nerwowa

Julita--- ja tez lubie to zalatwiac wczesniej, ale w tym roku tak wyszlo. To jest wlasciwie mojego meza, mialam z tym troche problemow, musialam poczytac, popytac:-( Poza tym, jak on wyjezdzal to jeszcze nie dostal kompletu rozliczen od platnikow. No i jakos tak zlecialo:-( wiem, ze to moj leń, co czesto siedzi mi na plecach:-( Nie lubie sie za to

Czesc Dziewczyny!!! Ja to dzis niezlego lenia mam. Synek spi, ja pije kawe i nawet mi sie nie chce jego klockow pozbierac:-0 Pojechalam dzis do skarbowego z tym pitem, w samochodzie sauna, bo klimy brak, no i jak zobaczylam ogromna kolejke do jedynego!!!! okienka to zabralam malego i wrocilam do domu:-( W poniedzialek musze go zostawic mamie, wtedy poczekam w tej kolejce:-/

kangurku--- a ja to i tak musze sprzatac codziennie, bo po odkurzaniu za piec minut juz sa paluszki pokruszone na podlodze:-P Wlasnie mi synek kreda wymalowal pol podlogi, a ja siedze przy kompie i jak slepa normalnie. To na razie, lece do obowiazkow:-)

Czesc Dziewczyny!!! Julita--- wspolczuje @, bo ja przed porodem to bez tabletek przeciwbolowych nie przezylabym. Teraz jest niezle. No i gratki z powodu rozwodu z 7!!!! Schudneee--- Powodzenia na zegarowej. ja jestem na norweskiej i dzis nie wytrzymalam i sie zwazylam, a tam prawie kilo mniej:-) A dzis dopiero trzeci dzien:-) Byle tak dalej Ja zaraz musze wziac malego i jechac do urzedu skarbowego oddac pita. Milego dzionka

Kangurku---a u mnie te pomazane sciany to w polowie przez Mezusia:-(Uczyl synka jak sie robi mamie na zlosc:-P Moj synek na pdloge sie nie rzuca, ale tez daje niezle popalic, jak ma gorszy dzien. Schudneee---- zycze powodzenia na nowej diecie. Ja wole ta norweska niz zegarowa, bo w zegarynce trzeba czesto jesc, a mnie pol dnia w domu nie ma:-( A ja sie zegnam chyba juz trzeci raz:-)

Pa Pa!!!!! Do jutra

Pa Pa!!!!! Do jutra

I co, znow nikogo nie maaa???? To ja spadam. Napije sie jakiejs herbaty. U mnie jutro tez wazenie, ale efektow sie jeszcze nie spodziewam, bo dzis dopiero drugi dzien norweskiej (jajeczno-grejfrutowej:-))

CZesc Dziewuszki!!! Kangurek--- co do nerwow na synka, to dzis tez mielismy male spiecie. Ale zaraz po tym zadzwonil Mezus i pozwolil na sobie wyladowac zlosc. Potem to mi bylo glupio, bo on teskni, a ja sie wydzieram do telefonu. Ale teraz z synkiem sielanka. Tzn, on meczy swojego dziadka, a ja siedze u brata na kompie:-) A jak maly pokazuje za bardzo nerwy to poprostu go zostawiam na podlodze i czekam, az mu przejdzie. Na poczatku to potrafil i godzine ryczec( a mnie serce bolalo, ze on tak placze) a teraz to po chwili przychodzi i pakuje sie na kolana:-) Schudnee--- mi ta owsianka tez nie pomogla, a wprost przeciwnie. Teraz jestem na norweskiej i czuje sie duzo lepiej (tzn lzej). Przez dwa dni na owsiance mi 0.5kg przybylo, teraz juz tego ni ma. Mysle, ze przy tych dietach po prostu nie wolno podjadac niczego!!! Trzymam za CIebie kciuki. I rozumiem Twoje rozgoryczenie, bo ja przezywalam to samo co Ty:-) Dziewczyny---zazdroszcze Wam duzych przedpokoi. U mnie cale mieszkanie ma 33m2, wiec z drzwi wchoodzi sie prawie do sypialni:-)

Ja tez nie oddalam PIT-a, ale nie wiem jak wypelnic, bo to nie chodzi o ten zwykly pit. W dodatku to jest mojego meza, a go nie ma i znow wszystko na mojej glowie:-(

Szarotka---Jak praca idzie?? i co gotujesz dla Mezusia??

A co do spaceru, to ponad godzine przesiedzialam w piaskownicy za blokiem. Sloneczko plecy grzalo, bylo fajnie, tylko ruchu troche za malo:-)

kangurku--- ja nie wiem, jak ktos mogl Ci cos takiego powiredziec. io to w dodatku baba co ciuchy sprzedaje!!! Mnie to chyba w drzwiach juz pozegnala, nie? Na szczescie u mnie problem z glowy, bo mama cos tam zasze uszyje na takie ekstra wyjscie (jak mam okazje). Wlasnie szukam fajnego materialu na kostium na Komunie, ale to dopiero za miesiac, wiec poczekam,chyba jeszcze schudne:-) Julita--- pomysl z ta murzynka jest super!!! Umiesz malować???? Ja tez uwielbiam kolor czekolady (a moze to przez to, ze czekolade tez lubie:-) Witaj Szarotko:-)

Julita--- nie zabijesz tylko jeszcze buziaka dasz na powitanie:-) Ja na razie spadam na spacer, bo pogody ladnej szkoda. ZAjrze jak synek zasnie Pa Pa

Moje lustro ma wysokosc 240, i widze sie dobrze, mimo, ze przedpokoj taki malutki. Jak masz sie gdzie odsunac, to na pewno 160 wystarczy:-)

Julita--- korek ladnie wyglada, szczegolnie w duzym przedpokoju. Ale to faktycznie troche kosztuje. Na pewno cos sobie wymyslisz.Grunt, zeby dobrze wygladalo i za szybko sie nie brudzilo. A moze jakas farba odporna na zmywanie to zrobisz. Wtedy bedziesz mogla sobie to umyc od czasu do czasu?

Juliko--- a to \"Twoje\" lustro jest super. Ja lubie takie proste rzeczy. Bedziesz mogla ogladac swoja super figure do woli:-)

Julita--- ja po prostu pomalowalam przedpokoj na blekit, caly od gory do dolu. Dzieki temu lustru (czy jak to napisac:-P) ma sie wrazenie jest jest dwa razy wiekszy. A lamperii nie znosze. Zreszta i tak teraz mam na wszystkich scianach radosna tworczasc malego. Malowanie zaplanowane tego lata:-), bo juz patrzec sie na to nie da. U mojej kolezanki kest fajna tapetka, na ktorej wcale nie widac tego \"brudu\" kolo drzwi. Mysle, ze tapeta lepsza niz tylko farba. No i jest przytulniej:-)

Dobra, wszystko w porzadlku. Moge juz normalnie pisac i buzki wstawiac:-)

Julitko+++ moj przedpokoj jest taki maly, ze nic nie moge doradzic. Ja mam tylko szafe z wielkim lustrem i co dzien musze sie ogladac Maly cos mi popsul w klawiaturze i musze chwile nad tym posiedziec

Julita-- aj dopiero dzis drugi dzien, ale na pewno czuje sie lepiej niz na owsiane:-)Zobaczymy po tygodniu jak bedzie. Ja to bym chcila po tej diecie 7 z przodu zobaczyc

Kangurku-- Witaj! To sobie dzis pospaliscie:-) Mnie wlasnie moj synek karmi platkami sniadaniowymi. A ja musze udawac, ze je jem!

Czesc!!! Julita--- fajnie CI z tym morzem:-). My wybieramy sie w czerwcu, ja chce tak pojechac, zeby jeszcze tlumow nie bylo:-) Mezulek bedzie sie doksztalcal, a ja bede z synkiem odpoczywac:-) Ja wczoraj bardzo tesknilam za Wami!!! Kawkaa--- a ja tez jestem na norweskiej i tych jajek nie mogeeeee!!! Zmuszam sie i powtarzam, ze to tylko dwa tygodnie. Mam nadzieje, ze mi sie uda, bo juz lzej sie czuje, a glodna tez nie chodze. U mnie pogoda super, wiec zaraz mykam na spacerek. Tylko jeszcze jajko musze zjesc, bleeee

Kangurku-- aja , zeby miec chwile dla kafe to dalam malemu aparat foto. Mam nadzieje, ze nie zepsuje:-P

Dziewczyny!!!Zmienilam stopke, i tam macie moj e-mail Julita--- zdjecia wysle napewno, ale w tej chwili to jestem atakowana przez malego potwora i nic nie moge zadzialac. Kangurku--- moj synek tez dzis gorzej spal, moze to przesilenie wiosenne? :-)