Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nerwowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nerwowa

  1. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Widze dziewczyny, ze Wy tu teraz na powaznie:-) a moj maly spi, a ja sie zastanawiam, jakby tu zrobic, zeby nie jesc i zeby sie jesc nie chcialo:-P Mieszkanko jako tako posprzatane, herbatke sobie pije. ZAmowilam wczoraj rowerek stacjonarny i czekam az gosciowi kasa wplynie, zeby mi juz wyslal!!!! Wtedy bym miala troche ruhu jak maly bedzie spal:-)
  2. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja badania robilam w styczniu i byly rewelka. tyle, \\ze to bylo przed odchudzaniam:-(
  3. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Julcia-- ja popieram R. W calosci i go wreczka
  4. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    A mi synek zabral odkurzacz i sam dom pucuje:-D A ma dopiero 2 lata!!!!. Ma to po tatusiu, bo tamten tez mi w domu sprzata:-) Jak w ogole jest w domu oczywiscie:-O
  5. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    bling--- no no no!!!! Ja Ci dam kierowce rozpraszac!!! A u mnie byloby ciezko, bo synek coraz wiecej rozumie:-P
  6. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Spadam dziewczynki, bo mi synek demolke robi:-) A co do facetow to mnie strasznie bierze, jak patrze na mojego jak samochod prowadzi. Normalnie chyba jestem nienormalna, ale wtedy bym sie na niego rzucila:-P Tylko jak!!!!! Buziaki
  7. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Bling-- dreszczyki sa fajne, a jakze, ale przeciez zawsze na poczatku jest inaczej, bo to cos nowego, a potem ludzie sie znaja jak lyse konie i juz nie da sie niczego ukryc:-)
  8. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ewciu-- ale pamoetaj kochana, ze rutyne wprowadzacie oboje. Zeby bylo milo i przyjemnie to , nietety, trzeba troche z siebie wykrzesac. Nie mozna oczekiwac, ze wszystko ma facet zrobic. Ja to i masaze wprowadzilam i takie tam inne sprawy:-P
  9. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ewciu--- Narkotyki to --jak wiesz--- nie prowadza do niczego dobrego. tym bardziej siedzenia po nocy i pisanie smsow. JA to zasze jak malego usypiam, a mam ochote na chwile z mezusiem, to kaze mu siebie budzic. No i czasem mnie budzi, tak slodko wtedy jest.
  10. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    A u mnie jest bardzo ladna pogoda. Ale mam strasznego lenia. Musze poodkurzac a nawet tylka mi sie ruszyc nie chce. Wezcie mnie pogoncie do roboty:-)
  11. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Wstawac Spiochy!!! Weszlam tylko na chwile powiedziec Wam: DZIEN DOBRY!!!
  12. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Julita---a ja ostatnio mojego obudzilam o 6 tej rano. Synek jeszcze spal, a my wyskoczylismy na \"przytulanki\" do salonu. Tez fajnie bylo. I nikt potem nie marudzil, \\ze trza bylo wczesnie wstac. Buziaki
  13. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ewciu--- a sprobuj Ty takie sms-y do mezusia pisac. Wiesz, jakby sie ucieszyl:-) Wtedy to pewnie by mu sie nie chcialo spac nawet o polnocy. Mezczyzni tez potrzebuja naszej uwagi i zapewnien, ze caly czas sa dla nas atrakcyjni A moj synalek wlasnie histeria odstawia, wrrrrrr dobrej nocy kobitki
  14. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Kangurek--- na spod z biszkoptu czek nakladasz wisnie i na wisnie bita smietana (ubijam sama smiet. 30% ze smietanfixem, albo potem doddaje zelatyne namoczona w odrbinie wooody), potem znooooooow blat ciasta, bita smiet, blat i na wierzch zdobisz jak chcesz:smietana i wisniami:-)
  15. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Kangurek--- ja bardzo lubie tort czekoladowy przekladany bita smietana i wisniami (z syropu lub koooooompooooooooooooooooootu) Sorki za to oooo, ale kawe ostatnio wylalam na klawiature. musze ja przeczyscic:-P
  16. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Kangurku--- ja mam przyjaciolke, taka od zawsze, ale ona nie ma faceta, mieszka z ojcem i nie chce jej bez przerwy marudzic o tym, ze maz (choc najukochanszy) czasem wkurza, albo, ze synek pokazuje swoje humorki. Szkoda mi jej, ze nie ma sie na kogo wkurzac
  17. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Julita---Troche ostatnio przegladalam, co przezywalyscie:-) Mnie takze nie omijaja zle dni. ALe zauwazylam, ze im wiecej jestem na swiezym powietrzu, tym lepszy mam nastroj:-)
  18. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Czesc Dziewczynki!!! Kangurku--- ja Ciebie doskonale rozumiem. Moj maly lobuz tez sie buntuje i na wszystko ma krotka odpowiedz: NIE. A jak moj mezus byl w domu to tak go rozpuscil, ze teraz to sobie rady dac nie moge! Ciezko jest matce poczuc sie jak kobieta:-( Ja to zawsze mam w głowie tego malucha i nic juz tego nie zmieni. A potrzebna to jestes i swoim chlopakom i nam
  19. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    planuje odstawic malego tej jesieni. Tzn, oddam mu nasze lozko, a my pjdziemy spac do salonu (mamy tylko 2 pokoje). Moze sie uda, bo uwielbiam spac tylko z moim mezem:-P A moj synek wlasnie zrobil powodz na dywanie (serio, rozlal pol mineralnej). to ja sie zmywam, papapa do jutra
  20. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Aha--- jesli chodzi o kolegow to ja nie mam zadnego. Ogolnie mam male grono znajomych. A faceci to sa facetami moich kolezanek. Ale nawet jak siedze sama w domku, bo maz daleko, to tylko jego mi brakuje . A jak maz blisko, to czasem tak mnie wkurzy, ze gadac z nim nie chce. Takie zycie --- facet Cie wnerwia na maxa, ale ten facet jest Twoj. Kocha Cie, dba o Ciebie, moj nawet pyta sie kiedy wreszcie schudne, bo by mnie chcial zobaczyc w jakims sexy stroju:-P Wez tu zyj bez kawalka mezczyzny!?!
  21. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ewciu--- hoc synek mnie \"molestuje\" to musze Ci napisac, ze ja mam czasem podobne przemyslenia jak TY!! Tez jest u nas nie inaczej (piec lat po slubie, maz jest moim pierwszym). teraz maly nas pochlania bez reszty. Spimy we trojke na naszym malzenskim lozku:-O, na czulosci pozostaje niewiele czasu:-( Ale ja nie mam esemesowego kolegi. Kawka ladnie napisala, ze trzeba cieszyc sie tym co przezylysmy.Nie mysle o nikim innym, a jak moj maz wyglupia sie z synkiem i obaj maja przy tym mase radosci to wiem, ze to wlasnie jest najwazniejsze:rodzina. A ze czasem brakuje romantycznej kolacji, czy chocby chwili spokoju, zeby porozmawiac, to tylko przejsciowe. Za pare lat bedziemy wspominac to z rozrzewnieniem, bo jak dzieci pojda swoja droga, to tylko Twoj ukochany Maz Ci pozostanie:-)
  22. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Julita--no ja mysle!!!! Mozecie mi doradzic w sprawie tego rowerku treningowego? Bo ja zielona w tych sprawach jestem. Chodzi mi o to, jaki najlepiej kupic? No i zeby nie za drogi byl? Plissss, pomozcie:-)
  23. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Spadam moje kobietki!!!! Jutro postaram sie Was odwiedzic:-)
  24. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Julitka-- im wiecej chudniesz tym mniej chcesz wazyc. Zauwazylam to!!!! Jak dojdziesz do 55 i nadal bedziesz jadla tylko jogurt i jablko to cCi ten chudy tylek skopie:-D
  25. nerwowa

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja juz nie jem duzo bialka, bo czytalam, ze od wydsokobialkowej diety to nerki sie oslabiaja. Moja kumpela choruje na nerki i wiem, ze to straszna choroba. Dlatego teraz staram sie jesc 3 razy dzienie w malych ilosciach wszystko. Poza tym maz kazal mi kupic sobie rower, zebym miala troche ruchu:-P Zobaczymy jak mi pojdzie
×