Stockmar

Dołączam się z kawusią :) Przed chwilka miałam moment grozy - moja najmłodsza gwiazda stroi się na jutro, a że sie dziecku lekko urosło, wszystkie wyjściowe białe bluzeczki przyciasne...wylazła na krzesło, żeby sie cała ujrzeć i dup na rękę i...zemdlała :( Teraz leży, pod bacznym okiem rodzicielki, więc \" se \" klikam, a co będę na prózno siedzieć :) Pinokio - 30 całkiem fajna i dość magiczna cyferka - i duża i mała jednocześnie, dzieli się przez parzyste i nieparzyste, tylko kurde temperatury i na + i na - przy tej wielkości, sa już nie do zniesienia :O Co do bikini - laska - Ty się ze mnie nie nabijaj :P Matka dzieciom, stare pudło, z łuszczycą i żylakami...zraz po alarmie powodziowym, gotowi ogłosić, że UFO nawiedziło polskie wybrzeże :P AAAAA już jedne takie spodnie, ściągam bez odpinania :) Ale same jeszcze nie spadają :P Ps. Wychodzi na to, że schudłaś wiecej Bambasia - Twoje kawały są subcio :) A ciasto z truskawkami ? Najprostsze - upiec biszkopt, kupić gotowy krem w proszku - dajesz 300 ml ( ja daje 250, czyli deko mniej niż piszą ) mleka z kartonu + zawartość opakowania = po 3 minutach gotowe ( bardzo dobry ajerkoniakowy lub waniliowy ) - zero tłuszczu, wiec \" lekki \", na to truskawy i zalewasz tężejacą galaretką 2 - 3 sztuki w zależności od blachy - godzinka do lodówy - pysio i zero roboty :) Elisa - z tym ślubem, to jak bym widziała siebie, tylko ja, tak po tygodniu to już wyłam na poważnie i wtedy...kazałam sobie zrobić... dziecko :) Madach - jak waga :P Dobra, małej lepiej, to \" Ludwiczko do pędzla \" czy jakoś tak ;) Miłego dnia

Jezdem :) U mnie było dziś 35 stopni - w cieniu, bo na słońcu to cholera wie :O Ale....jak były mrozy - te ponad 30 stopni - obiecałam, że jak bedą upały - nie pisnę słówka - dlatego znoszę je z pokorą... :) Zauważyłam, że jak sobie ponarzekam, to jakimś cudem, robi się deko lepiej ;) Moje \" siły fachowe \" jak to nazwała Madach = niedoszły teść mojej córki ( zerwała z chłopakiem po 5 latach :P ) + jego szwagier - kurde - upierdliwy facet, jak cholera, ale \" złota rączka \" i robi tanio, kładł mi ponad 70 metrów krawężnika. Jak to deczko stwardnieje, to po niedzieli czeka mnie rozrzucanie kilkudziesięciu ton kamyka na wjazd. W ten oto prozaiczny sposób wykończyłam męża finansowo i mam ( prawie że ) jego błogosławieństwo = pozwoleństwo na samodzielny wyjazd ( tylko z najmłodsza córcią ) nad morze = Viola szykuj się :) :) :) Bajka - ja też uwieeeeeeeeeeelbiam buciki i maja to po mnie wszystkie córki, jednak najstarsza jest w tym najlepsza, teraz jakpracuje, to już nie ma na nią bata, co ujrzy ładnego MUSI mieć :P W ten sposób ma chyba ze 30 par butów :O A stópke ma taka malutką, że wyglada jak u dziecka ( 35 ), dlatego mamusia najczęściej z wyjazdów wakacyjnych, przywozi córci \" suweniry \" .... w postaci bucików :P Janta - jak z takimi szponami udało Ci się obrać ziemniaki ???? A u mnie fasolka jest jeszcze za droga, bo my zjadamy ilości hurtowe :P To dopóki nie da się kupić 2 kg, za przyzwoitą cenę, to nawet się nie zbliżam do niej :O Ja wtedy zjadam tak z 1/3 tej ilości i do tego nic więcej :) :) :) Niusia - a ja już po cichu marzyłam, że po jeździe \" na kogucie \" są jakieś efekty i dlatego Ciebie nie ma... :D Megb64 - mam jeszcze roboty od cholery i ciut ciut, ale przynajmniej nadprogramowe drugie śniadania, gotowanie obiadków na czas ( 13 30 ) latanie z kawusiami + kolacja teraz mi odpadają. Normalnie gotuję na wieczór, bo tak Pan wraca do domciu, a cóki same sobie robią co chcą Ula_64 - przyjdzie czas - to i Tobie spoadnie - w ostateczności - możesz wyrzucić wagę przez okno - spadnie i to z jakim hukiem :) A moja córcia ma zajęcia na uczelni, do końca lipca :O Ale robi magisterkę w skrócinym terminie - zamiast 5 semestrów, to 3 = duuużo więcej zajęć, prawie co tydzień - piątek, sobota, niedziela :O Ps. Wg. testu - jestem Pania domu - tylko czemu to ma się nijak do rzeczywistości :P AAAAA ja też nienawidzę prasowania !!!!!!!!! Nie przejmuj się i nie miej wyrzutów sumienia - pranie powinno pachnieć czystością, a nie żelazkiem :P Viola - schudnij jeszcze trochę i się z Tobą nie umówie nad morzem - nie chcę wyglądać jak Twoja mama :P Na dodatek mówiłaś - nosisz bikini, to ja w swoim czarnym jednoczęściowym będę przypominać fokę :P Ale za to jak wlezę do wody, to się poziom podniesie, tylko kurde gorzej, jak ogłoszą alarm przeciwpowodziowy :P Tosia - no to poszalałaś :) :) :) Pinokio - byłam i jestem zapracowana, byłam i jestem smutna, choc mam mały powód do radości ( spotkanie z Viola jakby urealnia się ). A co do wagi - ani ułamki, ani połówki mnie nie interesują :P Jak mi spodnie z d****spadną, wtedy wlezę...zapominasz - ile już schudłam i ile przytyłam :O Kate2 - mam tylko 2 zdjęcia tortów, reszta na zwykłym aparacie, a skanera nie mam :O I żadne to dzieła - zwykły kawałek placka, tyle że okrągły :) Ale ok. jak dorwe się do płyty ze zdjęciami. Elisa - magnesy mi nie służą, one sobie po prostu wiszą na lodówce - ja maluje min. takie \" cóś \". Reszta z moich pierdół już dawno pochowana do kartonów, albo porozdawana, a magnesy się uchowały :O A co do proporcji arbuz - activia - Ty jesz za 0P, ja za 3P :P Różnica \" tylko \" w objętości, ale i tak na moją niekorzyść :O I to sie nazywa myślenie zgodnie z zasadami WW, jesteś Roxanka - czy taki wpis Cie zadawala :) A mena jak nie dostałam na fotce, tak dalej gały wypatruję :P woman_in_fire - jak byś przeczytała większośc postów, to już byś wiedziała gdzie są tabele :P Może tyle narazie, bo jak się nie wyśle..... :P

Cześć - jeszcze żyję i ...to by było na tyle - miłego dnia

Cześć Słoneczka. Zalatana jestem - myślałam, że już gorzej być nie może...a jednak. Do moich \" normalnych \" zajęć doszły jeszcze majstry, które robią wjazd ... :O Ale...dzwoniła Madach z prośbą o przekazanie, że walnął jej piorun i spaliło modem = brak internetu :O Nic nie czytałam, więc na nic nie odpowiadam. Trzymajcie się cieplutko :) Żarówa

Cześć Babeczki. Wysłałam moją bandę do Bozi, nich się narazie pomodlą za mamusię ( vel żone ), a sama pójdę sobie wieczorkiem :) Godzinka wolności ( nie czyt. luzu - robię dla bandy papu :O ) teraz + godzinka wieczorkiem :) Teraz żłopię sobie kawusię i ... zaraz lecę do malowania :O Elisa - faktycznie - wale się \" w klatkę schodową \" czytałam coś wcześniej o Pani Lodówce, ale jak ostatnio wcisnęłaś mi info o 33 latach, nie skojarzyłam takiej bajki z całkiem poważną kobitką :P Dodatkowe pytanko - ile masz lat i nie wciskaj mi tu kitu, że ciagle masz 18, bo mnie takie \" cóś \" nie interesuje :D Co do Pan Głoda - ja mam na lodówce - oprócz jakichś 60 sztuk magnesów ( jak zmieniałam lodówke 4lata temu - padło hasło - nic na lodówce :P ) maskotkę z \" Danio \" Mały głód - ten z rekalmy - \" jak cię chwyci mały głód ... sięgnij po Danio...\" Jak mnie chwyta mały głód gdzieś tak ok. 18 - sięgam po Activię :) AAAA chciałam Cię postraszyć fotkami, ale pod nickiem adresu NIET :O Kate 81 - eeeeee tam arcydzieło zaraz - napewno ni ejest to przerost formy nad terścia - czyli smakuje równie dobrze jak wyglada i najważniejsze - sztuka opanaowana na tyle, że mogę robić bez próbowania :) Marchewka - widziałam Cię rok temu - dla mnie zmieniły się \" tylko \" gabaryty :) I zawsze chciałam Ci powiedzieć - masz lekko \" przechlapane \" - mimo szczuplutkiej ( już aż ZA !! ) sylwetki - buźkę masz nadal pulchniutką :) Juz nie przeginaj z odchudzaniem, bo możesz mieć problem z malutkimi \" marcheweczkami \" ...a zegar bije.... :P AAAAA mówił ktoś coś o @@@@@@ ;) A co do tortów - takie słodkie mnie nie rusza, piekę za pieniążki, ale bardzo małe pieniążki - jak zamówisz - dla Ciebie gratis :) Ps. A ja jeszcze czasem piorę we Frani, tylko takiej bez wyrzymaczki...pewnie, znając moje \" talenta \" któś mi ją przezornie usunął...a nóż by mi wyszło.... ;) :P Bajka - Ty nam tu bajek nie wciskaj, albo się umie pisać bezbłędnie, albo nie :P No dobra, takie błędy każy wali....niestety :O Ok. Spadam, bo mi coś mięsko dziwnie pachnie ;) Miłego dnia i smacznego obiadku

Elisa - to teraz do raportu - jestem już pewna na 100% , że nic o sobie nie pisałaś, wcześniej było 99 ;) Jeszcze do tego że jesteś 33 lata po ślubie i dalej szalejesz za mężem :) Dodaj - co robisz - a tak wogóle ile ważysz itd. Widzę, że mimo wieku ( ??? ) jesteś aktywna - to coś jak ja :) Tylko mi coś ostatnio rolki się w kącie kurzą, al ejak mi weszcie otworza droge, to ...za mną się będzie kurzyć - tak bedę śmigać, żeby czas nadrobić :) To nam - starym - jest potrzebne do \" zlokalizowania \" nowych - przynajmniej mi :) Ps. Janta jest ze Szczecina i właśnie na dniach ( może dziś ? ) bierze ślub :) Megb64 - mój nie jest domyślny, ale powiem Ci, że my NIGDY nie byliśmy razem na wczasach - ja nie znam tego uczucia :O Od zawsze pracowaliśmy na tzw. własny rachunek = zero możliwości wyjazdu na wczasy tzw. pracownicze. Jeździliśmy tylko do rodzinki i to zawsze max. na kilka dni. AAAAA czemuż, to leniu nie pieczesz :P Ja tam straszyć nie będę, ale Bozia rozliczy Cię kiedyś ze zmarnowanych talentów ;) Viola - Ty wiesz, że jak by to TYLKO ode mnie zależało - wsiadam do pociagu, tak jak stoję i już jestem gdzie trzeba, ale wiesz też, że to nie takie proste Jak nic z tego nie wyjdzie to ja się pochlastam Co się dzieje z Pinokiem ??????????????????????? Dobra - spadam, żaby czekają :O

Jezdem raz jeszcze - tak jakoś ze strony bankowej \" samo \" mi się przeskoczyło ;) Bajeczko - tylko kilka płatków migdałków :) Ale jak już zostały na końcu, a nie na początku :) A zjem...chyba - kawałeczkek biszkopta z truskawkami i galaretką - tak z rozpędu upiekłam rodzince - jeszcze się zastanowię, bo na samo wspomnienie owoców w cieście dostaję szczękościsku ( czyt. nie cierpię owoców w cieście - wyjątek brzoskwinie lub ananas zalany galaretką ) :O Aga - hobby - połęczone z drobnym zarobkowaniem - kiedyś piekłam dużo - jak nie malowałam - teraz mam tylko kilka \" starych\" klientek, którym nie umię odmówić :O Jolancie - to życzę pozytywnej adrenalinki :) Pinokio Viola - Ciebie już NIET ????????? Lecę popracować sobie :)

Cześć Laseczki :) Właśnie skończyłam \" tapetować \" torta - płatkami migdałowymi - i już po niego jadą. Tak ogólnie to porąbana z lekka jestem, bo moje dekoracje muszą być niepowtarzalne ( z wyjatkiem torta komunijnego ), tym razem to dzieci zamówiły na 60 urodziny tatusia, więc zaserwowałam serce z czerwonych róż, w środku Sta lat i wszystko obłożone prażonymi płatkami migdałowymi ( smak masy rumowo - cappucino ), oczywiśćie \" zdrowo \" napączowany spirytusem :) AAAA jakby któraś nadawała, że nic nie piszę o jedzeniu - to właśnie napisałam ;) :P No i suuuuuper, że to ni eja będę jadła :) :) :) Już myślałam, że mnie zlinczujecie, że tak napierniczam na swoją \" połówkę \", już miałam \" odszczekać , że niby to nic nie pisałam ;) no ale jak zauważyła Elisa - piszę jak myślę :) Co mam pierdzielić, że jest tak super... ważne, że nauczyłam się Pana tolerować ( czyt. nie zawsze :O ) ElisaP - Ja to kurde zakręcona ostatnio - cosik nie doczytałam nic o Tobie - pisałaś coś więcej ??? Jak się odrobię, to Ci podeślę jakieś zdjatko, to zobaczysz, co ze mnie za małpa i dosłodzę Ci jakimś torcikiem ( na zdjęciu oczywiście ) :) Ale mi toto zgrali na płyty...Ps. Nie będę się chwalić...ale ja chyba tylko nie umię na wyrzymaczce od \" Frani \" wyprodukować domowym sposobem pieniążków ;) :P Ale do \" Janioła \" mi daaaaaleko, już prędzej \" półdiable weneckie \" :P Kate - mój Pan raz ( słownie - jeden ) wymył auto - użył do tego balsamu do naczyń...porobiły się śliczne smugi na karoserii, a na szybach takie białe plamy jak po osadzie z wody ( mamy twardą wodę ) i się \" zacementowały \" na słońcu Jolancie - nie denerwuj się, bo schudniesz ;) Widzisz - ja nie piszę co jadam i nikt się nawet nie prubuje brać za analizę moich posiłków :D No ale taka @@@ to tu jest tylko jedna :P Katie-81 - im dłużej będziesz rozmyślać o tamtym, tym trudniej bedzie Ci znaleźć kogoś odpowiedniego - zawsze będziesz porównywać :O Ale przyjdzie taki czas i sama nie będziesz wiedziała kiedy...i zjawią się motylki.... Aga - od 10 lat po ślubie - to bardziej powinno się przyjmować kondolencje, niż gratulacje :P No nie zawsze :) Życze Ci wytrwania...jeśli sama tego chcesz Tosia - jak Cie dorwe, to Ci za tą \" paniusię \" nóżki z d******* powyrywam :P :P :P Super, by było, ale....jadę przełomi lipca / sierpnia. I ni ekaz mi brac Pana, jak sama się swojemu zrywasz :P Ps. Ty będziesz sama zasypiać .....:P W cuda, to ja już dawno nie wierzę...... :P Marchewka - Janta - z tego co pamiętam, to \" cóś \" ok. 20 czerwca, więc może i dziś Janta Dla Wszystkich Ps. Spotyka się dwóch facetów - jeden mówi do drugiego - moja żona to anioł - na drugi na to - a moja jeszcze żyje :) Miłego dnia :)

Elisa - jestes 33 lata po ślubie i nadal kochasz męża ???? !!!!! Jestem w szoku !!!! Ale powiem Ci.....niestety jednak nie - mogę coś wyznać, ale tylko prywatnie :P Jedno jest pewne - albo trafiłaś na anioła, alboś sama anioł :) Anno D - przepisy \" brzmia \" smacznie Właśnie piekę torta - na wynos - to mam lekkie \" luzy \" :) AAAA podobno miałam już więcej nie wypiekać ;)

Kate - my się znamy ćwierć wieku !!!!! Po ślubie 23,5 roku, z czego jakieś 22 mogę spisać na straty :O Ale to szczegół :P AAAA doczytałam co właśnie robisz - podpowiedz czym wyczyścić na szybach samochodowych białe ślady po wodzie - zwykły płyn do szyb nie pomaga :O Lenka - a ja tam klne po łacinie ;) I na dodatek płynnie mi to idzie :P No a z Panem trafiłaś w sedno :P Anido - to nie jest mój pomysł, ten wspólny wyjazd :O Cały numer właśnie na tym polega, że już mam dość bycia non strop razem - od 2 lat nie jeździ co weekend na ryby AAAAA było tak dobrze....jak wyjeżdżał oczywiście..... Pinokio - znów leczysz poimprezkowego kaca ;) Nie sądzicie, że ja jestem rozdrażniona i kawa też się w tym udziela ???? Własnie przyszłam zrobić sobie 3..... :P......Poza tym - pod domem, mam dalej \" autostradę \" choć most już wyremontowali, ale...biurokracja jeszcze nie wydała zezwolenia na otwarcie Mnie chyba jakis \" świr \" niedługo złapie :P Ludwiczku do pędzla....kurde, chyba to inaczej kiedyś było ;)

Jestem :) Kate - dzięki za kawkę - właśnie to pozwoliło mi zajrzeć :) Lenka - w tym największy jest ambaras :O Jeśli nie doczytałaś - Viola mieszka w Niemczech, ja pod Krakowem, chciałybyśmy się spotkać nad morzem. Co do reszty - jeśli klasztor - to co najmniej klauzulowy ( wiesz co toznaczy ? ), ja bym raczej powiedziała - więzienie o zaostrzonym rygorze :O Poza tym - dzięki Bogu na chlebuś mam, ale co do reszty, to się długo zastanawiam na co przeznaczyć ( czyt. co i w jakiej kolejności zapłacić - kupić ) :O Jeśli wyjadę, to dzięki temu, że brat mi pozwoli nocować w swoim ( pustym ) mieszkaniu ( a później je sprzedaje - ostatnia więc możliwość ) Elisa - widzę, że muszę jednak wyjaśnić - Viola ma przyjechać dla mnie, a nie dla mojego Pana :P Poza tym mam Pana powyżej uszu już na co dzień, a nie żeby sobie psuć wspomnienia z wakacji :P Relax całkowity - owszem, ale nie z despotą !!!!!! Ps . Ile jesteś lat po ślubie ? Marchewka - poszalałaś ;) To se lece...i zadzieram kiece ;)

Cześć Żabki :) Jestem dopiero, bo miałam wirusa i nic nie chodziło więc do wczorajszego nerwa, doszedł nowy. Powiem Wam o co wogóle chodzi, bo to tak deko wredne z mojej strony, że sobie szyfrem gadam...Otórz, mam na parę dni wyjechać nad morze ( czyt. być może ??? ), miało być, że niby z moją małą...Viola wpadła na pomysł, że dojedzie do nas - wiecie jak się cieszyłam :D :D :D Kurde - chyba AŻ jeden dzień , bo Pan wpadł na pomysł - JO MUSZĘ Z TOBĄ JECHAĆ !!!!! Wyjaśniać dalej ??? Madach - a czym się tak zmęczyłaś ? Anido - jako dobry ( z wykształcenia ) budowlaniec - powiem jedno - fundament to podstawa !!! Jeśli jesteś niepracującą mamusią - możesz się poświęcić. Za - przemawia również fakt, że córka będzie od razu w tym samym gimnazjum :) Ps. Misiaków 150 - ale to wieszaki :O ElisaP - dzięki za dobre słówko - mówisz poważnie ;) Czasem nieźle przynudzam :P Anda - nie chciałabym być @@@@, ale mówiłam, żeby zbudować \" sieć \" to najpierw musisz duuuuużo poświęcić czasu, a nie wcale od razu mieć go duuuużo więcej :O Kate 81 - ja nie lubię weekendów, bo Pan jest w domu i muszę robić, co on chce, a nie co ja chcę :P Po blisko 25 latach, też tak bedziesz miała :P Chyba, że wyjdziesz za mąż z miłości i ...tak Ci pozostanie na starość :) Tosia - a mi nie żal chłopaków - mogli się od razu tak starać, a nie na koniec :P A tak dobrze żarło....i zdechło :P Pinokio - już nie narzekaj - chudniesz długo, ale zdrowo - jesteś teraz laseczka, co ma czym \" pooddychać \" i na czym \" usiąść \" i więcej nie chudnij, bo bedziesz tyka :P Lenka - zgadzam się z \" zasłyszanym \" :) Muszę kończyć, bo \" władca \" ryja drze :P To się nazywa miłość.....:P

Cześć Kobity Jak pomyślę o kolejnym długim weekendzie, to mnie całkiem rozwala Tak w zasadzie, to ile się w tym kraju pracuje, a ile świętuje :P Ula64 - ten wczorajszy podły nastrój, to nie z powodu chorób dzieci :O Cosik na ten temat mogłaby Viola szepnąć, ale jej to wogóle niet :P Obiecałam, że powiem, ale później :O O tych obarzankach, że mają wiecej P, to ja pisałam, bo też je jadam. Jest to po prostu pieczywo - wg punktacji - chleb - każdy rodzaj - kromka ( 50g ) - 2P, jeśli podciagniesz pod bułkę - każdy rodzaj - sztuka ( 45g ) - 2P. Nie raz jadłam takiego \" gnieciucha \" i napewno waży 100g , a jak wyrośnięty, to i więcej :O Rzuć na wagę i policz - ja sobie też założyłam że to 5P i \" reszta mi dynda \" ( czyt. do sklepu włazić mi się nie chce, żeby zważyć, a jak dojeżdżam do domu, to tylko okruszki pozostają :P ) Viola - odezwij się przed wyjazdem, bo Ci dokopię :P Madach - jak leci punktowanie Tylko w weekend - sio od grila :P Pinokio - dalej zatopiona w lekturze ????? Kate2 - zarabię Cię za tą kawkę, bo już wychlałam, ale...cygan dla towarzystwa dał się powiesić - nie wypada więc i mi odmówić :) Dobra - misiaki czekają. Dla Wszystkich I miłego dnia Ps. Mimo najszczerszych chęci - dziś Polacy i tak przegrają :P

Dziewczny - moje córki miały właśnie takie \" cuda \" jak ma Martynka. Żadna z nich nie urodziła się z naczyniakiem - bo tak się to nazywa - każdej wyszło równo w dwa tygodnie po urodzeniu. Dlatego moje pierwsze pytanie, tuż po kolejnym porodzie brzmiało - czy dziecko nie ma nic na twarzy - reszta ciała mnie nie interesowała - nawet płeć dziecka :O Dlatego wiem, co czują rodzice Martynki. Przyłączam się do prośby - POMÓŻCIE. Pewnie i tak będą nam przysyłać jakieś reklamy, ale trudno - tak to działa, liczy się A moje dzieci ? Najstarsza ma naczniaka na plecach - przeszła szereg zabiegów - teraz stara się o operację plastyczną ( drogą niestety ). Średnia córka - miała 2 stosunkowo małe - nie ruszaliśmy ich - nauczeni doświadczeniem pierwszego dziecka - znikły samoistnie po 3 latach. Najmłodsza miała taką pskudę jak Martynka - na szczęście dużo mniejszą, ale na głowie. Dlatego nie mogła iść do przedszkola ( nie chcieli jej przyjąć ) uraz mógłby spowodować wykrwawienie. Miała zabiegi ograniczone do minimum, żeby nie uszkodzić cebulek włosowych - mogłaby zostać w tym miejscu łysa. Po siedmiu latach prawie się wchłonął - teraz jest małe, lekko wypukłe znamię ( we wlosach, więc niewidoczne ). To tyle. Nie potrafię dziś być wesoła :O Miłej nocki

Miłego dnia dziewczynki Choć ja nie cierpię takich upałów :O Pinokio - melduję posłusznie - czuję luzik, ale się nie ważę, bo \" ciocia \" na horyzoncie :P Tosia - stare - nie znaczy pomarszczone ;) AAAA co do niemieckiej klawiatury - większość z polską klawiaturą tak pisze - to tylko ja, jakoś zacofana, zwracam uwagę na ogonki :P Megb64 - zdania nie zmienię - masełko orzechowe jest bleeeeee - ale wciskam w siebie i do tego raz/dzień Activia i \" kupkam \" jak młode dziecię ;) :P AAAAA właśnie przeprosiłam się z termosem i moją zieloną herbatką :) Do miłego...bo się właśnie czajnik wścieka idę \" się zalać \" ;)

Becik - dopiero zajrzałam - wpisz całą nazwę i wychodzi gotowe - nie che mi się przepisywać - jedno już Ci wpisałam http://www.translate.pl/pl.php4 Dla Wszystkich pozdrówka - Wasza Żarówka

Cześć. Dołączam do poniedziałkowych rannych powitań i z lekka odmeldowuję się na nowy \" maraton malarski \", znaczy się będzie mnie mniej ( Ufffff - dla niektórych :) ) Tosia - ja wiem, że napisałam źle ( fonetycznie ) nie mam niemieckiej klawiatury, dlatego pisałam w cudzysłowiu. AAAAA opalanie jest niezdrowe - można dostać raka skóry, a poza tym skóra się szybciej starzeje :P Popatrz na kobiety zamieszkujące np. tereny gdzie są wysokie temperatury :O Zresztą, dle mnie to głupota, leżeć tyle czasu plackiem na słońcu, żeby się zmyć w jakiś miesiąc po wakacjach :O A solaria są też jak najbardziej niezdrowe :P Roxana - skąd ja to znam :O Moż edlatego pozwalam swoim dzieciom na tak wiele i nie obarczam ich \" moimi \" obowiązkami...Ale Ty jesteś Megb64 - no jest Cie troszkę, ale mnie było jeszcze więcej, więc spoko :) Dla Wszystkich I do miłego :)

Patrzcie co znalazłam : Czym rożni się żarowka od blondynki ? Żarowka ciągnie napiecie, a blondynka na kolanach :) :) :)

Wszystkim solenizantkom Dużo szczęscia i radości, które niechaj zawsze gości w dobrym sercu, jasnej duszy i niech wszystkie żale gluszy Sorki, że tak późno, ale nie zaglądam do tabelki :O Katie-81 - co Ty za artykuły piszesz ???? Madach :O musimy pogadać...albo naskrob cosik w mailu :) Roxana - a ja żadnego mena z Tobą nie dostałam :P Pintus - podjadaj, podjadaj, ale np. pomidorek, ogórek, kalarepkę...:) Pinokio - jesteś strażniczką tabelki, a jak mnie pamięć nie myli - po miesiącu mieliśmy kasować, chyba, że ktoś się odmeldował - np. wyjazd, a jak ktoś powróci - to korona z głowy nie spadnie - znów się wpisze. Więc do dzieła :) AAAAA co do zawziętości - wysoko stawiam poprzeczkę sobie, to innych mierzę ta samą miarką :) W końcu to nasza narodowa reprezentacja, a nie kopacze \" szmacianki \" na wiejskim podwórku :P Aga 77 - robię wpis - to odpowiem - w ciagu dnia możesz zjeść za zero punktów trzy łyżeczki jednego z tych trzech produktów, ale zjadane za 3 podejściami, o różnych porach dnia, a nie na raz do jednego posiłku, lub po jednej łyżeczce każdego z tych produktów, też zjadane osobno. Oczywiście możesz zjeść tego więcej w ciągu dnia, ale wtedy normalnie musisz policzyć za to punkciki :O Teraz jasne ? Narazie.

Porobiłam w koło domu porzadki, ostatnie kwiatki wsadzone na grządki, pije druga kawusię i nudzi mi się... :) :) :) Janta - tyle kwiatków nasadziłaś, że rozpitoliłaś stronkę :P No dobra, wiem, że miałaś całkiem dobre intencje :) Co do słówek - ogólnie Pomorze ma w użyciu bardzo wiele słów niemieckich - lub spolszczonych. Miałam Babcię na Pomorzu - okolice Chojnic - tam się np. jadało \" frysztyk \" a nie śniadanie, nie mówiło tak, tylko \" jo \" lub \" ja \" ( jak wyszło ), taki garnuszek litrowy z jednym uchem to był \" stuf \" i duuuuużo innych :) Karolinka - no to Tobie jednej gratulujemy przytycia :) Ingrid83 - trzeba było oszczędzać cały tydzień - walnąć sobie ze 4 piwka - wtedy miałabyś ich grę w d****** :P Farsa - to najdelikatniejsze słowo, jakie tu mogę użyć :O AAAA ja zaraz idę kleić pierogi z \" lumpami \", ale nie dla mnie, ja już sobie zjadłam pyszniutką sałateczkę - jako kolację - bo od wczoraj o 18 jadam tylko Activię :) Roxanko - za każdym razem podziwiam Twoją \" dorosłość \" Masz w sobie tyle mądrości życiowej, że niejedna 30, ba, nawet 40 mogłaby Ci pozazdrościć AAAAAA jeśli chodzi o naczynia, to po pokojach nie zbieram ( aż tak mi na mózg nie padło ), ale jak przywloką do kuchni , to jeszcze im nie odnoszę, choć pomału dojrzewam do tego :P Zajrzę tu jeszcze....a od poniedziałku znów będzie mnie mniej :)

Aga77 - masz rację - walę się w pierś - ale co chcesz - stara i ślepa :P To proszę o Twoją fotkę, co by mi się więcej nie pieprzyło :D AAAAA Polacy - najpierw skopać Janasa, za wybór kadry, później spakować resztę i czym szybciej wysłać do domu, niech się więcej nie błaźnią - nawet jak jakimś cudem wygrają ten mecz, nie zmienię zdania :P Z czym do ludu - z takim przeciwnikiem to już powinni wygrywać ze 2 : 0 a nie przegywać :O Nawet Pan się nie drze ;)

Megb - na pocieszenie wysłałam Ci siebie - aktualne ....niestety :O

Janta - poczekaj - ja tam wolałabym g**** ze ścian zeskrobywać, niż mieć jak teraz :O Ja mam 3 baby - martw się - pzylezie cało, czy jej zrobią \" kuku \", zabezpieczyła się, czy może być bachorek, miała wrócić o 24 jest 3 , a panny nie ma, nieszczęśliwie zakochana...chce się ładnie ubrać...A sprzatanie - zapewniam - jak to ty jesteś cały dzień w domu, a w koło burdel na kółkach - to przełamiesz się, chociaż...ciuchy rzucam na łóżko i przykrywam kocem, przelatuję przez \" rynek \" odkurzaczem i fajrant :P Zastanawiam sie, czy nie zacząć każdej wnosić do pokoju \" jej \" brudnych naczyń :P No a poza tym, brud podobno narasta tylko do 2 centymetrów, później sam odpada :) Madach - jednak złamałaś się :) AAAA kaseta dotarła ? Która pytała o wodę mineralną smakową - bo już mi się nie chce szukać - to jest sam cukier -+ woda + sztuczny smak = sama chemia + puste kalorie :O Pinokio - a Ty zamiast czytać zimą, to latem zatapisz się w lekturę ? Choćby tak jeszcze na leżaczku, w słoneczku... :) I to jest argument, który u mnie przemawiał za \" chcę wyjechać na wieś....\" :) Viola - zastanawiam się - za kim kibicujesz - Niemcy - Polska :O Bajka - zaspokoiłaś moją ciekawość, a śmiać się nie będę, tylko podziwiać Sama kiedyś śpiewałam w chórze, ale co najwyżej do DDR jeździliśmy :P Ps. Niemcy już wygrali, ciekawe jak się popiszą Polacy, choć ogladać nie będę :P

Dziś mnie deko więcej :D No i dziś miałam \" bliskie spotkania III go stopnia \" z ... lustrem - nijak nie dało się go ominąć :P Efekt Od jutra - tak - nie od zaraz - tylko zupełnie świadomie - od jutra, zaczynam skrupulatnie liczyć:O A dopiero od jutra, bo na dziś mam jeszcze pyyyyycha gołąbeczki z młodej kapusty, które wczoraj robiłam i trzeba je jeszcze dziś wszamać :P Anido - jasne, że trawka zgrabiona, warzywnik wyplewiony - jutro rabata kwiatowa, bo mam zamiar dokupić na rynku parę kwiatków. Dziś \" bawię \" się w krawcową - dostałam super kurtkę \" przejściową \" z lnu w dwóch kolorach - oliwka - beż - tyle, że rozmiar 48 :O to ją zmniejszam, prucia przy tym od groma i ciut ciut, bo w koło stębnówki. Od razu \" machnę \" małej komplecik - kurteczka + spodnie, bo materiał \" dojrzewa \" od roku :P AAAA no i Pan mi pzywlókł 8 zasłonek do obszycia ( do przyczepy campingowej ) Ps. A dla mnie masło jest bleeeeeee :P Roxanka - widzisz - Ty może i masz niższą średnią, ale przynajmniej sprzątasz w domeczku, a mój małpiszon nie :P Aga - ale masz kondycję :P Ja w pół godziny robiłam 20 km i chyba to było ok. 500 kalorii - ale już dokładnie nie pamiętam :O Cholera, właśnie, jak ja już dawno nie jeździłam na rowerku i ... rolki stoją w kącie ... czekają na mniejszy ruch na drodze Becik - no to jesteś nieważne jak - ważne, że tak działasz, że pacjentom jest lepiej :) AAAAA czekoladki w pracy, to nie są pod ręką :P Iwa - a co Ty tak ostatnio rzadko tu wpadasz ??? Viola - to co ja sobie przetłumaczyłam z tego pwiedzenia po niemiecku napisanego - to jest tragiczne :P Pisz tu zaraz i nie przejmuj się wyrazami niecenzuralnymi :) Idę szyć :)

Zielona Ania - bo warzwka mają zero P :) Jesz do woli i w każdej postaci - liczysz tylko za to, co do nich dodajesz :)