Stockmar

Roxana - ryż i makaron do syta mają 4 P ile ziemniaki nie pamiętam bo nie jem, ale chyba też 4 :O

Viola !!!!!!!!!!! Odezwij się słonko - ja dla Ciebie ... poszłam do lekarza :) Cholera, nie napiszę co mi jest, bo nie chcę denerwować jubilatki w takim dniu - dostałam piorunowo antybiotyk i MUSZĘ zjawić się do kontroli !!! Roxana - mi się też spodobała zmiana nazwiska - i stwierdziłam - ale się \" zdegradowałaś \" z wódki na piwko :) Pinokio - małpa jestem i się nie przyznam - powiem tyle nie jest dobrze :( Ale - byłam w ośrodku - zmieniłam sobie Panią Doktor - powiedziałam w czym problem i załatwiłam za jednym razem 3 sprawy, w tym badanie na obciążenie glukozą - będzie czarno na białym - czemu nie chudnę po mimo ograniczenia węglowodanów. No nie pocieszyła mnie za bardzo wg. wszystkich znaków na niebie i ziemii - dieta to za mało - muszą być leki i to już na stałe . Cholera :O Ide się trochę pofaszerować prochami :P

VIOLA Życzenia już Ci na pewno składali twarz twoja była uśmiechnięta ale jest jeszcze jedna osoba, która o Tobie pamięta Ona właśnie Tobie życzy wiele szczęścia i słodyczy wiele wspomnień, miłych wrażeń i spełnienia wszystkich marzeń. Dla odmiany ja slę :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

To Ps. oczywiście było dla Anno D :) :) :) Miłych snów

Pinokio - to czemu wcześniej pytałaś co oznacza jutro u Violi :) AAA pączków też się nawpierniczam i powiem, że kupnych, bo nie lubie takich swojej roboty :P A co - tłusty czwartek jest tylko raz w roku :D Dziś już idę lulu, ale mi bleeeeee :( Ps. To są urodziki Twojego syna, a nie syna teściowej - i Ty jesteś gospodynią i mamą - ponad wszystko :) :) :)

Pinokio - najpierw dzięki za moją wagę. Teraz za Violi 40 :) Domyśliłaś się, czy pogadałyście sobie na GG , tylko prawdę poproszę :) Viola - Ty to czasem jesteś naprawdę CKM - tłumaczę - Ciężko Kapująca Mózgownica ;) Ale to tak mówię piszczotliwie, bez wtrednych podtekstów :D Już nie pamiętasz - \" molestowałyśmy\" Cię, za te figle z mężem, co to Cię nieszczęśliwie połamało - co wpis - to było coś na ten temat - teraz Janta \" obrywa \" za fajki :P \" Big Cyc \" to taki polski zespół, nagrali kilka fajnych przebojów np. \" Facet to świnia \", \" Makumba \" lub np. tytułową piosenkę do sitcomu \" Świat według Kiepskich \" . Skojarzenia - to taka gra towarzyska - jedna osoba mówi wyraz - następna mówi skojarzenie do tego wyrazu - stąd pisałam wyrazy parami ( cyc - kobieta...), a całość skojarzenia dotyczyła sytuacji, że wspomniany Michał Wiśniewski ( lider zespołu \" Ich troje \" ), dopiero co z wielką pompą wziął ślub kościelny na oczach milionów widzów ( gdzieś tam w zimnym kraju gdzie są lodowe hotele ), ma 2 malutkich dzieci - najpierw dzieci - później ślub - a teraz jest dumny, że jego nowa partnerka jest w ciąży...Ja bym go nawet w d*** nie chciała kopnąć - jaka stara jestem ( nie lubię ludzi, którzy się ślinią w kącikach ust jak mówią :P ). Teraz to już chyba wyjaśniłam :) AAAAA wpadłam na pomysł - Ty mnie poszkolisz w niemieckim, ja Ciebie w polskich \" szyfrach \" ;) Anno D - no to przywaliłam jak pijany zając jajami o sosnę :O :O :O Ale skąd ja to mogłam wiedzieć A właściwie to miałam napisać ...kawałek \" zakalca \"... ale nie chciałam krakać :P A wiesz co Ci powiem. Moja koleżanka miała na nazwisko Wódka. Sotkałam ją nie tak dawno, no ale już parę lat temu i oczywiście piersze pytanie - jak masz teraz na nazwisko - a ona w śmiech - nie zgadniesz mówi...Kufel :) Narazie :)

Pinokio - ja poproszę o sprawdzenie tej mojej prawidłowej wagi, bo moje kretyńskie tabele, to podają 64 - 70 !!! A co jutro - to jutro Ci powiem :) Ale sądzę, że jestes inteligentna i się sama domyślisz :) White - zapomniałam dopisać - masz problem z kręgosłupem na odcinku szyjnym, stąd ból, a to między innmi od siedzącego trybu życia w nieprawidłowej postawie oczywiście :O Marzenka - a myślisz czemu się Viola upierała, żebyśmy szly razem - robiłyście sporo błędów i Twoje liczenie też było niezbyt prawidłowe. Poza tym organizm nie przestawia się za dnia na dzień :O Zdycham - dziś leżakuję, ale już mam dość :P

Pięknie witam w słoneczną niedzielę :) I to by było na tyle z optymizmu. Wczoraj ( chyba ) się zaprawiłam na nowo, zachciało mi się wyjścia na powietrze :P Dzis mam \" niedzielę piżamową \" :O Jest nas tyle, że odpowiedzieć każdej, to czasem nie sposób - szczerze - na siłę - to czasem bez sensu. Więc proponuję bez urazy, jak ktoś tylko odezwie się do jednej, czy paru osób :) Pinokio - nie przepraszaj - ja wiem jak wyglądałam !!! Tylko mi powiedz, jaką wg Twoich tabel wagę powinnam mieć ja - 162 wzrostu - skoro Ty 61 - 64 :O Co do mojego menu - na jedno posiedzenie taki woreczek ryżu to jest bardzo dużo, nie wspomnę o innych posiłkach - nie posiłkach ( czyt. obżarstwie ) :P Janta - pomyśl co czuła Viola, jak ją tak \" molestowałyśmy prawie że seksualnie \" :O A to co zrobiła to pikuś, przy Twoim PALENIU !!!! :P :P :P Teraz powiem Ci coś przykrego - ja uważam, że ludzie którzy palą papierosy SĄ BARDZO BOGACI - płacą potrójnie - swoim zdrowiem, zdrowiem bliskich i dopiero na końcu pieniędzmi. Kobieta powinna pachnieć kobietą ( nie czyt. perfumem ), a nie jak\" fabryka tytoniu \" :P Roxana - ja nie próbuje sobie nic wyobrażać -:P ja po prostu źle przeczytałam :) No i wiem, co to jest ciapcia - choć czasem \" cóś \" takiego moje dzieci robiły na talerzu, ale to wcale nie był mokry śnieg ;) Anno D - tortu na urodzinki córki nie było - była na koncercie zespołu \" Big Cyc \". A tak w toku skojarzeń z nazwą zespołu - cyc - kobieta, kobieta - matka, matka - ciąża, ciąża - Michał Wiśniewski...W piątkowym wydaniu \" Wideoteki ...\" dumny oświadczył, że na sukces na Eurowizji to oni \" Są skazani \" , bo ...Ania będzie wtedy w 6 misiącu ciąży !!! Jeśli lubiłam jego piosenki - tak - a co - większość mi się podobała - tak chyba teraz przestanę całkowicie słuchać, już nie wspomnę o kibicowaniu na Ewurowizji. To cynizm, że człowiek, który wyszedł z domu dziecka i tyle mówi o znaczeniu rodziny itp. sam zaczyna \" produkować \" bękarty :P Musiałam się z kimś podzielić moją opinią, sorki :O AAAAA mężowi powiedz, że czasem śliczne, nie znaczy smaczne :O Najczęściej jestto przerost formy, nad terścią :P Nie raz jest lepszy kawałek \" gniota \" w które ktoś włożył srce :) :) :) Tosia- ryż - ryżem a inne węglowodany sobie :P White - wybacz - dla mnie piwo kojarzy się tylko z jednym płynem i niestety niewiele ma on wspólnego z chmielowym nektarem :P Viola - gdzie Cię wcięło - melduj sie dziś, bo ja pamiętam, co może być jutro :) :) :) Miłego dnia Ps. Coś miało byś o wiośnie. Takie stworki \" spajdermeny \" mają zakodowane, śpią sobie smacznie w zimę i instynkt budzi ich w odpowiednim czasie - jak jest ich coraz to więcej znaczy się zbliża WIOSNA :) :) :)

Marzenka - ja bym tam na siłę nie wyjadała tych \" z nieba spadłych \" punkcików, poprawiłabym się w liczeniu następnym tygodniu :) AAAA Chodziło mi o to, czemu nie poszliście do innego pokoju - ja zamykam drzwi i niech się dzieje wola nieba :P Roxana - no co, tylko jedną literkę zjadłam :P :) Tu masz tabelę kaloryczną, jest trochę tego i fasolki też są, odszukaj + magiczny wzór i masz P :) http://kalorie.net/modules.php?name=Kalorietab Lece, bo się stary grzeje, a jak się zatrze...:P :P :P To gorzej niż z silnikiem, bo starego zepsutego ni -hu -hu nie da się naprawić , a wytrzymać z takim gadem :P Miłej nocki :) Ps. Chyba wiosna idzie , bo dziś mi stado muszek powyłaziło na szyby, a na ścianie córki znajdowały coraz to różne \" cuda \" pająki, jakiegoś robaczka - one mówią na to \" spajdermeny \" :) :) :)

Marzenka - to po ile P zjadałaś dziennie, co aż tyle Ci zostało na koniec tygodnia ??? My sobie nie odejmujemy bonusów za sport - choć teoretycznie można - tylko po co ? To jest takie wyjście awaryjne, jak przekroczysz z jakiegoś powodu P, to możesz się nie załamywać :) A za makaron do syta jest 4 P, gorzej z sosem - ile, jakie dodatki itp. Paluszki - nie pamiętam - chyba 10 szt za 1 P, ale mogę pisać źle :O AAAA masz takie malutkie mieszkanie ? Ja tam bym nie wyszła - zresztą moje dzieci się nie wstydzą rodziców - stary sam wybywa, a ja im nie przeszkadzam ale i nie \" usługuję \" :D Pinokio- jakoś tak przyszła mi ochota na sam ryż, oczywiście gotowany, a nie na sucho :P Nie lubię ryżu z warzywami , a juz z owocami to :P No i tak myślę sobie, jak chińczycy o misce ryżu cały dzień - to może ja spróbuję , no ale nie od razu miskę - jeden woreczek 100 gram - i tak był ból z wciśnięciem w siebie :O Roxana - no nie powiem, co przeczytałam - jest u Ciebie na dworze :P Ale ja mam wadę wzroku :D Janta - za te papierochy, to ja Cię dorwe to do dupy nakopie ( już się nawet w *** nie bawię :P ) Nie będzie to takie trudne, znam to Twoje miasto - byłam tam kiedyś na kolonii :P Arnika - przez cały śląsk przejeżdżam, jadąc do domciu w odwiedziny, teraz rzadko, bo rzadko, ale jednak :) Anido - ucałuj mężusia w \" kabelek \" za ten kawał i poproś o więcej :) Idę się popluskać :)

Janta - mnie tak nosi dziś jak Ciebie - tylko u mnie efektów nie widać :P Tu coś malnę, tu dorobię kolory ( czyt. gotowe na poniedziałek ), to materiałów troche potnę - jak dojadą laleczki -córeczki w ramach \" odpoczynku \" feriowego spakują w gotowe paczuszki, do tego takie tam domowe pierdoły, a obiadu jak nie było, tak nie ma :P AAAAA nawiasem mówiąc żarówka to sztuczne światełko, więc za \" pierze \" i na powietrze świeże ;) :) Zdecydowanie za dużo spędzasz czasu w zamkniętych pomieszczeniach, że nie wspomnę o komputerze :P A papierochy to już wogóle I kto to daje taki \" wzorowy \" przykład - fachowa siła medyczna :P Zawsze mnie uczyli, że najciemniej pod latarnią ...i kto to mówi... Żarówka :P Funiasta - pewnie to wiesz - ale specjalne dla Ciebie przeczytałam artykuł - w pierwszym trymestrze ciąży, najmniej przybiera się na wadze :O Przeciętnie jednak nie powinno się przytyć więcej niż 1,5 kg/miesiąc, jednak prawidłowo to 10 - 12 / w całej ciąży. Najbardziej podobało mi się zdanie \" Kobieta w ciąży nie powinna jeść za dwoje, ale dla dwojga \" :) Arnika - nie doczytałam -- z południa, to skąd jesteś i co za wiatry zawiały Cię nad morze :) No i tak to jest - natura ludzka jest przewotna - mieszkasz nad morzem - wiatr nie jest romantyczny, tylko upierdliwy - tęsknisz do gór i niestety na odwrót :O Anido - a nie zauważyłaś, że córcia to robi spoecjalnie ? Mam na myśli czytanie - widzi, że się denerwujecie i się tym bawi :O Spróbuj poprzywieszać kartki na różnych przedmiotach - na początek w jej pokoju i nauka czytania będzie polegała na literowaniu tego o co prosi - nie przeczytasz poprawnie - nie dostaniesz :P Wiem - czasem bywam wredna :D AAAA jak Anno D namówiła mężusia na chałupę, to Ty nie dasz rady na komputerek :) :) :) Viola- uwierz - można najeść się 1 małym ziemniaczkiem, ja nawet nie jadam ich wcale :P Dobra - lecę do kuchni, ale mi się nie chce staremu gotować :P My juz po ciepłym posiłku, ja miałam sam ryż :)

Karp świeży ma 110 kalorii / 100 gramach i 4,2 g tłuszczu/ 100 g. dodaj tłuszcz + ewentualną panierkę

Cześć Kobity :) Axela nie witam, bo znów nas olał :P Choć bardziej już południe, niż rano, to jakoś ruch jak w Rzymie - jeden śpi - drugi drzemie ;) Nie licząc tych \" nocnych pijaczków \" będę pierwsza - chyba że mnie ktoś wyprzedzi z wysłaniem wpisu :) Niusia - wołasz tak bido, wołasz o pomoc i nikt Ci nie odpowiada - spieszę więc - mi w opanowaniu słodyczkowych zachcianek pomógł chrom organiczny - zażywałam przez pierwszy tydzień 2 x dziennie po 1 tabletce - taka \" uderzeniowa dawka \" , później 1 x dziennie 1 tabletkę. Teraz już wcale, ale tak zastanawiam sie, czy nie powtórzyć sesji na wiosnę :) A co do mężusia - chętnie się z Tobą zamienię - ile bym dała za takiego co to cichaczem wślizguje się do łózia i nic mu się nie chce......:D Janta - jednak mnie uprzedziłaś :P A niby to czemu Ciebie dzisiaj mniej, bo co - sobota - no nie mów, że sprzątasz :P Założę się, że najczyściej masz ...w okolicy komputera ;) Marzenka - witaj kobitko w noszym gronie - miło mi, że o jednego kurdupla więcej - ja też z tych \" wyrośniętych \" . No ale Madonna jest Wielka, choć ma tyle samo co Ty :) Cytaty są boskie - lubie cytaty \" z zeszytów \" :) Anno D - kawał fajny. Ja o jajach to znam tylko taki. Przyjechała delegacja z Chin do jednej ze szkół, dzieci zadają pytania - wszystkie - tylko Jasio siedzi cicho. Jeden z panów pyta - a ciebie chłopcze nic nie interesuje? Owszem - odpowiada Jasio, no to pytaj - aaaaa proszę Pana ilu Pan ma ojców - facet się uśmiechnął i dla żartu odpowiedział - dwóch. Na to Jasio - wiadomo - z jednego jaja nie byłby Pan taki żółty :) No to oby Ci te biszkopty wyszły takie zółciutkie :) :) :) Roxana - wybacz, ale zauważyłam, że młodzież to teraz bardzo nieortograficznie pisze - głównie dlatego, że komputerki same poprawiają błędy a już sms to całkowita porażka. Tylu \" dysgrafów \" i \" dysortografów \" ( czyt. z niejednokrotnie załatwianymi papierkami ) jeszcze Polska nie widziała :O Nie mam nic do Ciebie - poprawiłaś swoję błędy :) - ale tak mi się nasunęło. A ser musisz potraktować jak żółty twardy pełnotłusty, to że jest podwędzany jak oscypek, to tylko zmienia jego wartości smakowe :) Viola - to że synuś robi prawo jazdy - to ni oznacza - problem z głowy, powiedziałabym - kolejny problem - albo - prosze mi kupić auto, albo - nigdy nie będziesz miała auta, jak Ci będzie potrzebne :) Pinoki - urodzinki miała 19, czyli średnia - jak ona nienawidzi tego określenia :P Marchewka - ile Ty masz tego urolpu w roku ??? Roxana - najłatwiejszy przepis na szpinak - kupić gotowy w \" Familly Frost \" włożyć określoną porcję do mikrofali na ok. 1 minutę i gotowe ;) :P Tosia - przekazałam, dzięki Sarda - jestem - lepiej Ci Anido - też dzięki :) Musisz coś pokąbinować z tym komputerkiem co by mieć dostęp, jak synuś leżakuje :O Ja mam tak samo, to wiem, co to za ból - tylko, że ja to jestem w innej sytuacji, zawsze mogę zejść do pracowni i oddać się wenie twórczej :) Dla Wszystkich nie wymienionych . Udaję sie na parter - patrz j/w :) Miłego dnia - u nas jest piękne słońce

Viola - mówiłam, że córka ma dziś urodziny = totalna okupacja kmputera :O Ale jutro życie wraca do normy :P

Jak tak ostatnio panuje moda na wklejanie cytatów, to ja też :) NAJLEPSZA DIETA WZIĄŚĆ DO ŁÓZKA FACETA SIĄŚC NAŃ OKRAKIEM I JECHAĆ TYM RUMAKIEM MOŻNA JECHAĆ DO BOŃCZY GZIE CH.. SIĘ Z PIZ.. ŁĄCZY MOZNA PRUĆ NA HAWAJE TAM CHŁOPOM ZAWSZE STAJE MOZNA I NA KRETĘ PO FAJNĄ MINETĘ MOŻNA TEŻ NA KONIEC ŚWIATA TAM GDZIE CH.. PO NIEBIE LATA A Z PODRÓŻY WTEDY WRÓCISZ GDY 5 KILO Z TYŁKA ZRZUCISZ DIETA PROSTA, DLA JEŁOPA TYLKO DO NIEJ TRZA CI CHŁOPA Miłego dietkowania :P

Marzenka - tak czytałam wyrywkowo, bo pomijałam punktacje i zasady, które znam, skupiałam się na wpisach. Miałam pretensje nie do Ciebie, ale do Choconussy i dziewczyny, więc nie pij do mnie, że mam problemy z interpretacją. Na koniec muszę Ci podziekować - zrobiłaś dla mnie coś dobrego - wyleczyłaś mnie - piękne dzięki :)

AnDa - rzeczywiście z \" lekka \" jestem dziś wk*** Nie chodzi, że zawistnie pilnujemy swojego terytorium - dieta - TAK - cytowanie i nabijanie się - NIE. Proste - jak metr sznurka w kieszeni :P

Marzenka - Janta i White.apple - dużo Wam jednak podały \" na srebrnej tacy \". Owszem, nie wszystko przeczytałam dokładnie, ale cytatów znalazłam więcej. No i powiedziałam - zaglądajcie, kpiujcie co chcecie, ale to, co dotyczy diety. Śmiech to zdrowie - ale tylko zdrowy śmiech :) A mi się już też wszystkiego odechciewa :P

AnDa - no to co, że jesteś krytykowana odnośnie czata i stronki, wypowiedziałyśmy swoje zdanie na temat tego, co nas dotyczyło, to wcale nie znaczy, że nie masz być z nami :) Nabijanie się na topiku Rubensowskich Piękności to co innego :P :P :P

Ojjjjjj Marzenka - chyba Ci się \" oberwie \" . Założyłyście własny topik - super ( Rubensowskie Piękności ...) kopiujcie od nas co chcecie jeśli chodzi o punktację, zasady itp. Lubimy pomóc wszystkim - w granicach naszych możliwości i doświadczeń - sporo doszło nowych osób, kto chciał to został. Ale jak cytujecie nasze wypowiedzi i się później z tego nabijacie - hihi, cytat z Pinoia, Violi - to już jest zwyczajne świństwo. A teraz może skopiujesz mój wpis i wkleisz do Was ??? To może chociaż w całości, żeby było jasne co napisałam !!! W przeciwieństwie do Coconussy pewnie nie poprawiłam Ci humoru na cały dzień, chociaż kto wie :P

Pinokio - źle myślisz - \" siedziałam \" w szufladzie z lekami, znalazłam antybiotyk, po małej konsultacji z siłą fachową - niestety nie dla mnie :( AAAA wiem wszystko co piszesz, ale Ty nie wiesz jednego - nie pytaj - nie odpowiem :O AnDa - ja fotek też nie dostałam :( Anno D - nie pójdę :P I sorki za pominięcie we wcześniejszym wpisie

Jestem :) Ale jakby mnie nie było, jak się w nocy pochorowałam, to szok w trampkach :O Kurde, naprawdę już jestem bliska iść do tego lekarza, tylko...to tak głupio - sama coś kombinuję i to tak długo i w końcu nic z tego :O Już mnie tak boli przepona od kaszlu, a jeszcze się zaprawiłam tymi ciastkami i marcepanem :P Durna Żarówa - nie obyło się bez kropli żołądkowych i takiego drugiego świństwa ( chyba silimarol, ale nie chce mi się iść sprawdzać ). No i jeszcze na dodatek tak mnie boli gałka oczna, ale tylko lewe oko - nikt mi nie przywalił - nawet niechcący - Janta - co to może być ? White.apple - jak dziś samopoczucie - na ile P / dziennie się zdecydowałaś ? Myślę, że jednak lepiej liczyć, nie ograniczając się, ale by mieć pewność, że się napewno tyle zjadło :) AnDa - waga nie pies, nie ugryzie ;) Madach - a co myślałaś, że Ci tak puszczę płazem za te ciacha :P Niusia - teraz wiem, co znaczą Walentynki w Amerykańskim wydaniu :P Pinokio - za wczoraj proszę o powtórkę :) Viola - nie załamuj mnie :( Roxana - sesja zaliczona, tzn. wracasz do domciu ? Co z tym obarzankiem, bo ja , lubie z sezamem i liczyłam sobie 3 punkty, chyba że był wybitnie duży, to 4 :) Iwa - grunt to dobra informacja :) Marzenka - na jakiej byłaś diecie, bo już masz trochę wpisów na forum na swoim koncie :) Anido - coś w tym marcepanie jest, no ale ja uwielbiam migdały, to nic dziwnego :) Axel - do jakiego doszłeś wniosku - kalorie czy WW ? Bambasia - wpadasz jak burza i znów cisza - czyżbyś gotowała te galaretki ? Tyle narazie idę myśleć, co zrobić z tym fantem....:O Miłego dnia

Pinokio - te rogaliki to \" Pikuś \" przy marcepanie, który mi Pan przytargał, Walenty się znalazł :P Menada jedna wiedział, że lubię i zeżę I do tego Merci, tego to już nie ruszę, a jak się znajdzie amator otwierania, to moje są marcepanowe - reszta jest BE :) Sarda - tak to już bywa - dla jednych święto - radość, dla drugich smutek i żal...:O Gdy miałam 18 lat zostałam matką chrzestną - w dniu tej pięknej uroczystości, kiedy ja się bawiłam - mój Pan ( nie znaliśmy się jeszcze ) miał pogrzeb ojca ( miał 50 lat ) :O Kochajmy ludzi, ale...na trzeźwo. Trzymaj się słońce :) Madach - jedna blacha - no nie wysiliłaś się :P Chyba że bałaś się, że zjesz połowę ;) Ja to jak szaleję, to od razu \" hurtownia \" :) Janta - ja już zeżarłam wszystko co w apteczce nawet \" śmierdzi \" antybiotylkiem. Teraz nawet na biseptol chcą receptę :O Niusia - masz dziś u mnie kreche :P Ide do Walentego ( czyt. Wlniętego :P )

Madach - masz ode mnie łomot :P Bo to przez Ciebie wzięłam się za te rogaliki - a co - jak Madach piecze, to ja nie mogę ;) Zrobiłam z pół kilo mąki i wyszły 4 balchy !!! Przeliczając na sztuki to jakieś 100 :) Zaraz też przyjedzie EW. zięciunio to wpierdzieli połowę, no mi się też \" trochę \" wchłonęło, zwłaszcza, że właśnie wypiłam 2 kawę :O Ale...drożdżowe lubię tylko ciepłe, to już napewno więcej nie ruszę :) Violuś - co to za doły :( :( :( Już niech lepiej na mnie przelezie spowrotem, ja nie lubię jak tak się męczysz Ja to co innego, jak coś przeżywam, to śmiechem później nadrobię, troche popracuję i ...licha szlag nie trafi ;) A Ty taka delikatna...odezwij się proszę, bo będę .... Iwa - jak czytałaś - może - jeśli do Krakowa mam \" rzut beretem \", to do Wieliczki dorzucę samą \" antenką \" od bereta ;) To jest moje miasto - powiat - więc wszystkie urzędowe sprawy tam załatwiam, córka chodzi do szkoły, jeżdżę na zakupy \" hurtowe \" do Biedronki itp. sprawy. A jeśli chodzi o kopalnię - już mi się opatrzyła. Jak średnia córka ( teraz 19 lat ) była mała, bardzo chorowała, lekarka zaleciła sanatorium w kopalni - ja biedna szara mysz - tam sie jeździło wtedy za dewizy :O Ale od czego mam łeb na karku - jeździłam co drugi dzień do kopalni - cała trasa to do 3 godzin pobytu. Później to już mnie znali, normalnie schodzi się po schodach na dół, ja jeździłam windą i czekałam na grupę. Muszę powiedzieć, że to było niesamowite poświęcenie z mojej strony, bo ja mam lęk, boję się pod ziemią :( Ale tak patrzyłam na to moje kilkumiesięczne chore dziecko, śpiące na rękach, zaciskałam zęby, serce mi się tłukło i lazłam z całą grupą. Po jakimś czasie miałam specjalne przywileje, wiedzeili że ja tu \" w celach leczniczych \" zwozili mnie do komory Wraszwa i pozwalali siedzieć spokojnie, aż grupa dotrze i wtedy wyjeżdżałam na powierzchnię :) Później - jak to w życiu bywa - coś w nadmiarze - powszednieje :) Też pamiętam, jak uczyliśmy się w szkole o Wieliczce, Krakowie - OOOOO ale bym chciała tam kiedyś pojechać, a teraz ... jak wracam, z Krakowa to łeb mi trzaska - tak jest smog :O Niusia - POBUDKA !!!!!!!!!! Jeszcze tu zajrzę :)