Stockmar
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Stockmar
-
Jak obiecałam, tak jestem. Miałam cichą nadzieję dziś wymalować swoją pracownię i jutro już byłoby posprzątane :) Ale jest mały problem - wczoraj skończyli bardzo późno i jeszcze zostały do obrobienia okna ( czyt. zatarcie ścian, po kuciu, co by było równo - musi wyschnąć, zanim sie pomaluje ). Z tym drugim pokojem będzie dłuższa przeprawa, bo muszą być robione wylewki, ocieplenie pod podłogę, wstawiane drzwi, przeróbka grzejnika CO, malowanie,później panele podłogowe i dopiero będzie gotowe. Ale - jest to pomieszczenie na parterze - niezależne od zajmowanej przez nas części domu, czyli \" można się bawić \" ( czyt. brak większej gotówki i tak do tego zmusza :( ). Mieszam równo - chyba już pisałam, najwyżej sie powtórzę - mój dom jest piętrowy, na każdej kondygnacji 3 pokoje + kuchnia + łazienka, w tej chwili zajmujemy piętro, ale...dzieci dorosły, zaczęło się robić ciasno, bierzemy się za wykańczanie parteru ( czyt. wykańczanie siebie :P ). Moja pracownia też jest na parterze, ale mi nie zależy na pięknej podłodze, mam na betonowej wylewce położony duży stary dywan, białe ( były do wczoraj :O ) ściany, trochę starych ratów i stosy pydeł, farb i tysiące pierduł :D Wczoraj numer był niezły, córkom - tym starszym - tak spodobał się wygląd 2 dolnych pokoi po zamianie okien, że zaczęły \" dzielić skórę na niedźwiedziu \" - obie przenoszą się na dół - mamusia ma sie wynieść z pracowni !!! Kurde, niedoczekanie, wredna małpa jestem - juz to mówiłam :P Dobra, bo nie zechcecie czytać :( Lavenda - gratulacje za maturę, a jaki jest Twój wymarzony kierunek studiów ? Moje dziecię studiuje finanse i bankowość - ale pisze już licencjat. Jak zdawała, najpierw zabrakło jej punktów, później dostała się z listy rezerwowej, żeby na końcu sama zrezygnować i iść gdzie indziej - jak widzisz spoko - nawet jak od razu nie zdasz - wszystko przed Tobą, powodzenia :) Pinokio - nie śpię już dawno, ale jakoś ciężko mi teraz dorwać się do kompka - albo brak czasu, albo sprzęt zajęty, a że w tym momencie \" pracuję \" ( czyt. piszę maila do szefa...byłego szefa, który od czasu do czasu szefem jest ), udało mi się wykopać wszystkich, ale...zero spokoju, zaraz się kółcą, z \" lekka \" jestem . Piszesz - oponki - nawet moja córcia \" suchotnica \" ma je wokół brzusia - to co się dziwisz nam \" staruszkom\" :( Chociaż...ja mam w pasie malutko - talia - może nie osa, ale OK - ale jak to się ślicznie mówi - w okolicy bikini - dałoby się co nieco wyrżnąć :P Biuścik - cóż - wielu dałoby wiele za taką \" inteligencję \" - cisz się, że masz czym \" pooddychać \" i traktuj to jako atut, a nie mankament :) Sarda - masz rację kalafior, to przecież kwiat, a nas przecież nie uczyli na WW jak żreć kwiatki ;) A poważnie jasne, że 0 P. Co do Twoich wątpliwości tabletkowych - żadna z diet nie uwzględnia zażywania leków ( nawet kopenhaska ), jako calorie, więc nie sądzę, że u nas miałoby być inaczej, co innego, jak leczyłabyś się np. miodem :( A choroba w środku lata - to jest bardzo \" normalne \" - jesteśmy rozgrzani, jemy lody, pijemy lodowate napoje - gardło \" gotowe \". Z medycznego punktu widzenia, lody powinno się jadać zimą :O White - kłamczucho jedna - zdjęcia nie masz !!!!! A te boskie z misiem...A...widziałam kiedyś w kwiaciarni takiego fajnego clowna - figurka - doniczka, stoi sobie taki \" luzak \" z rękami w kieszeniach, spodnie lekko opuszczone, a w tej \" dziurze \" powstałej z opuszczenia spodni, w miejscu gdzie mężczyzna ma swoje \" klejnoty \" rośnie sobie śliczny kaktus - oczywiście dość długi ( czyt. odpowiednio - proporcjonalnie ) \" postawiony do góry \" :D :D :D Tosia - następnych, kolejnych rocznic i udanych figlów miglów . Zaglądaj częściej i pisz więcej, a nie chwal się tylko swoimi nocami :P Gosiaj - oświeć mnie - co to jest USB ( znów się rymnęło :) ). U mnie jest to kabelek służący do podłączenia aparatu do kmputera, a u Ciebie ??? :O Może tyle wystarczy....:O
-
Jestem, zdycham prawie, ale oba okna wymienione :) Zaznaczam, że to nie takie proste, ze zwykłych okien przerobić na zestaw balkonowy = wycinanie ścian o grubości 38 cm . Jutro napiszę więcej, bo Pan mnie zaraz ustrzeli !!!!!!!!!
-
Łana - lubię remonty z kilku powodów - po pierwsze - uwielbiam, jak z czegoś brzydkiego lub bylejakiego, robi się coś ładnego, po drugie - robię to ( poza wspomnianą wymianą okien ) sama - cieszy mnie, jak coś tworzę \" tymy rękamy \" - własna pracą, pomysłowością itd, po trzecie - robiąc to sama, robię szybko ( czyt. też dobrze ) mam wpływ na czas wykonania, co uważam ma ogromne znaczenie i po czwarte - staram się nie robić \" pogromu \" w całym domu - nawet mi się zrymowało, choć wcale nie musiało ;) Ps. Ktoś pytał o Śnieżkę - są dwa rodzaje śmietanki Śnieżki - do zrobienia na wodzie i na mleku, ta na wodzie jest też smaczna i ma tylko 1,5 P, na mleku - trzeba dodać punkciki za mleko.
-
No i mam wieeeeeeeelką dziurę w ścianie - nośnej na dodatek :O ide zrobić fotkę, szkoda, że nie zrobiłam \" przed\", teraz będzie \" w trakcie \", później \" po \"... Łana - a \" starych \" to już nie pozdrawiasz ...:( ;) Wszystkie suche produkty typu kasza, ryż, makaron mają więcej P niż gotowane, jeśli znasz punktację suchych - odmierzaj przed gotowaniem \" swoją \" porcję, jak znasz ugotowanych - nakładaj po ugotowaniu odmierzoną porcję . 100 gram kuskusa suchego, po ugotowaniu nie jestem w stanie zjeść - dla mnie to \" widerko \" żarcia :) Pinokio - założysz, koszulkę, założysz, a później mężuś sam ją z Ciebie ściągnie........:P
-
Ale fajnie Was się czyta na \" Dzień dobry \" Właśnie kasują mi moje okno z epoki socjalizmu ( czyt. pagietowskie - starsza część forumowiczek wie, o co chodzi :O co do reszty - liczę na inteligencję :) ) , nie będę płakać z tego powodu, choć stałam za nim 2 doby !!! Pinokio - nie żartuj ze starej żarówy, która świeci cosik przykurzonym blaskiem, a jeszcze mężusia wciągasz ... ;) Co do kupna czegoś extra - masz rację - wiem, wredna małpa jestem ( powtarzam to z uporem maniaka ), jak mi było coś nie tak, kupowałam sobie jakąś pierdołę ( na jaką w danym momencie pozwalały mi zachomikowane \" lewe \" pieniążki ) i byłam \" ozdrowiona \". Niestety życie nauczyło mnie oszukiwania Pana, ale tylko w takich drobiazgach - ciuch, kosmetyk, but, gazeta itp. zaznaczam - tania - bzdura. A najczęściej jakieś lewe pieniążko po prostu dokładałam do zakupów, u mojego Pana spoko mozna wydac na żarcie, ale reszta - nie interesuje go, nawet taka \" proza \" jak mydło i papier toaletowy :P Smutne, ale prawdziwe :O Taśka - jak już musisz z czekoladą szaleć, to nich to będzie gorzka :) White - kup t- szert i daj do punktu żeby zrobili komputerowo Twoją fotkę odchudzoną oczywiście i daj Panu w prezencie :) Albo tak samo, ale niech będzie na kubku do kawy - herbaty :) Z dowodem - paszportem - narazie to było pytanie - kwestia sporna, później napiszę jaki był z tego efekt końcowy :O narazie dzięki Wszystkim za odpowiedź :) Lecę, bo mi się chałupa wali :O ;)
-
Viola - Wielkie dzięki, tak sądziłam, ale ktoś próbował mi namieszać w głowie i musiałam się upewnić u najlepszego źródełka, kochana jesteś :)
-
Gosiaj - pytanie - czy na dowód osobisty ( czyt, brak paszportu ) wpuszczą do Niemiec ???????? PLISSSSS PILNE !!!!!!!!!!!!!
-
A ja dopiero jezdem - mam dziś zakręcone - dzień jazdy, z tego połowa rowerkiem, nawet facet zdębiał na bramie, jak podjechałam swoja \" Yamachą \" pod Oknoplast ;) ( czyt. rower - góral, bo góral, ale rower ). Tasia - ile kosztuje babeczka, to nie wiem, ale chyba Pinokio jest dobra ile Punkcików mają ciasteczka ;) A\' propos - dołączaj się, w kupie raźniej :) jak masz z czego zrzucać, to się pochwal, bo 7 kilosków w 3 tygodnie, to suuuper wynik, tu chyba nikt tak nie miał Pinokio - to mówisz WAKACJE :) Super, wykorzystaj ten moment i zrób dzieciakom niespodziankę, po powrocie, mama chudsza o....( w miejscu kropek wpisz cyferkę :) ). Czasem taki wyjazd na obóz, to gorszy niż wyprowadzka, bo wyprowadzając się - bierzesz wszystko, a na obóz...też by się chciało, a się nie da :O A jeśli chodzi o moją skromną osobę, cóż, czasem lepiej puścić wodze wyobraźni - w rzeczywistości - nic ciekawego :( I tez Cie przytulam, i slę kwiatkowe całuski Ramatti - duża buźka za 6 Weidera White.apple - jak jeszcze raz wspomnisz o nie pisaniu i że coś tam niby jest przez Ciebie, to zrobię z Ciebie \" marmeladę \" - jabłkowa oczywiście ;) Aylin - narazie wszystko \" studiuję \" o łuszczycy, prześlę później. Dzis byłam w Oknoplaście i zapytałam jak tam ze sponsoringiem, powiedzieli, że można spróbować - do dzieła i powodzenia :) ich adres www.oknoplast.com.pl Gosiaj - byłam w Dreźnie i Budziszynie, jeszcze za czasów NRD. Urzekł mnie Zespół pałacowy \" Zwinger \" - zgromadzone w nim eksponaty oglądałam z rozdziawioną gębą - do dziś to wspominam....echhhhhhhhhhhhhh :( Lezę do tych moich porządków, bo jutro przychodzą do wymiany okien :) Stwierdziłam, że jestem straszny meliniarz, tego juz nie da się nazwać oszczędnością !!!!!!!!!!!!!
-
Aylinn - musisz szukać sponsorów na swoim terenie, niestety są to setki pocałowanych klamek i rozesłanych listów - wiem coś o tym. My znalazłyśmy stałego sponsora dla szkoły w postaci firmy \" Oknoplast \", nawet w TV dość głośno było, jak sponsorowali okna do programu, który prowadział Małgośka z 1 edycji Big Bradera ( piszę fonecztycznie ). Kiedys też dali dla pogorzelców, do całego domu, ogólnie dośc hojni są. Spróbuj. U nas to wygląda tak, że na koniec roku dają nam okna, odpisując sobie spore sumy od podatku. Szkolny Fundusz Wspierający ( tak to się nazywa ) ma osobowość prawną ( czyli jest zarejstrowany w sądzie ), sprzedaje te okna w przystępnej cenie - niektóre o połowe taniej, są to okna nowe, nietypowe, lub z ekspozycji budowlanych - klient tego jako nówke nie kupi, ale desperaci i osoby oszczędne tak :) Stąd mam parę okien na wymianę, za przyzwoite pieniądze - ale bez kumoterstwa, po takiej cenie jak dla wszystkich i tak jestem super zadowolona :) . Łana - coś jest nie tak, albo jesteś przed okresem, albo ważyłaś się nie na czczo, albo jesteś \" opita \" wodą, albo nie do końca przestrzegałaś WW. Zanalizuj wszystko i wal śmiało, przerobimy temat razem z Tobą . Ramatti - pamiętam :) Viola - już Cię widzę talia 73,3 - to już nie \" szabelka \" tylko floret ;) Idę do tych porządków, bo Pan wróci i dopiero będzie \" floret \" :O Ale sobie pojeździłam na rowerku ze 20 km.... przez Puszczę, a jak pięknie pachną jaśminy, echhhhhhhhhhhh........:) :) :) I tu jest plus mieszkania na wsi :) :) :)
-
Cześć Wszystkim na WW :) Mamy nowy tydzień, nowe, plany, nowe kiloski do zrzucenia - kto ma ten ma :P Madach - w końcu kiedyś do Ciebie dotrę, z góry cieszę się na te róże, mam tylko czerwone - wymarzły - zostały 2 krzewy i drobne różowe na kolumnie przy wejściu. A nie \" pochwaliłam się \" Pan na koniec sesji koszenia - zrobił tylko 1/3 z całości i urwał w kosiarce linkę do zapalania . Teraz trawa przerosła, dziś odbierze sprzęt z naprawy, muszę kosić bez kosza i grabić tak jak Ty - kurde, wieś, to wieś ;) :P Tosia - pamiętasz jak mówiłam, że nam w Polsce trudniej schudnąć, tyle pokus, smakołyków, rarytasów i frykasów, spróbuj i zobaczysz jak \" łatwo \" schudnąć :P ( lub przytyć ) Viola - biję się w piersi - z tymi kurami to moja wina - tak powiedziałam :O Ale Ty jesteś koleżanka - gratami się nie podzielisz, jeszcze płacisz za posprzątanie, zarobić też nie dasz i pozwalasz na to, żeby jakiś obcy facet robił Ci w domu burdel ;) Z mężusiem było nawet, nawet...:P Pinokio - z nowym tygodniem, nowa nadzieja, postaraj się pozytywnie podejść do tematu, spróbuj tych swoich afirmacji, przemawiaj do siebie...a w nagrodę ...wyślę Ci jeszcze jedno uśmiechnięte zdjęcie, postaram się, żeby było ładniejsze :D Spadam na rowerek, wreszcie, nareszcie :)
-
Viola - jestem stróżuję i strażnikuję , jak kto woli :) Wiesz, ja jak robię malowanie ( czyt. maluje ściany :) ), to taki wariat jestem, że nie śpię - robię, aż skończę. Kiedyś miałam w dużum pokoju ściany białe, ale sufit niebieski z gwiazdami - niebo, jedna ze ścian fototapeta wodospad :) Teraz na suficie są kasetony \" kostka \" , zamiast wodospadu są góry, ściany są też białe . Przy zmianie tapet i córek - klajstruję ściany specjalnym środkiem - piję kawe i tapeta schodzi jak \" po maśle \" . Moim wrednym, ale prawdziwym powiedzeniem jest \" Właściwa organizacja pracy, to połowa sukcesu \". Czemu wrednym - bo Szwagrowski jak to szłyszy - dostaje szewskiej pasji - ja maluję pokój ( 4,5 x 4,5 ) max 1,5 dnia, on miesiąc ( 3 x 3,5 ) ;) Pinokio - super sielsko, anielsko - kiedyś w średniej szkole, w ramach praktyki zawodowej, robiliśmy remont internatu w naszej budzie, na ścianach były super sentencje - niektóre z nich - \" śiwnia się nie myje i też żyje \" , albo \" wielcy ludzie żyli w brudzie \" , to czemu nie nasz Pinokio :) Wiesz, myslałam, że mój wpis po tej wariackiej robocie zacznie się od zdania - Jak przytyć - malować i żreć byle jak, byle co i byle kiedy, ale...jadłam j/w i...ważę tak samo, to prawdziwy cud. Nie objadałam się, ale truskawkiw ilościach hurtowych - łatwiej przeliczyć na koszyczki, niż kilogramy, kawa - na hektolitry, o reszcie nie wspomnę, ale ( Viola nie krzycz :) ) był i zdrowy tłuszcz i wapń :) Jeśli chodzi o zdjęcie ( pod wspomnianymi wcześniej górami :) ) Madach powiedziała, że wyglądam staro i grubo, powiedziała, że mam dla porównania zrobić sobie w tym samym miejscu w dżinsach i t-szercie, które normalnie na co dzień sa moim \" strojem \" - uważam, że ma rację :) Pan się \"grzeje \" ...zadzieram kiece i lece ;) :P
-
Cześć \"czarna \" Hawana - a tak bliżej coś o sobie ????
-
Stokrota - pytaj - kto pyta nie błądzi :) Sądzę, że chodzi o sam groszek, w końcu groszek to groszek, a nie o łupiny ;) Tak przy okazji - skąd jestes co masz jezioro w zasięgu dojazdu ? Ja kocham wodę, choć raz się w życiu topiłam, przekonałam się wtedy, jak silna jest siła autosugestii. Miałam wtedy jakieś 16 lat, na wakacje jeździłam zawsze do Babci, gdzie jezior dostatek ( mieszkała na Kaszubach ), pojechaliśmy z kuzynostwem nad jezioro, pluskaliśmy się, postanowiłam spróbować swych umiejętności pływackich, weszłam do wody na głębokość \" po szyję \" i płynęłam równolegle do brzegu - durna sądząc, że głębokość jest taka sama ( mieszczuch nie rozróżniał różnicy ukształtowania dna jeziora i dna basenu ), w pewnym momencie zmęczona, postanowiłam zatrzymać się i....brak gruntu....ostatkiem sił złapałam oddech, spadając do dna, żeby się od niego odbić, w myślach mówiłam cały czas do siebie - jak dopłynęłaś tu - umiesz pływać - płyń do brzegu - nie panikuj - co ma wisieć - nie utonie - i tak w koło...jakim cudem znalazłam się w wodzie \" po kolana \" nie wiem, wiem, że padłam na koc, blada jak nieboszczyk i \" film mi się urwał \"....Ale kocham wodę, uwielbiam morze, byłam tam parę razy ( ale więcej niż w Zakopanem, choć mam tu bliżej ), to mój żywioł...po jasną cholerę ja mieszkam blisko gór, wcale za nimi specjalnie nie przepadam...ale się rozmarzyłam.....Pochwalcie się kto, gdzie i kiedy wyjeżdża na wakacje - lubię marzyć, a ja nigdzie nie jadę :( Ale się \" wirtualnie \" z Wami wybiorę :) A co, jak szaleć, to szaleć - mam za darmo :D :D :D
-
Sally - chyba troszkę namieszałaś - meble wyrzuca Viola :O , Madach kosi trawę na traktorze ;) , a w meliniarza, to bawię się ja :) Do psychologa na kozetkę wybierzemy się z Pinokiem razem i jeszcze mój wredny pekińczyk. Pinokio - wiadomo, ja - mam atak łuszczycy, jakiego jeszcze nie było, a podobno to świństwo ma skomplikowane podłoże psychiczne, a mój pies - dalej świruje z jedzeniem, po krótkotrwałej wizycie kota ( z konieczności - kot poszedł w dobre ręce ). Idę \" postudiować \" Tombaka. A jeszcze - nienawidzę upałów :O :(
-
Ja się tak nie bawię :( Jak już \" padłam \" to dopiero się rozpisałayście, ale - plus - miałam co rano poczytać :) Pinokio - co to znów za szkochy Małe ma przesrane i wcale nie służy do pieszczoty, tylko do roboty - powiedzenie Tosi u mnie się nie sprawdza :( :( :( Ciesz się wzrostem, to mój odwieczny problem, ja też z tego powodu nie raz ryczałam, ale kiedyś, teraz mi to \" dynda \" , jak byś miała swoją wagę i mój wzrost ...tylko sztama z krokodylem...;) Widzisz, jak to dobrze być wysoką :) A jednak się uśmiechnęłaś ( do mnie ) powód nie ważny, liczy się efekt :) Ale, ale...zero oceny - plissss, może być na maila ;) Madach - hasło socjalizmu brzmiało - kobiety na traktory ;) Miałam Ci zaproponować właśnie kupno takiego, jako idealne rozwiązanie posiadania takiego areału, ale jakoś tak mamy pokręcone zajęcia, że sie mijamy :( :( :( Viola - widzisz - chcesz oddać na śmieci i jeszcze musisz za to zapłacić, a ja \" posprzątałabym \" i jeszcze zapłaciła - pięknie pokręcone ;) Faktycznie w pracowni mam tylko 3 takie regały - biblioteczki i jedną szafkę zamkniętą, wzory ok. ładnie jak stoją na wierzchu, ale pozostałe \" atrakcje \" wcale nie ozdabiają :( Uzbierało się tego całe stosy, kartony, różności, a ja - nawet nie pozwolę wyrzucić 2 cm kawałeczka wstążeczki, bo mogę ją wykorzystać np.przy robieniu karteczek z życzeniami :) Świrnięta jestem ;) :D Lavenda - mamy różne motywacje i różne rzeczy nas dopingują, ważny efekt końcowy i tego się trzymaj :) Idę na śniadanko :) A obiad to najlepiej żeby się sam ugotował ....:O
-
Hawana - widocznie ktoś już ma to pseudo i ma na to hasło - jak wpisujesz w preferencjach, to nie wychodzi Ci napis - podaj hasło ???
-
Dzięki Hawana, duża . Żebyś była \" czarna \" musisz przycisnąć preferencje, zrobić hasło i gotowe :) Jeśli chodzi o dietkę, wiesz, różnie reagujemy. Sama wiesz, chyba, że na każdej diecie da się wytrzymać, tylko co później z nami się dzieje :( ???? Ładnie puktowałaś, pewnie ograniczyłaś sobie dostep do czegoś i teraz organizm domaga się tego, czego mu mało. Stąd ważne jest nauczyć się jeść wszystko ( nawet pieczywko - piję do siebie :P ), żeby nam niczego nie brakowało. Na początku chudnie się więcej, później to spada, jest też okres zastoju, ale u Ciebie chyba na to za wcześnie. Viola podawała jak to jest i co wtedy zrobić. Powinno to być na stronach 90- 100, jeśli dobrze pamiętam :)
-
Mam prośbę - która podawała link do 6 Weidera - znajduję same takie bez rysunków pomocniczych do ćwiczeń - szukam w naszych wpisach i też nie mogę znaleźć - plisssssss - pomóżcie :( :( :(
-
Witam Wszystkich w sobotę, chociaż tu dziś jak widzę - puuuustki, ale ja zaśpiewam ALLELUJA !!! Finał, niby od rana, ale...jeszcze piekłam torta i placek ( za friko - tak to tylko ja daję sie wrobić ;) ), no i trzeba być kamikadze, żeby po takim maratonie, jaki miałam ostatnio, w ramach odpoczynku kupić sobie do przerobienia 15 kilo truskawek :O Jak skończę to może ze 12 zostanie :D :D :D Sarda - sory - umknęło mi - napisz parę słów o sobie - wiek, nr butów, kolor majtek...kurde, żartuję, ale przypomnij co porabiasz, stan rodziny :) Stokrota - groszek zielony - 100 gram 1,5 P - podam Ci tabelę i jak czegoś nie wiesz, przeliczaj wg naszego wzoru http://kalorie.net/modules.php?name=Kalorietab Lavenda - naleśniki podawałam parę wpisów temu, zresztą obliczone wg wzoru z tabeli kalorycznej, którą teraz podałam Stokrotce :) Hawana - czytaj, czytaj i od razu rób notatki, a z przyłączeniem się nie czekaj do jutra, tylko startuj od zaraz :) Łana - nie można zrobić tygodnia z samych warzyw - jedz co chcesz, ale zasady WW w swojej podstawowej formie musisz zachować - wapń, zdrowy tłuszcz itd. Patrz - pierwsza strona WW :O Janta - a ten ZEZ to zbieżny, czy rozbieżny :P ???? Rzeczywiście mały rozrzut wagowy :) NIe daj się zbyć, jeli chodzi o curunię, to dziecko jest inne - ale też obowiązuje ją inny system oceniania, w takim trybie dziecku też należy się świadectwo z paskiem, jeżeli spełnia wszystkie kryteria oceny, wymagane dla takich dzieci - moja kumpela uczy w szkole integracyjnej - specjalnej i takie dzieci w stosunku do zdrowych, sa napewno słabsze, ale wg dla siebie opracowanych programów, też osiągają jakieś minimum - maksimum, co powinno być nagrodzone odpowiednią cenzurką !!!!!! Pinokio - gratuluję zdolnych dzieci - u moich zdolności są...gorzej z chęciami, w podstawówce - wzorowe bez problemu, w średniej - jak zawiało, najstarsza na studiach ma średnią z indeksu wyższą niż w szkole średniej - powyżej 4,5, w porywach 4,8 :) Nie powiem, żeby to miały \" po mamusi \" bo to już byłoby samochwalstwo :P ...same na to pracują :) A mała skończyła nauczanie początkowe, też z nagrodą :) Zaczęły się wakacje, ale ja nie mam wakacji :( :( :( Gosiaj - dopiero dziś na spokojnie przestudiuję Twoje porady, punkty itd, ale sądzę, że poniżej 18 P to już i tak się nie schodzi - przynajmniej z moją obecną wagą, w moim wieku i trybie życia ( czyt. pracy ) jaki prowadzę :O Viola - jak remoncik ??? Mnie to czeka w przyszłym tygodniu - środa czwartek - wymiana okien, poniedziałek wtorek - przygotowanie = wyniesienie wszystkiego z 2 pokoi, w tym jak wspomniałam moja pracownia . Gdybyś mieszkała bliżej, odsprzedałabyś mi za jakieś uczciwe pieniążki, te swoje ( czyt. dzieci ) stare graty, miałabym gdzie pochować te niezliczone ilości zachomikowanego \" złomu \", co to przyda się z domu :) Madach - a Ciebie to gdzie wcięło ???????? Tyle narazie, bo nikt nie przeczyta :O Ale już jestem, bedę i proszę się tu ładnie wpisywać, tylko kartek nie wyrywać... :) :) :)
-
Melduję się w ostatnim dniu mojego malowania + dostawa = od jutra życie wraca do normy...jeśli wymiana okien i rujnacja połowy domu z przesuwaniem 3 ścian można nazwać normalnością, a że bedę to robić w większości sama - poza wspomianymi oknami - to naprawdę życie wraca do normy :) A ja durna sądziłąm, że budowlańcy są od budowania, a nie od burzenia ;) Pinokio - plissssssssss - zadrapię się na amen :( Co do Axela - jak wywalamy, to wszystkich, bez wyjątku, długo nie zgłasza się, powody są różne, ale każdy rozsądny zrozumie - dla porządku tak musi byc :O Reszta - wybaczcie - wyjaśnie wyżej
-
Hej Babki - co z Wami - wywaliło nas na drugą stronkę :O Ja znów tylko na chwilkę, jeszcze 2 dni i może pożyję :) Chyba jednak nie do końca, bo przychodzą mi wymieniać 2 okna, w tym jedno w mojej pracowni, a tam SZOK samych wzorów z pół tysiąca !!!!Kto to wszystko zabezpieczy, sama wymiana okien, byłby pikuś, ale to zamiana - okno 3 na okno 2 + drzwi balkonowe = konieczność wycinania dziry w ścianie nośnej na dodatek :( Tyle rozmyślania, na dziś - wykńczam malowanie... Pinokio - nie chudnę....ale o tym potem... mam ogromną prośbę - wyszukaj w swoich \" mądrych \" zakamarkach wiedzy czegoś na łuszczycę - juz nie chodzi o głowę, a o całe ciało :( :( :( Viola - pamiętasz jeszcze o mnie.....ja też chce albumik, czy to się komuś podoba czy nie ;) Sally - wiesz jak mówi o takich laskach jak Ty - mój Pan ??? Jesteś teraz \" szabelka \" :) :) :) Pamiętam o Wszystkich, poprawię się we wpisach, ale za 2 dni :) :) :) Ps. Sorki za wszystkie byki, co to je teraz wale w ilościach hurtowych :O
-
Cześć Babki, znów tylko na chwilkę...Boziu, już mam dość, tak naprawdę, wzrok mi nawala, a zamiast durna dać mu odpocząć, to wpadam na chwilkę na kompa, to chyba o czymś świadczy ;) Odpowiedź z programu WW przeczytałam - cóż oni, za to płacą co my mamy za darmo - wybór jest dla mnie jasny i zasady też :D Wniosek - nie wszystko co drogie, to się opłaca :) Opowieść super - przypomniał mi się kawał - dłuuuuuuuugaśny, gdzie w monologu gość zawsze ma dwa wyjścia - zaczyna się, co wolisz, ożenić się, czy iść do wojska - jak ożenić, toś przepadł, jak do wojska, to zależy...itd ostatnia sentencja - moge cie przerobic na papier pakowy, lub toaletowy, jak pakowy, toś przepadł, jak toaletowy, to masz dwa wyjścia - możesz być użyty w toalecie męskiej, lub damskiej, jak męskiej - toś przepadł, jak w damskiej to tak jak bys się ożenił ;) Wniosek - OPTYMIZM, optymizm i jeszcze raz optymizm. Optymistycznie więc patrząc - maluję ostatnią pozycję, co prawda 100 sztuk, ale gdyby było 200...pakowanie, to już sama słodycz - zawijam i nie widzę...a wizyta w bankomacie, to już czysta przyjemność :) A, że muszę na tę przyjemność troszkę poczekać...cóż dłużej bedę mieć i nie wydam...kurde, co mi tak wesoło, że co najmniej do 5 rano będę malować........zobaczę wschód słońca :) :) :) Narazie papa
-
Melduje się w przerwie obiadowej... Viola - masz rację, jak wpadam na moment, czytam dość mało uważnie, to nic dziwnego, że mi się wpisy pierdzielą :O Ale sie poprawię :) Pinokio - jasne, że Ty najważniejsza, ale nie zaszkodziłoby i miśki zobaczyć, zwłaszcza, że wszystkie widziały, tylko nie ja :( Ramatti - sprawdź skład, Kubuś napewno ma trochę P, a jeszcze ten jest czereśniowy, poza tym one są dość wysoko słodzone, ale dokładnie ile, to nie wiem :( I po przerwie
-
Jestem, ale tylko na momencik, córki połozyły się spać, a ja padam na buźkę :( a, że akura, maluje na mało molorowo, to nawet ędzla nie przylatuję wymyć...byle do piątku wieczorem...kurde - zdechnę, zastanawiam się czy warto :O Już wiem, że część wyszła mi drożej niż powinna ( czyt. komplety lalek - materiały muszę kupować :( ) , no ale coś trzeba robić. Pinokio - miśki dalej nie przeszły, pewnei wredny komputer nie chce mi pokazać z zazdrości, żę podpatrze ;) Madach - pisałam !!Wczoraj, bo wczoraj, ale zawsze :) Stokrotka - naleśniki z serem 100 gram 5 P, z kapustą 100 gram 3,5 P Marchewa - to co Twój mężuś robi w tej Zielonej ?????????? Gosiaj - witaj ponownie na pokładzie :) Gratulacje dla Wszystkich co schudły Nie gniewajcie się - siusiu, paciorek i spać :)
-
Pinokio - nie bawię się miśki nie doszły !!! jest tylko zamknięte okienko to jest coś co ja nazywam \" zemsta rzeczy martwych\" :( :( :( :( :( Muszę lecieć do kościółka, zajrzę później...