Stockmar

Na serio - to ja idę do Pan, bo mnie zaraz nie wpuści do wyrka....szkoda, mogłabym tak do rana, a tak.....obowiązki małżeńskie :P Za ile to P można policzyć ???? ;) ;) ;)

Pinokio - cholerka - zdałaś pytanie co zrobisz, jak nie osiągniesz 75 - odpowiedziałam, obniżysz poprzeczkę, teraz wszystko na mnie Za to zamienię na 72 !!!!!!!!! :) :) :) Mifi - jednak namieszałaś - tabelka jest alfabetycznie :O Ps. \" kaczucha \" to młoda wiekiem :)

Mifi - rozumek to Ty masz - nie bądź taka skromna ;) Ale Bozia dała Ci słabiutkę wolę......jak nam wszystkim :O inaczej nie znalazłybyśmy się wszystkie tutaj :D

Viola - za co ?????????? :O Przecież nie nabijam się :( :( :(

Pinokio - możesz zamienić na 77 ;) ;) popatrz jakie ładne cyferki - \" podwójne \" szczęście :) :) Mifi - namieszałaś w tych wyjaśnieniach równo ;) Kurde - wychodzi na to, że jeszcze jedna \" nasza \" na obczyźnie

Mifi - witaj \" czarna \" :) Od razu masz u mnie duży + Jesteś bodajże pierwszą \" nową \" co to nie zaczyna - proszę o tabele ....U nas taki zwyczaj - jak może zauważyłaś - proszę o parę słów o sobie - nr butów i kolor majtek możesz pominąć ;) ;) ;) A poważnie - kim jesteś z zawodu ( wiek mile widziany ), ile ważysz ile chcesz ważyć etc. Zrobi się \" swojsko \" :) Pinokio - gdzieś to czytałam - ustawienie wysoko poprzeczki zniechęca, za względu na trudność dotarcia do celu. Małe sukcesy mobilizująco zachęcają do dalszego działania :) Nie podziwiaj tylko Sally i Violi - podziwiaj też siebie - sporo osiagnęłaś, a chcieć to móc !!! Jedz sobie kobitko tę witamonkę, na zdrowie ;) :)

Hej Pinokio - w jakich lustrach Ty się przeglądasz???? W jakimś krzywym zwierciadle w gabinecie śmiechu ?????? Przy Twoim wzroście obecna waga to nie tragedia, pewno, że nie jesteś laska, ale i nie tragizuj ( tylko my kurduple tak wyglądamy, jak opisujesz, przy Twoich obecnych wymiarach ;) ). Zrób postanowienie - waga 75 i staraj się dążyc do niej jak najprędzej - sukces zmobilizuje Cię do dalszego odchudzanka, a cel nie taki znów daleki. Później nastepne pstanowienie itd, ani się obejrzysz, jak bedzie super !!! Aylinn - zmielone nasiona wiesiołka mieszasz z olejem lnianym na gęstą papkę, odstaw na trochę, żeby się \" przeżarło \", powiedzmy z godzinkę, nałóż na chore miejsca i trzymaj min. 30 minut. Ja mam zaatakowaną całą głowę - po 3 sesjach mam już \" tylko \" obfity łupież ( a były takie łupy, że złaziło mi z włosami :( ). Dla Wszystkich Niestety muszę lecieć :(

Witajcie Punciaki :) Odpowiadanie zaczynam \" od tyłu \" Aylinn - jaki szampon na łagodzenie łuszczycy - cosik mi się zapomniało i pomieszało - ktoś coś podawał ??? Jeśli to, co ja pisałam z wiesiołka i oleju lnianego - to nie szampon, tylko lekarstwo :) Freya - może nikt Cię nie wywalał z tabelki - tylko ( jak czytasz wpisy ) zauważ, że pojawiają się tu \" jakieś przedpotopowe \" i dziewczyny nam nagle tyją , to może były te tabele, jak jeszcze nie byłaś z nami :) Pinokio - mój pies jeszce nie ogolony, ale nie martw się, po strzyrzeniu jest pewnie podobny do Twojego :O Sally - z tymi \" namiotami \" to już niedługo - myślę, że możesz już sobie kupić jakiś \" fajny biuścik \" za dużo już Ci się wymiary nie zmiejszą :) Lepiej mieć troszkę przyciasny - akurat \" dojdzie \" - niż zakładać na \" pianino pokrowiec z fortepianu \" ;) ;) ;) Magdziołek Viola - z ciastem, to było pytanie - kiedyś miałam taką sytuację - znajoma dzwoni, bo jej koleżanka podała jakiś przepis i ciasto zaczęło jej wyciekać z formy ( nieszczelna tortownica ) :O A jeśli chodzi o wymiary - ja ciast nie jadam :) , a żeby się ich szybciej pozbyć - co by jednak nie kusiły - kroje na takie kawałki - na jakie możliwości oceniam jedzącego ;) :) Muszę spadać. Miłego dnia

Kiinia - pisałam łaaaaaadnych parę stron temu podobnie - jak w TV podali \" nasze odchudzanie \" jako najlepszą metodę - zaczęły pojawiać się masowo nowe osoby - skomentowałam to ....proszę o tabele i srrrrru , już was nie ma...nie na tym sprawa polega, same tabele nie odchudzą, najpierw trzeba się troszkę pofatygować, poduczyć, a w chwili załamania też pomagamy, samemu....rzadko kiedy do czegoś się dojdzie. Lubie pomóc, ale to ma być z sensem, a nie zawracanie Wisły kijem :O

Pinokio - zauważyłam :) ale, zauważ, że jak Ty zaczynasz stronkę, to wpisy - jeden po drugim, aż miło patrzeć :) :) :) No i superaśno, ż ejakos ta kuchnia dzis nie \" przyciągała \" Cię za bardzo Witajcie mam prośbę - dopiero co pisałam - listy z punktami - początku topiku WW i teraz od str. 97 - łatwo rozpoznać nie wczytując się w całą pisaninę - są to słupki wyrazów + obok cyferki - takie połączenie j. polskiego z matematyką ;) Jest też sporo w środku, no ale jak Tobie się nie chce szukać...a ja już nie muszę :O Do wszystkich naszych kochanych rodaczek \" chwilowo \" na obczyźnie - już dawno to chciałam napisać - widzicie, jakie my w Polsce jesteśmy biedne :O, ile to PUNKTÓW mają nasze rodzime smaczne produkty i potrawy ( vel kabanosiki, ptasie mleczka, sezameczki i inne....) Ileż to pokus na każdym kroku :( Nie dość, że musimy walczyć ze sobą, sadełkiem, to jeszcze to...Żeby było sprawiedliwie, to nam, powinny kilogramy spadać podwójnie szybciej ;) ;) ;) :) :) :)

Cześć w niedzielę :) Pinokio - sio od kuchni !!!!!!! Nawet się nie wygłupiaj, że zaczniesz się obżerać, tak Ci dobrze idzie - zrób sałatkę z ogórka, pomidora i rzodkiewki - całą michę - już nic więcej nie zjesz do późnego popołudnia :) Glasia - witaj. Poczytaj kilka pierwszych stron naszego WW i ostatnie od strony 97 - Viola nas wtedy \" zasypała \" nową punktacją. My cały czas się uczymy, zdobywamy lub przeliczamy \" nowości \" itd. itp. Troszkę własnego wkładu nie zaszkodzi, wtedy poczujesz tę \" walkę \" a zwycięstwo będzie większe :) Axel - Wszyscy o Tobie pamietają :) Jesteś w końcu naszym rodzynkiem :D :D :D Dla Wszystkich

Ynia - pomalutku, pomalutku i będziesz laska, a 7 zmienisz w następnym tygodniu . Nie czekaj, aż Wanilia będzie dostępna - ukrywa się ;) - jak masz czas - kliknij, jak będzie odpowie :) , jak nie - spróbujesz innym razem :D Viola - fajne ciasto, ale 200 gram mąki, to zaledwie szkalnka, do tego płyny, toż to strasznie rzadkie będzie :O, a jeśli podałaś dobrze, to te 20 kawałków to tak mniej więcej dla krasnoludków ( bo to wypadnie na porcję po 10 gram mąki ) ??? ;) Już wyobrażam sobie Ciebie w tych jeansach i obcisłej bluzeczce, ponad 5 kilo w dół, na nas kurduplach :) to już ładnie widać i w tym wypadku mamy przewagę nad wielkoludami :P :) Pinokio - ja też nie imprezuję, ja tylko wypiekam i nie masz pojęcia, jak się cieszę, że nie będę musiała tego jeść :) , nie żeby było tak niedobre :P , ale punkciorków, to tam na pęczki :O A wiesz...wg mojego Pana, to...nie bardzo umię mu dogodzić :O...cokolwiek w tym momencie pomyslisz ;) ;) ;) Piszcie coś babeczki, bo się nudzę

Cześć Weekendowicze :) Gosiaj - spać - w taki dzień - a później sadełko się zawiązuje :P Kinia - niestety biuścik leci zawsze w dół , jak waga spada :( Wanilia - dalej dołek :O Tosia - \" ten typ tak ma \" to dotyczy i mnie i mojego Pana - on kocha narzekać jak choruje i nie tylko cały dom potrafi \" postawić na równe nogi \", ale co najmniej pół okolicy - wszyscy wiedzą, jaki to on \" chory \"...tylko pytanie - jak chory człowiek może mieć ochotę na różne smakołyki, surówki, mięsa pieczone, cały dzień i 3/4 nocy \" podłączony do pilota \" pstryka po kanałach jak głupi, a później jeszcze \" Pan ma ochotę na ...\" :P Wg. mnie proporcja jest taka - deko choroby + tona ideoologii = choroba mojego męża :O A przy okazji - gdyby moją pracę dało się przeliczyć na pieniądze, byłabym baaaardzo bogata. Wczoraj np. zdobyłam nowy fach - naprawiacz kosiarek spalinowych :) Chciałam skosić trawę - musiałam naprawić sprzęt - nie ma lekko ;) :) Plastuś, Viola - pilnujcie każdego zgubionego kiloska - żadnych starych tabel !!!!! :) :) :) Ja tam nawet w starej tabeli ważę tak samo ( lub prawie tak samo ) :O Muszę lecieć, galaretka zastyga..... Miłego dzionka

Cześć Punktowe Babeczki :) Jestem, bo jak to powiedział kiedyś Axelek - takiej cholery nic nie ruszy ;) Nie powiem, migdały powiększone do wielkości połowy kurzego jaja, aż sterczą na szyii jak ping - pongi, ale gorączka spadła, to...dziś piekę placki :) :) :) ( małe zamówienie na Komunię ). Oczywiście dalej faszeruję się różnymi specyfikami z antybiotykiem włącznie. Miło, że o mnie pamiętacie :) Pinokio - chyba cytryna zadziałała, naprawdę poczułam ulgę, ale najpierw piekło jak cholera :O Z drobną moją \" innowacją \" - po ssaniu nie połykałam :( Viola A tak a\'propos anginy - ostatnio w TV zasłyszałam kawał. Student miał egzamin, ale zamiast sie uczyć, balował i jak przyszedł czas zaliczenia, poszedł do profesora po przesunięcie terminu z powodu anginy - zgodził się. Pech chciał, że spotkał go po południu ten sam profesor, jak objęty czule spacerował z dziewczyną po parku. Profesor mówi do studenta na ucho - z taką \" anginą \" to powinien pan w łóżku leżeć :) :) :) Podsumowując - moja \" angina \" jest na tyle nieatrakcyjna :P - wolę chorować na chodząco ;) Właśnie się pruje z pokoju, że ja znów coś piszę i z KIM???????? Cenzor się znalazł Ale i tak kończę - córcia ma jutro praktykę i wstaje o 5 - dla niej to noc :O Miłych snów

Sally - jak jeszcze nie \"spadłaś \" - schudnięcie ma ten plus, że z większych ubrań da się zrobić mniejsze - odwrotnie to nie działa ;) :)

Ynia - z homeopatią mam dość małe doświadczenie, dotychczas próbowałam hom. na podróż - raz pomogło, raz nie :( , a wtym roku zaszczepiłam się na grypę szczepionką hom. - może to co miałam to nie była grypa, tylko przeziębienie ????

Freja i Asiulek - nie mam żadnych tabel po Polsku ( ale dzięki za uśmiech :) ), przeczytajcie sobie pierwsze strony od założenia topiku i ostatnie - od kiedy pojawiła się u nas Viola ( uprzedam, nie komentować jej pisowni - złości się ;) ;) ;) ) Pinoiko - dzięki za porady - biorę się za cytrynę. Ale ...czemu nie powiedziałaś mi wcześniej o tym cholegranie :( , już dawno skar żyłam się na tą przypadłość...:O A to świństewko jest w syropie, czy ziółka do zaparzania ??? Kiinia - z tańcem masz tak samo jak ja, tylko Pan umie ze mną wytrzymać, bo wie, co mu wolno, żebym nie \" padła \" na parkiecie :O A paniom fryzjerkom trzeba było wytłumaczyć, że są osoby naturalnie piękne i bez farbowania :)

Freya - tu wszyscy, wszystko o sobie wiedzą, to tak dla lepszego poznania się ( wyobraźnia działa, jak czytamy nasze wpisy ) i kłopotów, z jakimi każda się spotka, podczas odchudzania. Bo inaczej będziesz chudła Ty - 30 latka, a inaczej ja - 43 latka :D Inaczej chudniemy my - kurduple, inaczej - pozostałe wielkoludy ;) Fakt - bierz się babo ostro do roboty, jest Cię troszkę za dużo, a w takim wieku, to powinnaś być \" laska\" ;) Wszystko jest do zrobienia - powodzenia :) :) :) Viola - niestety angina - zbyt często miałam z tym świństwem do czynienia, żeby nie rozpoznać symptomów. Już sobie zaaplikowałam Biseptol - Pani Magister znów się dała \" zgwałcić \", ja to mam jednak dobrze ( taka już JEZDEM ;) ). A pomyślałam, że mnie Pinokio jakąś medycyną naturalną wspomoże. Ale cwana bestia jestem, jak chorować, to w pokoju, gdzie stoi kompek :) :) :)

Pinokio - zapomniałam zapytać, masz \" coś \" dobrego na anginę - muszę być na chodzie, a poza podejściem do kompa, nie jestem w stanie nic zrobić Freya - najpierw powiedz ile ważysz, ile chcesz ważyć, wtedy Ci \" dowalimy \" ;) Motywacyjnie - oczywiście :)

Witajcie Punkciaki . Ja się tak nie bawię ( od ja zdania się nie zaczyna - wiem :P ). Zamiast \" gadowi \" przejść, to mnie \" oblazło \" - wczoraj byłam padnięta - prawie 40 stopni gorączki, ból gardła nie do opisania, migdałki mam tak powiększone, aż szyja spuchnięta...\"wykopałam \" córki z ich pokoju - musiały zadowolić się jednym ( najstarszej ), \" olałam Pana \" i choruję. Z konieczności dziś trochę \" ozdrowiał \" ( nie ma służby na posługi :P ), nawet pojechał do pracy, ale pewnie długo nie porobi...Nie , no małpa jestem, też jest chory, ale bardziej dorabia do tego ideologię niż się należy...max temp. 37,5 . Ynia - ważne, żeby robić, co się lubi :) Też byłabym nauczycielką, gdyby...właśnie GDYBY - takie małe durne słowo...kiedyś można było zostać nauczycielem już po maturze i w tzw. międzyczasie zrobić sobie jakąś 2 letnią szkołę pedagogiczną, lub zaocznie studia. Zgłosiłam się do p. Dyrektor, zrobił się wakat i przysłała po mnie. Od razu chciałam iść na studia, ale miałam małe dziecko i chociaż mieszkaliśmy z teściową, nic chciała mi jej \" przybawić \" ( tłumacząc się, że nie da rady, bo jest za stara, miała 54 lata...10 lat później pilnowała córce 3 dzieci :O...wniosek - synowa - nie córka ;) ) Kiinia - w jaki sposób ćwiczysz na tym twisterza, że kręci Ci się w głowie :O Na pierwszy raz \" twistowałam \" pół godziny, bo wydawało mi się to takie proste ( mam zaburzenie błędnika, więc o obrotach głowy podczas ćwiczeń, nie ma mowy !! ) - durna nie zdając sobie sprawy, co mnie czeka nastepnego dnia - \" boczki \" miałam tak obolałe, że szok :( Stoję na przedpokoju, na wprost ścianki działowej pomiedzy dwoma pokojami, z obu stron ścianki trzymam się rękami i kręci się tylko dolna część ciała, do takiego skrętu, na ile dasz radę. Przy takim obrocie równocześnie naciska sie rękami na ścianę, co dobrze robi na piersi :) Viola - ten kabanosik, to musiał być jakiś olbrzym. Jak kupuję takie ok. 30 cm, to na 25 dag wchodzi 10 - 12 w zależności od stopnia wysuszenia :) A filecik rybny ( jakikolwiek ) polecam posypać vegetą i pieprzem, udusić z obu stron na małej ilości wody - w miarę wygotowywania się dolewać - po jakieś 7 minut z każdej strony, polać sosem pieczeniowym + sałata z sosem Vinegret. Smacznego :) Cholewcia - bo niedługo przy Was, bedę się czuła jak uczeń przy odpowiedzi :O Robi się nam tutaj pokój nauczycielski ;) Przepiszę Wam kawałek art z \" babskiej prasy\" Jedz zdrowo. Najlepiej 5 niewielkich posiłków dziennie ( w tym 2 wegetariańskie ). W codziennym menu powinno się znaleźć 5 porcji warzyw i owoców, 2 kromki ciemnego gruboziarnistego pieczywa, 1/2 szklanki kaszy, brązowego ryżu lub makaronu, 2-3 szkalnki mleka, lub jego zamienniki: ser, kefir, jogurt, drób, ryby, jajaka jedz 2 x w tygodniu, czerwone mięso raz x dwa tygodnie. Czy ogólnie nie przypomina Wam to czegoś ??? :) :) :) Dla Wszystkich

Jestem - ale pisanie ma utrudnione - Pan chory leży w domciu ( czyt. stęka jak rzadko która kobieta przy porodzie...tylko w czym mu to pomaga :P bo napewno nam przeszkadza, chyba, że o to właśnie chodzi ;) ). Sally - moja najstarsza córka ma zaświadczenie o dysgrafii i słusznie jej się należy ( czyt. z poradni państwowej, po licznych badaniach, testach i zajęciach z psychologiem i pedagogiem ), ale...schowała je głęboko i zachowała na pamiątkę, nie skorzystała z niego na maturze, bo nie chciała mieć wpisu w świadectwie i później problemów z pracą itp. itd. Ambitna bestia ( ma to po mamusi ;) ), opracowałyśmy własny plan, nauczenia się ortografii, poprzez zabawne skojarzenia ( Np. dziupla - co to jest - dziura w drzewie - jak będzie zamknięta \" ó \" , to jak wejdzie do niego ptaszek, czyli ma być otwarta \" u \" . Albo rzadki - jak coś jest \" rzadkie\" , to jest tego więcej - a kiedy jest więcej liter - jak się pisze przez \" ż \" czy \" rz \" ? itd. itp ) To było moje pierwsze dziecko - mamusia przejmowała się nauką, poświęcając dziecku dużo czasu na pomoc - teraz to procentuje :) Kiinia - jak twisterek - fajnie się kręci \" dupeczką \" na prawo i lewo ;) A kurier - przeżył szok, czy \" potwistowaliście \" razem ;) ;) ;) Viola - Plastuś napisała kiedyś, że jest duszą artystyczną, a kompek, to tylko \" zło konieczne \" schudła pewnie ile chciała i poświęca się teraz tworzeniu, a mając swoją galerię, łączy przyjemnie z pożytecznym. Zresztą, z doświadczenia wiem - że sezon zaczyna się przed świętami Bożego Narodzenia, a kończy przed wakacjami - trzeba \" Łapać chwilę \"...chociaż, może turyści też dają zarobić, ale żeby zarobić, trzeba coś zrobić...i tak \" kółko się zamyka\" :) Pinokio - na plażę nie da się w kurtce...:P A wiesz, jakie kiedyś było powiedzenie ( jak się komuś chciało źle życzyć ) \" Obyś cudze dzieci uczył \" :O Czyżby córcia chciała się poświęcić ;) Chylę czoło w stronę naszej \" Psorki \" :) Swoją drogą, jak byłam na zjeździe maturzystów w moje starej budzie, dowiedziałam się, że jeden z \" klasowych głąbków \" ( przepychali go z klasy do klasy, bo był sportowcem ), teraz jest belfrem - nauczycielem zawodu - młodzież dała mu ksywkę \" terminator \"...:O Muszę spadać...Pan \" umiera \" :P

Cześć Punkciaki :) :) :) A mnie wirus - pod nazwą \" Kafeteria \" - opanował i nie ma na to lekarstwa ;) Przecież, bez zajrzenia po śniadaniu, przed każdą kawą itd. to już nie da się normalnie funkcjonować ;) Tylko czekam, aż Pan wyjdzie z domciu i ...do kompka :) Cóż - takie są pozytywy siedzenia w domciu...negatywy - przemilczę :O Viola - spójrz na to tak - jeszcze przynajmniej 10 miesięcy - rok - będziesz się obracać w takim \" doborowym towarzystwie \" ;) Czy to nie optymistyczna wiadomość :D :D :D A z językiem - nie przyjmuj tak bardzo wszystkiego do siebie - jesteś jedyna w swoim rodzaju, nasza i niepowtarzalna - Tak Trzymaj Ynia - jestem umysł \" techniczny\", ale duuuuużo czytam książek, dlatego córki mają \" przechlapane \", jak mi dają do \" ocenzurowania \" swoje wypracowania - żadna prowizorka im nie przejdzie :O Zawsze powtarzam - jak nie będziecie czytać, będzie problem z maturą. Dlatego uważam, że pod tym względem nowa matura jest prostsza - nie pisze się tak długiego wypracowania i jest rzeczywistym sprawdzianem wiedzy, nabytej podczas edukacji :) W końcu o to chodzi, żeby umieć w praktyce zastosować to, co im wciśnięto do głowy, a pisarzem, lub dziennikarzem nie każdy musi zostać :) :) Pinokio - też staram się pisać poprawnie po Polsku ( na tyle, ile potrafię i pamietam ;) :D ) Mało tego - nawet na GG, w mailach itp. piszę \" z ogonkami i kreskami \" - co podobno świadczy o piszącym nie najlepiej, ale dla mnie pisanie inaczej, to \" profanacja \" języka. Strasznie ubolewam, że pisząc SMS, czasem muszę tak pisać, bo nie mam wszystkich znaków w swoim telefonie :( A jeśli chodzi o wagę, czy to, o czym w zasadzie powinno się pisać na tym topiku ( ale byłoby nudno :P ), to myślę, że osiągnęłam swój punkt \" krytyczny\" . Dalsze schudnięcie staje się niemozliwe i chyba niepotrzebne ( w tabelce - nie prędko mój wpis pójdzie w dół ) BMI mam w normie, wygląd też w miarę w porządku, Pan już się przyzwyczaił, że ma \" mniejszą babę w łóżku \", ale na jeszcze mniej się nie zgadza. Laska to ja już i tak nie będę, to po cóż \" kruszyć kopie \"...Ale nie cieszcie się - i tak Was nie opuszczę - nie chcę przytyć i dobrze mi z Wami :) Jesteście Wszystkie A wiecie, że niektóre przeliczniki prawidłowej wagi, uwzględniają też wiek i wg. takich, to ja już jestem za chuda...;) Nie wiem na jakiej podstawie były ustalane normy, mam nadzieję, że nie dla \" płetwonurków w oprzyrządowaniu \" :P A u mnie rano był \" Georg \" ( czyt. burza - wyj. poprzednie wpisy :) ) , ale już zaczyna świecić słonko...w zasadzie w dzień, to zawsze świeci słonko, tylko nie zawsze jest słonecznie ;) ;) ;)

Viola - fajnie, że sobie pogadałyście - ale czas, jaki to Wam zajęło jest \"cenny\", w tym wypadku Chat jest wygodniejszy, choćbyś miała klikać jednym paluchem ;) Wcale nie chodzi o to, że chcecie się wyróżnać, czy być lepsze, czy coś tam poza naszymi plecami... czasem po prostu przychodzi taki moment, że masz ochotę z kimś pogadać, coś wyjaśnić, zapytać, lub zwyczajnie wyżalić się, na forum nie jest to tak do końca możliwe - czasem za długo czeka się na odpowiedź :O Z chęcią przyłączyłabym się do " nocnych rozmów polaków ", o takich godzinach jeszcze nie śpię, ale mam " szlaban " na kompyter ( czyt. stoi w pokoju dzieci - a niestety o tej godzinie śpią :( ...a może stety, że śpią :) )

Kiinia - ogólnie twister dobrze działa na talię i bioderka, bo stojąc w lekkim rozchyleniu nóg, przy skrętach ta część ciała jest \" obracana\" , ale musisz za jednym podejściem min. 15 minut \"twistować \" :)

Pinokio jutro jadę na plac, zaczynam kurację. Pozostałe przepisy są super, na pewno wykorzystam wszystkie, tylko czemu 21 pestek, a nie więcej - wyciąg byłby mocniejszy, a może właśnie za mocny ??? Acha - rozumię, że cytryny mają być sparzone przed wyciskaniem, jeśli chcę później zużyć resztę - bo jak nie używam, to tylko myję, a nie parzę :O