Stockmar
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Stockmar
-
Nudzi mi się, to poszukałam ten budyń - słodka chwila ma za 100gram proszku 7,5P , ale opakowanie budyniu jest mniejsze, policz proporcjonalnie + punkty za mleko. Miłej nocki :)
-
Sory - ta rybka, to do Meteory :O Ale za to mi się \"rymnęło\"
-
Witam raz jeszcze. Plastuś - wszystkiego, to ja też nie wiem, ale co mogę to pomogę. Ryby mają różne punktacje, np. dorsz panierowany, smażony za 100gram ma 6P, sam olej ma 1P za 1 łyżkę, użyty do smażenia też musisz dodać :( Jeśli chodzi o budyń, liczysz osobno mleko + policz wg składu na torebce wg wzoru, który Ci podałam. Chyba, że ktoś sie zlituje i poda Ci ile to jest , coś o budyniu było wcześniej, Madach pytała, ale o budyń - kubek, niestety nie pamiętam :O
-
Pinokio - facetów zeżarła zazdrość, jak był jeden - to udawał \"macho\", a dwóch - wykończyli się nawzajem ;) Tylko my możemy na siebie liczyć
-
Plastuś - małe sprostowanie - dziennie można 3 łyżeczki albo cukru, albo, miodu, albo dżemu - razem 3, a nie każdego po 3 :( Myślę, że możesz w ramach zamiany słodzić sokiem, ale za więcej musisz doliczyć jakieś punkciki. Każdy rodzaj pieczywa ma 2P za kromkę, tylko niskokaloryczny 1,5. Kawa z mlekiem 1,5% - zależy ile w mleku było kawy, a ile wody - cała szklanka 250ml mleka 1,5 % ma 2,5P. Jeśli chodzi o kino, to miłego oglądanka, a wszystkie fast foody mają sporo punktów i są bardzo niezdrowe - sama chemia, nie polecam :O Owoce mrożone też mają 0P, ale teraz jadaj świeże - mrożonki zostaw na zimę
-
Witaj Palastuś. Pieczarki i inne grzyby mają 0 punktów, liczy się tylko to, co do nich dodajesz, jakiś tłuszczyk do smażenia itp. Poczytaj sobie nasze wpisy, tam znajdziesz dużo przeliczonych na P artykułów i potraw, szczególnie dużo jest na początku. Gotowe przeliczniki, kalkulatory można kupić u \"Strażników Wagi\", ale to kosztuje, a to co my tu robimy jest całkowicie za darmo. Do obliczania punktów służy wzór (kcal : 60 ) + ( tłuszcz : 9 ) = Punkty. Jak coś więcej - pytaj :) Witamy \"na pokładzie \"
-
Pinokio - gdzie ja bym stąd poszła, tak mi tu dobrze, pisałm wcześniej, że to chyba jakieś \"uzależnienie\". Jeśli wogóle mam jakąś pracę, to pracuję w domu, ale od jakiegoś czasu , to się nudzę i zaglądam na kafeterię tak często, na ile mi logika pozwala...A ja dziś zeżarłam ciacho :O Córka upiekła szarlotkę, to sobie wpierniczyłam kawałek do kawy, a co sobie będę żałować ;) Wycwaniam się, ale to mieści się w granicy moich dozwolonych punkcików :D
-
Właśnie o to chodzi, jak się dobrze pomyśli - chodzisz \"opakowana jak autobus w godzinach szczytu\", a chudniesz, na tym polega WW, jeść to co wolno, a wolno wszystko, tylko trzeba wiedzieć ile :) Ja co prawda ziemniaczków nie jadam wogóle, no ale jak ktoś lubi ;) Smacznego.
-
Meteora - nie musisz jeść 5 razy dziennie warzyw i owoców, tylko proporcja zjedzonych dziennie warzyw i owoców ma się jak 3 : 2 dla warzyw, ile tego zjesz dziennie Twoja sprawa, z tym, że z owocami nie należy przesadzać, a warzyw praktycznie możesz wcinać do woli :) Ps. Wstaję duuuuużo wcześniej, ale nie mogę tak rano włączać kompa:(
-
Witam przed weekendem. Jak już teraz tak cicho, to pewnie znikną Wszyscy całkowicie na te parę dni :O Ostatnio grzebałam troszkę w starych fotkach - potrzeba chwili - nie, no sama się wystraszyłam. Owszem, pokazywałam Madach wcześniejsze moje zdjecia, ale znalazłam \"jeszcze gorsze\" - płetwonurek w skafandrze wygląda zgrabniej :P . Moja mała miała przynieść do szkoły zdjęcia statków, a że mamy taką \"sesję\" w porcie gdyńskim, to wzięła, i...nie przyznała się, że ten grubas, to mama...zdjęcia robione z daleka, bo zależało nam na statkach...właściwie, wisi mi to, ale daje do myślenia, no nie ???? :O Ale mam też \"coś\" pozytywnego - Pan ( czyt. mąż ) zafundził mi wczoraj płaszcz - okazja - nazwijmy to \"transakcja łączona\", pojechaliśmy do gościa, była tylko żona, przymierzam różne fasony i kolory - facet dzwoni - babka relacjonuje co biorę, z którego wieszaka i rozmiar, a gościu, \"eeee - no laska\" ( dla wyjaśnienia, zna tylko męża, mnie nigdy nie widział ) :) Ale pogłaskał moje EGO :D . Laska, nie laska, ale napewno o niebo lepiej niż było, a że płaszczyk super, muszę dbać o linię, bo nowego nie dostanę :( Miłego dzionka i weekendu. Papatki i buziaczki
-
Jestem, jestem, ale czasem trafia mi się mały zarobek ( czyt.ok. 100 zł )...a to świnie nakarmię, to krowe wydoję, czasem gnój wyniosę z obory... jak to na wsi ;) ;) ;) Nie, no oczywiście robię sobie jaja...jestem \"malarzem nieszczęśliwym...\"maluję drewniane figurki, wieszaczki dla dzieci itd. itp. Właśnie parę sztuk miałam do pomalowania, to mnie \"wcięło\". Dziś zrezygnowałam z dietki, bo zaczęło mi się w głowie kręcić, aż się w nocy obudziłam, tak jak bym miała zemdleć...jak jakaś \"słaba płeć\"...Koniec z wariackimi dietami, pomalutku, a rozsądnie :O I to by było na tyle. Papatki.
-
Pinokio, przecież napisałam, że to po to, żeby szybko \"dojść\" do renamentu w szfie :) Na dłuższą metę też nie dam rady jeść tego samego na okrągło i tak ubogo :O To dieta którą stosuje Krystyna Sienkiewicz :). Jak juz bedę miała te swoje wymarzone 60 ( 20 kilo różnicy, od wagi wyjściowej !!! ), zrobię wszystko, żeby to utrzymać, mało tego mam parę zdjęć z przed i parę aktualnych, jak się dorwę do skanera, to może \"ujawnie się\"......
-
Cześć Dziś jest lepiej, albo \"ciocia\" odjeżdża do Honolulu, albo reżim diety, robi swoje ( czyt. jedno i drugie :) ), waga 2 kilo w dół !! :D Pinokio - na Twoją odpowiedzialność - przez 5 dni tak samo codziennie godz. 10 - świeżo zaparzona kawa ( bez dodatków), 50 gram serka topionego, pomidor ; godz 12 - jajko na twardo lub miękko, pomidor ; godz. 14 - jabłko ; godz.16 - 20 dag chudego twarogu z ziołami, pomidor ; godz. 20 - lampka czerwonego wytrawnego wina - cały dzień dużo pijemy i nie wolno używać soli. 6 i 7 dnia, jemy wszystko, bez słodyczy i tłuszczy, w ramach 1000 cal. Od nowego tygodnia \"powtórka z rozrywki\" aż do skutku :) Już dziś widzę, że mi wystarczy 2 tygodnie, zresztą chyba wyjadę na Wszystkich Świętych, to nie dam rady trzymać ściśle zasad, w razie czego - po powrocie. Widzę, że depresyjka jesienna nas dopada, i mówcie co chcecie, \"waga prawdę Ci powie \" ;) Miłego dzionka
-
Hej w nowym dniu Pinokio, jak powiem, co to za dieta, to mi się oberwie - tu ma być przecież WW, to może przeliczę na punkty...kurde właśnie ile tego bedzie...ojjjjjjjj maleńko :O Ale muszę, muszę ważyć 60 i ani deko więcej, zrobię wtedy porządek w szafie, bo nie cierpię takiego powiedzenia \" ja nie mam co na siebie włożyć \" . Latem było OK, t-szert, spodnie i finito, a teraz - wszystko wisi (17 kg - to dużo, a prawie wszystko mam w tym rozmiarze ), kurtki, ciepłe kostiumy itd. To się muszę zdecydować, ile bedzie finalnie, bo 4 kg. różnicy na takim kurduplu jak ja, to też dużo :), a że czas pogania, to taka radykalna decyzja. Jak mnie nie zlinczujecie, to za \"malutką\" namową podam zasady dietki i obiecuję, że po, wracam do WW, a poza tym fajnie mi z Wami :D i pisać bedę cały czas
-
Tu rozgłosnia radio \"wolna wieś\" - zgłasza się starszy redaktor Żarówka ;) Pinokio - nic nie słychać, nawet nie zaczęli kopać. Z jednej strony to dobrze, bo nie rozpieprzą mi pod domem i całą zimę bedzie OK, a teraz jak zaczną, to już tu nie dojdą, bo nie zdążą :D Dzień zaczął sie fatalnie. Waga łazienkowa wróciła na swoje miejsce, to się zważyłam, kurde, 2 kilo więcej , jedyna pociecha, że niespodziewanie odwiedziła mnie \"ciocia\", że też cholerze popierniczył się kalendarz i odwiedza mnie kiedy chce...no i podjęłam dwie radykalne decyzje. Po pierwsze - zarejstrowałam się pana doktora ( u którego fotel jest nieco inaczej rozłożony, niż u dentysty :( ), a to się zdziwi, jak mnie zobaczy :D Po drugie - ścisła dieta !!! Nie po to się odchudzałam, żeby teraz tak głupio przytyć !!! Właśnie skończyłam serek z ziołami, miał być o 16, ale szczerzyłam kły do Pani Dentystki... teraz mogę smiać się \"całą gębą\", coś mam upodobanie do foteli....... Nantosvelta - White podawała przepis na pyszny placek, całość chyba 13 P, Madach piecze namiętnie i mają z córcią na parę dni :) . Przepis znajdziesz mniej więcej ok 20 strony - musisz poszukać :O I to by było na tyle. Większych sukcesów w dietce i co najmniej tyle samo samozaparcia, bo tego mi nie brakuje :) Na nastepną relację ze wsi, zapraszamy jutro, o bliżej nieokreślonej porze ;)
-
Cześć Wszystkim W weekendy, tak to już jest, że net czasem chodzi, gorzej niż nasze odchudzanko - krok do przodu - dwa do tyłu. Zanim pootwieram strony...a teraz jak zrobiłam sobie hsełko na pseudo .....:O Właśnie oglądałam na 2 taki program, jak babeczki, mniej więcej \"mój rocznik\", choć jednak troszkę starsze, poddały się liftingowi...masakra, wyglądały jak po \"bliskich spotkaniach 3 stopnia...z kombajnem\" !!! Kiedyś pokazywali taki dokument , gdzie na żywo ( w skrócie oczywiście ), pokazany był przebieg całej operacji, przeżyłam szok. Ciało jest traktowane tak przedmoitowo, obracają nim, jak ja kurczakeim przy faszerowaniu - odcinam i wyrzucam co mi niepotrzebne...najgorzej jak \"filetowali\"skórę twarzy, żeby ją później naciągnąć aż poza uszy, fajnie później wygląda taka \"mumia\" bez uszu, a żeby się pojawiły, robił gościu pionowe naciecie, wyciągał przez dziurę ucho i obszywał dookoła skórę, resztki \"dla piesków\" bbbbbrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr:O Jeden pozytyw - dla mnie - odechciało mi się jeść :) I wiecie co, doszłam do wniosku, że częściej powinnam ogladać telewizję, bo po programie na TVN \"Nieustraszeni\", jak zjadali oczy owiec ...:P ...też mi przechodzi ochota na jedzonko, może Wy też spróbujecie :D Sniadanko mam więc z głowy, ślubny pojechał \"kija moczyć\", robię co chcę ( czyt. na co pozwolą mi dzieci ;) ) i z dietką bedę do przodu a nie do tyłu :) czego i Wam życzę kwiat] Ps. Jacensson - wystraszyłeś się konkurencji, czy fajnie jest, jak jesteś sam i inne układy Cię nie interesują ??????
-
Meteora, szkoda, że za 2,5 P nie zjadłaś kawałek tego nieszczęsnego Snikersa, musisz się nauczyć jeść tylko małą część z tego, co kiedyś jadałaś w całości :O, no chyba, że oprócz tego nie zjesz niczego wiecej :)
-
Jeszcze raz. Dla \"nowych\" - 5 \"przykazań\" WW 1) Jeść 5 razy dziennie warzywa i owoce w stosunku 3 :2 dla warzyw 2) 2 punkty dziennie ( ze swojej normy ) dla wapnia - sery, mleko, jogurty itp 3) 2 punkty dziennie ( ze swojej normy )\"dobry\" tłuszcz - nie ze smażenia, tylko roślinny - olej, oliwa, orzechy, margaryna 4) urozmaicanie posiłków - codziennie produkty z wszystkich grup 5) pić minimum 2 litry płynów dziennie POWODZENIA
-
Pinokio - dzięki za optymizm, przyda się napewno. Wiem co czujesz, też tak miałam, jak po zimie wyskoczyłam z kurteczki, tu mnie mniej o 17 kilo, w sklepie szok ( jak to na wsi - wszyscy się znają ;) )...miłe co :D Lobon - witaj w \"klubie\" . Widziałeś ciasto z jednym rodzynkiem ;) Stawaj do walki z kilogramami, tu nie ma podziału na płci, tylko \"kategorie wagowe\" :O :) , a że tak niechcący jesteś men, to tylko ciekawiej. Możecie mnie zopierniczać, ale dziś jestem na diecie owocowej - mam taką potrzebę - cały dzień jem tylko kiwi ( dostałam cały koszyk i nikt nie chce jeść, są tak paskudnie kwaśne, a że oszczędne stworzenie jestem, to co będę kupować inne owoce, jak mam :) ) Miłego dzionka
-
No i mamy nowy dzień Meteora - nie chciałam Cię przestraszyć, ale może opiszę dokładniej. Ogólnie moje dziecko ( l. 21 ), przy wzroście 155cm - czyli \"małe jest piękne\", waży 50-52 kg ( stąd uważam, że nie musisz się odcchudzać :) ) , przed wyjazdem nad morze odchudziła sie do 42, bałam się , że to początki anoreksji ( mam w rodzinie ), po powrocie wróciła do swojej normy, po wyjeździe chłopaka doszła już do 57 kg! ! Wszystko dzieje się w ciągu niecałych 10 tydodni - dla mnie jako obserwatora - szok wzrokowy, poza tym, na tak małej osóbce - widać to jak jasny gwint !!! Pewnie przed powrotem \"mena\" znów zacznie się katować jakąś cud dietą, tylko czy nie można tego rozsądniej :O Wiadomo, co mama mówi, jest BE :) Jak ja się odchudzam, chociaż robię to tak, że inni nię widzą, co jem, lub czego nie jem, to mówi, że przeginam, a ja ( jeśli nie wczytałaś się w poprzednie wpisy ), mam 162 cm i ważę 62 kg ( w krytycznym momencie - ważyłam 80 !!! ) , nie jest to mało, ale biorąc pod uwage mój wiek ( 42 ), w zupełności wystarczy, co prawda zaplanowałam sobie dojść do 60 i KONIEC, ale jakoś bardzo mi trudno to osiągnąć. Wiecej juz nie mogę, bo się za bardzo \"pomarszczę\" :D Koniec wykładu. A jeśli chodzi o mleczko, proszę bardzo - pełna szklanka, czyli 250 ml - 0,3% 1,5 P, 1,5 % 2,5 P, 3,5 % 3,5 P. White - dzięki, ze słodzikiem tak właśnie planowałam zrobić - od dziś już nie słodzę, do kawy troszke mleka, herbaty nie piję, a w końcu \"należy\" nam sie dziennie 3 łyżeczki cukru, które w razie potrzeby mogę gdzieś tam skonsumować :) Madach, gdzie jesteś ?????? Miłego dzionka
-
White - wiem, że niektóre owoce mają punkty, dlatego bezkarnie było w cudzysłowiu. Próbuję zrozumieć to, że niektórzy nie chudną i dzielę się uwagami :O Ja np. nie tyję, to też duży sukces !!! A co ze słodzikiem, o który pytałam ? Meteora - pilnuj się, córki chłopak wyjechał na 2 miesiące, minęło 5 tygodni, a już przytyła ponad 5 kg !!! Wcześniej klęłam, że się odchudza, teraz boję się powiedzieć, że jest gruba, bo gotowa przestać jeść... Pinokio - dzięki za pamięć.
-
White - wiem, że niektóre owoce mają punkty, dlatego bezkarnie było w cudzysłowiu. Próbuję zrozumieć to, że niektórzy nie chudną i dzielę się uwagami :O Ja np. nie tyję, to też duży sukces !!! A co ze słodzikiem, o który pytałam ? Meteora - pilnuj się, córki chłopak wyjechał na 2 miesiące, minęło 5 tygodni, a już przytyła ponad 5 kg !!! Wcześniej klęłam, że się odchudza, teraz boję się powiedzieć, że jest gruba, bo gotowa przestać jeść... Pinokio - dzięki za pamięć.
-
White - wiem, że niektóre owoce mają punkty, dlatego bezkarnie było w cudzysłowiu. Próbuję zrozumieć to, że niektórzy nie chudną i dzielę się uwagami :O Ja np. nie tyję, to też duży sukces !!! A co ze słodzikiem, o który pytałam ? Meteora - pilnuj się, córki chłopak wyjechał na 2 miesiące, minęło 5 tygodni, a już przytyła ponad 5 kg !!! Wcześniej klęłam, że się odchudza, teraz boję się powiedzieć, że jest gruba, bo gotowa przestać jeść... Pinokio - dzięki za pamięć.
-
White - wiem, że niektóre owoce mają punkty, dlatego bezkarnie było w cudzysłowiu. Próbuję zrozumieć to, że niektórzy nie chudną i dzielę się uwagami :O Ja np. nie tyję, to też duży sukces !!! A co ze słodzikiem, o który pytałam ? Meteora - pilnuj się, córki chłopak wyjechał na 2 miesiące, minęło 5 tygodni, a już przytyła ponad 5 kg !!! Wcześniej klęłam, że się odchudza, teraz boję się powiedzieć, że jest gruba, bo gotowa przestać jeść... Pinokio - dzięki za pamięć.