Stockmar
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Stockmar
-
Anido - aż tak dobrze to nie jest :O Jak Pan wyjeżdża to młode szaleją ( najstarsza nie wróciła na noc - dopiero się odezwała 5 minut temu, jak zagroziłam, że dzwonie na policję !!! ), a ja się denerwuję, a spać nie mogę - proza życia - zamykam drzwi i okna, bo się boję - jeśli nie ludzi, to gadulstwa, które może powłazić ( wczoraj łaził sobie jakiś dziwny lis - podszedł aż pod sam płot i tarzał się po trawie, nawet psa się nie bał ) no i mam duszno przeokropnie :O AAAAA popatrz na ogród Madach - ta dopiero ma roboty :O Ps. Zrezygnowałam z kawy - piję jogurt :) No i wczoraj jeszcze raz policzyłam P za Activię - jest skład na dużym czworopaku - nie wiem, czy to tylko za wisniową jest tyle, ale wyszło niecałe 2,2 czyli powinniśmy liczyć tylko 2 P :)
-
Jestem, jestem, nie krzyczeć proszę :) Melduję posłusznie - jak Pana wywiało, to ja nagle zapałałam miłoscią do... maszyny do szycia, poprowiłam niedoszłemu zięciowi spodnie, za jednym zamachem skróciłam swoje, a później uszyłam 2 torebki i dwa pórniki \" futrzaki \". Wieczorkiem dzieliłam zdjęciami mojego gotowego wjazdu, chwilkę pogadałam z Madach, obiecałam Pinokio wpis i.....mi wyłączyli komputer :O A ja się meczyłam i do 4 rano rzucałam jak wesz po pościeli :P Te upały mnie wykończą :O Tylko kurde - nie wiem jak to jest - wszyscy piszą raport z jedzenia, a ja piszę z tego co robię :P Idę sobie zrobić kawkę i zajrzę później, jakoś nie mam weny :O
-
Cześć Słoneczka :) Sorki za wczoraj, już nie miałam siły pisać , za to odśpiewałam o 21 ALLELUJA i cały wjazd mam gotowy :) :) :) Doszłam do tego, że nie całe 15 ton przypadło mi w udziale, bo przecież jak coś leżało na kupce, więc to, co było na spodzie już tam sobie zostało, no i Pan zdążył się złapać na jakieś ostatnie 500 kilo :P Miał więc uzasadnione oblewanie, czyli tzw. \" wicha \" - kurde - kretyńskie słowo :O Elisa - chodziło mi po prostu o taczki - ja tak o nich mówię, dlatego było w cudzysłowiu. A musiałam je użyć, no bo dość ciężko byłoby mi rzucać łopata kamienie na odległość 30 metrów ;) Kręgosłup miałam już kilkakrotnie \" posypany \" ( raz wypadło mi aż 7 kręgów równocześnie ) i ustawiany, dlatego powinnam...nie dźwigać :P Więc rzadko kiedy podnoszę ciężar ok. 50 kg ( np. worek cementu ) ;) Madach - ja też chcę zdjęcia!!!!!!!!! AAAA z Marcheweczką, my się bardzo lubimy - ja uwielbiam Marcheweczki, a Marchewka nie lubi ciemności ;) Wogóle proszę o zdjęcia Wszystkich - w rewanżu cosik tam podeślę - najbardziej aktualne z Dnia Matki, bo te wtorkowe \" cenzura \" usunęła ;) Pinokio - okularki super Ale Ty :O Dla mnie już wyglądasz \" niezdrowo \" :P Jak się spotkamy, to będzeimy jak Flip i Flap, tylko jeszcze wzrostem się zamienimy, bo to ja jestem ta mała i na dodatek gruba :O Kate2 - dziś szczęśliwa - nie przeszkadzać :D Chciałam tylko się pochwalić, że Twój przyjechał, a mój ...jedzie na rybki i ja też jestem dziś happy :D :P I mogę sobie być @@@@ Pinokio - raz jeszcze - tak całkiem na poważnie - jeśli napisałaś, że wszystko co ma 0P - rozumię warzywka i owoce - można jeść bezkarnie - to po co określone jest 3 porcje warzyw i 2 porcje owoców/dzień . Viola podała kiedyś co rozumiemy przez porcję. Przecież jak zjem takie ilości, na ile mi przyjedzie ochota, a jestem w stanie wsunąć np 2 kg truskawek - to może tu jest błąd, dlaczego mimo nie przekraczania P jednak nie chudnę ??? No bo teraz, to ja rzeczywiście jem owoców i warzywek ile wlezie :O Pisze ten problem, bo może inni się też nad tym zastanawiają :O Tyle narazie, bo dziś Pan musi mieć obiadek na 13 30 , a nie jak co dzień na 20 ... :)
-
Dziś nasz topic jest oświecony czarnymi Żarówkami :) Axel - chciałabym zauważyć, że ja jedna powiedziałam - spróbuj - jak musisz - najwyżej \" na złość mamie odmrozisz sobie nogi \" :) A że walkę wygrasz - to jestem pewna - w końcu...kąpielówki czekają :) Marchewka - wolisz słodkie bzdury w moim wykonaniu ;) :P No i wiedzisz - u Żarówki full - serwis - wszystko do wymiany :P Chciałabym zauważyć, że widziałaś mnie osobiście, więc... :P AAAAA nie przesadzaj z komplementami :D To teraz już idę sobie robić, to co wychodzi mi najlepiej, bo jeszcze zmienisz zdanie...:) :) :)
-
Muszę :) :) Marchewka - ciekawe co byś u mnie ładnego znalazła :P :P :P :P :P :P ( tylko mi nie mów, że....jęzor :P )
-
No to raz jeszcze - Pinokio - nic nie dostałam :O Jasne, że propozycja aktualna :) Odwołałabym TYLKO, w przypadku, gdyby Pan jednak zechciał... AAAAA mam dziś " sexualny " stosunek do roboty ;) Frogus - ja to bym sama zepchała ten samochód z ulicy :O Pan zawsze kupował takie rzęchy, że pchanie było na porzadku dziennym, począwszy od Żuka, Syreny bosto, Wartburga, Trabanta, Malucha i Wolkswagena busa ( ten to jest najoporniejszy :P ) AAAAA ja jem jogurt Activia - wychodzi 2,5 P :) Marchewka - czemu nie wiedziałam Twojego zdjęcia ze ślubu - może zmieniłabym zdanie co do buźki ;)
-
Marchewka - kamikadze, to ja raczej nie jestem :P Uroczyście mogę ogłosić tylko Mistera, bo Axelek jest bezkonkurencyjny :) Reszta zostanie milczeniem :) No i jako się rzekło, idę popracować umysłowo :) A co - też mi się należy :P Pinokio - tylko się nie złość, że mogłyśmy pogadać na GG ;)
-
Marchewka - kurde, coś popitoliłaś - jak znów temperament - chyba czytasz między wierszami, co nie doczytasz to zmyślisz :P A MISS - miodzio i tak nie powiem...zresztą Wszystkie są MISSSSSS , z wyjątkiem jednej Żarówy, no i jeden Mister :)
-
Marchewka - jakie włochate myśli i kiedyż to Pana nie było ??? Na jedną nockę tylko wyjechał na rbki :P A to było do Ciebie, że nie Ty z Kate macie mi dogodzić swoim wyglądem, tylko Pan i to w zupełnie innych okolicznościach ;) Dobra, już nigdy nikogo nie ocenię, pod względem wyglądu, a jesli chodzi o missssss to mam swój typ, ale nie powiem - na wszeli wypadek :P
-
Marchewka - :P :P :P Piszę jak widzę, zawsze możecie zwalić na moją wadę wzroku :P To nie ma nic wspólnego z dogadzaniem :P Od tego jest Pan...co drugi dzień, z przerwą na ciotkę :P
-
Cześć Kobitki i z doskoku jeden chłop :) Dziś mam tzw. dzien biurowy i do popołudnia zrobiłam sobie \"przepustkę od kamieniołomu, zresztą, te pozostałe ok. 4 tony, to już pikuś ;) Kate2 - już wyjaśniam, o co mi chodziło - dupeczka i przyległości - subcio ale buźka już niezbyt - zapadnięte policzki i powoli wystające kości obojczyka - nic na to nie poradzę - prawdę piszę wprost do adresata :O Becik22 - przykro, że tak zawaliły się Twoje plany :( Ale...pociesz się tym, że nie zmarła, podczas gdy się nią opiekowałaś, bo miałabyś wyrzuty sumienia - że to przez Ciebie :O Anido - nie uwierzysz, ale ja wpadłam na ciekawy pomysł w związku z Pinokio i teraz czekam na odpoweidź :) :) :) AAAAAA ta Activia, to mnie też zaskoczyła, tzn. działanie, bo ja już czasem na środkach przeczyszczających \" działałam \", i złapałam sie za ną tak sobie bez specjalnych nadziei i teraz jest Więc polecam - chyba powinnam się zgłosić do firmy po jakieś profity za reklamę ;) Bambasia - prawdziwe siłaczki, to takie tony codziennie przerzucają :) AAAAA już nie pamiętam - to Ty mi tak optymistycznie mówiłaś, że może coś pozytywnego mnie spotka - jakaś nagła gotówka typu toto - lotek...chciałabym nieskromnie zauważyć, że jak bym tak czasem pragnęła jednak pokusić los, to ... to na wszelki wypadek właśnie podnieśli cenę jednego zakładu z 1,25 na 2 zł !!!!! Nie powiem, że to \" przeze mnie \" :P AAAAA tak przy okazji to już jest chyba przesada - mają takie zyski i skąd ta nagła tak wysoka podwyżka - kurde papier czy tusz tak zdrożał :P Pinokio - ???????????????????????? A co by nie było, że ja o jedzonku nic, więc wczoraj \" odkryłam \" sałatkę firmową \" w kiosku z kebabami - świeży ogóreczek, pomidor, małosolny, papryka, sałata lodowa, pieczona cebulka + sos jogurtowy - taki kubek jak od 0,5 kg masła roślinnego = 2 zł Zaliczyłam taki wczoraj i mam smaka dziś też, tylko trzeba by do \" stolicy \" jechać :P Ja spoko - wskoczę na rowerek i mogę jechać, ale mała w gipsie, a na środku wjazdu jeszcze leży kupeczka kamienia więc autko zablokowane, poza tym...pedałuję za darmo, a benzynka kosztuje, jechać busem 2 osoby po 2 zł w 2 strony :O No i sałatki nie będzie :O Megb - to ja Ci migdałki przeliczyłam, a Ty do mnie nic :( :P Lenka - gdyby \" stupki \" - te zakrzywione końcówki nóg - pisało się przez \" u \" to pewnie nie było by pomyłki, ale że pisze się przez \" ó \" to wyszedł taki błąd jak u mnie ;) No i znajomość pewnych nazw komputerowych...A rzeczywiście, takie pisanie bez kresek i kropek, to czasem... :) :) Viola - pozytywnego załatwienia wszyskiego w czasie i przestrzeni :) Właśnie załatwiłam sobie z Orange obiecaną formę rekompensaty za brak zasiegu - kurde, jak się człowiek nie upomni, to mają go.... :P Dla Wszystkich
-
Wreszcie - nareszcie - jezdem :) Pytanie zasadnicze - ile P mogę sobie dodać za przerzucenie ok. 11 ( narazie ) ton kamienia ;) AAAAA tak wogóle - za dużo piszecie o jedzeniu :P Zosia5 - ta 5 - to liczba pociech ? :) AAAA muszę Ci powiedzieć, że choć jesteś u nas liderką w tym względzie, to znam osobiście dziewczynę ( kobietę ), młodszą ode mnie, która ma .....12 sztuk :) Zaznaczam - żadna patologia, dzieciaki zadbane, czyściutkie, nie głodne, kształcone, wożone na zajęcia dodatkowe i prywatne lekcje np. gry na instrumentach itd. Witam \" na pokładzie \" :) Frogus - systematycznie proszę z ta Activią - efekt gwarantowany, nie przereklamowany :) AAAAA zdecyduj się - ruszasz w świat, czy w Polskę ;) Viola - no i nie powiem, że to tak w rewanżu :P Pinokio - zdjęcia ocenzurowane, bo je robiła mała i wyszłam tak przecudnej urody, że Dr. Frankenstein stworzył piękniejsze dzieło :P No ja wiem, laska to ja nie jestem, ale aż taki potwór :O \" Łocy wytrzeszczone, gęba rozdziawiona - siedzi i patrzy \" :P Kate2 - foty super, ale...zaczynasz wygladać zbyt chudo i niezdrowo :O Zadbaj o skórę i ....zmień fryzurę :) Jak zmiana to na całego :) Wiem @@@@@ jezdem :P Balooonik - ja też tak kiedyś sobie rzekłam FINITO i szybko rozprawiłam się z balastem, tyle, że......później jakoś zabrakło konsekwencji i mam połowę spowrotem :O No prawie połowę, ale to na własne życzenie i podobnie jak Ty stwierdziłam - nastolatką to ja już nie będę i opuściłam deko poprzeczkę - znaczy się podniosłam limit KG :P AAAAA pamiętasz taką zabawę w \" balonik \" : Baloniku mój malutki, rośnij duży okrąglutki, balon urósł, że aż strach, przebrał miarę, no i TRACH :O Czego Ci nie życzę, za to życzę powodzenia Megb64 - jeśli Cię stać - pozwól córci zaszaleć - tyle ich, co teraz sobie pojeżdżą - później to już różnie bywa :O AAAAA ja, dość szybko regeneruję siły - kilka godzin i jest OK :) Chyba, że mi kręgosłup się posypie, bo dziś te \" japońskie urządzenie \" ( czyt. joki - toki ;) ) dało mi czadu :P Tyle narazie, bo mi któś właśnie nerwa zepsuł
-
Witam i ...miłej nocki :) Zalatany mam dziś dzień i podobnie jutro :( Cóż zsyłka do kamieniołomów ;) Ja mam wersję deko lżejszą ( czyt. byłam grzeczniejsza ;) ) bo kamerdoły już połupane :) Megb - 10 dag migdałów to 15 P !!!! Axel - odpowiedziałam - spotkamy się z miłą chęcią w kwartecie egzotycznym - to prawie jak zjazd naszej kafateryjnej WW :) I co Ty na to ??? Wybaczcie - idę lulu
-
Jestem..deczko ochłonięta, ale jestem :) Sarduś - aleś mi niespodzienkę sprawiła :) No i gdzie ta ciąża, to chyba \" pozamaciczna \"...... w reklamówce ją nosisz ;) Bo ja, według wszelkich znanych mi informacji, w ciąży nie jestem, a brzusio....hhhmmmmmm, no jakby to powiedzieć .... :P Przygody miewasz superaśne, tylko na te latarnie to jednak uważaj, inna może okazać się twardsza :O ( Uwaga słup - łuuuuup :P ). Buźka Kate2 - tak się zastanawiam, co Ty wyprawiasz o tej godzinie, bo chłopa niet, a dzieci mają wakacje ;) Roxanka - gratulacje za egzaminy A co by nie było zawsze tak słodko, to moja \" zdolna \" córunia też jednego oblała :P Reszta zaliczona na 5, a tu na własne życzenie - wynik wyszedł ujemny, ( tak miało być ), to myślała - źle, popieprzyła wtedy tak równo, że jej wyszło g ***** i dziś ma poprawkę. Dobrze jej tak - wiem @ jestem ;) Becik22 - zapytam młodzieży, jak wrócą, bo wiem, że coś miały, w ulubionych mam tylko hiszpański, po otwarciu jest sam hiszpański i brak innych odnośników, ale zapamiętam, że potrzebujesz :) Bajeczko - dzięki za szczere chęci, ale myślę, że to taki mały żart - podyktowany dobrym serduszkiem :) Megb64 - po Twoim \" zabójczo \" długim wpisie - wyobraziłam sobie, że tak się objadłaś, że Ci krew poszła uszami....... :P Przepraszam :O PS. Chyba w końcu porypało mi się - co studiujesz ??? Lenka - a Ty co rozumiesz przez słowa - długie negocjacje i warunki pobytu :P Za lokal zero, ale generalne porządki - okna, firany itp - za media - kasa na stół - to i tak tanio, jak na nadmorskie tereny :P Z drugiej strony - zanim ja dojadę czymś do centrum, to mnie komunikacja oskubie - ja tam bym biegała sobie na nóżkach, ale mała by padła po drodze :O AAAAA mój brat, ma brata, tyle, że nie bliźniak, a starszy o 14 lat...od 22 lat mieszka nad morzem, najstarsza moja córka jest jego chrześnicą - ani razu ona, ani ja nie zostałyśmy zaproszone na wakacje :O 2 lata temu, zupełnie przypadkiem, znalazłam się w jego domu ( własnym domu ) i.... nawet kawę dostałam :D I to by było na tyle. AAAAA tak nawiasem to własnie od niego \" zdobywam \" klucz do mieszkania - umówić się z nim, to niemal jak z prezydentem :P Za święta i rodzinke, to chyba możemy sobie łapki podać. Zastanawiam się zawsze, czy to ja jestem jakaś nienormalna ( czyt. zacofana ), czy oni za bardzo się ucywilizowali :O I jeszcze jedno - moja córka zerwała po 5 latach z chłopakiem i teraz niedoszły zięć...odwiedza mnie :O No dobra - bez podtekstów :P Służbowo :) Viola - jaksamopoczucie - mały kac jest ??? Ja to jednak na trzeźwo wczoraj skończyłam :) Pinokio - no już nie gniewaj się na \" Komitet Centralny \" i wracaj Dla Wszystkich duża Miłego dnia...ja od dziś idę w kamieniołomy
-
Viola - zapomniałaś o naleweczce, którą właśnie sączysz ;) chyba, że mnie cyganisz :P AAAAA ja Ci dam nie na 100 % - to ja chłopa dla Ciebie spławiam na sucho, a Ty mi takie numery :O Lenka - masz rację - tylko śmiech mnie może uratować :) :) :) A co do reszty...w ameryce, to mam brata - jak poprosiłam o załatwienie pracy, poradził mi...złożyć podanie o zielona kartę :P Jak by się jakimś cudem ciotka znalazła, to pewnie taka, co goła i wesoła i jeszcze długi trzebaby za nią zapłacić :P A jak bym trafiła 6 w totka - to pewnie szóstek byłoby z 1500 i po wygraną wystarczyłoby iśc do punktu lotto :P To się nazywa \" optymizm \" :P AAAAA co do brata w USA - to w Gdyni właśnie stoi jego puste mieszkanie - zrobiłam się na tyle wredna, że powiedziałam - chcę z córką ( z Twoją chceśnicą ) wyjachać na wakacje...po długich negocjacjach, co do dnia, długości pobytu, warunków itd. padło cudowne zdanie OK- ale klucz do mieszkania załatw sobie sama :P Ps. Zadzwoniła niedoszła bratowa, czy przyszła bratowa - bo to taka mała różnica ;) Kate2 - dresing - już Viola napisała ocet + łyżeczka oleju :)
-
Pinokio - nie denerwuj się Wiesz co ja czuje - nic nie jestes winna - a dostało Ci sie z grubej rury - tyle, ze Cibei ta nauczka \" nic \" nie kosztuje ... oprócz nerwów :O No i ja Ci dam, co ja tutaj robię - toto, to ja mogę powiedzieć :P Kc - laska - pamiętaj - to że my jesteśmy tu dłużej, to nie znaczy, że coś MUSIMY - co najwyżej MOŻEMY - a Pinokio podała Ci konkretną stronkę - chcąc przy tym, abyś dowiedziała się o wiele więcej, a nie za każdym produktem - rzucała nowe pytanie - super - kto pyta nie błądzi, ale należy też słuchać odpowiedzi :P Jesteś niesprawiedliwa Kate2 - to mnie zalało z nerwów, jak mi przyszedł rachunek 675 zł więcej, no i teraz mam - zgłosiłam - prosiłam - dzwoniłam - po 3 tygodniach przyjechali i ....zrobili ze mnie złodziejkę !!!!!! K****** nie wiem, kiedy mi przejdzie !!!!!!! Wredny, podły ustrój Janta - coś mi obiecałaś - jak wyjedziesz - pamiętasz??????
-
Jestem - zrobiłam kawę i nosi mnie :O Pinokio - nie mam szans na jakiekolwiek zaoszczędzenie, przecież ja teraz za samo światło bedę płacić po ok. 400 zł miesięcznie !!! K**** jego mać, krew mnie zalewa Przepraszam :O Anido - dzięki za troskę o mnie i za lepszy humorek i spojrzenie na siebie - cieszę się, że coś wpływam na Ciebie, przynajmniej mam taką nadzieję :O AAAA Violę namawiam, żeby przyjechała od razu na weekend po 3 sierpnia, choć wiem, że to trudne - jeszcze się dogadamy - już moja w tym głowa ;) Axel - nie no - taki \" lasek \" i chce się spotkać ze starą Żarówą :) Tylko wiesz - mały problem - będzie nas z WW więcej - to co powiesz na kwartet - Anido - Viola - Ty i Żarówka :) :) :) Jak by co - rzucaj namiary i chętnie się spotkamy :) Madach - jak basenik - u nas w gminie też otwierają, już kładą kostkę wokół i robią próbę technologiczną. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA - Wreszcie otworzyli dzisiaj most !!!!!! Mam nadzieję, wróci scisza i spokój, na moją rozpieprzoną drogę, pochlapany i obrzucony kamieniami płot ... tylko niech przestaną kierowcy jeździć na pamięć !!!! Tak to jest - coś złego, coś dobrego - jest w przyrodzie równowaga - jest :) Chyba, że Żarówka się upije ;) :P Kate2 - to chyba najdroższa połowa \" blondynki \" jaką znam :O Czasem mnie Pan namawiał na kupno 1/2 sztuki, jak mu wyłozyłam zużycie enerii - choc moja zamrażarka, to już z tych enoergooszczędnych, ale wyciaga za ok. 35 zł/miesiąc - zrezygnował. Są rzeczy, które już nauczył się rozumieć, nawet jak ja to mówię :P
-
Jestem - poszło do d****** Mam płacić, tylko dlatego, że inni oszukują - taka sobie odpowiedzialność zbiorowa podyktowana systemem monopolistycznym Jadąc tam, już wiedziałam, że jestem na straconej pozycji, pisałam Wam, że babka z Federacji Konsumentów dała mi argument, którym się posługuje Enion - jeśli licznik jest w moim domu ( w środku ) to ja jestem odpowiedzialna za wszystko, co się z nim dzieje i oni mi nic nie muszą udawadniać - wystaczy, że jest źle - moja wina !!!! Kara jest tak wysoka, bo ja mam licznik 3 - fazowy, gdyby był 2 - fazowy byłoby blisko połowe taniej :O Jest małe pozytywne załatwienie - NORMALNIE ( !!!!!! ) trzeba wpłacić od razu 1/2 kwoty, resztę max na 6 rat - moja wyjątkowa sytuacja - bez wpłaty i całość rozłożona na 20 rat, dodatkowo DYR odstapił ( na moją usilną prośbę ) od decyzji o obowiązku przeniesienia licznika z domu, na zewnątrz - cała \" przyjemność \" kosztowałaby dodatkowo ok. 1000 zł. Nic tylko się pochlastać. No i się teraz wściekam, warto być uczciwym - NIE najlepiej kraść co się da i mieć wszystko w d**** Jak Cię złapią, przynajmniej wiesz za co płacisz.....Krew nie woda Teraz to ja się pójdę upić - będzie ekonomicznie - bo wystarczy mi 50 ml. wiśniówki :P Dzięki Wam serduszka za dobre słówko i poświęcenie w trzymaniu paluchów Później cosik jeszcze wpiszę
-
Miałam zajrzeć \" po \" , ale zaglądam \" przed \", bo gdzie ja się wygadam...Totalna załamka Zadzwoniłam do tej Federacji Konsumenckiej, z nadzieją, że mi dadzą jakiś atut, niestety, pozbawili wszelkich nadziei Prawo jest po stronie Enionu Teraz pozstaje mi odwołać się do \" dobrego serca \" DYR i spróbować negocjacji, co do wysokości kwoty jaką mam zapłacić .... nie no, ja jednak chyba padnę przed tymi drzwiami...sory, wcale mi nie ulżyło...
-
Czekając na wyrok....Pani Prońko się kłania :O ( dla niezorientowanych - tytuł piosenki + wykonawczyni = moje samopoczucie :O ) Chyba zwariuję do tej 14 40 :( Dawno takiego pietra nie miałam, może dlatego, że zdaję sobie sprawę, jak wiele od tego zależy, a nie, na zasadzie - jakoś to będzie...dobra - wykopać mnie z tego tematu proszę :O Ja tak bardzo Was interesuje moje wczorajsze menu - jem kiedy chcę, nie dzielę na konkretne posiłki - spisuję cały dzień : 0,5 litra mleka 2%, 1o dag truskawek, ogórek, 2 pomidory, trójkącik serka \" hohland \", 6 dag schabu w cieście + sałatka pomidory z ogórkiem i szalotką w sosie francuskim, kawa, 1 gołąbek, 2 x po 1 łyżeczce masła orzechowego, Activia i woooooda. Punkty kto chce, niech policzy sam :P Pinokio - nie gniewaj się na Anido - umawiamy się, na podbój Gdyni ;) AAAAA miałam przy okazji \" powtórkę z rozrywki \". Anido ma ustawiony adres na męża, lub syna, dostałam maila od Pana - imię i nazwisko - tytuł - Spotkanie...Podobnie parę miesięcy temu, dostałam od Violi - od Pana - imię i nazwisko - tytuł - Tęsknię...:D No jak by mój Dobrodziej w tym się połapał , miałabym przechalapane :O Czasem waro mieć niereformowalnego chłopa :P Wiem, czytać potrafi, więc jak by tak mnie naszedł, na wszelki wypadek teraz zawsze tytuł jest - od Violi :) Boa - nie bierz przykładu ze mnie - bo ja tu teraz bardziej towarzysko się udzielam ;) Takim starym babkom jak ja, to już wszystko jedno, zresztą nie mam kompleksów, dla Pana, to powinnam raczej przytyć, więc jeśli coś kabinuję, to sama dla siebie i na dodatek wtedy walczę ze wszystkimi - z rodzinką i ze soba, a to trudne, jak Ci któs przynosi superaśne ciacho, stawia pod nos i jaki leń, tak sam podaje łyżeczkę z hasełkiem - jedz - przecież JO dla Ciebie to kupiłem :O ale to szczegół. Bierz przykład z innych dziewczyn, np. White. Liczenie punkcików nie jest trudne, najważniejsze to zrozumieć, że warzywka, owoce, soki naturalne to 0 p ( w większości ) i i zrozumieć, że tym TEŻ zaspokajasz głód i nie przejadasz swoich cennych punkcików - one muszą być wykorzystane na zaspokojenie wszystkich pozostałych formułek -zdrowe tłuszcze - wapń. Przy Twojej wadze pierwsze kiloski polecą expresowo, czego Ci z całego życzę :) Viola - to jak to w końcu jest z maślanką :O Wg. mnie szkalnka to 200 ml ( 250, to już się niemieści !! ), jesli szkalnka ma 1,5 P, to wychodzi za litr 7,5 P. Ja sobie kiedyś przeliczyłam litr z opakowania to mi wyszło 10 P jak w ryłko strzelił :( I co teraz - bo ja też, albo nie piję wcale, albo od razu cały litr i to jest mój obiadek :) Ps. A ja sobie czekaaaaaam.....:( Kate 2 - chciałabym zobaczyć Twoje aktualne zdjęcie :) Elisa - jakiś diabełek Cię pokusił, a mi też się kiedyś wydawało, że powiedzenie \" apetyt rośnie w miarę jedzenia \" jest durne :O Pozostaje jedno - czerwona krecha i zaczynamy od początku...może ja to też wreszcie zrozumię :P Lecę ogarnąć z lekka chcałupę, bo jak mi tak zechcą prąd wyłączyć.... przynajmniej nie potknę się o nic :O Polecam się Wam o w/w godzinie \" 0 \" , nie mniej niż nasze studentki przed kolowkwium :O Zalelduję się już po.....
-
Kate2 - jak kiedyś gdzieś spotkam takie ustrojstwo, to kupię hurtem i Wam porozsyłam. A pytałaś na ile starczy taki sok - jak masz 4 osoby w domu, zrobisz 200 słoików, to proste, że starczy na 50 dni, jak każdy zechce codziennie pić :) Zawsze można zrobić wiecej...a mnie w ubiegłym roku jeden słoiczek 375 ml wyszedł 28 groszy :) Co do Pana - wiem, brzmi to dziwnie, szczegółów pisać nie będę, ale ...po 23 latach bycia non - stop razem, ma się naprawdę dość, zwłaszcza, przy takim PANu :P Wyjechał tylko na kilkanaście godzin :O Niestety :P
-
Janta - no to masz też wesoło :O Właśnie tacy ludzie , o których piszesz, mnie wpitalają - najpierw zero działania, a później - o rany jak to się stało :P Zawsze \" podziwiałam \" tych, co bez pytania - za co - płacili straszne pieniądze za mieszkanie w dopiero budujących się blokach. Sama pochodzę z bloku, więc wiem, co mówie ( tyle, że mój już stał ). Dlatego moja pierwsza madra decyzja brzmiała - ja tak mieszkac nigdy nie bedę...spieprzyłam resztę planu, ale odbiegam teraz od tematu...Mój braciszek w taki sposób kupił mieszkanko ( cos ok. 40 metrów kwadratowych ), to do którego teraz mam zamiar jechać na wakacje ( własnie jej sprzedaje ), po zapłaceniu części i kredycie wyszło go cosik 180 000 !!! Przecież za takie pieniądze postawiłby sobie domek na wsi i to całkiem ładny. A w mieszkaniu tez robił większośc sam - kafelki, podłogi, żaluzje w oknach ( parter ). Masz umowe warunków kupna mieszkania, pewnie na końcu ( malutkimi literkami ) jest dodane, że ... z uwagi na zmiany cen materiałów budowlanych... końcowa cena może ulec zmianie...i tu jest furtka, dla takich Prezesów To idę skończyć obiadek, dziś zachciało mi się zupki koperkowej z ryżem, polędwicy pieczonej w cieście i sałatki z sosem fracuskim - dla \" prosiaczków \" dodatkowo ziemniaczki :P
-
Zaglądam teraz, Pan jeszcze nie wrócił, a później, to pewnie mnie wywieje ( czyt. choćby do Kościółka ) :) Zamiast kawy było mleczko - pełna szklanka, co tam szklana - kubek - wczoraj kupiłam takie firmy Milko 2 %, zwykle pijam 0 % , no ale to było po promocyjnej cenie 0,99 zł i termin do 7.07, więc kupiłam 4 sztuki i teraz żal, żeby się zmarnowało ;) Elisa - Ty @@@@, mi trudno dogodzić ;) :P Przecież ja nie narzekam, że Pan sobie pojechał, tylko, że gad zapłacił kartę i się nawet nie przyznał Ty wiesz ile to pieniążków ?????? Ja sie cieszę jak durna, jak sobie coś kupię za 20 zł i on nic nie wie, a on wydaje kilkadziesiąt razy więcej i się nawet nie spyta Ps. Straszna nostalgia od Cibie bije...smutek...nie pytam... ale jak chcesz powiedz w czym problem.....:O Może Ci ulży... AnDa - ja też nie pałam miłością do robali, ale jak to kiedyś powiedziałam - w sytuacjach krytycznych potrafię zachować zimną krew i trzeźwo reaguję, niemoc ogarnia mnie później :O Panicznie boję się pająków i węży - co pozwala mi... na tłuczenie tych pierwszych i wynoszenie spod drzwi ( jak mi kot przynosił ) wijącego się paskudztwa na długaśnych grabiach, na znaczną odległość od domu :O Ps. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi ...puste wyrko ;) Boa - sory - Ciebie nie wyniosę - spoko ;) Janta - daaawniej, jeżdżąc do domciu, kupowałam sobie kuszetki w kasie zagranicznej na pociąg do Erfurtu, a bilety w kasie polskiej, bo jechałam do samej granicy - nigdy nie udało mi się zaspać, jak by co i tak celnicy by mnie obudzili :) :) :) Janta - nadal podziwiam - żelazko jest BEEEEEEE :P AAA w prezencie ślubnym , jeszcze kilka lat, temu dostałabyś co najmniej kilka żelazek ;) Pinokio - ale było faaaajnie :) Ale jutro......mam kilka opcji - albo padnę przed drzwiami DYR... znając siebie - jednak nie, albo DYR okaże się człowiekiem i wyfrunę z tamtąd jak skowronek..., jeszcze w grę wchodzi kompromis...dobre i to...Kurde, czekanie na wyrok jest czasem gorsze od samego wyroku :O :O :O Właśnie - gdzie reszta naszej Bandy ????????????? Miłego dnia
-
Pinokio - będę... spać, spać, spać i nikt mnie nie tyknie :P :D
-
AnDa - jeśli to taki \" klin \" jak to ja sobie wyobrażam każdy tort, to są wysoko punktowane, jak ok. 1,5 normalnego ciacha ( tłuszcz, cukier...), na moje oko 7 - 8 P w zależności od wielkości porcji :O Ale ja kiedyś miałam w zwyczaju zawayżać punktację, to może Pinokio Cię rozgrzeszy ;) Ps. Pinokio - u nas calutki dzień lało, dopiero późnym wieczorkiem przestało :O