Stockmar

Pinokio - jak mnie wołałaś, to ja już prawie kończyłam wpisik ;) AAAAAAA ja sie tyyyle napisałam i tylko Ty mi słówko odpowiedziałaś, jesteś , a reszta jest :P AnDa - nie znam porcji tortu własnej roboty, co to ma tylko 5 P, to chyba porcyjka :P Teraz idę lulu, póki całe wyrko moje :)

Cześc Kobitki :) W zasadzie zagladam tu dziś nie pierwszy raz, ale jakoś weny mi brakło :O AAAA wiecie jakie dziś miałam szokujące zdarzenie ??? Wstaje córka rano, zsuwa nóżki na podłogę i nagle słyszę wrzask !!!!! Mało ataku serca nie dostałam, lecę jak na syrenie - a ta pokazuje paluchem... Kurde szok !!!!!! Lezie sobie po podłodze takie \" CÓŚ \" wielgachna duuuuupa, a nóżeczki na czubeczku łepka - przypominało toto kleszcza, ale myślę skąd ten odwłok - pierwszy raz takiego dziwoląga widzę :O Wielkość - dorosła larwa stonki ziemniaczanej !!! Wzięłam cudaka dwoma kapciami - sru na balkon i pac go w/w \" narzędziem zbrodni \" - no i wylała sie \" tona \" krwi bleeeeee :P Dawaj zaraz do mądrych książek, no i okazało się, rzeczywiście - kleszcz - tyle, że \" ochlana samica \"... Pytanie - jak się dostało to świństwo do domu i gdzie tak opiło ????? :O :O :O AAAAAA później chłopu się oberwało - na zasadzie - kot zawinił - psa wieszają :P Choc po prawqdzie i on tez zawinił, ale to \" inna para kaloszy \" :P Ojjjjjjj kiepsko będzie ze mną wyrobić do poniedziałku do godz. powiedzmy 15 :O :O :O Bajka - jak czytam, że ma któraś blisko do jeziorka, mieszka nad morzem... gdzieś, gdzie mnie nie ma, to myślę - co ja tutaj robię :O Pinokio - zmieniasz orientację sexualną, co takie piosenki nucisz ;) :P AAAAA jak masz wyrzuty co do swojego dzisiejszego menu - to ja dziś serwowałam... gołąbeczki .... :P Frogus - właśnie polecam Activię - jak już mnie ruszyło, to napewno działa :) U mnie po czwartym dniu :) Janta - przyznaję Ci tytuł \" Królowej żelazka \" :) :) :) A ja nienawidzę prasować i nie prasuję !!!! :P Tylko to co musze AAAAA co do Pana, on się tak zachowuje, jak by moja d***** była jedyna na całym świecie i co \" ogoniasty \" to zagrożenie :P Co do syndyka - to masz rację - nie ma podstaw prawnych do domagania się zapłaty za coś, co nie zostało wykonane, lub spieprzone Axel - cześć \" synu marnotrawny \" Szczerze - nie wiem na czym niby polega działanie meridii, czy jakiegoś tam innego świństwa, wiem jedno - jak człowiek coś sobie postanowi, to i wołami, go do niczego innego nie zmusisz :O Więc na zasadzie \" na złośc mamie - omrożę sobie nogi \" - spróbuj - jak musisz :) Ale ....czy warto wydawać pieniążki, jak można to samo osiagnąć taniej ;) :) AnDa - jak herbatka nie pomoże, to przynajmniej \" rurę \" przepali ;) Lenka - Grochola też podobno zaczęła pisać po 40, to może...czemuż by nie, a jednak...warto by było spróbować ?????? :D To może jak Skarlet - jutro o tym pomyślę ;) AAAAA efekty tej babeczki - miodzio :) Zulcia - a gdzie masz te kajaki ??? Anido - Słońce - czy Ty czasem odbierasz pocztę ???? Masz ode mnie maila :) A ja nie mam odpowiedzi :O Viola - teraz to Ty stawaj na głowie, żebyś jednak przyjechała :O Anido już napisała - Gdynia nasza ;) :) Kate 2 - a ja pijam sok pomidorowy \" made in spiżarka \" :) Robię takich w sezonie ok. 200 słoiczków...właśnie sobie pójdę po jednego :) AAAAA w tym celu zakupiłam takie \" ruskie ustrojstwo \" ( nawiasem mówiąc w Szprotawie ) - jest to lejek, który się zakłada na zwykłą ( na korbkę ) maszynkę do mięsa, wygląda jak do nadziewania kiełbas, tylko w środku jest plastikowy \" slimak \". Wkładam przekrojone na pół pomidory ( inaczej strzelałyby i pryskały w koło ), z przodu wylatują pestki i łupinki, a dookoła lejka wychodzi czysty sok. Zagotowuję lekko posolony i na gorąco zamykam słoiki - zero roboty - 3 skrzynki pomidorów, po 18 kg każda, unicestwiam w ciągu 2 godzin :) Elisa - my nie przeliczamy punkcików za potrawy czysto warzywne, choć na opakowaniu jasno jest podane, że ma xx kalorii i xx tłuszczy. Zresztą skąd w soku pomidorowym tłuszcz, chyba z....robaczków ;) Pinokio - raz jeszcze - już bym wcześniej napisła, ale się z Madach zagadałam :) Jej mężuś oglądał mecz, a mojego wywiało na rybki....dopiero dziś gad się przyznał, że zapłacił za kartę AAAAAA mi kurde żal sobie coś kupić....w d*** jeża, już nie bedę taka głupia ;) :P Może jeszcze zajrzę :)

Jestem i uświadomiłam sobie, że...znów weekend :O Zastanawiam się, czy nie zacząć pisać powieści pt. \" KŁopoty to moja specjalność \" . Byłoby to z pewnością pierwsze kafeteryjne \" dzieło \"... Z drugiej strony myślę sobie - cóż wszystkie Nowe osóbki, mogą obchodzić prywatne sensacje jakiejś \" Świeczko - Żarówki \", no a wszystkie Stare - mają zapewne już dość :O Jednak...za chwilę mam zamiar spłodzić odwołanie do pewnej instytucji, o sielsko brzmiącej nazwie \" Enion \", więc potrzebuję małej wprawki, by obudzić w sobie tkwiące gdzieś pokłady inteligencji, elokwencji itp. talentów, by ze zdwojoną siłą, wskrzesić je, jak Feniks z popiołów... Może zadziała, może pomoże, bo jak nie... :O :O :O [wściekły} :O Dzięki Wszystkim za wiarę, we mnie i w te moje negocjacyjne \" talenta \" . Oby DYR to docenił...Jesteście kochane Pinokio - uroczyście oświadczam...waga stoi :O Tak, jak zresztą sądziłam :O Nawet, po dokładnych oględzinach i badaniu laboratoryjnym, jakiemu poddałam w/w sprzęt, nie zauważyłam oddziaływania nań sił nadprzyrodzonych, ani rzeczy martwych w postaci np. gwoździa, który by blokoawał zakres skali, na określownym poziomie... :P Jak się wpitole jeszcze deczko, wyjdę na balkon, wtedy - uroczyście oswiadczę iż... Waga Spadła ;) Gonia - i tu jest największy błąd - Każda dieta - rozsądna dieta - mówi o tym, że śniadanie to podstawa. Skoro do popołudnia nic nie jesz, wygłodzony organizm i nadmiar soków żołądkowych - domagają się więcej i wiecej i więcej :O Jak widzisz my jemy więcej ale zdecydowanie mniejszych posiłków, w okresie pomiędzy nimi, nasz organizm zdąży strawić wszystko i nic się nie odkłada Jak Ty dajesz mu duuużo na raz - strawi tyle ile zdąży, reszta MUSI być przerobiona na zapasik ( czyt. sadełko ) . Jasne :D AAAA WSTYD - to kraść :P Iwa - dzięki - słonko daje czadu, to się córka męczy jak cholera, na szczęście dziś deczko chłodniej :) AnDa - jak już musiałaś...trzeba było wchłonąć same berlinki bez chlebusia :P A gdzie żelazna zasada - o tej godzinie, jak cię przypiili straszny głód - najpierw szkalna wody, a później się martw co z tym fantem zrobić :O Frogus - gorączka spadła, tak szybko, jak się pojawiła :O KC - jako stara baba - Twoje pseudo odczytuję jako - Komitet Centralny - w domyśle... Partii :) Lenka - chyba Ci pozazdrościłam tej ...zamrażarki - jutro biorę się za swoją, pewnie w nie otwierającej sie szufladce, znajdę jeszcze truskaweczki z ubiegłego sezonu :P Dziś mam obowiązki \" literackie \" ;) :O Kate - ja już nauczyłam się prawidłowo odczytywać wyrazy, które zdarza się nam pisać z drobnymi błędami. Ale ostatnio miałam dwa śmieszne przykłady. Viola napisała, że ... zabrakło mi polek...Myślę, kurde, na co Violi POLKI i to nie jedna do pomocy, tylko aż liczba mnoga jest potrzebna, tyle się sama namęczyła z regałami...chodziło o półki, na towar :) A drugie - napisałam smsa , że złamałam \" zeba \"...wieczorem córka siedzi na GG i za chwilę woła - ciocia pyta, jak to się stało, że mamusia złamała \" żebra \", no bo mała w gipsie, to myśleli, że wypadek :O :) :) :) Janta - powiedziałabym, że w d*** chyba schudłam, ale własnie nie, nie schudłam nic, a nic, tylko w jego porojonej zadrosnej łepetynie No i wcale nie chce wygladać atrakcyjne - próżność, to już nie moja specjalnośc :D Dobra, lecę płodzić to pisemko, bo mi w końcu pocztę zamkną :O Spotkanie z DYR, spotkaniem - ale \" droga urzędowa \" swoją drogą ... Reszta później :) Miłego dnia Ps. AAAA ja swojego jadłospisu pisać nie będę, chyba, że się baaaaaaaaaaaaaardzo któś uprze :P

No i jestem raz jeszcze. Janta - moje zagipsowane dziecko, właśnie dostało goraczki :O Sie mierzy - zaraz dopiszę ile :O ...38,2\' Kate - mimo wszystko idź prześwietlić - moja mała spadła ze stołka w czwartek, w piątek normalnie była w szkole na zakończenie roku, a w sobotę ręka spuchła, dopiero w poniedziałek w gips - złamanie bez przemieszczenia też jest groźne, na dodatek nie takie łatwe do \" zlokalizowania \" :O Pinokio - mąż mi dziś mówi z wyrzutem - schudłaś !!! Ja tego nie czuję, ostatnio chodzę ciagle \" naminowana \" a wtedy niestety tyję !!! :O AAAA wiem, że na łuszczycę to kawa zakazana, więc...piję \" tylko \" 3 szt. dziennie :P Ps. Poniedziałek zapowiada mi się \" ciekawie \" - przesunęli mi wysyłkę ( dlatego sobie klikam :P ), później psycholog, na koniec ( ? ) spotkanie z DYR...oby nie skończyło sie na...intensywnej...:O No aaaaa co Twój syn robi na \" NASZYM \" topiku :P Pytanie natury ogólnej - jak rozmrozić samą zamrażarkę, bedącą w zestawie z lodówką ???? Lodówka rozmraża się sama, zamrażarka zalodzona jak cholera, aż się szufladki nie otwierają...któraś \" królewna \" nie zamknęła na noc Z góry dzięki za info - tylko nie każcie mi czytać instrukcji, bo nie wiem gdzie mam :O Byłoby to zbyt proste ...

Cześć Kobitki - stare i nowe Życząc miłego dnia, pragnę poinformować ( Lenka ), że wczoraj tu gościłam :P ), ostatnio, to nie tylko czwartki są u mnie feralne ( w przeciwieństwie do pewnych czwartkowych obiadów, co to je któś daaaawno temu serwował ;) ) . AAAA jak dobrze pójdzie, to dziś ( no może to już będzie jutro ) mam koniec \" sajgonu \" i napisze coś więcej. Ps. Kate2 - a po czym ten \" dziadzio \" czyścił to autko - przecież wnuka nie wpuścił z jedzonkiem do środka, chyba, że mu dziecko \" krewką \" zapaprało \" cenny nabytek \" . Mnie też \" krewka zalewa \" jak słyszę o takich dziadkach, w takim wypadku nie żałuje, że moje dzieci ich nie miały...( a najstarsza nie pamięta...) A paluszek niestety idź prześwietlić, kości paluszków sa kruche...:O

W przerwiw na sparzenie kolejnej kawy...ja to sama już chyba wygladam jak czajnik do kawy, nawe ze łba paruje :P Pinokio - zdarzało mi się też użyć cyjanopan i krepelkę :P Bambasia - do DYR nie tak łatwo wejść z marszu - to o kciuczki poposzę w poniedziałek o 14 40 :O Kate - a jaka jest różnica między pepsi - colą, a coca - colą - mówię poważnie, dla mnie i to czarne i to czarne, bo wogóle tego świństwa nie piję, ale dobrze służy jako odrdzewiacz do wężownicy z piecyka gazowego :D A mała córcia miała kiedyś za zadanie domowe taki eksperyment, na noc zalała kawałek mięska, właśnie czymś takim \" czarnym \" i...do rana mięsko się ROZPUŚCIŁO !!!!!! Znikło - NIC - zero pozostałości :O :O :O SMACZNEGO :P :P :P Frogus - Ty mi tu nie mów, że tłumaczą się winni - bo ja właśnie w tej sprawie lezę do DYR >>> wiem - że jest takie powiedzenie - ale ja się z nim nie zgadzam i ZAWSZE musz wyjaśnic wszystko do końca, żeby nie było niedomówień - już taka moja dziwna natura, dlatego czasem gadam, gadam, gadam....:O Megb - a czy czasem tego \" fatum \" nie przegnałaś ...do mnie ;) :P

Cześć Kobitki. U mnie jak na froncie - ciagle coś się dzieje. W kolejnym odcinku zobaczyliśmy, jak to Żarówka - złamawszy sobie ząb ( nawiasem mówiąc - we własnym korzeniu wkręcony na sztyfcie - wklejałam go przez jakieś pół roku - z częstotliwością raz na tydzień...klejem \" super glu \" :P ) - po złamaniu sztyfta - musiała udac sie do stosownego gabineciku. Następny wątek - wczorajsza burza wypierdzieliła fax i telefon.... Kolejna sprawa - zakaz poruszania ciężarówek spowodował opóźnienie dostawy...:O Pinokio - napisałam odwołanie, byłam już na jednym spotkaniu z mistrzem pomiarów rejonu, teraz umówiłam się z samym DYR... Lenka - myślę, że Madach mogłaby Ci pomóc - mieszkała jakiś czas we Francji, a jak to jest takie proste - to parę zdań może przetłumaczyć moja córka - od 2 lat uczy się francuskiego :) Elisa - no to siostra rzeczywiście mieszka koło Krakowa ;) Bajka - nie chciałabym mówić \" a nie mówiłam ... \" Kate - dzięki za \\__/> i podpowiedź z federacją, jak z DYR nic nie załatwię, ruszam w media... ;) AnDa - jestem pod wrażeniem - życze dalszych sukcesów :) Viola - a maila napisać to nie łaska :P Janta - wygladałaś - REWELACJA - popatrzcie sobie młode laseczki - rodzi się trójkę dzieci i taka SZTUKA !!!!! Lecę, bo znów \" przegwizdam \" cały dzień. Papatki i Wasza...jeszcze Żarówka ;)

A mnie dziś \" nosi \" w myśl zasady - im gorzej, tym gorzej :O Jedna z zaprzyjaźnionych osób poradziła zwrócić się bezpośrednio do dyrektora głównego Zakładu Energetycznego, z pominięciem dyr. oddziału, pod który podlegam - oczywiście z pismem odwołująco - wyjaśniającym - w zasadzie nic nowego - tylko droga krótsza ( czyt. szybciej wykorzystam wszystkie możliwości ). Dziś zastanawiam się, czy jakiś wpływ mogło mieć \" pierdyknięcie \" pioruna w instalację - spaliło mi wtedy telefony i komputer - to tak nasunęło mi się po wczorajszej burzy. Pinokio - myślisz, że ja swojego limitu załatwienia spraw niemożliwych jeszcze nie wyczerpałam ... obyś się nie myliła :) Bajka - ja już tam wolę niech wali w te drzewa, niż w moją chałupę... :O A tak wogóle, to nie są moje drzewa ... Teraz to już nie wiem kiedy zajrzę :O Ps. Jakby co, to zmienię pseudo na \" Świeczka \"

Cześć Babeczki. Pomijam samopoczucie , miłego dnia Anido - nie tęsknij za burzą...do wczorajszego -pioun strzelił w ok. 300 letniego dęba rosnącego tuż za moim płotem - jak pierdyknęło ostatnio, to potężny konar spadł na mój ogród, teraz - niewiele mniejszy - poleciał w drugą strone - na szczęście, bo skasowałoby córce auto :O Nie ma gdzie stać - gdziekolwiek by nie parkowała - jest w zasięgu konarów :O No chyba, że wjedzie mi do ogródka... Elisa - a gdzie mieszka siostra - pytam z czystej ciekawości ? Dzięki za kawusię - pysio \\__/> Tosia - miłych wakacji - wyszalej się kobito - o wagę zadbasz później :) Becik22 - próbuję, w każdym razie bez walki tak łatwo się nie poddam, dziś uruchomiłam 2 wtyczki - czekam na odpowiedzi :O Dla Wszystkich spadam do malowania :O

Kate 2- miałam nie pisać, ale trafia mnie i winna Ci jestem - dziś Elektrownia przysłała mi \" ekspertyzę \" - oczywiście moja wina i...mam zapłacić ryczałtem karne zużycie obliczone wg. karnej stawki = 4500 zł do 3 lipca !!!!! A czemóż nie policzyli sobie od razu 10 000 to taka ładna liczba Nie - to jest chore - nie karają winnych i prawdziwych złodziei, tylko takich osłów jak ja. Pojechałam, wyjaśniłam - gówno ( przepraszam ) pomogło, napiszę jeszcze do dyrektora i tak wiem, że nastepne g....z tego wyjdzie. Bardzo to \" logiczne \" sama doniosłam na siebie, bo nie chciałam zapłacić za nie zużytą energię elektryczną kwoty ok. 1000 zł, bo wolałam zapłacic 4500 i w tym celu wezwałam ekspertów...chore, porojone, popierdolone....przepraszam. Gdyby Enion nie był monopolistą - powiedziałabym fora ze dwora i podpisała umowę z innym dostawcą, a tak pozostają mi świeczki...

Jestem i już od rana latam ... po lekarzach - mała, co to spadła w czwartek sobie z krzesła i mi zemdlała - okazało się łapka złamana i mamy teraz śliczniutki gips na trzy tygodnie !!! Pierwsze w życiu złamanie u moich dzieci :O Byłam już z nią w sobotę na dużurze, ale nie mieli gdzie zrobić rentgena, a dziś za ten rentgen najpierw musiała dać kaucję, żeby później wrócić ze zdjęciem, to mi ją oddadzą Pewnie część ludzi z nerwów, ma w d**** pieniądze i nie wraca, to zysk jest większy, u mnie 22 zł piechotą nie chodzi, to się wróciłam, a co się nałaziłam to moje . Tak wogóle to jeszcze byłam u dentystki i mam już dość. Idę na kawę i do pędzli - teraz o tyle będę dłużej siedzieć = całą noc. To do jutra

Jeszcze do Bajeczki - bo nie zauważyłam wpisu - zdasz, zdasz....tylko uszczerbionych nie bierz, bo nie skupują ;) A poważnie - słońce - widzę, że jesteś dobrym \" materiałem studenckim \" to nie panikuj - ZDASZ - Żarówa Ci to mówi. NO buźka

Kate - ja się przyłączam do wieczornej kawy \\__/> Frogus - Elisa - a co Wy się tak przepraszacie za takie pierdoły :P Pinokio - dodaj jeszcze sobie - za siedmioma morzami, za siedmioma wzniesieniami, za siedmioma dolinami...będzie dalej ;) AAAA ja nie mówiłam, że chcę wyglądać ładnie w stroju, tylko, ze bedę wyglądac jak foka - strój czarny - nie kupie nbowego - bo szkoda mi pieniążków - zresztą tyle razy ile ja rocznie używam w/w garderobę, to naprawdę byłoby bez sensu :O Poza tym przy Violi ( i ew. Anido - jak sie zdecyduje ) nie bedę udawać kogoś, kim nie jestem...Raz tylko miałam z tym małe \" zachamowanie \", jak miałyśmy spotkać sie z Madach - z góry uprzedzałam, że się nie maluję, ubieram tak a tak itd. itp. Z Marchewką poszło już gładko, więc tym razem to już \" spoko \" . ! wiesz co Ci powiem Pinokio - my to się napweno kiedyś też spotkamy :) :) :) Janta - tyle mieliście już tych nocy przedślubnych, że nam tu nie wciskaj, że jeszcze szalejes.... :P Viola - jubileusz, jubileuszem, ale nam też coś się należy, a już ode mnie to masz łomot :P Madach - Twoje wpisy, to jeszcze się na dobre nie rozpoczną, a już jest koniec :P I czekaj babka, latka :P Teraz to już lecę i zajrzę dopiero juuuuutro i to nie wiem o której. Miłej nocki

Ooooo przepraszam moja droga Frogus - widocznie chcesz więcej, ale możesz tylko -0,5 :O Bardziej zależało mi na tym, żebyś zrozumiała, że 0,5 /tydzień to bardzo dużo, co wyjaśniłam w skali roku :) Tak ogólnie - jak byśmy Wszystkie to zrozumiały - to byłoby już dawno po sadełku :P i pisałybyśmy sobie wszystkie od*** Marynie, co ja w większości czynię, majac w d*** własne sadełko ;) :P ( czyt. w przenośni i dosłownie ) . Lecę do Bozi, coś się ostatnio na wieczorki przeniosłam :)

Frogus - @@@@ jedna - jako specjalistka od wszelkiego rodzaju powiedzeń, myśli i aforyzmów - powiem \" Chcieć - to móc \" !!!! Ale, od siebie dodam - od samege chcenia - świat się nie zmienia :P A matematycznie rzecz biorąc 0,5 kg/ tydzień x 54 tygodnie = 27 kg /ROK = MAŁO CI !!!!! :P :P :P Elisa - łap za nożyk + rękawiczki + ziemniaczki = smaczne jedzonko i w ostateczności do syta za 4 P :) W przeciwnym razie - kolejny rok, bez młodej \" pyrki \" :P Ja z kolei jadam ziemniaczki baaaaardzo rzadko i TYLKO jak są to młode ziemniaczki :) AAAAA wg.mojego Pana pranie, sprzątanie, gotowanie i nawet prasowanie, to nie jest praca :P No a co do kamienia, to myślę...że jednak byś mi nie pomogła, co najwyżej dotrzymałabyś mi towarzystwa - no bo niby w imię jakiej idei miałabyś się aż tak poświęcać :) Ps. Jeszcze dodaj ile kosztowało to żelazko ??? Acha - nie zapisuję co jem - jem tak mało, że nie mam problemu z zapamiętaniem. Od kiedy przestałam \" bawić się w śmietnik \" ( czyt. zjadać po dzieciach ), nie mam zwyczaju podjadać. AAAA dupsko mi urosło, bo całkowicie przestałam zwracać uwagę na to ile jem, były wakacje - jesień - orzechy, śliweczki - zima, po drodze przyplątało się parę chorób...leki.......:P Ps.ps.ps Pasek - zasłyszany - już dawno zresztą...:) Jutro i parę następnych dni, ma być jeszcze cieplej :O

Bajka dla Pinokia. Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami, za siedmioma polami, wyszedł przed pałac książę - przecudnej urody - spojrzał wkoło - wali się w czoło - i mówi kurde - ale ja mam wszędzie daleko !!!!! :) :) :) Pinokio - przypomnę tylko - Viola mieszka w Niemczech, Anido w Wielkopolsce, ja pod Krakowem...:P Ps. Moje \" olśnienie \" śniadaniowe miało na imię...beza :P Arnika - w skrócie - Pana wykończyłam finansowo, robiąc wjazd - dlatego się wycofał i jadę sama z córką. Viola chodzi po plaży w bikini, ja w czarnym jednoczęściowym = foka :) Jak chcesz ze szczegółami - doszukaj sama :) Ps. Nie życz nigdy, nikomu życia usłanego różami - to piękne kwiaty, ale mają cholerne kolce... :O co najwyżej...życia usłanego płatkami róż... :) Aleeeee upał :O

Dołączam z kawusią \\__/> Mój Pan pierwszy raz pojechał na ryby - pewnie i tak nic nie złowi - jest za gorąco i ryba nie bierze, to nawet ja wiem - ale chłopa wywiało i...wiecie co zrobiłam ??? Po prostu polazłam spać, bylam tak padnięta, jak betka pod płotem - czy mi to dobrze zrobiło - raczej nie - budzłam się co godzinkę , jak w amoku i zasypiałam spowrotem niespokojnym snem...echhhh, nawet chwili \" wolności \" nie potrafię wykorzystać :O Anido - jak chcesz się z nami spotkać, nie zamieniaj tej Gdyni - ja jadę 3 sierpnia - pociagiem, to będę dopiero na wieczór - wyjeżdżam na jakiś dobry tydzień - Viola jeszcze nie wiem kiedy i na ile dojedzie. Odstawimy \" tercet \" egzotyczny, a w zasadzie dwa \" tercety \" bo nasze małe bedą z nami :) Może uda mi się przekazać Tobie \" deczko \" mojego optymizmu :D Kate 2 - to się nazywa brak samodyscypliny :O Nie sztuka nie zjeść wcale, sztuka - zjeśc tyle, ile każe rozum, a nie ile chce żołądek :P Później powiesz, że ciasto jest do d*** - upiekłam 2 blachy i nie zjadłam ani kawałka ;) Pinokio - ja też \" nie trawię \" galaretki :O No i ...zasmucę Cię - kożystając z tego prostego przepisu, możesz piec ciasto na okrągło, ze wszystkimi sezonowymi owocami = obżarstwo na okragło :P Ps. Zadziora, to ja jestem zawsze :P Megb64 - ja już dawno dojrzałam do studiowania - tylko mój portfel jeszcze dojrzewa :O Czasem lubie sobie pomarzyć - kiedyś już pisałam - pracuję rękami, to głowa jest wolna i tysiące myśli mi przelatują - więc kiedyś marzyłam - co bym zrobiła jak bym wygrała w toto - lotka - na pierwszym miejscu - STUDIA - później porządny remont - jakaś wycieczka :) Takie zwykłe, przyziemne i jedno z dziedziny \" harytatywne \"... Aga77 - nasze samopoczucie i to kim jesteśmy, ma się nijak do naszych gabarytów - wiesz o tym dobrze - to szukanie przyczyny nie tam, gdzie ona tkwi naprawdę, ale...jeśli naprawdę to coś w Twoim życiu ma zmienić, to czemu nie :) Może tyle narazie, idę na śniadanko, jeszcze nie mam koncepcji - jak otworzę lodówkę, to doznam olśnienia ;) Miłej niedzieli

Viola - jak mnie zobaczysz - przestaniesz się śmiać :P Albo nie - zaczniesz się cieszyć ( nie tylko ze spotkania ), bo różnica między nami będzie, jak między mamą, a córką :O O reszcie to już nie wspomnę :O Pinokio - miałam Ci podesłać truskaweczki z mojego ogródka, tyle, że ...na zdjęciu :P AAAAA widziałaś kiedyś syrenę - kurdupla :P AAAAA po drugie - syrena...ale chyba strażacka :P Elisa - Aga77 lubi jeść, to zaproponowałam kalarepkę - Pinokio na to, że to syf, a ja że pysio :) To ja lece po truskaweczki, na grządkę...jeszcze mi uczulenie nie wylazło, ale wylezie :(

Dziewczyny, to ja Wam jeszcze dorzucę małą wskazówkę - na takie upały można do kremu dodać łyżkę żelatyny - oczywiście rozpuszczoną w minimalnej ilości wrzącej wody, to jak byście miały problem i ciasto musiało leżeć ze 3 dni ( to tak, jak u mnie :P ) zanim ktoś je zje - dłużej to i tak truskawy nie wytrzymają. Pinokio - już Ty wiesz o jakim \" kawale \" mówię :P AAAAAA jak Cię tak wnerwiłam, to mi teraz pokażesz, że Pinokio też potrafi :P KALAREPKA jest miodzio :D :D :D Madach - a co nie prawda - a którz to np. w pięknym futerku chodzi, podczas gdy ja śmigam w czarnej, byle jakiej zresztą, kurteczce po córci :P A co do \" tapety \" mi już i tak nic nie pomoże ( czyt. jak \" facjata \" się rozlata, to szkoda towaru :P ) :) Dziś mam sexualny stosunek do roboty, za to w środę.... \" oibudzę się \" z łapą w nocniku :O

Hej Dziewczynki. Elisa - przyłączyłabym się do biegania - baaaaaaardzo chętnie, ale cóż :O Mogę najwyżej sama polatać...ino, że po wsi :P A Ty pewnie sobie po bulwarach śmigasz...a znasz okolice \" Szmaragdowego jeziorka \" ? Byłam x lat temu w tamtych okolicach na kolonii i zapamiętałam to miejsce, jako szczególnie urokliwe, zwłaszcza kolor wody utkwił mi w pamięci, rzeczywiście szmaragd :) Pinokio - proszę nie pisać Cholewka - to niedoszłe nazwisko mojej córki i mam różne skojarzenia ... :P To wczoraj miałaś \" paskowy \" dzień, za paski na świadectwie , za późniejsze 1,5 paska :P :P :P Też kupiłam sobie nowe rybaczki i są super, tylko ...żal mi ich nosić - poczekają na wakacje :O Niby takie g**** za 20 zł u chińczyków, ale lubie takie zaszywki, kieszonki, klapki itp. gówienka, typowo \" wakacyjny - wczasowy \" towar, nie jakaś tam elegancja - Francja ;) A ja wogóle jestem typ sportowy - Madach mogłaby coś powiedzieć - ona zawsze taka laska odpierdzielona, podmalowana - jednym słowem Babka z Klasą, a ja...coś a\' la te biedne \" skiny po chemioterapii...\" :P Ps. Napisałaś dobry żart..... :P Aga77 - jak lubisz chrupać, to teraz masz pole do popisu - kalarepka jest i....sranko będzie też ;) Bambasia - no rzeczywiście w \" twoim wieku \" skleroza murowana :P Frogus - a wiesz, że pisząc ściagi uczysz się potrójnie - raz - szukając co na nich umieścić - czyli kompendium najważniejszych spraw, dugi - przepisując,trzeci - czytając :) A tak wogóle, to ucząc się tylko ze słuchu - zapamiętujemy 25 % informacji - pisząc 75 % :) Becik - jak czytam o Twoich egzaminach, to mam wrażenie, że medycynę studiujesz, a nie cóś w rodzaju Fizykoterapii :O AAAAA nie pochwaliłam się, że po średniej szkole chciałam iśc na ... położnictwo. Chyba bym się nadawała, bo \" trzeźwo \" reaguję w sutuacjach stresowych i zagrożenia :) Madach - zaraz przestudiuje jaka jest sytuacjana linii Anido - Ty - czy nie wybierasz sobie zbyt łatwego przeciwnika ;) :P Anido - nie daj się Madach :) No i z córką, to chyba jednak nie była dobra decyzja ze zmianą miejsca zamieszkania :O Wiem, że robisz co możesz, ale czasem są rzeczy od nas niezależne... :( AAAAA co do kamienia - cały może nie, ale 3/4 to napewno \" moja \" działka. Ja po prostu jestem choleryk i mnie talkie coś niedokończone wnerwia na tyle, że nosem bedę orać, a MUSZĘ zrobić od razu ! Pan cały dzien poza domem, więc ??? Ps. Wczoraj odstawiłam Panu taką awanturkę - nie dość, że gary nie pomyte, wrócił - obiadu nie dostał - bo go po prostu nie ugotowałam - to skosił calutką trawę, włącznie z podkoszeniem pod murkami itp i wywiezieniem wszystkiego !!! Kurde - chyba muszę tak częściej ;) :P Viola - wracaj !!!!! Wszystkiego najpiękniejszego w 18 rocznicę ślubu Marchewka - dla mnie telewizor, to już i tak nie istnieje, a za taki skansen, to nawet na lody by mi nie starczyło :P A Pana to mam ( niestety ) z epoki gazeta - telewizor Dobra, spadam malować, bo tego to już z pewnością nikt za mnie nie zrobi :P Miłego dnia Ps. Od dziś chyba zacznę chlac wódę, bo skoro regularnie piję czerwoną herbatkę, a ona ma takie superaśne właściwości , to szkoda by się marnowały... ;) :P

Dziś jest Dzień Ojca - to dla tych, którzy jeszcze ojców mają ( czyt. ja już nie..teścia też nie...:( ) ....... Z drugiej strony to tochę \" głupie \" święto, bo oni, to mają świeto cały rok, a myśmy musiały dostać w prezencie choć jeden dzień, ale i tego nam pozazdrościli... :O Pinokio - ja poszłam do Bozi, co by się deczko pomodlić i podziękować, bo jak widać jest za co, a na akademię z konieczności ( czyt. z próżności ), bo mała chciała mieć zdjęcie, jak jej Pani Dyrektor wręcza nagrodę :P Ale zaraz po fakcie wróciłam, a mała doszła sama. Ps. Ty masz blisko ??? :P :P :P AAAA spodnie - zostały jako ostatnia deska ratunku.... :O Mam nadzieję, że po \" kaminiołomach \" same spadną z d***** lub się \" przetrą \" i je sama wypierdzielę - czemu ja muszę być taki sknerus Mc\' kwak :P Ja z drugą \__/> Zapraszam :) Chyba, że " drinkniemy " Zdrowie Państwa Młodych

Witajcie Słoneczka w upalny dzień :) Właśnie wróciłam z kościółka i akademi na koniec roku szkolnego - cenzurka z paskiem ( czyt. pasek na cenzurce, a nie na d*** :P ) - znaczy się WAKACJE :) :O Gratulacje dla studentek :) Janta - Wszystkiego Naj - Naj Bajka - ale chyba na \" kopytka \" klientom tych bucików nie musisz wkładać :P Bambasia - dołączam się z kawką \\__/> AAAA pamietam jak sama jeździłam do mojej ukochanej Babci na Kaszuby, to \" wiszenie \" na drzewie było na porządku dziennym - Babcia miała wiśniowy sad, al enajgorsze co mnie spotkało, to...na podwórku - wlazłam na gwoździa ( wbitego w desce ) i przebiłamn sobie stopę na wylot :O O ranach \" cietych, kłutych i szarpanych \" nie wspomnę :P Tak więc - tylko spokój nas uratuje ;) Madach - na \" zesłanie \" idę po niedzieli , bo Ty naprawdę wiesz co to znaczy, ate moje \" kamerdoły \" są grubsze i ostrzejsze :O Kate2 - w domciu jest już drugi telewizor - u córki w pokoju - ale jak ja ogladam coś z częstotliwością raz/tydzień, to chiałabym u siebie :O Czy aż tak wiele wymagam :( Elisa - kamienia będzie ok. 25 - 30 ton, planuję załatwić sprawę do końca przyszłego tygodnia - max 4 - 5 dni, chyba, że...znów mi się \" posypie \" kręgosłup :O ( miałam już kilka razy \" ustawiany \" bo mi kręgi wyskoczyły - raz nawet 7 równocześnie, ale najczęściej wypadają 2 -3 za \" jednym podejściem \" ). AAAAAA co Ty taka ciekawa co ja jem ;) Dobra - niech Ci będzie - jak narazie - jogurt pitny 330 ml. bananowy ( niestety , innego w tym sklepie nie było ) , jedna łyżka orzeszków ziemnych - teraz kawa. Spodnie? One już mi same zlatywały, ja przez swą głupotę spowrotem do nich \" dorosłam \" tylko kurde, czemuż w szerz, a nie wzdłuż :P Ps. Co do spotkania z Viola - będzie też jej mała córcia :) Acha - jeszcze jedno - nie gotujesz - ziemniaków nie jadłaś od chyba 20 lat...to od czego jesteś, taka jaka jesteś :P Może zacznij sama gotować, to schudniesz ;) Czy ktoś coś mówił o małpach .... :P ( czyt. @ to ja :) ) AAAAA poza prasowaniem, to co jeszcze robisz ????? ( przy okazji proszę o namiary na to bardzo dobre żelazko :) ) To ja też do pracy :) Kto - ma tak bliziutko jak ja ...no kto ma... ;)

Zaglądam raz jeszcze. Jak udało mi się na dziś wcześniej skończyć, to mnie stary wypieprzył sprzed telewizora Ja to chyab nie mam wogóle praw w tej chałupie, tylko same obowiązki !!!!! Pinokio - dobra, specjalnie dla Ciebie pożycze od jakiegoś płetwonura specjalny kombinezon, w ostateczności założę majtki z golfem :P Frogus - powinnaś dostać w normalnym terminie, taki poślizg jest tylko w przypadku przyznawania renty, ale później wszystko wyrównują - dzwoń. Idę lulu, miłej nocki

Dalszy ciag \" czarnego czwartku \" mojej córki - poszła na rolki - niesłuchając się ( wrednej ) matki, co to \" krakała \" - polazły we dwie, po tej ruchliwej teraz \" mojej \" drodze, no i małpiszon mały \" zaparkowała \" na asfalcie, a raczej na granicy asfaltu, dziury pod kanalizie i resztek kamienistego pobocza ( ochraniacze najspokojniej w świecie zostały na szafie - leżały sobie, nie kłując nikogo w oczy ) Efekt - zdarte - do sikąjacej krwi - oba kolana, kawałek nogi i jeden łokieć !!! Teraz leży w wyrze i już się słucha - kłania się powiedzenie \" Polak mądr po szkodzie \" :P Najpierw opatrzyłam rany, a później miałam ochotę jej...wpieprzyć... latam jak durna, codziennie \" z \" i \" po \" dziecko do szkoły, chucham, dmucham a ona na własne życzenie kasuje sobie to i owo A teraz małpa starsza spieprzyła antenę, czeka mnie naprawa...krew nie woda...ale nam nerw

Janta - proszę powtórzyć - Świadoma praw i obowiązków, wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, iż wstępuję w związek małżeński..... :) Frogus - ciasto pyszne, a przepisik prościutki jak... metr sznurka w kieszeni ;) Jeśli chodzi o wakacje i pracę - właśnie teraz znajdziesz coś odpowiedniego, bo od września zgłasza się wiecej \" balujących \" na wakacjach :O Coś za coś :P Anido - witam w klubie mam, mających zdolne dzieci :) Co do spalania w łózku - któraś wcześniej podawała spalane ilości ;) Aaaaa mojej małej na szczęście nic się nie stało, widocznie uderzenie było dość poważne i dlatego zemdlała - łapka na szczęście cała :) Lenka - czyżbyś miała \" śmiechoterapię \", czy tylko śmiech na obiadek :) AAAAA jak mi znajdziesz solidnego wydawcę, to mogę zacząć pisać już dziś :) Oczywiście dostaniesz \" swoją działkę \" To lecę pisać...kurde, coś porypałam...malować oczywiście :)