Stockmar
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Stockmar
-
Witam Wszystkie odchudające - piszące i czytające Przyznaję się bez bicia, że po zamieszczeniu mojego apelu, zaglądam do Was czasem - najpierw za względu na odzew, później ... bo przeczytałam to i owo i serducho zapukało mocniej. A dziś postanowiłam napisać, aby podziękować Hime. Gdzieś mi umknęło kim jesteś i czy się poznałyśmy ... Bardzo pomgły mi mądre słowa, które zacytowałaś na forum. Szczególnie ten ostatni fragment - też \" całkowicie pode mnie \". I choć po łbie już dawno kołatały mi różne myśli, to taki \" kubeł zimnej wody \" robi cudownie na umysł :) Jak to czasem nie dostrzegamy dobra, które mamy, stwarzając sobie problemy, gdybając co by było gdyby, lub co będzie gdy. Dzięki Ci wielkie, już wiem co jest ważne i postaram się nie rozdrapywać ran i nie martwić na zapas :) Ale bez przesady, niekonicznie opierając przyszłośc na zasadzie \" jakoś to będzie \" ;) I jeszcze po słóweczku do świeżo upieczonych mam : Becik - moje gratulacje - nie masz pojęcia jak się cieszę - jako mama 3 córek wiem co mówię I wcale nie twierdzę, że przydałby mi sie, jakiś \" ogoniasty \" :D Charciku - Piotruś jest śliczniutki ... prawie jak dziewczynka ;) Dzięki za fotki Buziaki dla Wszystkich
-
Niuciolka - mówisz serum na cycuchy - to SE wypróbuję :D Piniu - nie jestem pewna, czy wszyscy byliby zadowoleni z tego faktu :O Buziaczek za dobre serduszko
-
Dlaczego jest świeto Bożego Narodzenia ? Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie ? Dlaczego śpiewamy koledy ? Dlatego, by uczyć się miłości do Pana Jezusa. Dlatego, żeby podawać sobie ręce. Dlatego, zeby się uśmiechac do siebie. Dlatego, żeby sobie przebaczać. Żeby każda czarodziejka po trzydziestu latach, nie stawała się czarownicą. Ks. Twardowski Dodam tylko, że życzę, abyśmy te święta przeżywali, a nie przeżuwali :) :) :)
-
Cześć. Zapowiadałam się na jutro, ale nie chcę \" przespać się z problemem \" , bo to i tak niczego nie zmieni. Tak jak wcześniej Niuciolka musiała wiele przemyśleć, tak ja stanęłam przed takim samym problemem. Nie mówię że NIGDY, ale póki co, dziękuję za Wszystko. Byłyście i jesteście najcudowniejszą przygodą mojego życia. Trzymajcie się cieplutko
-
Hej Kiedyś był taki program - Polaków nocne rozmowy - ale z kim tu gadać :O W dzień prawie pustki, a w nocy to już całkiem bezludnie, tylko jakaś zagubiona żaróweczka zabłysnęła. Tylko coś kiepskie to światełko, baterie się wyczerpały, czy cóś ;) Pomacham tylko na Dobranoc / Dzien dobry i SE spadam do wtorku. Papatki
-
Hej laseczki :) Odmeldowuję sie do wtorku - mam takie urwanie \" torby \" że szok, a u mnie tak to działa - szlaban i koniec - albo ... bede się rzucać jak wesz po pościeli ;) Tylko słówko : Zi - zu - mamy w rodzinie Zuzankę - żona kuzyna urodziła ( z akcentem na żona kuzyna, a nie kuzynka - bo tu tak to dobitnie zaznaczają :O :P ) :) Niuciolka - zdjęcia poszły do Empiku - to wpisz w gogle i sama Ci wyjdzie, od tej \" średniej \" młodzieży to nie zawsze mogę się doprosić :O A co do zdjęć Kasi, to po ostatnim koncercie w Budapeszcie powstawiała tam takie cuda jaja, że tu nie podam linka :P Aga - to jak zrobicie każda po 15 % , to macie 30 % :) A poważnie - ja nigdy nie osiągne tego poziomu prowizji, bo ile to trzeba mieć sprzedaży / miesiąc, alby uzyskać taki rabat ? Wiem, że ten Anew jest super, ale ja z kurdupli i tylko po tych niższych półkach łażę ;) :D AAAA skórę to wysuszają, jak się używa niewłaściwy - np. klientka weźmie do cery tłustej i wtedyu jej wysusza :O Tatra - też coraz więcej słyszę dobrego na temat Australii - bo wiesz jak to działa - masz iść do dentysty, to jakimś cudem we wszystkich gazetach nagle same artykuły o zębach. Teraz oglądałam super film przyrodniczo naukowy - leciał tak jakoś o 4 w nocy na Trawel Living. Szczerze mówiąc ciesze się, z ejedzie do Sydney, bo osobiście strasznei boję się wszelkich żmij, pajaków i tp. gadów - a ona ma to \" po mamusi \" :O :P No i jest to odległy kraj, ze względu na wizy, nie ma takiej zbieraniny przypadkowych wykolejeńców, a przede wszystkim australijskie skrajności, nauczyły ludzi dużej dyscypliny i pokory. Kate - jak robisz zakup za określoną kwotę - jaka jest ustalona na dany miesiąc, zawsze masz jakieś gratisy, lub zakup za grosze. To moje zamówienie było za 114 zł - babeczka \" domówiła \" do tego swoje, co przekroczyło 150 zł i z faktury wyczytałam, że dostała 3 takie balsamy po 0,50 zł - z czego mi się dostał jeden :O :P No ale z kolei, jak by nie dołożyła swojego to nawet tego jednego bym nie miała :O :P Lenka Viola - pisz tego maila, nie stersuj mnie kobito :O Niujor - według moich danych - jesteś już w domu :P No to papa laseczki i reszata niezdyscyplinowanej Sekty
-
Wpadam z poobiednią kawką na 3 zdania :) Guziczek - ja się nigdy nie Dziwię, bo jeszcze bym Dziwą została ;) Co do netu - ja tam ze wsi jeZdem, to u mnie kablówek \" niet \", kiedyś neostrada kosztowała krocie, ale teraz mam przez rok za 28 zł / miesiąc, później będzie po 50 / miesięcznie, teraz wszedł inny operator i oferuje nawet taniej - już nie sprawdzam, co by się nie stresować :O Córka wyjeżdża 7 listopada, na półtora roku, do samego Sydney, do Międzynarodowej Szkoły Biznesu i Bankowości, jest to wyjazd organizowany w Polsce przez coś, co kiedyś nazywało się STS, teraz się rozdzieliło i powstały różne firmy podobnie działające - ma zapłacone 1 semestr i wize, organizują jej mieszkanie i pracę ( 20 godzin na tydzien - bo tyle może legalnie pracować student ) - na reszte musi zarobić na miejscu :) A co do kosmetyków, to chyba masz do mnie zbyt daleko - jak by co to szukaj mnie na Pomidorach :) Frogus - burza jesteś - wczoraj słowo - telefon - rozmowa kwalifikacyjna - reszte zobaczymy później :) :) :) Kate - dla mnie każdy kosmetyk \" wsio ryba \" z Avonu kupuje balsam Skin So Soft różowy, dezodorant w kulce Persiv ( jak jest promocja 2 za 1 ) , szampon Advance Techniques i kosmetyki z serii Foot Works do stóp :) Córki jakieś podkłady, tusze i cóś tam jeszcze :) Ps. Aukcja się już skończyła, a książka fajna :( Viola - pamiętam, pamiętam i zdania nie zmieniłam :P Kosmetyki które wymieniłam wyżej kosztuja dość mało - zawsze kupuję na promocji np. Dezodorant Persiv - teraz za dwa mam 10, 90 cenę dla klientki - 15 % dla mnie - opłaca mi się być w Avonie ??? :) Na wejście dostałam za friko parasol - taki masywny \" laska \" granatowy, dziś dostałam za friko balsam rozświetlający 200 ml ( za 1000 ml cena jest ponad 100 zł ) + pomadkę do ust + malutki perfum :) Pisz tego maila, bo coś się zaczynam denerwować :O Tatra - pisałam już wyniki wyszły dobrze, nie ma żadnych innych guzków i zgrubień, a te co były to znikły całkowicie. Dzięki za skrzywienie zawodowe:) Niuciola - zdjęcia już nie są do obejrzenia, córka wykasowała, jest tylko strona Kasi ze zdjęciami - z małą ilościa nowych zdjęć - mogę podać jak chcesz :) Spadam na obiadek
-
Słóweczko Ptysia - jak czytasz Piomidory - to nie wiem co z Twoim GG - pisałam - skopiowałam co i kiedy pisałam, machałam łapą aż mnie boli - byłas dostępna i :O Po otrzymaniu oststniego rachunku telefonicznego - mam \" szlaban \" na telefon ( sama go sobie dałam :P ) Mrużka - prześlemy Cv i list, ale nie dziś ok ? Viola - znów porypałaś - byłam w Amway - to całkiem inna \" bajka \" - budowa sieci - spotkania, prezentacje itd. itp. W Avonie teraz jestem ja, bo córka nie miała ze sobą dowodu osobistego - po pierwsze - teraz wpisowe = 0 zł, w domu 4 baby, kupujemy kosmetyki, więc mamy teraz taniej o 15 % i jeszcze czasem są prezenty - np. na wejście śliczny parasol, a kosmetyki są niezłe i niktóre naprawdę tanie. Nie mamy zamiaru wprowadzać innych osób, bawić sie w cały ten bajzel :) A Andzie tłumaczyłam - bo była pełna zachwytu nad cudownością łatwych dochodów, że to niby będzie miała teraz dużo czasu i wogóle ... no i gdzie ten wolny czas ??? To papa
-
Cześć Baby :) Powiedzmy, że się powoli wygrzebuję - olałam Księciunia i jak zwykle liczę tylko na siebie, tylko tak jakoś ciężko ze 100 kg balastem na grzbiecie, ale to już szczegół ... :O :P Teraz to czas mnie goni, tylko słóweczko do niektórych Becik- ja jestem z Avonu, od niedawna, ale jestem - jeszcze nie wiem gdzie , ale w Krakowie możesz kupować sobie bezpośrednio, albo jak chcesz to ja mogę Ci zamawiać - katalog możesz obejrzeć w Necie - dla Ciebie bez prowizji ( - 15 % ) :) A jak kupujesz dużo, to sama zostań konsultantką - za to nic nie płacisz, a masz taniej :) Frogus - CV gotowe, z chęcią skorzystamy z pomocy :) AAAAAAA tak wogóle to córka mi mówi - że my ( Pomidory ) to jakaś \" Sekta \" jesteśmy - jaki by nie był problem - w mig wszystko załatwione :) Ale jak Ty chcesz to zrobić, że wyjeżdżasz 30. 09 , a wrócisz 15. 09, tego to naprawdę nie wiem ;) Lenka - przykro mi i smutno i wogóle ... może szkoda, że wogóle otwierali, bo podobno wtedy jeszcze gorzej :O No ale z kolei, żeby sobie nie zarzucać, że nie wykorzystało się wszelkich możliwości, warto było próbować. Trzymaj się Ps. Cieszę się za ten promyczek słońca, który udało nam się przesłać akurat w Tym Dniu - tak niewiele, a tak dużo za razem Tatra - w medycynie zależy nam, żeby nie doprowadzić do odwodnienia, w budownictwie akurat odwrotnie :) Viola - nie co - a kto I to by było na tyle. Dla Wszystkich
-
To ja - jesli ktoś mnie jeszcze pamięta - mam totalnego doła - proszę jednak nie zasypywać do reszty ... odgrzebywać narazie też nie ma co :O Ps. \" gadulstwo \" nie było powodem, jak by ktoś czasem sobie \" schlebiał \" , lub odezwało się sumienie
-
Hej :) Najpierw obowiązki - Kościół, teraz przyjemności - kompek :) Tylko na chwilkę, póki Pan nie odholuje Szwagrowskiego - dzwonił że gdzieś mu auto nawaliło :O Niuciolka - mówiąc o sobie stara - myślałam o \" roczniku \", brzydka - bo to fakt, gruba - niestety też fakt - co sama powiedziałaś tak wstrętnie publicznie :P, twarz - owszem gładka - bo zmarchy przykryte superaśnymi okularkami :) Ja się za dużo śmieję i \" kurze łapki \" to mam chyba od wieków :O AAAAAAA Ptysia to mówiła sporo, jak Ty poszłaś po baterie :P Ps. Według Twojej teorii to ja wyglądam Baaardzo dobrze :O :P :D Becik - zwyczaj fajerwerków, to tutaj już na dobre wchodzi w tradycję - mam takie atrakcje co tydzień ( jak są śluby ) i oglądamy darmowe pokazy z Zamku Królewskiego w Niepołomicach - tam są największe - i okolicznych świetlic i zajazdów. Jednak to drogi interes i zastanów się, czy to warto wypuszczać w powietrze tyle kasy, może lepiej rodzicom zrobić dodatkowo jakieś pamiątkowe gażdżety - np kubki do kawy z Waszym wspólnym zdjęciem ? Violuś - jesteś Kchana - ściskam Cię wirtualnie - także za to schudnięcie :D Maila szrajbne póxniej - Pan mi z głodu \" Umiro \"
-
Becik - aż tak totalnie to mi się nie pomieszało, bo pamiętam, że mieszkasz na krakowskim Kazimierzu, ale sądziłam, że Twój doim rodzinny jest we Wrocławiu i to mi się właśnie popierdzieliło - chyba z Pinią :) To spodziewałam się weseliska gdzie indziej :O Zresztą - nie ważne gdzie, ważne, aby się dobrze bawić, choć technicznie to pewnie o wiele więcej masz spraw do załatwienia :O Frogus - ja Ci dam wygadana :P Czemuż to Ptysia jest miła, a ja to tylko wygadana :P :P :P Małpy jesteście z Niuciolą i tyle - obie mnie podsumowałyście równo :O :P Ps. A alergia Ci wyszła po sałatce selerowej :) Viola - odbierasz już maile ? Wiesz - jest problem - Kasia jednak ma przylot do Hahn, a odlot z Mann :O
-
Po kolei. Viola - koleżanki naprawdę SUPERAśNE :) :) :) i to bez jęzora :P :D Pan tylko wie o pomyśle córki, nie wie o szczegółach, a już o zakupie biletu to wogóle :O Nie mogę mu powiedzieć o Was - bo wiesz co by to oznaczało - zero internetu :O Ja Was muszę poznać w inny sposób ;) :) Becik - masz miesiąc na nauczenie chłopa, co by wiedział, jak i gdzie złapać, a nie tak od razu darmowy striptiz ;) Myślę, że pomysł z albumem jest świetny, ja bym zrobiła na tej samej stronie połączenie Waszysch zdjęć z porównywalnie tego samego okresu :) Co do córki, to właśnie jest ta z moich 3 pociech, która świat zdobywa przebojem, ma fure szczęścia i wszystko układa się zazwyczaj po jej myśli - małe kubełki zimnej wody na łepek na szczęście też się zdarzały, bo może by jej woda sodowa - a tak, jest z niej super- mała inteligentna laseczka :) Ps. Tak, to jest moja praca, może 1/100 tego co robię :) Acha i pytanie - dlaczego ślub jest w Świnoujściu, skoro Ty mieszkasz we Wrocławiu ? ( chyba, że mam skleroze :O )
-
Dziś mam zakręcony dzień, ale wpadam na pobiednią kawkę :) Dobra Becik - szepnę słówko, choć do mnie nie raczyłaś przemówić :O :P Radzę jednak inne majtasy założyć, niekoniecznie pantalony po kolana, ale z pewnością nie stringi, w zależności od prowadzącego \" balety \" jak Ci mężulo ok. północy będzie miał ściągnąc zębami podwiązkę, to może niechcący coś być widać, albo jak podchmieleni weselnicy zechcą Wami rzucać do góry na \" sto lat \" ;) :) Lenka - mnie chwalisz, za taki drobiazg, a ja milczę - milczałam, bo nie chciałam zapeszyć, ale teraz to już chyba mogę. Otórz babeczki . Moja córka wyjeżdża do Australii. Tak sobie wymarzyła, jedzie się uczyć i pracować, żeby sobie na te studia ( podyplomowe) zarobić ( 1,5 roku ). I nawet nie wiecie, jakie mamy tu wspaniałe koleżanki - w dobie, kiedy każdy każdemu patrzy co by \" nabroić \" ( mówiąc delikatnie ) napisałam do Lenki maila, z zapytaniem, a ona załatwiła bilet lotniczy o całe 1000 zł taniej niż w Polsce. Mało tego - zapłaciła z własnego konta 689 Euro i nie bała się Kasia dziś co prawda oddała pieniądze, ale ryzyko było - same przyznacie - w końcu na piękne oczy, nie jeden narobił niezłych długów. Teraz do akcji przystąpiła Viola - zobowiązała się odebrać córkę z lotniska i zaopiekować nią cały dzień - różnica czasowa między lotami, to ponad 12 godzin. Choć wcale nie mieszka blisko, bo może się okazać, że aż 180 km, jeśli samolot leci z innego Frankfurktu, niż myślałam. Mam sie nie martwić i koniec Jesteście Kochane. Dziękuję, to za mało, ale tylko tyle mogę napisać Do Zaś
-
Caramba - klimat tropikalny powiadasz - hmmmmmmmmmm coś z tych tropików, to nam chyba ostatnio tylko opady się dostały, bo słoneczka jakoś nie za duzo uświadczysz :P AAAA ja tam z tego powodu nie narzekam :) Niuciola - zamiast chleba i wody wymyśliłam pierogi z mięsem i barszczyk czysty :P A co do odchudzannia - wcale mnie nie zmobilozowałaś :P @ się nie tłumaczę, tylko wyjaśniam te parę cm więcej niż jest w rzeczywistości. Gdybyś mnie widziała w niedzielę ... spytaj Ptysi :) A co do Twoich gabarytów - to jak by Cię wzięły Trinny i Suzanne w obroty i ubrały prawidłowo, to i karczycho by znikło i stwierdziłabyś - całkiem szczupła ze mnie babeczka :) Viola - dlaczego mam krzyczeć - jeśli to prawda :O :P A jeszcze w kwestii lodów - pod spodem byla bita śmietana, na to \" nasrane \" przez praskę lody a\' la makaron i posypane bakaliami - tylko na takie duże wyglądały ;) :D :P
-
Viola - nie żadne miodzio :P Ale nie usunę ze względu na koleżanki :O :P No a kto zjadł, lody, to zjadł i wylizał, nawet starałyśmy się podpowiedzieć koleżance jak ma to zrobić ;) A nie widzisz na moim talerzu tej \" ślicznej \" zupy ? :D No a porcaja nie większa niż Twój ogromniasty talerz pierogów w Wieliczce :P Becik - ksiądz nie tłumaczył bratu, że po spowiedzi to mu już nie wolno, ale faktycznie to był w sobotę przed samym ślubem, wtedy już mieszkali w Gdyni, a ślub był w Żarach, to chyba nie zdążyli nagrzeszyć ;) :P A kwota, którą podałaś to za same zapowiedzi, czy za ślub, bo tutaj, z tego co słyszę, to dają księdzu całkiem wariackie kwoty ( tak minimum 50 + 0 = 500 ) Kurde - córka mi jakimś cudem rozjaśniła ten monitor ( to wcale nie jest proste - bo kontrast już na 100 % ) teraz to załamka :O
-
Becik - trudno, co się odwlecze, to mam nadzieję - nadrobisz w przyszłości, skoro jesteś świeżo po spowiedzi, to my Cię też rozgrzeszamy - :) AAAAAAA mój brachol, jak poszedł do spowiedzi przedślubnej, to księżulo zapytał - czy już mieszkają razem - brat - tak mieszkamy razem - ksiądz - no to wystarczy jedna spowiedź przedślubna - rozumiesz to :) Bo mi to się wydaje, że w takim układzie to się chyba więcej nagrzeszyło :P Niuciola - masz szczęście, że mam tak ciemny ekran, że nie widzę szczegółów :P Ogólnie z przyjemnością ocenzurowałabym to zdjęcie z Rynku, ale niech tam Wam będzie, zresztą ja się i tak sobie nie podobam na żadnym :O :P Ps. Ja Ci dam gadatliwa :P A Ty to niby milczek jesteś :P Wszystkim się gęby nie zamykały - jak nie zajęte gadaniem, to jedzeniem, że nie wspomnę jeszcze o tej kopie sałatek w Chimerze :) No i wyjaśnij mi, w co na mój temat nie uwierzysz ??????????? Lenka - odbierz maile
-
Witam i stawiam kawę, bo niedziela, a my tu dalej o suchym pysku siedzimy :P Choć mam dziś takie podejście do wszystkiego, że powinnam sparafrazować kiedyś zacytowany wiersz ... Nic mi się nie chce zapewne ten stan, przeżywala też baba, co naprawiala kran, ja slysze jak woda, w łazience się leje ... a siedze przed kompem, me krzesło się chwieje, naprawiał je kiedyś, tapicer mi znany, przez żonę Księciuniem, niechcący nazwany, a sądząc już po tym, jak krzesłem zachwiało, przy tamtej robocie, też mu się nie chciało ... I pisze tak sobie, i stukam w klawisze, i widzę, że co raz to gorzej się pisze, i na tej podstawie oświadczam nieśmiało, że temu od \" klawisz \" też nic sie nie chciało ... Dziś spotkałyśmy się w Ptysią w Wieliczce. Jej Mężuś + dzieci poszli grzecznie zwiedzać kopalnię, a my na ciacho i kawusię :) ( Viola - mam namiary na inny lokal :) ) Później krótki sentymentalny spacerek, po uroczym zakątku starego solnego grodu, tym razem w towarzystwie moich przeuroczych córek ( werdykt wydany przez niezależne \" jury \", pod przewodnictwem Niucioli & Frogusika :) ). Skoro otworzyłam nasz teatrzyk - na scenę zapraszam kolejne postaci. A ja spadam kończyć obiadek :)
-
Lenka - szkoda, że to spotkanie nie odbyło się za miesiąc, bo byłabyś z nami i byłoby jeszcze weselej :) :) :) Teraz spadam, bo z Ptysią jeszcze widzimy się jutro w Wieliczce, gdzie zatrzymała się na nocleg wraz z rodzinką :) Miłej nocki
-
Hej laski - czytać i zazdrościć :D Okazało się, że nasze krakowaskie spotkanie, przerodziło sie w mały zjazd pomidorowy, bo Ptysia, bedąca poinformowana, co do spotkania, zrobiła nam niespodziankę i przyjechała :) :) :) Choć w ostatniej chwili zmieniłam miejsce spotkania, wszyscy się ślicznie odnaleźli i było po prostu cudownie :) choć krótko :O Viola - jakieś fotki pstryknięte, choć nawet aparat się zbuntował - to dowód, że jednak nie powinniśmy robić :P Oczywiście @ NIuciola powiedziała, że nie ma zamiaru nic cenzurować i puści w internet i wtedy mogę sobie robić co zechcę ... na swoim komputerze :P Zi - zu - waśnie wracałyśmy do domeczku takim \" samolotowym \" wagonem, tylko stoliczków nie było, ale jak na taki podmiejski, to byłam w szoku :) Teraz spadam :)
-
Charta - dopiero teraz przeczytałam Twoją stopkę - to jak by automatyczna odpowiedź na mój wcześniejszy wpis - z połową się nie zgadzam - możesz to przekazać autorowi ;) A sama zgadnij z którą ;)
-
Otwieram nasz teatrzyk - stawiam kawę - chociaz z racji weekendu / wakacji / nieobecnoiści większości z Pomidorów - cudów we wpisach się nie spodziewam :O Co do dzisiejszego dnia - biorę Was na świadków - Niuciola milczy jak zaklęta - widać nie ma ochoty na spotkanie :O :P Jeśli nei zacznie padać, to \" mam wychodne \" , ale póki co, to nikt mnie nie potrzebuje :O A tak wogóle, to po wpisie Charty, znów mam nostalgiczny nastrój - na temat widzenia świata, to ja już wogóle nie powinnam zabierać głosu - mnie tam z pewnością na obczyźnie nikt nie napadnie, słoneczko nie \" zjara \" i nie przytłoczy ogrom piramid, także tych współczesnych z 42Av z NY, co najwyżej sąsiad może przylecieć z łopatą, lub Wojtuś od drugiego sąsiada jak dorośnie to ( według tego co obiecał ) łeb mi siekierą uperdoli ... cieszyć się, czy płakać :O Wiem, to niczyja wina, ale chyba mogę napisać :O :P Lecę sobie stresować się dalej w samotności :O
-
Viola - już wiesz i Lenka wie, co knujemy z córką i z którą :D Pan wie tylko \" w zarysie \", nie zna szczegółów i terminu, nie żeby nie puścił, bo on to ma tutaj najmniej do gadania, córka dorosła i sama podejmuje decyzje, ja jej tylko staram się pomóc i z Waszą pomocą zaoszczędzić stresu i sporo pieniążków Zi - zu - wydaje mi się, że jeździsz Intercity i 1 klasą, to takie laptopy, to tam chyba normalka :) Spadam szyć dalej Ps. Viola - jak Cie pstrykne pod stołem to zobaczysz :P Albo cenzura, albo NIC :P :P :P
-
Hej Dołaczam się do kawusi - musze stanąć na nogi, wyobraźcie sobie o 2 w nocy jeszcze gotowałam galarete, trzeba mieć narąbane, co nie :D AAAAAA bo wstawiłam ją o 22 30 i miałam nadzieje, że się szybko ugotuje, bo drobiowa, tyle że z kury a nie z kurczaka :O Aga - no to masz przesrane z tymi rodzicami, dlatego ja zawsze staram sie stać po stronie dzieci ( w granicach rozsądku ). Mimo wszysto, mam jednak rozsądne dzieci, pewnie, że mnie czasem wkur ********, ale taki choleryk jak ja to też trudny temat, a ja czasem bym tak chciała, żeby w lot pojęły moje myśli i bardzie pomagały w domku ... od czasu jak \" wrzuciłam na luz \" nie mam problemów - nie odkurzone - to nie odkurzone, gary stoją w zlewie po obiedzie do kolacji - to stoją, nie zauważyłam żeby z tego powodu dywan sam wyszedł przez okno, a naczynia ulotniły ;) :) Później jeszcze coś dodam, co aktualnie knuję z córką, ale chwilowo za wcześnie :) Mrużka - jesteś zawsze mile widziana - wypoczywaj zdrowo i wracaj spowrotem na Pomidorowe łono :) AAAAAAAA tylko zaglądać nie wolno - masz także pisać :) :) :) Niuciola - pisałam o wyjątkach od reguły - tylko ich nie wymieniałam, żeby nikogo nie pominąć i nie urazić :P AAAAAAA z cenzurą to się zastanowię, najpierw wogóle muszę dotrzeć, bo chwilowo to Pan od rana \" umiera \" :O Dwa dni temu był na pogrzebie kolegi wędkarza ( 56 l. ), zator, zawal i po chlopie, mój dziś ma \" bóle w okolicach serca \" :O :P Jeszcze nie wiem co wymysli, w każdym razie ja dziś szyje fotele :P Lenka - Viola No to spadam, bo G *** uszyje. Miłego Dnia
-
Miałam jeszcze malować , takie malutkie dupiane magnesiki - powiedziałam dość i mam w nosie ( czyt. w D ******** ) - a co to ja chińczyk jestem, przecież w zasadzie ryżu prawie wcale nie jadam, to po jaka pogodę, machać cały dzień pędzelkiem, za jedną , jedyną miseczkę :D Niuciolka - dla jasności - gdybym miała inne podejście do zdjęć, to nawet gdybym ważyła ze sto kilo więcej, spokojnie mogłabyś mnie \" utrwalać \", ale mam jakie mam i tylko cenzura może Cie uratować :P W przeciwieństwie do Twojej stopki - nie kocham swojego ciała, chociaż je akceptuję, a że ważę najwięcej od czasu jak zaczęłam odchudzanie to już pikuś :O :P Viola - jak by Nicola z nienacka nie wyciągnęła aparatu, też by wyszło G *** :P Nie jestem fotogeniczna, nie podobam się sobie i koniec :O :P Jak bym była taka laska jak Ty ....... echhhhhhhhhhh marzenie :O :( A tak wogóle, to zauważyłam, że na tym topiku, albo się tyje, albo jest w ciąży :) :P Jak wiadomo zawsze są wyjątki od reguły, tak i u nas, ale że ja to taki kołek pospolity, z grubsza ciosany, więc do wyjątów się nie zaliczam, a mając dwie inne opcje do wyboru - wybrałam pierwszą :D AAAAAA co do kichaczy alergików - wczoraj kupiłam córce Alertec WZE - bo też ostatnio kichała jak najęta i teraz nie kicha, chociaż chodzi senna. Wygląda na to, że się dorobiła jakiejś alergii :O Narazie spadam ... obiadek gotować - trzeba Pana po podniebieniu pogłaskać ;)