Majek123

Już przyjęte:D:D no właśnie:D:D nam tu gada,że nic specjalnego nie ma a ją wcięło:D:D

Cebulka nawet nie mów:D:D Fisia na pewno się nie da:D:D

Fisia na maila wysłałam namiary:D:D Cebulka skoro instruktor taki blee to sie raczej nie pomyli:D:D

Hihi:D:D a tam świńskie:D:D ja tam na naszek klasie jak głupia siedzę i zrywam boki ze znajomych:D:D juz chyba z 20 zaproszeń wysłałam:D

No właśnie Dziubek:> dzisiaj mamy taki fajny dzień:D:D

Fisiu jak tez sobie grzywę zrobiłam:D:D ten kolega dalej gryzie?:D:D ale fajnie:D:D

Validosku w takim razie musiby same wziać sprawy w swoje ręce, ale może ostatni kandydat się nada:D:D z takimi pazurkami owszem, trzeba uważać, ale sa takie ładniusie,że nosiłabym je choćby nie wiem jak miały boleć:D tak samo mówiłam jak szłam zakładacz sobie kolczyk do pępusia:D co chwilę pytałam kolesia czy już:D mało tego był ze mna kolega z pracy i za rekę mnie 3mał:D:D no i kolczyk może 3 miesiące miałam i wyjełam :D

Ojejku nie rozumiem tego jak paznokcie mogą boleć:D:D rozumiem,że jak się uderzy to wtedy boli i to jeszcze jak, ale tak same z siebie?:D Aniu zobaczysz,że sobie poradzi:) nie zamartwiaj się na zapas:) kto jak kto,ale takie małe dzieciaczki szybciutko potrafią się zaklimatyzować:) Fajnie tak powspominać stare czasy:D:D Fisiu z jednej skrajności w drugą:D:D ale musiałaś fajnie wyglądać:D:D aż dziwne,że przedszkole w takim miejscu zrobili:| też nie dałabym tam dziecka:|

wstrętne babsko jakieś:| ja tam nie narzekałam:D najbardziej dobijało mnie leżakowanie:D:D byliśmy podzieleniu na starszaki i maluchy:D ja oczywiście w maluchach byłam a siostra i kuzyni w starszakach:D ale często do niech uciekałam:D a później juz nie było starszaków tylko zerówka:D i pamietam jak mnie nauczycielka wkurzyła:D powiedziałam jej ,że moja noga tam więcej nie stanie (czy jakoś tak) i poszłam do domu:d strasznym nerwuskiem byłam:D:D hihi:D

O Fisia:D wreszcie się pokazałaś:D ciekawe jak długo Twoja mała będzie taka chętna w chodzeniu do przedszkola:D ja pamiętam,że tak mi się "podobało", że uciekałam przez dziurę w płocie:D mieliśmy sztućce takie jakieś miekkie i je łamaliśmy:D dawniej przedszkola inaczej wyglądały:D a teraz:D:D No widzisz jak instruktor chwali to jest cacy:D:D od razu jazda przyjemniejsza:D:D może kiedyś dasz się namówić na sztuczne szpony:D:D pająka w życiu bym nie zrobiła, bo się ich brzydzę:D jak widzę, albo słyszę o nich to zaraz mam ciarki:D:D a ta myszomuszka to chyba na serdecznych i na kciukach:D

Dziubassku ja dawniej też w to grałam,ale przyznam się szczerze że niebardzo mi wtedy wychodziło:D ładnie musi promieniować skoro nie wiesz co boli:( Aniu faktycznie marudzą coraz bardziej:D u mnie już słoneczko świeci:D

Harbatka jak na dół spada to wtedy:D i łap żółte kółeczka i rakiety:D Validosku Kochana no starałabym sie,ale jeszcze nie mogę:( muszę zrobić te badania wszystkie,żeby wiedzieć co mi tak naprawdę dolega

Harbatka nie umiem sobie tego wyobrazić, mój Jaś był dla mnie łaskawszy i poza naciskaniem na pęcherz nic nie robił. Validosku w chomiczki łatwo się ciupie:D musisz tylko odpowiednio poduchę wystrzelić, tzn jak chomik będzie gdzies tak w jej polowie:D i poźniej lewym przyciskiem myszki,żeby chomik machał łapkami i dalej polecial:D:D u mnie chyba wszystko w normie, bo wczoraj zauważyłam,że mam płodne i nawet powiedziałam do mojego "dzisiaj mam płodne to możesz mnie brać":D:D

Validosku ej no:> żadne plamienia:P żadna @:> wrrrrrrrr:D 17 już było? nie ruszaj sie od nas i zleci do 16 zobaczysz:D:D a jak nie to w chomiki graj:D:D ;)

Harbatka staram sie dbac o kogo mogę:D nie rozumiem tego jak może coś uwierać w płucach:> a brzuszkiem się nie martw, bo teraz to jeszcze nic:D poczekaj do maja:D:D Koug Ty.............GAPO:D:D:D:D wiesz, koleżanka kiedyś mi powiedziała,że w ciąży dziecko odbiera rozum:D:D hihi:D ja bylam skłonna w to uwierzyć, bo strasznie roztrzepana byłam:D

Agital to jak już wszystkie urodzimy i odchowamy dzieciaczki będziemy musialy sie spotkac na zabiegi:D:D

Koug widziałam:> nie dostałaś wczoraj maila ode mnie?:> do wszystkich starałam sie wysłać:D do Ciebie na pewno poszło:D właśnie jak to zobaczylam to mnie wzięło na naszą klasę:D bo wczesniej to zamiast nk wpisałabym kafe:D:D

Harbatka ,ale zaszalałaś:D:D Qrcze, ale mnie dzisiaj wzięło na naszą klasę:D cały dzień tam siedzę:D

Dziubassku nawet mi nie mów o takiej długości, o rety:D w życiu:D byłabym jak paralityk:D 3 w zupełności mi wystarczy:D:D Harbatka czyli pazuraski na formie wolisz? qrczę, ja to nie mogę się z formą dogadać, jakieś grubaśne mi wychodzą:( ale w sumie to na kciuku raz w życiu tylko zrobiłam:D a ta długość to właśnie te szablony a nie cm:) http://allegro.pl/item307680446_szablony_formy_do_zelu_i_akrylu_najtaniej_.html tam są właśnie numerki:) Yenny no właśnie akryle strasznie niszczą pazurki,żele podobno mniej, ale jak sobie po weselu ściągałam na chama to strasznie zniszczyłam:D

Agital dzisiaj humorek nam bardziej dopisuje niż wczoraj, więc trzeba korzystać z chwili i pisac poematy, żeby koleżanki którą wpadną wieczorkiem za główki się złapały:D:D Kiedyś dasz się przekonać na długaśne:P zobaczysz:D Kurde no ja też wole mieć długie niż krótkie i sądzę,że jakbym zdjeła teraz to też czułabym się jak ostatnia kaleka:D pamiętam jak pierwszy raz założyłam sobie akryle:D łaziłam za mamą,żeby mi spodnie rozpięła:D no,ale to bylo chyba 4 lata temu:D Herbatka w takim razie zapraszam na różowe pazury:D:D zobaczysz,że wszystko przejdzie:D:D

Wiedziałam:D:D troszkę będziesz musiała skrócić, ale nie tak duzo:D

No to już wszystko wiemy:D Kurde no będzie w szpitalu walczyć z położnymi:D:D hihi;) ja myślę,że obejdzie się bez ściągania, bo sama najlepiej wiesz jak się obchodzić z takimi pazurami i dziecku krzywdy nie zrobisz:) a poza tym żele przecież nie są ostre, najwyżej kształt zmienisz na łagodniejszy:D byle nie szpice:D:D

Dziubassku:D informatycy tak mają:D jeszcze nie spotkałam \"normalnego\":D z jednym byłam nawet zaręczona, ale jak widać wyszłam za kucharza:D Moje następne pazurki to będą takie z odbitą gazetą:D o ile wyjdą:D a jak już mi przyją ozdóbki i reszta to z tym serem będę się bawić:D

Kurde no też czasem uda mi sie być bystrzakiem:D hihi:D Validossku:> no podziel sie z nami:D:D coś długo nie piszesz:D

Mój chłop to jest normalnie niesamowity, wczoraj babcia potrzebowała nr do tych co szambo wywożą, bo juz jej wybijało a mój pracuje właśnie niedaleko takiej firmy, no i podał mi nr, spisałam go na kartce a mój mądry chłop nad numerem napisał "szambonurki":D:D:D naprawdę wymiękam przy nim:D