Majek123

Tituś to jeszcze lepiej:) a może to nie było przypadkowe?:>:D za 2 tygodnie wszystko się wyjaśni:)

Tituniu tak właśnie jeżdżą:/ zaciążymy jeszcze w tym miesiącu:> nie chcę nawet słyszeć o jakimś innym terminie!! chciałam również zauważyć,że @ miałyśmy podobnie, więc data porodu też byłaby podobna:D:D

Hello:) obudziłam się rano i co?? brzusio mnie pobolewa:D:D i cos prawy jajnik:D obym tylko sobie tego nie wyobrazila...ale moze jeszcze nie zwariowałam.. Fisiu no to teraz jesteś Gościówa:D Tituś trzeba podpuszczać:P od tego nikt nie umarł chyba:D Dziubassku cieszę się,że test pokazał PRAWDĘ!!! Tak Kochana wreszcie będziesz MAMĄ!!! Oki lecę do pracki:) ciekawe w jakim nastroju wrócę...stara już dzisiaj będzie..:( A Wy wysyłajcie ciążowe fluidki:> wszystkie po koleji:D żebyśmy z Titusiem szybko do Was dołączyły i 3majcie za nas kciukasy:> bo jak nie:> to już Was znajdziemy:P:P

Fisiu częściowo te posty wszystkim nam sie udzielają:D czyli teraz mężulek będzie gotował sobie sam?:D:D oj chyba nie wytrzyma;) hihi Smażone rybki uwielbiam,ale teraz chyba ograniczę jak będę na swoje patrzeć:D Koug Biedactwo Ty chyba zbankrutujesz przez te eliksirki:D a sklep będzie wdzięczny:D żeby tylko sobie czegoś nie pomyśleli:D skoro to w kształcie plemnika:D mam nadzieję,że mnie nie będzie już potrzebny;) taki nasz topikowy talizman ciąży:D:D

Pożyjemy zobaczymy:) co ma byc to będzie. A Ty szoruj do wanny, bo łazienkę zalejesz:P;)

Maniu po poronieniu w styczniu zawsze wiedziałam kiedy miałam owulkę. Jajnik mnie pobolewał i miałam dużo śluzu a w tym cyklu ni cholery...jajniki cicho i nie mam "wodospadu", no ale sucho tez nie Tak niby w sam raz...

Dziękuję Wam za wsparcie wmawiam sobie,ze brzusio cos mnie tam lekko pobolewa, ale to bardziej w okolicy pępka:( dni płodne mam do 13-tego lipca, więc jeszcze nic straconego:D Titunia widzisz:> Dziubassek trzymał się naszego lipcowego planu, więc i my musimy!! no bo jak to będzie wyglądało? ktoś musi przecież razem z nią rzygać,żeby nie czuła się samotnie;) A teraz muszę się pochwalić:D otóż wczoraj jak w każdy wtorek był u nas ten przedstawiciel- Dominik. No i chce mnie zabrać we wrześniu na chorwację:D w ogóle starej nie było to strasznie go nosiło, na kolana chciał mnie brać itd...ale byłam dzielna i się nie dałam:D powtarzał mi w kółko,że jestem śliczna itp:D od razu było mi lepiej:D hihi ale jak to Majcia wszystko powtórzyłam mojemu:D:D ale Menda ze mnie:) później przyszło moje akwarium no i pokłóciliśmy się o filtr...nawet nie chce mi się o tym pisać, bo to bzdura...poszedł zapalić...tak się wkurzyłam,że też odpaliłam jednego a że nie mam bladego pojęcia o jaraniu to tylko śmiał się ze mnie i złamał papierosa..no i już zgoda. Dzisiaj byliśmy w sklepie pooglądać rybki i roślinki...O ZGROZO! Moje Drogie koleżanki chyba będziecie mi rybki wysyłać , bo u nas nic specjalnego nie mają:( a zamówić sobie też nie moge , bo to małe ilości:( narazie mam sam żwirek i skałkę no i taką mętną wodę,że prawie nic nie widać:( nie wiem co mam robić:( niby czytałam,że tak będzie przez kilka dni, ale przecież zwariuję:/ Byłam dzisiaj u dentystki no i wycierpiałam się znowu:( mało tego musze zrobić prześwietlenie, no ale jak mam zrobić jak cholera wie czy już nie jestem gdzieś tam w ciąży (daj Boże)..no bo jak jestem to co? zaszkodzi czy nie? grozi poronieniem? poczekać na @,żeby miec pewność? jak wyjdą 2 krechy to już ani tyle nie prześwietlę..co robić? iść jutro?muszę go prześwietlić, bo robiła się tam przetoka ropna i już w pierwszej ciąży był robiony a teraz poprawiany..

Koug ciągle mam nadzieję,że jednak się jakimś cudem uda w tym cyklu:( sama nie wiem..niby nie miałam problemów z zajściem...niby te boćki ciągle krążą, ale jakoś tak...dzisiaj mam 18dc( cykle mam 30-31 dniowe) i nic..0 objawów:(:(:( nie pamiętam po jakim czasie miałam w drugiej ciąży jakieś bóle brzucha..pamiętam tylko,że mnie trochę bolało..może jeszcze za wcześnie? może niepotrzebnie panikuję? nawet się już dzisiaj poryczałam,że tak się nastawiłam, taka była optymistycznie nastawiona itd a tu nawet owulacji nie było, albo była a ja nawet nie wiem kiedy...ehhhhhhhhh;(

Dziubassku!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a nie mówiłam,że tym razem się uda! o rety,aale super nowina!!! No to jeszcze Tituś został:) a ja dalej mam doła, bo u mnie nic się nie dzieje...ehhh...wiedziałam że tak będzie..za dużo leków miałam...w następnym miesiącu będę brać tylko duphaston i w d** mam całą resztę

Heloł:) ale Wam zazdroszczę tych tematów:( też chciałabym łazić już w ciążowych ciuszkach, obserwować brzuszek i widzieć mojego M szalejącego na jego punkcie...zawsze przed wyjściem do pracy i po powrocie w pierwszej kolejności dawał buziaka w brzuszek..ehh... mam wrażenie,że w tym cyklu nie miałam owulacji..a to już 16 dzień, więc coś się powinno dziać:( może za dużo miałam leków i w tym miesiącu starania pójdą na marne ;( wiedziałam,że tak będzie... Jakoś tak się zdołowałam...dzisiaj mamy 1 rocznicę ślubu...cały dzień miałam dobry humor i nagle tak sobie uświadomiłam,że w tym miesiącu chyba lipton będzie..

Dziubassku a cykle masz jak długie? ja chyba robiłam 2 dni przed @ i była bardzo słaba kreska. Pamiętasz jak pisałam,że miałam wrażenie że ją sobie wymyśliłam bo była słabo widoczna przy oknie a i dobrze trzeba było się przyglądać, żeby ją zobaczyć? to był właśnie mój 26dc, bo miałam 28dniowe:) a teraz cholera 29-30-31:( grrr z tego co pamiętam to brzuszek bolał mnie właśnie kilka dni wcześniej i tak po cichutku miałam nadzieję,że się udało:) 3mam za Ciebie kciuki!! U mnie dzisiaj piękna pogoda i zaraz jak wrócę z cmentarza to wskakuję w strój i hop do basenu:D może nie zamarznę:D

Fisiuu GIT MAJONEZ hahaha:D:D:D

a tak na marginesie...słyszałyście o tym "kolesiu" w ciąży? qrde jakie to jest obleśne!! blee:|

oho:D mamy tu mechanika:D:D hihi Dziubassku który to masz dzisiaj dzień cyklu?:>:D ten ból podbrzusza tak jakoś znajomo brzmi:>:D czyżbyś działała zgodnie z naszym planem?:D Fisiu:> wszystko możliwe:) jeśli to ruchy to gratuluję nastepnym razem pogilaj Dzidzię w stópsię od ciotki:D Validosku mam nadzieję,że będzie..Już mam dość tego ciągłego prześladowania.. zapomniałam Wam powiedzieć,że wparował mi dzisiaj na sklep mój były lekarz:| ciekawe czy mnie poznał...jak go zobaczyłam to mnie wmurowało...aaaaaaaaaaaaaaaaaa tak w ogóle to jak rano wparowałam do pracy to koleżani pojechały mi tekstem \" co tak szeroko chodzisz?\":D:D:D hihi

Noooo, odrobiłam się już:D Dzwoniłam do lekarza po ostatni wynik...nawet nie wiecie jak mnie brzuch z nerwów bolał..najlepsze jest to,że nawet nie wiem czego to badanie dotyczyło a takiego miałam stresa. No,ale wszystko wyszło dobrze, więc już mnie popuściły nerwy:) Dziubassku, ale Ci dobrze:> u mnie szaroburo, mokro i zimno:( to nie fair:P:P co ciekawego kupiłaś?:>:D Tituś bardzo Ci dziękuję:*:* jesteś prawdziwą Poetką:) masz talent!!:) dobrze,że z nami jesteś, bo wnosisz tyyyyyyyyyyyyyleeeee radości!!!! mam nadzieję,że wkrótce los się do Ciebie uśmiechnie i też nie będziesz już miała gdzie rzucać pieluchy;) bo kto jak kto ,ale Ty zasługujesz na taką słodką \"odrobinkę szczęścia\"!! aaaaaa w totka nie wygram, bo....żeby wygrać trzeba grać:D:D hihi;) Validosku Tobie również dziękuję:* mam nadzieję, że dostanę w końcu ten wymarzony PREZENT:) jakoś tak jestem pełna optymizmu:) pogratuluj mężowi sukcesu zamiast się nabijać:P hihi.. Z autkiem to pewno nic poważnego, więc się nie zamartwiaj:)

Moje Kochane dziękuję za życzonka:) nie mam dużych wymagań, marzę \"tylko\" o Oliwce/ Dawidku. Mam nadzieję,że się szybciutko uda i za 9 miesięcy będę Wam się żalić,że już tyle nocy nie przespałam:D Dzisiaj rano sąsiadka się śmiała,że nad naszym domem ciągle krąży bocian:D:D normalnie kupię na niego wiatrówkę jak nic nie przyniesie;)

Tituś wyszłam jak baleronik:P zielono to fakt, fajniusio jest:) urodzinki jutro, w poniedzialek pierwsza rocznica i 22 imieninki:D akwarium jest jednym duuużym prezentem:D ale co tam:D przeżyję,że nie dostanę więcej;) chociaż może kupi mi kwiatki na rocznicę:D Fajnie,że masz akwarium, bo zgłoszę się do Ciebie po porady:D bo jestem w temacie zielona. Wolałabym morskie, ale jest cholernie drogie:( na początek dobre i takie:) i tak będę miała co robić:D

Heloł:D ale naskrobałyście:> wyobraźcie sobie,że mój mężulek tak sam z siebie powiedział mi wczoraj,że nie kupi mi perfum na urodziny tak jak chciałam, bo to nie prezent i że kupi mi akwarium:D o rety!! tak mi się marzyło już od daaaaawnaaa:D Pół roku temu go nudziłam,żeby mi kupił, ale staliśmy krucho z kasą..Kochany jest:D:D Teraz jak mnie w pracy stara będzie wkurzać to będę się releksować przy rybkach:D Mówię Wam,ale miałam wczoraj cudowny dzień:) najpierw zakupy a później moczyłam tyłek w basenie:) zdjęcia wrzuciłam na NK:D normalnie mogę powiedzieć \" wiem,że miałam wolne\":) aż żal było iść do pracy:D Idę poczytać co tam naskrobałyście, bo jestem tak podjarana akwarium, że musiałam się pochwalić:D hihi wiem wiem:P jak dziecko:P:P AAAAAAAAAAAAAaaaaaaaa wyobraźcie sobie,że nowa dziewczynka po 3 dniach pracy ma już dość i żałuje że się zwolniła z poprzedniej:) stara nie miała dla niej litości...ehhh...dobrze,że ze mnie juz zeszła:)buziole:*:*:*

hehe oczywiścnie nie wkleilam linka:D cala ja:D MajcioGapcia:D http://www.znanylekarz.pl/lekarz-2986-balajewicz-mariusz-ginekolog-internista-krakow.php

Poczytajcie co znalazłam odnośnie mojego lekarza:) normalnie jestem w szoku, bo do tej pory czytałam tylko o tym,że jest łapówkarzem itp a ja tam swoje wiedziałam, bo kilka lat temu też mnie leczył tylko jak zawszłam w ciąże to posłuchałam szwagierki..jedna babeczka napisała tam ,że wykrył u niej tą bakterię co ja mam. i faktycznie muszę powiedzieć ,że on jako jedyny z spośród tych wszystkich lekarzy, u których byłam (a same doskonale wiecie,że przerobiłam ich masę z nadzieją,że któryś odpowie mi na pytanie DLACZEGO?)zrobił mi posiew i znalazł coś nowego...

hehe:) oby mój basen im nie podszedł...może jak do tej pory nie połakomiły się na niego to już się nie zainteresują

Koug i tak nie powiedziałam mu wszystkiego:D:D ale może już nie będę drażnić rekina, bo koniec będzie taki,że w któryś piękny wtorek namyśli przyjść do mnie do pracy i się spotkają..a wtedy nie będzie milusio..:D:D:D Dziubassku nie jakoś tylko CIĄŻOWO:D:D przyjadę do Ciebie w 9 miesiącu na wakacje i pojedziemy razem na porodówkę:D:D Ty możesz wcześniej do mnie przyjechać,ale żebyś nie wymyśliła sobie porodu w naszym szpitalu, o zgrozo:D hihi:) ja tam wierzę,że w lipcu się uda:) jakby nie patrzeć mam urodzinki, 1 rocznicę ślubu i imieninki:D więc jakiś prezent może będzie:D tzn nie jakiś tylko wszystkie tu zgromadzone wiemy jaki:D nie chcę nawet myśleć co będzie jeśli @ przyjdzie..o rety...chyba nie pozbieram się z doła, bo tak już się nastawiłam,że musi się udac...

wydra nawet mnie nie strasz...u mnie po ogrodku to chyba wszystkie żyjątka świata łażą a basen odpukać jeszcze w całości..

Hej:) pora sie pokazać;) u mnie staranka w toku, mam nadzieję że będą skuteczne..jutro mam wolne i wybyczę się na wszystkie czasy:D chociaż w sumie mam tyle do zrobienia,że jak znam życie nawet nie poczuję,że miałam wolne:(

Heloł:D podpisuję listę nieobecności:) Sylwuś GRATULACJE Robur będzie dobrze!! musi być!! 3mam mocniutko kciuki,żeby udało się przetrwać:) ja z moim też to przerabiałam, ale dzielnie wy3mał:) ale nie powiem, potrafi go nosić. No cóż wie,że jak powiem nie to znaczy NIE:) Dziubassku już niedługo:> przecież jesteśmy w zmowie:) czyż nie?:D Tituś mam nadzieję,że od sierpnia będę mieć długi urlop, ale w sumie od 2 dni jest milusio i może nie będzie potrzebne L4 tym bardziej,że będę dostawać chyba tylko 7 stów...szkoda by mi było być min tys w plecy. no ,ale jak mam sie wkurzać to wolę te marne grosze i spokój. Co do Twojego dzidziusia to ja wierzę,że wkrótce zupełnie niespodziewane zaczniesz się czuć ciążowo:) a może też sierpień? kto wie:) Ale mam niusa dla Was:D normalnie uśmiejecie się:) pisałam Wam już chyba o tym przedstawicielu, który tak mnie bajeruje:>:> No to dzisiaj koleżanka mu przygadała,że planuję dzidzię..powiedziałam mu więc,że jestem w trakcie starań..i co usłyszałam??????? że on służy pomocą i że robi ładne dzieci:D muszę mu przyznać,że córkę faktycznie ma śliczniutką:) ale cholera po kim? widziałam jego ex żonę i mała nie jest ani po niej ani po nim taka ładna:D aaaaaaaaaa jeszcze mi powiedział,że po mnie będą śliczniutkie dzieciaczki:D:D ale chyba miał na mysli tez siebie:D oczywiście streściłam wszystko mojemu:D a co:D lubię jak się wkurza:D i co mi napiasał?:D:D uwaga uwaga:D siedzicie wygodnie?:D:D hihi \"niech zdup**a na bambus, ku**s złamany\":D:D później mu napisałam,że jeszcze powiedział że mał gładziutką skórę i,że poślizgał by się na mnie:D odpisał \" jak ja mu ślizgnę to zęby wypluje\":D:D hihi:D:D miałam kupę radości:D:D wiem, okropna jestem:D Wow normalnie rozpisałam się jak Tituś:D:D Buziole moje Kochane