Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Majek123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Majek123

  1. Maniu teraz to wiem, ale wtedy to była moja pierwsza ciąża i nie wiedziałam co mam robić:)chciałam tylko jeść wszytsko co tylko możliwe,żeby wszystko dobrze się skończyło...no i nie skończyło się.. Bolerka zobaczysz,że będzie dobrze!:) 3mam kciuki za Was wszystkie
  2. Bolerka oby tylko w tej pracy była świetna atmosfera i żebyś nie musiała tak narzekać jak niektóre z nas...
  3. Co do witaminek to ja brałam najpierw na własną rękę prenatal zaraz po tym jak zrobiłam test i folik. Jak poszłam do lekarza potwierdzić ciążę to mnie wyśmiał,że pęcherzyk jak narazie pusty a ja już witaminy jem. No cóż szwagierka tak mi poleciła, urodziła miesiąc wcześniej niż się zaciążyłam. Niestety po prenatalu strasznie rzygałam i później brałam elevit i już wszystkie dolegliwości mi przeszły. Teraz jak będę w ciąży to będę brać falvit, bo dawniej nie było takich cpecyfików jak teraz i przecież nic nam nie brakuje:) a po tych całych suplementach mamy przeróżne dolegliwości...ostatnio coś w tv było na ten temat i mama mnie już odpowiednio ustawiła..
  4. Dziubassku :)Kochana:> zaciążąmy razem w tym miesiącu!! nie ma innej opcji:) już na tyle bocianów napatrzyłam się latających nad moim domkiem,że wszystkie zaciążymy:D
  5. Koug poczekam cierpliwie:) ale juz mam serdecznie dosc i chcialabym byc w ciazy:( wczoraj w pracy robilam za przynies, wynies, pozamiataj..fajne mam kolezanki:/ a jeszcze sie wkurzylam,bo chcialam zeby mnie przeniesli do innego sklepu to przeniesli ta co wyladowala w szpitalu w piatek..od 1 lipca bedzie pracowac w raju Robur GRATULACJE!!!!!!!!!!:) na pewno wszystko będzie dobrze:) Napaliłam się wczoraj,że wymoczę sobie tyłek w basenie przed domkiem i jak na złość niebo jest tak zachmurzone,że tylko czekać jak lunie:/ nosz qrde:/ dlatego,że mam wolne...ehhh...może w środę będę mieć więcej szczęścia, bo podobno mam mieć wolne..
  6. Koug jak tam moj eliksir?:>:D
  7. Demi GRATULACJE!!!!!!!!! jednak pogawędka o naparze z liści malin pomogła:D:D Cieszę się,że już się "rozpakowałaś":)
  8. Dalej strajkujecie? dzisiaj znowu mialam ciezki dzien...tym razem skonczylo sie to placzem w kiblu..mam dosyc tej zasranej pracy:/ jeszcze raz cos zacznie szczekac to zamkne drzwi z drugiej strony...nastepna kolezanka jest na prochach..dzisiaj nam w pracy padla i zawiezlismy ja do szpitala...Boze jak to strasznie wygladalo..:( okazalo sie,ze to na tle nerwowym..Stara wykonczy nas wszystkie... Odebralam dzisiaj wyniki badan..niestety nie sa za dobre..mam jakas bakterie i musze brac antybiotyk przez 10 dni i oprocz tego globulki..ale na szczescie moge sie starac. Lekarz stwierdzil,ze nie mialam wczesniej problemow z zajsciem w ciaze i teraz tez nie bede miec, ale jakos sie boje,ze za bardzo tego chce i nic nie wyjdzie:( Dziubassku mam nadzieje,ze juz niedlugo przestaniemy sie meczyc i ze zacznie nam sie dlugi wypoczynek:)
  9. Hejcia:) zbieram sie wlasnie do mojego obozu pracy i az mnie brzuch z nerwow boli..pozniej ide do lekarza po te wyniki, mam nadzieje ze wszystko dobrze wyszlo. Dafodilek ale Ci dobrze, ja to juz zadnej babci nie mam:( milego weekendu:)
  10. oho, maz wrocil..musze uciekac zanim mnie przylapie:D dobranoc:*:*:* odezwe sie rano:)
  11. Mania słodkich snów:) Demi w takim razie odpada:> nie moze byc tak,ze bedzie miec imieniny i urodziny w jeden dzien, bo dostanie mniej prezentow:>;)
  12. Heh, moze maja inne w zastepstwie. Qrde gdybym wiedziala,ze bedziesz miala problemy to nazbieralabym lisci i wyslala je do Ciebie..a teraz to juz za pozno , bo zanim dojda to Ty juz sie 5 razy zdazysz "rozpakowac":D Dzidzia wybrala sobie odpowiednia date i czeka na ten dzien:P a moze to data urodzinek ciotki z zakopca:D hehe i amerykanskiego dnia niepodleglosci:D
  13. No prosze jak sie pokazaly:D Demi w zadnych zielarskich ich nie ma? albo w necie? na pewno gdzies sa?:>:P
  14. hehe:D:D chociaz jedna;d;d czemu nie spisz jeszcze?:>
  15. no kto to widzial,zebym musiala monolog prowadzic:| meldowac mi sie tu,ale to juz:D:D
  16. pieknie strajkujecie:>:> Demi a probowalas pic napar z lisci malin?:> moze to by ruszylo Maluszka?:D
  17. Hehe ja tez chce juz i mam nadzieje,ze te latajace codziennie nad moim domem bociany nie lataja tak bez celu:)
  18. Sygita już nie:) to stare zdjątka:) teraz mieszkam sobie na starych śmieciach:)
  19. Sygita29 dokładnie tam się poznałysmy...musimy być dobrej myśli:) jutro odbieram wyniki badań w może w sobotę zaczniemy staranka, bo dzisiaj mam dopiero 5dc, więc jeszcze za wcześnie
  20. Hej:) moja pierwsza ciąża obumarła w 30 tygodniu..do dzisiaj nie wiadomo dlaczego...drugą poroniłam w 4 tc...teraz znowu planuję zacząć starania...ale nie wiem jak to będzie..biore bromergon i duphaston i mam nadzieje,ze uda sie szybciutko a pozniej wszystko dobrze sie skonczy..
  21. Hej:) Booooże co za dzień miałam!!! normalnie $%^&^%$$# :/ niech szlag trafi całą tą %$^# firmę !!!! a w szczególności tą pożal się Boże szefową...co za k***wiszon:/ mówię Wam, ale jestem wściekła..w pracy myślałam,że będę ryczeć ale na szczęście mój honor mi na to nie pozwolił..Błagam Was wyślijcie mi eliksirek,żeby udało się w pierwszym cyklu, bo umrę tam:( nabawię się wrzodów i wszystkich mozliwych chorób..już 3 dziewczyny się leczą..:( nie mam siły:( gdyby nie to,że chcę mieć kasę w ciąży to już dawno pizgnęłabym tą robotą:/ ale wytrzymam jeszcze trochę a później jak tylko zacznie się rzyganko to z satysfakcją zaniosę jej zwolnienie..ale będzie miała minę:) moj nowy lekarz stwierdził,że jak tylko będę chciała to od razu da mi zwolnienie:) przecież ja będę w ciąży zagrożonej, więc nie ma mowy o stresującej pracy:] a starą niech posra:] nooooooo Kochane od razu mi lepiej:) czekam na eliksir:>:D
  22. Fisiu chyba klimakterium, bo na zmiane pogoty to trwa stanowczo za długo..dobrze,że jutro jedzie po towar i będziemy miały luzik:) Z pazurami to wiem,że to dobry biznes i dlatego chcę sama otowrzyć i być swoją panią a nie pachołkiem u kogoś. Tak mi się ta praca podobała na początku..dziewczyny cały czas mi opowiadały o starej a ja im nie wierzyłam, bo dla mnie była super..No i po 3 miesiącach skończyły się ulgi:/
  23. Heloł:) wczoraj nie pisałam, bo mężulek miał wolne:D normalnie tak się Wam chciałam pożalić:(:( miałam okropny dzień...szefową nosi i wozi się po nas:/ o byle co drze ryja..kobieta dramat..mam nadzieję,że szybciutko zafasolkuję i będę mogła iść na zwolnienie, bo nie dam rady dłużej..wczoraj koleżanka nie wytrzymała i tak się poryczała,że uspokoić jej nie mogłyśmy:( a o co poszło? bo klient zapytał ile żelazko ma mocy i koleżanka odpowiedziała..dzisiaj biedna znowu ryczała przez nią...mówię Wam tragedia...w sobotę byłam w mojej starej pracy na plotkach...Boże po jaką cholerę zwalniałam się i jechałam do Anglii...do śmierci chyba będę tego żałować..obiecałam sobie,że jak tylko pójdę na zwolnienie to zrobię kurs na pazury i po porodzie otworzę swój własny zakład. Moja psiapsióła z uczelni też chce robić kurs, więc będzie mi raźniej:) Qrczę jakoś nie czuję tej sytuacji kiedy dam starej (tak nazywamy szefową) zwolnienie..Ale nie będę się stresować jej gadaniem..Mam nadzieję,że jak będę w ciąży to że nie będzie mogła mnie zwolnić..znacie się na tym? jak to jest? przepisy niby miały się jakoś pozmieniać, żeby nie było naciągaczek.. AAAAAAAAAAAAAAAa teraz coś na wesoło.. Wczoraj mój chłop wyjechał rano z tekstem,że te jego piguły to działają w odwrotną stronę, bo sprzęt mu maleje i niedługo w kiblu będzie go trzymać pęsetą:D:D czyż on nie jest uroczy?:D:D
  24. No ładnie:> chyba mam złotego chłopa:D Jak byłam w ciąży to tak skakał koło mnie, że już nie mogę doczekać się następnej:D nawet nie działało na niego odpychająco,że rzygałam mu w aucie:D sam mi woreczki podawał i kazał rzygać:D jak miałam na coś smaka to zaraz mi robił. Jak prosiłam,żeby posprzątał to bez gadania wstawał i brał się za robotę:D i jeszcze dzielnie przyjmował na klatę moje wrzaski:D:D jakoś nie potrafię sobie wyobrazić czegoś takiego jak Wy macie... Mania23 cieszę się,że nie pozostałaś dłużna:) szkoda tylko,że tak się denerwujesz:( kurde no w głowie mi się nie mieści, że Ty jesteś w wysokiej ciąży a mąż robi za takie Panisko...przyślij go do mnie na szkolenie:P Basiunia cieszę się,że dajesz sobie jakoś radę:) Ja to nie mogłam się pozbierać tak szybko..Mozecie zrobic sobie badania genetyczne i dla meza szczegolowe badanie nasienia tak jak nam lekarz zalecal, po czym stwierdzil ze narazie zaryzykowalby bez badan, bo przyczyna mogla byc pepowina..Jakie witaminki kupiłas? Dziubassku narazie nic nie kupuj,zeby nie zapeszac. Poczekaj do 4 miesiaca:> Dzisiaj znowu mialam bocka nad domem:D:D powiem Wam,że jak zaczal mnie dzisiaj bolec brzuch to sobie pomyslalam \"delektuj sie tym, bo byc moze to twoj ostatni\":D co sądzicie o tym wózku? jak dla mnie to ohydne paskudztwo..moja kuzynka sobie ma zamiar go kupic...tesciowie dali jej 3tys na niego..a ja za darmo bym takiego nie chciala.. http://allegro.pl/item384123083_bugaboo_cameleon.html
  25. Tituś ale powiedz sama czy pomimo tych glupawych tekstów to czy nie jest kochany?:D na pewno będzie z dumą prowadzić wózek duo:D:D widzisz, kiedy przekazałam mojemu,że lekarz zalecił zrobienie szczegółowego badania nasienia to najpierw nie chciał o tym słyszeć a później wypalił \"a k**wa zrobię te badania i mu zaniosę,żeby widział,że moje plemniki są ok\":D:D wierz mi,że miałam na końcu języka,że znajdę sobie innego chętnego, ale po co miałam to powiedzieć jak i tak nie zrobiłabym nigdy czegoś takiego. pogorszyłabym tylko sytuację. Qrczę tak się boję,że nie uda mi się zaciążyć teraz, bo za bardzo tego chcę i mogę się przyblokować:( oj wszystko bym oddała,żeby udało się za pierwszym razem tak jak przy Jasiu i Fasolci..już zaczęłam oglądać wózki i nadal chcę ten sam co rok temu miałam kupić. Łóżeczko też to samo...ale wszystko kupię jak będę w szpitalu...już się wyleczyłam z kupowania ubranek i wszystkiego..Nie wiem jak wytrzymam 9 miesięcy bez kupowania tych słodziutkich ubraneczek, ale przecież mam ich całą stertę...a tam później będę się martwić:)
×