Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

munka82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez munka82

  1. emdżi:) też bym się sama nie wybrała bo się boję, że zabłądzę:) hiiihiiii
  2. emdżi, nie mogę się już doczekać tej Twojej ciąży:) jakoś tak czuję, że będziesz miała drugą dziewczynkę:) a Laurka jest śliczna:) mogłabym jej zdjęcia wciąż oglądać:) włoski ma cudne:)
  3. emdżi:) no jakby ta dzidzia była tak bezproblemowa jak Mati to by było bardzo fajnie:) bo Mati odkąd skończyła 3 miesiące to przesypia całe noce, a wcześniej to budziła się regularnie co 3h, zaraz jak zaczynała się wiercić to dawałam jej mleko, tak że nawet męża nie budziła jak był mój dyżur przy niej:) pozostaje mi mieć nadzieję, że drugi dzidz będzie taki jak Mati:)
  4. a tak w ogóle emdżi to mam nadzieję, że w czerwcu uda się nam zobaczyć:) myślałam, że może teraz jakoś by się udało... no ale ta pogoda nie nastraja optymistycznie:( a co do objawów ciąży to ja nie miałam na początku żadnych, dopiero jak okres mi się spóźniał (przy obu ciążach) to robiłam test i było:) a objawy to tak koło 6 tygodnia... trzymam kciuki żeby to już było to:)
  5. chodziło mi o to, że ten pokój jest na 2 piętrze, a nasze mieszkanie na 1 piętrze...:) helówka:)
  6. no właśnie z tym pokojem problem trochę bo on nie jest na drugim piętrze, a my na pierwszym mieszkamy, i tak mi się to wydaje daleko, nie chciałabym jej tam samej zostawiać na noc:( jest jeszcze możliwość, że teściowie się z nami zamienią na mieszkania bo oni mają więcej miejsca, no ale tu pojawia się problem schodzenia na spacer w drugiego piętra z dwójką dzieci... coś musimy wymyślić, w kuchni zmieściłoby się łóżeczko i chyba na tym się skończy, że mała będzie jakiś czas tam spała... boję się jak to będzie bo pierwotnie w planach mieliśmy na święta się wprowadzać do domu, a tu... wciąż czekamy na pozwolenie na budowę... no ale jakoś musi być:) najważniejsze żeby dzieci zdrowe były:)
  7. emdżi:) dzięki, dobrze:) ale jakiś strach mnie obleciał, że jak to będzie po porodzie... bo my mamy tylko 1 pokój, kuchnię i łazienkę... no i dopóki się nie wybudujemy to tak będziemy mieszkać, no i nie wiem jak to zorganizować żeby młodsze nie budziło Matiki w nocy...
  8. hej babony:) olooo:) suuuper fryz:) masz rację, wyglądasz jeszcze młodziej:) presti:) gotowanie na parze ok:) ja tak jak kopa mam taki normalny garnek na parę i sobie chwalę:) sikorka:) wyglądasz super:) wg mnie nie masz się z czego odchudzać:) no ale to i tak zależy od tego jak Ty się czujesz:) sylwunia:) jeszcze nigdy nie robiłam placków... rudamaxi:) fluidki dla Wikuni:) wszystko będzie dobrze:) mąż ma urlop więc zaglądam rzadko... co do fryzur, to jak moja mała pierwszy raz zobaczyła mnie z prostymi włosami (normalnie mam kręcone) to głaskała mnie po głowie i powtarzała \"mama, mama\":) a teraz mąż w domu i j azeszłam na dalszy plan, wszystko chce z tatą robić:) rano jak wstaje to wyciąga męża z łóżka żeby się z nią bawił, jak ja wstanę to ona i tak ciągnie męża:) więc mogę pospać:) pozdrawiam babony:) aa, mama:) super masz dzieciaki:)
  9. hej babony:) na ząbkowanie polecam dentinox gel:) u nas działa:) gingera:) dzięki za sposoby na bezgłos:) mam nadzieję, że nie będę musiała tego próbować:) wzięłam tym razem homeogene i pomogło:) a o tej owsiance to ni wiedziałam... olooo:) Ty nam tu o krótkich spodenkach opowiadasz, a ja chyba wezmę ciuchy zimowe z sobą... nieciekawą pogodę nam zapowiadają... no i fajnie, że teściowa z Wami jedzie:) niańka jak znalazł:) mona, fajna fryzurka:) pasuje Ci:) sulonda:) cały czas się śmieję z tego karmienia piłeczek:) pomysłowe masz dziecko:)
  10. :) babony:) moje dziecię na noc było u dziadków:) jeszcze godzinka i po nią jadę:) a teraz na chwilkę zajrzę do teściowej... olooo:) GRATULACJE!! super:) będziesz miała świetną parkę:) zajrzę wieczorkiem:)
  11. no i Matika wstała... pospała aż godzinkę;)
  12. hej babony:) u mnie wszystko ok:) na te wyniki badań lekarka powiedziała mi to samo co inezka:) ale na wszelki wypadek mam to powtórzyć po ciąży... mój maluszek w brzuszku jest dobrze widoczny, było widać jaka płeć:) a ja nie chciałam jej poznać, ale korciło mnie żeby jednak zapytać, szczególnie, że lekarka \"na pewno nie chcecie wiedzieć?\" usg było bardzo szybkie bo za tydzień mamy połówkowe w katowicach, no i żeby niepotrzebnie nie nagrzewać to było króciutkie:) koksa:) do Władysławowa jedziemy:) mamy sentyment do tej miejscowości:) saly:) mała śliczna:) misha:) moja teściowa ma spiralę i na początku krwawiła bardzo, ale po czasie się wszystko unormowało:) emdżi:) też mam zamiar po drugim założyć spiralę:) Laurka jak zwykle śliczna:) a ja zabrałam dziś Matikę do kawiarni:) kupiłam jej sałatkę owocową, którą pięknie zjadła i piła wodę z normalnej szklanki:) bardzo ładnie siedziała na kanapie, a jak zjadła to się pobawiła widelcem:) była bardzo grzeczna, był to nasz pierwszy taki można powiedzieć samotny wypad bo zawsze to chodzimy razem z mężem... byłam już u dwóch innych lekarzy w sprawie tej domniemanej krzywicy i obaj stwierdzili, że oni tu krzywicy nie widzą:) a dziś udało mi się Matyldzi pobrać siki:) hiiihiiii, po tygodniu prób:) mała dziś wybywa na noc do moich rodziców, a my mamy mieć romantyczną kolację:) teściowie się nam będą prawdopodobnie rozwodzić, teściowa jest tym przybita, no i wczoraj poprosiłam ją żeby została z małą na czas mojej wizyty u gina, jak przyjechałam to obie były upłakane, Matika płakała bo nie chciała z nią być, a teściowa bo Matika nie chciała z nią być... jak dziecko od razu wyczuwa nastroje dorosłych:( a wcześniej uwielbiała być z teściową... współczuję tej mojej teściowej, dowiedzieliśmy się, że teść już od 7 lat ją zdradza, a ona starała się ratować to małżeństwo, ale już nie wytrzymała i nam powiedziała o wszystkim... a zawsze wydawali się być ze sobą szczęśliwi:( już nie smędzę, ael stresuje mnie ta cała sytuacja bo teściowa od pewnego czasu mieszka tu gdzie my (w tym samym domu ,ale w innym mieszkaniu) a teść co chwilę przyjeżdża i tak się szarpią i sami nie wiedzą chyba czego chcą... Matika straciła z nimi kontakt:( a szkoda... wcześniej teściową cieszyło kupowanie rzeczy dla małej, a teraz to da mi kasę i mówi żebym małej coś kupiła, pamięta o niej, ale jest taka jakaś nieobecna...
  13. dziewczynki:) dziękuję za uspokojenie mnie z tym markerem... i pomyśleć, że te matoły zrobiły mi go przypadkiem... Matika śpi wykończona spacerkiem, a ja mogę się delektować czasem spędzonym z Wami:) copa:) Matika też nie cierpi jak się ją karmi:) dlatego zupy jemy w taki sposób, że mała sama je makaron, ryż albo ziemniaki, a ja ją karmię samą zupą... w taki sposób zjada:) sylwunia:) Matika nie lubi jak się jej nosek wyciera, od pewnego czasu daję jej chusteczkę i mówię że ycieramy noski, ja wycieram swój, a ona swój, a potem szybko ja dokończę to jej wycieranie i jest ok:) nie marudzi:) ale młody zarośnięty:) super fotki:) boże ciało 22 maja olooo:) Matika też całuje:) jak się rozstajemy i witamy to obowiązkowo jest \"buzi\":) inezh:) młody świetny:) wózek za kółka prowadzi:) hiiihiiii koobi:) polecam tego gadającego kubusia puchatka, tego co też presti poleca:) no i tak jak olooo zabawki do ciągnięcia za sobą:) presti:) z tą sukienką to ja naprawde polecam Ci dobrego krawca:) będziesz miała tak jak chcesz i oryginalnie:) ja miałam szyta seukienki na studniówkę i na bal magisterski:) i byłam baaaaardzo zadowolona bo naprawdę sukienki były piękne, a i niedrogo mnie to wyszło:) shirin:) Matika też pije wodę z wanny... gienia:) Aduś świetny:) inezh, shirin:) super te zabawki na bańki:) olooo:) my 25 nad morze jedziemy:) a wizytę u gina mam dziś:) inezh:) moja ma 6 zębów jak na razie, a wychodzą jej teraz 2... więc współczuję, bo ja przy tych dwóch wyłażących wymiękam... sylwunia, moja nie ma suchej skóry i nie smaruję jej niczym po kąpieli, a jak była mała to kąpała się w oilatum i nie było potrzeby smarowania, jeszcze nigdy jej nie smarowałam:)
  14. inezka, dziękuję kochana:) się popłakałam jak przeczytałam Twoją odpowiedź i taką ogromną ulgę poczułam... dziękuję:)
  15. babony kochane!! Wy jesteście mądre i wszystko wiecie... miałam robiony market ca 125 (przypadkiem!! ale to długa historia) no i przy normie do 35 ja mam wynik ponad 200! umieram ze strachu... doczytałam się na necie, zę w ciąży może być podwyższony, ale aż tak? do lekarza idę na 17.45, do tego czasu chyba zwariuję:( może wiecie coś na ten temat?
  16. shirin, dobrze, że krostka mniejsza:) może to jakieś uczulenie i teraz już schodzi:)
  17. a po nurofenie powinien ładnie spać do rana:) jakby co to posyłam trochę fluidków:)
  18. mańka, nie szczep MMR tylko poproś o receptę na priorix... o MMR była już dyskusja na forum:) no i wynikło z niej, że lepiej zaszczepić priorixem bo bezpieczniejszy. a może w Twojej przychodni mają priorix? bo w niektórych są do wyboru obie, a u nas np. jest tylko priorix:) no ale też jeszcze małej nie szczepiłam, jakoś nie spieszę się ze szczepieniami, a lekarka też nas nie ponagla to po co...
  19. shirin, ależ u Was upały:) mały słodki:) przystojniak:) a z krostką to bym do lekarza poszła copcia:) Majka świetna z tym widelcem:) dzięki Tobie wiem, że przecież nie wszystko da się zjeść łyżeczką... bo ja matoł jeden do wszystkiego daję małej łyżkę... no i nie dziwię się jej teraz, że makaron woli palcami jeść...:) mama, fluidy dla Twoich dzieciaków:) sylwunia:) ja małą kąpię obecnie 2 razy dziennie, po tej wieczornej kąpieli o 19 mała idzie spać na noc, ale po tej rannej to normalnie potem idziemy na polko, a kąpię ją rano bo po pierwsze ona uwielbia wodę, a po drugie jak ona się pluska w brodziku to ja mam czas spokojnie się doprowadzić do ładu:) dziś rano sama umyła sobie włoski:) wyglądała jak jack nickolson:) emdżi:) to owocnych staranek:) moim zdaniem bardzo dobra decyzja:) mańka:) dałaś małemu na noc coś przeciwbólowego tak na wszelki wypadek? ja bym dała ja jeszcze głosu nie odzyskałam:( a moje dziecko się ze mnie śmiało pół dnia, bo myślała chyba, że ja się wygupiam tak szeptem do niej mówiąc...:) po piątej przyjechała moja mama to się małą zajęła, a mi zaparzyła siemię lniane na ten zanik głosu, ale... nie miałam odwagi tego wypić, wygląda toto paskudnie...
  20. babony:) my dziś żyjemy w ciszy:( straciłam głos, dam radę do małej tylko szeptem mówić:( nie wiem jak do parku wyjdę, będą na mnie jak na wariata patrzeć, że nic nie gadam... chyba zostaje nam dziś ogródek... jutro mam jechać do dwóch lekarzy z małą no i nie wiem jak się z nimi dogadam, będę musiała mamę prosić żeby ze mną jechała... ale wiecie, że jak ja nie gadam tyle (bo normalnie to non stop) to Matika jakaś spokojniejsza mi się dziś wydaje być... hmm... ale mam nadzieję, że głos mi wróci... nawet zakupów nie zrobię:( no normalnie zamiast cieszyć się słonkiem to bym chciała żeby lało - nie musiałabym wychodzić... koobi:) ślicznie wyglądacie z Alkiem:) Al to cała mama moim zdaniem:)
  21. presti:) cudne zdjęcia:) bardzo ładnie wyglądasz:) wcale nie masz dużego brzucha kłamczucho! gratuluję drugiej córci:) hiiihiii, fajnie:) też tak chcę:) copa:) też wiążę z tym wyjazdem nadzieje na polepszenie naszego stanu zdrowia... rok temu nie byliśmy na wakacjach i teraz się sypiemy... mąż się śmieje, że leków w domu to mamy już jak 2 starzyki;) gingera:) Tobie to dobrze:) inezka, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok:) a fryzurka fajna:) odważna, ale Tobie pasuje:) mam wrażenie, że ostatnio wciąż proszę o fluidy... nie będę Was zamęczaś opowieścią o co chodzi, ale podeślijcie jeszcze trochę fluidów dla mojej Matiki, proszę...:) jestem już wykończona...
  22. dziewczyny, czy skórka z winogron jest ciężkostrawna? Matika uwielbia winogrona (jak zobaczy w sklepie domaga się żeby kupić) no i daję jej bez skórki, a jak Wasze dzieci? jedzą ze skórką? był taki okres kiedy domagała się słodyczy, pokazywała półkę ze słodyczami w kuchni i chciała coś słodkiego, a od pewnego czasu pokazuje miskę z owocami:) i zawsze sobie coś tam wybierze do zjedzenia:) bardzo mnie to cieszy:)
  23. dziś weszłam w 21 tc:) czyli połowa już minęła:) wczoraj wieczorem dzidz się tak w brzuszku wiercił, że nawet monsz mógł poczuć jego ruchy:) zupełnie jak z Mati:) ta jakby kolanko można było wyczuć pod palcami:) świetne uczucie jak małe się rusza:) gienia:) uff, cieszę się, że szpital Was ominął i że z małym już dobrze:)
  24. hej babony:) mama, Hania słodka:) mona, kurcze coś ten Twój monsz dziwnie się zachowuje, jak tak można:( wybadaj koleżankę co się dzieje... olooo:) kiedy masz ten wyjazd? żebyś zdążyła z sukienką:) grubcia:) kochana, ja Cię popieram z tym wyjazdem! jak najbardziej:) my już kilka razy byliśmy sami na weekend, a co jakiś czas mała idzie na noc do moich rodziców (w ten piątek znów pójdzie)... myślę, że dla związku taka chwila oddech od dziecka i poświęcenia czasu sobie nawzajem jest ważna:) tak więc udanego wyjazdu:) emdżi:) dziś w parku było małżeństwo z wnuczką:) od razu pomyślałam o Twoich rodzicach i Laurce:) bardzo mi przypominali Twoją rodzinkę:) jednak jak dziadkowie mieszkają w tym samym domu i codziennie wnuczkę widują to jest zupełnie inna więź niż jak widuję raz w tygodniu (moi rodzice tak mają)... jak mama chce to niech się zajmuje:) gorzej jak Ty byś potrzebowała małą podrzucić na chwilkę żeby coś załatwić i widziałabyś, że babcia nie bardzo chce... ja takie wrażenie czasem odnoszę:( no ale za to prababcia zawsze ma dla małej czas:) a teraz się Wam wyżalę... ZDYCHAM! katar siadł mi na gardło i oskrzela, nie chcę brać leków żeby dzidziowi nie zaszkodzić, zresztą lekarz mówi, że jeszcze nie ma takiej konieczności... tak więc teraz jem chleb z masłem i czosnkiem i piję herbatkę z miodem i cytryną:( tak się leczę domowymi sposobami już 4ty dzień:( i zdycham... w następną ciążę zachodzę w czerwcu! tak jak z Matkią:) chcę się jak najszybciej wyleczyć bo za 2 tygodnie jedziemy nad morze:) i jak tam mam być taka zdechnięta to nie jadę... no i jeszcze jedno... zamówiłam Mati huśtawkę na allegro (babcia dała kasę:)) za 630zł... i tak wczoraj przeglądam neta i na quelle jest taka sama za 400zł!!! jest to niemiecka huśtawka kettler to pewnie dlatego tak bo jak się z quelle zamawia to idzie to z niemiec... ale jest minus tego quelle bo czeka się 4-8 tygodni... a ta z allegro będzie w tym tygodniu:) a babcia chciała żeby na dzień dziecka była:) dla potrzebujących fluidki ślę:)
×