Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

munka82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez munka82

  1. kurde, zeżarło mi posta... Matyldzia mi wczoraj zasnęła na siedząco! położyłam ją do łóżeczka i wyszłam, za jakiś czas przychodzę, a ta siedzi i się kiwa na wszystkie strony... i śpi:) pierwszy raz coś takiego widziałam:) pewnie chciała wstać, ale już siły nie miała:) Pedagog, ja też na nocnik robiłam jak miałam rok... bo wtedy pampersów nie było:) ale oczywiście każdy robi jak chce:) ja Matiki na razie stresować nie będę... nauczyłyśmy się już przewijać na stojąco... masakra jakaś, nie położy się szkrab mały:) zabawki na prezenty, które mogę polecić bo u nas się sprawdziły: - stoliczek edukacyjny chicco http://matylda.markiewicze.pl/zdjecia/stoliczek(30pazdziernik).jpg -garnuszek na klocuszek -pchacz chicco http://matylda.markiewicze.pl/zdjecia/pierwszysamochod1(31pazdziernik).jpg no i jeszcze fajne są, ale to już takie drobniejsze: takie kółka od najmniejszego do największego nakładane na jakiś kijek (my mamy wersję z myszką miki), takie kubeczki (chyba z fischera to było) wkładane jeden w drugi (8 sztuk) do zabawy w wodzie albo piasku, Mati to uwielbia, gryzie je, łazi z nimi lub po nich... nie polecam, na Mati te zabawki nie robią większego wrażenia: - telefon i skrzynka z narzędziami z tej serii co garnuszek na klocuszek -lalka Emilka z Lamaza -klocki i piłeczki sensoryczne fischera nie wiem jeszcze co od nas dostanie... u nas to raczej ryzykowne coś jej kupić bo dziadki ją zalewają zabawkami:) fajnie tak mieć pierwsze dziecko z nowego pokolenia:) mam nadzieję, że ta mini lista do czegoś się przyda
  2. dziewczyny, o co chodzi z tym nocnikiem? czytałam kiedyś, że nie ma sensu uczyć zanim dziecko nie ukończy 2 latek, bo i tak nie jest w stanie tego kontrolować i powoduje to u niego niepotrzebny stres... a Wy już sadzacie, dlaczego? nie wymądrzam się ani nic takiego tylko pytam bo może o czymś nie wiem i też już powinnam? a tak w ogóle to cześć:)
  3. Pedagog, dr Mikusz jest świetny, sensowny facet, jest chyba z Gliwic, a do Ustronia przyjeżdża raz w tygodniu i są do niego duże kolejki bo jest naprawdę bardzo dobry, bierze 100zł za wizytę, chodziliśmy do niego z bioderkami i sobie chwalimy:) Emdżi, trzymaj tak dalej:) w trójkę do nas przyjedźcie:) gratuluję ząbka:)
  4. Emdżi:) masz rację, ale myślę, że bym Cię nie zabiła:) ale racja lepiej nie ryzykować... wiecie co? mój mąż wczoraj poszedł spać tak jak Matylda, o 20, hiiihiiii, myślałam, że się posikam ze śmiechu:):):) jak tak naprzemian wzdychali przez sen:) mąż obudził się o 3 w nocy wyspany i stwierdził, że się małej nie dziwi, że ona chce o tej 6 czy 7 rano wstawać bo można się wyspać:)
  5. agawu, my kupujemy raomera (wg niemieckich testów najbezpieczniejszy), ale jeszcze nie teraz bo chcemy w tym pierwszym jak najdlozej wozic bo tak bezpieczniej:) zastanawiałam się też nad maxi cosi tobi, jest tańszy, ale mniej bezpieczny wice bedzie ten roamer (nie pamietam modelu bo to jeszcze przed nami) chyba koobi taki kupila o ile pamietam:) sulonda, na odparzenia bepanthen emdżi, nawet mi takich rzeczy nie pisz, że jest okazja żebyśmy się zobaczyły, a jednak nic z tego nie wyjdzie... nieładnie, ale racja jak mała ma katar to lepiej nie wlec jej z sobą, w końcu się uda:)
  6. koksinel:) Jagodzia super:) mały pływak, oglądałam bez dźwięku żeby małej nie obudzić:/ ale i tak mi się podobało:) sikorka:) będziecie mieć super święta, takie spotkanie po latach:) fajnie:) no i już nie wiem co miałam pisać, padnięta jestem... z Mati cały dzień teściowa była, a ja na zakupach:) ale fajnie:) jakiegoś powera dostałam po tych zakupach i już całe mieszkanie mam posprzątane:) dobranocka:) p.s. dziewczyny, w jysku są piękne wieszaczki dziecięce:) różowe z księżniczkami disneya:)
  7. mona, właśnie, \"nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło\":) możesz teraz cieszyć się córcią:) a do pracy zawsze jest czas pójść:)
  8. olooo, niby wiem to wszystko o toxo, ale jakiś taki strach miałam.... a też mam koty już długo i wychodzą na dwór. nieważne, która pierwsza - ważne żeby się udało:) aa, moja szwagierka jest weterynarzem i... też nie ma przeciwciał. też już lecę spać:) do jutra:)
  9. olooo, jesteś:) jakoś mi umknęło, że KasiaHel też chce...
  10. co robicie? chyba nie śpicie... akurat jak ja mam wolne to taki mały ruch tu:( caro, jejku, współczuję Ci tego co przechodzisz, ale to szybko minie i będziecie z Ilką szczęśliwe jeszcze bardziej bo Ty się będziesz wysypiać:) no, Emdżi ja też Cię bardzo lubię i uważam, że jesteś bardzo dojrzała jak na swój wiek:) a teraz Wam napiszę:) biorę już 3 tygodnie folik, jutro idę zrobić badanie na toxoplazmozę i... zaczynamy:) ale jestem podekscytowana:) i tu pytanie do dziewczyn mających koty... mam styczność z kotami ciągle i z tego powodu w ciąży z Matyldzią robiłam co 4-6 tygodni badanie na toxo i przed ciążą też i się zastanawiam czy nie przesadzałam? też robiłyście tak często? nie miałam przeciwciał i dlatego robiłam tak często, ale czy nie za często?
  11. Emdżi:) ano aktywna bo w końcu mam czas dla Was:) hiiiihiiii, cały dzień tylko sprawdzam czy ktoś coś nowego napisał... no i zajmuję się małą:) i tyle:) nawet nie gotuję bo się zbuntowałam, a jak:)
  12. ja też na posterunku:) z Mati na rękach:) wygodne to moje dziecię:) koksinel, sama robię Mati zdjęcia:) staram się, ale to nie to samo co fotograf:) już 2 razy umawiałam ją na sesję, i za pierwszym razem dostała wysypki, a z a drugim miała katar i nie poszłyśmy:( ale w końcu się uda:) a tego jagodowego tate to faktycznie mogłabyś wypożyczać:) niezły biznes byście zrobili:) bo o dobrego fotografa też nie łatwo, a Twój jest genialny:) no w sumie też ma ułatwione zadanie bo Wy bardzo ładne i fotogeniczne jesteście:) a mój mąż robi tak bezsensowne zdjęcia, że mam potem co kasować:( niestety... np. stoi nad Mati i z takiej perspektywy robi jej zdjęcia, jak ona musi główkę do góry zadzierać... eh, nie może być idealny:) a jak Wasze dzieci zasypiają przez dzień? bo Mati pierwszą i trzecią drzemkę to zasypia u mnie na rękach pijąc mleko albo sok, no a druga drzemka to na spacerze. idę się z nią pobawić:)
  13. hehe, olooo:) Matyldzi nogi nie pozwalają zasnąć wieczorem, pare razy musze przyjść do niej żeby ją położyć bo ona staje i strasznie płacze bo zmęczona jest, ale sama się nie położy:) caro, miałam Ci już kiedyś pisać, że bardzo mi się podobał Twój tekst na blogu o tym jak bezgłośnie myjesz podłogi i ekspresowo obierasz ziemniaki:) jak to czytałam to tak jakby to było o mnie:) identycznie:) agaif, no właśnie, Pieter wygląda na starszego... przystojniak:)
  14. koksinel, Ty szczęściaro!! fotograf w domu... marzenie... też tak chce;) bo mój mąż jak się weźmie za robienie zdjęć to... lepiej żeby się nie brał:) no, są podobne:) obie śliczne:):):)
  15. koksinel:) zdjęcia cuuuudneee, aż się rozpływam z zachwytu... Jagodzianka śliczniutka i ty też:) Jagodowy tata to szczęściarz mając Was w domku:) a czy Jagodowy tata jest może fotografem? albo mieliście sesje u fotografa? bo te zdjęcia, na których jesteś razem z Jagodzią są przecudne, tak profesjonalnie zrobione, będziecie miały świetną pamiątkę:) sikorka, dokładnie, w nocy się śpi i dziecko powinno o tym jak najwcześniej się dowiedzieć:)
  16. caro, smoka bym na razie zostawiła, wydaje mi się, że to by było za dużo na raz... Mati jeszcze ssie smoka przed spaniem i nie mam zamiaru jej tego na razie odbierać:) myślę, że do roku ma czas:) sikorka, trzymam kciuki:) koksinel, chcaca, ja też ja też:) misia.l@interia.pl:)
  17. nikunia, my używamy dentinox i jest bardzo dobry:) Mati zaraz po posmarowaniu się uspokaja, co do ulewania to skończyło się:) no i nie zauważyłam jakiejś nerwowości czy niegrzeczności z powodu ulewania:) Mati jest spokojna i grzeczna:)
  18. KasiaHel ja Cię nie olałam, tylko nie wiedziałam o co z tymi zębami chodzi bo czasem nie na bieżąco jestem...:) no, ale też nie oblizuję smoczka, ani łyżeczki Matyldzi, zastanawiam się czy mam już z nią ząbki myć? mimo tego, że nie ma ani jednego?
  19. aha, olooo, ważę 55kg przy 172cm wzrostu, zawsze ważyłam 60kg i było ok... 48kg to malutko, a ile masz wzrostu?
  20. koksinel to SUUUUPER!! gratki:) ale wyobrażam sobie te poszukiwania, dziecko w mieszkaniu zaginęło hiiihiii:) copa, ja tam jestem przewrażliwiona raczej na tym punkcie grubiutkich dzieci... znam niestety dwa przypadki dziewczyn z nadwagą, które mają tą nadwagę właśnie z powodu złego karmienia (za dużo) jak małe były:( ale różnie bywa:) ja też podobno grubasek byłam jak byłam mała, a teraz nie jestem:) no, ale wolę uważać z Matyldzią bo jej tatuś to raczej przy sobie... olooo, fajnie masz z tym wedlem:) ja nie mam gdzie wejść z wózkiem podczas spaceru:( a pytam o te spacery bo my spędzamy na dworze 2 godziny, no i się zastanawiam czy to nie za długo w taką pogodę, jak wychodzimy to Mati z pół godzinki podziwia świat, a potem śpi do 1,5 godziny, nie mam sumienia jej budzić... w sumie ona opatulona, ale ja to zamarzam:)
  21. dziewczyny, co na brzuch? bo ja wciąż chudnę i brzuch już mam aż wklęsły, nawet mi się to podoba bo wyglądam dużo lepiej niż przed ciążą, ale... skóra na nim rrobiła się taka nie sprężysta, nieelastyczna... stosuję ten żółty garnier, ale to raczej nic nie daje... polecacie coś? na jak długo wychodzicie w taką pogodę na spacer? już zmykam, do jutra:)
  22. olooo, muszą gdzieś być sanki w sklepach:) bo też chcę kupić... co do wagi to moja mała waży 8700g i jest ok:) i myślę, że Staś waży dobrze, zawsze lepiej mniej niż za dużo i potem dziecko odchudzać:)
  23. caroline, dasz radę:) to dla dobra całej waszej rodzinki:)
×