Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

munka82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez munka82

  1. hejhej:) Sikorka, ze słoikami to jest super sprawa, jak pomyślę co nasze mamy miały z tym gotowaniem zupek to dzięki:) no i bez pampersów... nie wyobrażam sobie... mama:) super hania z tymi kolczykami, tak dorośle wygląda:) też chciałam Matyldzi przekłuć uszka, ale kosmetyczka mi to póki co odradziła... zazdroszcze Wam z tymi krzesełkami do karmienia... też bym chciała kupić, ale dostaliśmy więc muszę się nim zadowolić... dokupiłam tylko nowe poduchy:) doti, cieszę się, że już lepiej:) olooo, co do karmienia piersią to ja uważam, że każdy ma swoje zdanie i nie ma się co niepotrzebnie denerwować, np. moja jedna koleżanka w ogóle nie karmiła bo twierdziła, że jej to biust zniszczy... hmmmm, jak tak uważa to już jej problem, ja tam bym chciała karmić, karmiłam tylko 2 mce i powiem Ci, że czasem czuję się szykanowana z tego powodu, że dłużej nie karmiłam, no i wydaje mi się, że pokarm matki jest jednak w polsce przeceniany, bo Mati jest na sztucznym i jakoś funkcjonuje:) to tak ode mnie:) ile masz wzrostu jeśli można spytać? bo 47kg to malutko... robiłaś jakieś badania? bo to jest niepokojące jak tak sie ciągle chudnie... no i wyrazy podziwu (nie wiem czy tak się mówi:)) za ten kocyk i sweterek:) koksinel, super fotki:) benia, zaglądaj częściej:) pisałaś, że między Twoimi dziećmi jest 10 lat różnicy, mój kolega ma 10 lat młodszą siostrę i w tym roku zabrał ją na wakacje:) taki miły gest:) więc z taką różnicą wieku też jest jakaś więź, a ja zawsze myślałam, że to niemożliwe...
  2. witajcie:) mamy dziś pół roczku:) gratulujemy wszystkim ząbków, u nas ciągle brak:( Sylwka - Matyldzia nurkowała na basenie, w wodzie... dopiero drugie zajęcia to były, a już dzieciaczki nurkowały:) Olooo, Ciebie to ja normalnie podziwiam, Ty masz chyba jakąś dłuższą dobę niż ja... praca i jeszcze tyle zajęć dodatkowo i jeszcze to choróbsko... podziwiam:) w jaki sposób można sobie tak dobę wydłużyć?;) Agness - teściami się nie przejmuj, ale fakt lepiej nie zwracać uwagi... ja wiem jak jest u nas, zaciskam zęby czasem i nie sprzeczam się z teściową bo ona i tak najlepiej wszystko wie:( w piątek jak przyjeżdża to jest super, sobota też ok, ale w niedzielę jestem na skraju załamania nerwowego... ale w poniedziałek już ich nie ma... i tak w kółko. tak samo z radami rodziców i teściów, robimy z mężem tak, że ich zawsze wysłuchamy, przytakniemy, a potem i tak zrobimy po swojemu:) więc głowa do góry bo z tego co piszesz to masz super teściów:) EmDżi:) co tam? kiedy się Was możemy spodziewać? pozdrowienia od półrocznej już Matyldzi:) jejku, ale to szybko zleciało... aha, a co do fotelika to myślę, że kupimy maxi cosi (taki mamy ten pierwszy i jesteśmy zadowoleni), mam nadzieję, że rodzice się nam do niego dorzucą:)
  3. asiek dzięki:) właśnie zbieram opinie o tych szczepionkach bo się waham czy małą szczepić... silka mam to samo z nóżkami Matyidzi, też ciągle między szczebelki je pakuje... a co do ochraniacza to założyłam jej azmiast taką ksiażeczkę z tiny love, ona jest taka sztywna, że nie ma szans żeby główkę włożyła... no tylko, że jakbym chciała łóżeczko dookoła takimi książeczkami obłożyć to bym ich musiała mieć z 5... więc niestety nie pomogę:( aniula przy tej ilości roboty jaką masz czas zleci Ci błyskawicznie do powrotu męża:) jakiego biszkopta dałaś małej? agness, ja już Mati smaruję pupę na noc bepanthenem i jest czysto:) tzn. na sudokremie to robiły się jej takie kropki i zaczerwienione miała... więc teraz sudocrem w dzień, a na noc bepanthen i jest ok:) dodam jeszcze, że ją przewijam dopiero koło 8 rano:) agawu z tym clotrimazolum to bym uważała, to silna maść, myślę, że można użyć jak słabsze środki nie działają:) emdżi:) no to możemy zakładać fan club tych smoczków:) super są:) ale się porobiło na śląsku z tymi powodziami, a ciągle leje, my mieszkamy blisko wisły i jeszcze nie słyszałam żeby kiedyś tak głośno szumiała jak dziś:( a teraz o Mati, pierwszy raz dziś jadła mięsko, dałam jej jarzynki z indykiem gerbera:) jeszcze nie widziałam żeby komuś tak smakowało jakieś jedzenie:) aż piszczała jak jadła:) a jutro znów basen:) nie mogę się doczekać:)
  4. copa:) doskonale Cię rozumiem z tymi smokami:) mi się podobają tylko te z serii rose&blue (mamy trzy takie same, no jeden jest z witką:) - a czasem w nicy i tak jest problem żeby znaleść bo mała ma daleki wyrzut... hiiihiii) i jak mąż kupił małej dwa inne... to udawałam, że się popsuły i musiałam je wyrzucić:) a serię z księżniczkami to tylko na necie widziałam (też mi się podoba), a u nas w sklepach nie ma:( a te chrupki kukurydziane to z jakiejś konkretnej firmy? olooo - no właśnie z tym biszkoptem to mnie męczy prababcia Matyldzi, ciąle mówi, że mała mogłaby już... ale chrupka kukurydziana... no dobry pomysł:) też bym spróbowała:) doti fluidki:) zdrowiejcie szybko:) emdżi - Ty też już chrupki:) co do przychodni to ja małej zmieniłam jak miała może z miesiąc i nic nie płaciłam bo podobno 2 razy w roku można zmienić - nie pamiętam dokładnie, raz napewno można zmienić:) na stronach NFZu to jest:) możesz spokojnie zmienić:) a jesteś niezadowolona ze swojej? asiek dzięki:) a jak zniósł te szczepionki? wszystko ok było? a tak w ogóle to niezła waga:) i ładnie wyglądacie na zdjęciu:) no więc, jakie chrupki podajecie i ile razy dziennie? pozdrawiamy:)
  5. sopa, cudne masz te córeczki:) Majka ma taki sam smok jak moja Mati:) którego rozmiaru używacie? bo my kupiliśmy już małej ten następny 6-18 mcy, ale on jakiś taki duży się wydaje... tak w ogóle to uwielbiam te smoczki i całą tą serię:) widzę, że Majka ma niekapka z tego:)
  6. Mewunia, wagą się nie przejmuj, ja się głupia kiedyś przejęłam, lekarz kazał dokarmiać i skończyło się karmienie piersią:( no ale trudno, teraz na mleku modyfikowanym Mati waży 7850 i jest szczupła:) je ile chce:) MamoMajeczki, wszystkiego najnajnajlepszego dla Was:) Agaif, to się Ci niezła niania trafiła:) no i pasują Ci dwa bobasy:) EmDżi GRATULACJE:) Agness, dzięki za odzew mimo tego, że nie szczepisz:) Agawu, Mati robi takie dorosłe kupki ze 3 razy dzuennie, a taką dziecięcą robi raz - po deserku:) odkąd podaję małej zupki to ona nie chce za bardzo deserków jeść, tylko się krzywi i zje z pół słoiczka, a tak jej wcześniej spakowały... ponawiam pytanie: czy na pneumokoki i menigokoki można szczepić za jednym razem? pozdrawiamy:)
  7. Sikorka:) mięsko rewelka:) dzięki:) bardzo nam smakowało:) dziewczyny szczepicie na pneumokoki, menigokoki, rotawirusy? bo nie wiem ciągle czy szczepić Mati na coś z tego? prawdopodobnie zaszczepimy ją na pneumokoki za 6 tygodni bo dziś miała ostatnią hexe... ale jakoś do końca nie jestem przekonana co do tych szczepionek...
  8. też dziś robie te piersi z majonezem, i mam pytanie, te kotlety to zalać tymi pieczarkami razem z tą wodą, która się wysmaży? czy bez tej wody?
  9. Sikorka, a ogrzewanie podłogowe? czy już za późno? bo to do tego nowego mieszkania? my mamy podłogowe i nie musimy mieć dywanów:)
  10. Sylwka, ja małej ubrałam kurtkę i przykryłam kocykami:) coraz częściej się nad rękawiczkami zastanawiam czy jej nie ubrać bo jakoś ziemno się robi...
  11. :) EmDżi:) no to się spotkamy:) byłyśmy z Matyldzią w sklepie... i zasnęła to jąpostawiłam pod balkonem, przykryłam trzema kocykami i śpi:) co do karmienia, to ja jej daję zupki i deserki w foteliku samochodowym... bo nie mam leżaczka, a krzesełko mi się jeszcze za duże wydaje, jakoś dajemy radę tylko, że co jakiś czas muszę fotelik prać:) niedawno kichnęła sobie jak miała buzię pełną deserku... hiiihiiii... całe byłyśmy w tym deserku:) chciałam jej dać jabłko z ogrodu, bo już dobre mamy, słodkie, a ona nie chce:( pluje tym i koniec:( a ze słoika chętnie zjada... oho, budzi się:)
  12. Olooo, nie mam TVN style:( co do kotów to moi rodzice mają trzy, jeden z nich jest kocurem niby odważnym... ostatnio jak byłam z Matu u nich i ona leżała na podłodze na kocu na plecach, wszedł Leon (kot) i Mati akurat odwróciła się na brzuch i... on się jej wystraszył:):):) a niby taki odważny:) EmDżi, ale Ty się od tego spotkania wykręcasz... nono, nawet w ciążę zajdziesz byle się nie spotkać:);)
  13. Olooo, nie wiem co to może być, ale fluidki żeby przeszło:)
  14. dziewczyny, dziękuję bardzo za komplementy w imieniu Matyldzi:):):) Caroline, dzięki za info z tą szczepionką... niestety wykupiłam już tą 6w1 - no cóż, trudno, pospieszyłam się... fluidki pogodowe:) Olooo, podziwiam - tyle pracy:) ale dasz radę:) co do kojca to ja bym chętnie kupiła, ale miejsca brak... jak narazie rozkładam małej na podłodze koc, a wokół niego poduszki żeby nie wyszła poza niego i jest ok... ale jak zacznie raczkować to jej to raczej nie powstrzyma, i nie wiem co wtedy... Emdżi:) to co Laurka będzie miała rodzeństwo? ciekawa jestem:) ja bym tak chciała żeby nam się przydarzyło:) bo jakoś tak się zdecydować to ciężko... co do jedzenia to Mati je: mleko 150ml, mleko 150ml, zupka - 1 słoik, deserek - 1 słoik, kaszka 240ml i tyle:) normalnie, oczy się mi kleją... chyba czas spać:) ah, byłam u ortopedy z moją ręką, byłam tam z Matyldzią i odniosłam wrażenie, że wszyscy ludzie mają małe dzieci w domu, właściwie każdy w poczekalni opowiadał nam o swoich wnukach lub dzieciach właśnie w wieku od 0,5 do 2,5 roku:) na dodatek byli tak mili, że przepuścili mnie do lekarza poza kolejką:) chyba dobranoc:)
  15. Sikorka, ja myślę, że bloog wystarczy:) zresztą każda i tak ma zdjęcia na swoich stronach i jest ok:)
  16. :) witam z rana :) dziewczyny szczepiące skojarzonymi - mam pytanie: Mati dostała pierwszą i drugą szczepionkę 6w1, w tym tygodniu ma dostać trzecią, no i pielęgniarka z lekarką się przy mnie spierały jaką ma dostać tą trzecią, pielęgniarka twierdziła, że 5w1 bo żółtaczki już nie trzeba, a lekarka mówiła, że 6w1 bo może być dodatkowo ta żółtaczka, wypisała mi receptę na 6w1 i mam pytanie... jak to było u Was? bo mam taki trochę niepokój czy to będzie ok... Sikorka, to mięsko z pieczarkami i marchwią to był schab? i jak długo trzeba piec? jutro mamy 9 lat razem i może bym coś dobrego w końcu ugotowała:) mąż naprawił piekarnik:) teraz tylko tyle bo lecimy z małą pozałatwiać rzeczy - mamy dziś autko:) mąż pojechał do pracy autobusem i ... pierwszy raz się nie spóźnił:) bo tak to zawsze było \"jeszcze jedna drzemka...\", a dziś musiał wstać:) do później:) papa:)
  17. witajcie:) dzięki EmDżi wiem mniej więcej o kasiuni... hmm, nieźle, ale nie rozumiem, że komuś się tak chce takie historie wymyślać - chore to:( my już po basenie:) pierwsze zajęcia za nami:) zadowoleni jesteśmy bardzo, że się zapisaliśmy - Matyldzi się podobało, na początku nieśmiało rozglądała się, a pod koniec chciała już innym dzieciom zabawki zabierać:) w przyszłym tygodniu będziemy już nurkować:) aż mnie skręca jak czytam te przepisy sikorki... one przeważnie do piekarnika, a mi się zepsuł:( dla wszystkich potrzebujących fluidki:)
  18. Olooo, baterie włożyliśmy po kąpieli, przed spaniem i ona z pozycji na brzuszku sobie tą karuzelkę włączyła:) a jak się cieszyła, że już działa (tak to wyglądało, ale pewnie to tylko zbieg okoliczności):) a co do monitora, my mamy angel care i nie włączył się nam fałszywy alarm:) zadowoleni jesteśmy bo jednak inaczej się z tym śpi:) też mamy jutro imprezę rodzinną:) ciekawe jak mała to zniesie bo normalnie to ona też spokojna:)
  19. normalnie nie wiem jak Wy to robicie, że tak często piszecie... ale dobrze:) bo jest co poczytać:)
  20. no to w końcu mam chwilkę:) wiem, mniej więcej co u Was bo staram się codziennie zajrzeć choćby na chwilkę:) EmDżi - Mati też miała taki czas, że nie lubiła kąpieli, zaczęliśmy jej puszczać bebe lilly jak ją djaemny do wanienki i od tego czasu spokój:) a tak w ogóle to ZAPRASZAM!! Menku - ja mam drewniane, stabilne krzesełko, takie wydaje mi się najlepsze:) Sylwka - moc fluidków dla Ciebie i rodzinki:) dzielna jesteś:) Olooo - jak się boisz, że Stasiowi coś się stanie w nocy to proponuję monitor oddechu:) odkąd mam śpię spokojnie:) a Matinia też wędruje po łóżeczku i śpi na brzuszku... Aniula - bez męża ciężko, ale wiesz jak super będzie jak wróci:) znów docenicie na nowo to, że się macie:) a z nami czas szybko zleci:) Sulonda albo Solunda, kurcze nigdy nie wiem, przepraszam:( - moja Mati na basen będzie chodzić od soboty (tak samo 10 zajęć co tydzień) i dzięki Tobie kupiłam jej kostium kąpielowy... bo widziałam zdjęcia Julki (śliczna dziewczynka) w stroju i dopiero wtedy do głowy mi przyszło żeby Mati też kupić, jakoś wcześniej myślałam, że w samej pielusze będzie pływać:) więc DZIĘKUJĘ za pomysł:) to tyle co pamiętam, a dla całej reszty pozdrowienia i całuski:) my z mężem zrobiliśmy sobie wolny weekend, spędziliśmy go w domu wczasowym gdzie mieliśmy wesele (dostaliśmy w prezencie ślubnym weekend), mieliśmy blisko do domu więc miałam taki komfort psychiczny, że jakby co to w każdej chwili mogę jechać do Matyldzi... ona była z dziadkami... i wiecie co? jak wróciliśmy w niedzielę to ona nie chciała na mnie patrzeć:( cały poniedziałek była jakby na mnie obrażona, nie śmiała się do mnie i unikała patrzenia na mnie, ale w końcu ją udobruchałam, ciągłym przytulaniem i całowaniem... strasznie smutne to było:( a dziś po każdym spaniu budziła się z płaczem i uspokajała się jak mnie zobaczyła... już więcej jej tak nie zostawię, no ale odpoczynek nam się przydał:) nie przypuszczałam, że się na mnie obrazi:( ale już jest dobrze:) śmieje się tym swoim ochrypłym głosikiem jak mnie widzi:) dziś odkryłam, że ona wie jak się włącza karuzelkę:) myśleliśmy z mężem, że ona to przypadkiem robi... ale nie:) wyjęłam jej baterie do ładowania i Mati leżąc w łóżeczku nacisnęła odpowiedni przycisk i zdziwiona patrzy na zwierzątka, że się nie ruszają... drugi raz próbowała ją włączyć, a karuzelka nic... i tak jeszcze ze 2 razy - w końcu zaczęła coś oburzona do tych zwierzątek gadać:) spryciara mała:) odkryłam nową super zabawkę dla niej:) WORECZKI DO LODU:) Agness i Chcąca, pisałyście o tej lalce Emilce, czy Lenka i Małgosia lubią tą lalę? bo moja mała tak średnio... woli ważkę Emanuela też z Lamaza... do wózka mam przypiętą tą lalę i ważkę i zabawki te mają takie kółeczka do chwytania (znajomi się śmieję, że jak w tramwaju) i Mati czasem zasypia trzymając jednocześnie kółka od lali i ważki:) śmiesznie to wygląda:) aha, i ząbków u nas brak:( ale idą bo marudna strasznie... pozdrowienia dla Wszystkich:)
  21. aha, i to Mati w swojej sukience chrzestnej: http://student.agh.edu.pl/~markiew/mmm/chrzest1.jpg super wyglądała:) na razie tylko 2 fotki z chrztu wkleiłam:( ale nadrobie:)
×