Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ozon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć dziewczyny! Żyjemy żyjemy, ale brakuje nam czasu na zaglądanie do Was. Ja wróciłam do pracy, Hania zostaje z moja mamą na 4 godz. dziennie. Chociaż nie wiem jak to dalej będzie, bo mama ma nadciśnienie i ostatnio tak jej podskoczyło że musieli wezwać pogotowie, dzisiaj też nie czuje się dobrze... echh...A na dodatek Hanka ma gorączkę od 3 dni (37,5) nie wiem juz czy to od zębów, chociaż na razie nie ma ani jednego a dziąsła jak balony i swędzą okropnie. Czy Wasze dzieci też tak miały?(nie mam czasu przeczytać, wybaczcie). Na weekend mamy jechać do Karpacza, ale jak tak dalej będzie to nici niestety z wyjazdu. Poza tym co? Ano wszystko w normie chyba, Hania jeszcze nie siedzi sama, boję się ją sadzać obłożona poduchami a z drugiej strony mam wrażenie że jak nie zacznę to w życiu sie nie nauczy siedzieć. Na kolanach moich siedzi, sama też się dźwiga ale ja się boję jakoś. Kończę bo juz po spaniu i zupę trzeba zjeść. Pozdrawiam i zdrówka życze wszystkim maluszkom i mamusiom.
  2. Cześć! Dziękuję za życzenia i gratulacje dla koleżanki. Sylka >> ucałuj \"urodzinowo\" Olę! Piszecie że wasze bobasy jedzą słoiczki, no to tez się pochwalę: moja Hania zupę ze słoiczka wręcz pochłania! Wczoraj i dzisiaj zjadła po całym słoiku! I aż się rwie do niej, sama otwiera buzię! Niesamowite! To znaczy nie pomyślcie że jest taka wspaniała że prawie sama je łyżeczką, ale jak zbliżam łyżeczkę do jej buzi ona ją otwiera i aż się trzęsie do tej zupy. I oczywiście Hania jest cała w kolorze zupy... A taki był niejadek. A dzisiaj cyrk!!! Nie wiem co w nią wstąpiło, ale i wczoraj i dzisiaj ma jakiś zły dzień, cały czas sie piłuje i nic nie pomaga, nawet rączki. To płacz taki jak na sen, tylko z przegapionym ziewaniem i jakby juz nie mogła zasnąć, a jest baaaardzo śpiąca. Strasznie się darła. Ale teraz już ma noc i śpi. Przez to że robi sobie nocki tak wcześnie (ok 18) muszę ją kąpać ok 17. Ciekawe jak długo to potrwa, mnie to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie mam cały wieczór wolne. Kończę bo konkubent ulubiony powrócił z siłowni i trzeba sie teraz nim zająć hi hi hi pozdrowienia dla wszystkich mamusiek i wszystkich dzieciaczków
  3. Cześć, ja tylko na moment. Hania śpi od 8 rano i pewnie zaraz wstanie głodna. Dzisiaj kończy 4 m-ce. Po tej sraczce zaczęła jeść mega ilości jak na nią , oczywiście z domieszka kleiku, a od 2 dni je też zupki. Cała jest umazana w zupie, ale jest przy tym prześmieszna. Dzisiaj się dowiedziałam że kolejna moja przyjaciółka jest w ciąży!!! Jedna zaszła jak pierwszy raz odwiedziła Hanię, a teraz ta druga! Super!Hanka jest zaraźliwa. A w sobote ma cesarke moja inna koleżanka, ale ma panikę w oczach! Kończę bo głodomor wstał. Pozdrowienia dla wszystkich, nie maiałam czasu przeczytać co u Was, ale obiecuję że nadrobię. Pa pa
  4. Cześć dziewczyny! U mnie dzisiaj załamka - dopadła mnie grypa jelitowa, cała noc i cały dzień na tronie. Potwornie się czuję. A najgorsze że Hania też zaczyna mieć biegunkę... Daję jej smectę i zagęszczam mleko kleikiem ryżowym no i oczywiście dużo picia. Jeśli jeszcze jutro będzie ją trzymać to dzwonię po doktora. Dzisiaj siedziałam w domu cały dzień a Hania była na spacerze z babcią teściową. No i się naczytałam o rotawirusach w necie i mam stresa. pozdrawiam pa
  5. Witam, Edzia>> ja robię Hani po 120, ale zostawia. Może ma po prostu taki okres, dobrze przybywa na wadze a i tak nijak nie zmuszę jej aby zjadła więcej. Jak nadal będzie jadła tak mało to skonsultuje to z pediatrą, ale na szczepieniu w poniedziałek mówiłam i po zważeniu lekarka stwierdziła że jest ok, przybrała ponad kilogram od poprezdniej wizyty, więc w normie. A po soku jabłkowym miałam wczoraj niezłą robotę - Hanka 3 razy się osrała, jak nigdy! Ale chyba odstawię na razie soczek, bo boję się że za wcześnie na nią i może żołądek nie umie jeszcze tego przyjąć i dlatego tyle kup. zARAZ wysyłam tatusia z Hanią na spacer a ja wskakuję w gary. Pozdrawiamy, pa
  6. Cześć, ale się naczytałam ile wasze dzieci jedzą i jestem przerażona, moja Hanka je barddzo mało w porównaniu do waszych. Za cały dzień wczoraj zjadła tylko 450! I nie jest głodna! Co prawda taka sytuacja zdzrayła sie raz ale z tego szoku aż zmierzyłam jej temperaturę. I nic, gorączki nie ma. Poza tym przybiera na wadze bardzo dobrze, więc chyba nie muszę się martwić? A może jest coś na apetyt dla dzieci? O Boże!Właśnie mi przyszło do głowy że może ona przez ten soczek jabłkowy tak mało zjadła? Bzdura?? No to ja się pochwalę: znoszę codziennie gondolę z Hanią z poddasza - stare budownictwo 3 piętro (ale naprawdę wysoko), stelarz znosi wcześniej mój ulubiony konkubent ( nazwa jak z 997). Na początku on znosił wszystko bo ja po cc sie troszkę bałam że mi brzuch na pół pęknie. Czasem dochodzą jeszcze zakupy. Moja Hania ma już noc od 18:30, a na spacerach tak jak wasze zaczyna wymyślać i nie śpi. Wczoraj zrobiła mi extra przedstawienie w sklepie przy kasie, jakby ją ze skóry obdzierali. Ludzie się patrzyli,a ja się chciałam zapaść pod ziemię, bo czułam ich wzrok \"co za matka!\" No to na tyle,pozdrawiam, pa pa migotko>> dostałam zdjęcia, dziękuję superowe!
  7. Cześć! właśnie wróciłam z Hanią do domku a ona jeszcze śpi, dzisiaj znowu rekordowy spacer - 5 godzin (na dwie raty) ja mam X Lander XA i jestem bardzo zadowolona z małym minusikiem - na nierównej powierzchni strasznie nim trzęsie, Hanka prawie wstrząsu mózgu dostaje a co do nóg... hmmm no i się wydało, nie byłam u gina... a zawsze pouczalam dzieciate koleżanki że tak nie można. Przyganiał kocioł garnkowi. Jutro się zarejestruję, przysięgam sobie od tygodni. Giry już się uspokoiły, od kilku dni nie puchną ale w trzecim miesiącu (po porodzie) była tragedyja, jak u szreka. Chyba zeszła mi woda z organizmu bo w tempie natychmiastowym spadło 3 kg! Może dlatego moje nogi były takie \"zgrabne\"? Dałam dzisiaj soczek jabłkowy rozcieńczony z wodą 1:1 i jest ok, bardzo lubi. co mam robić? chyba ją obudze bo trzeba dzisiaj się troszkę pomoczyć. Pozdrawiam, pa pa pa
  8. Cześc babeczki! Edzia Kewinek śliczniusi, a mamusia jaka ładna! Moja Hania już śpi, ona bardzo wcześnie robi sobie noc - ok. 18:30 -19 i śpi do rana z jedną pobudką na karmienie. Dzisiaj przespała pół dnia, byłyśmy na spacerze w sumie 5 godzin! Grzeczna dziewczyneczka. Kiedy wreszcie się zaśmieje na głos? Nie moge się doczekać. A ona tylko uśmiecha się i piszczy przy tym. A ja do kąpieli wlewam 1/2 łyżeczki od herbaty Balneum Hermal - rewelacyjny leczniczy płyn. ok 24 zł w aptece. Zapomniałam co jeszcze chciałam napisać. W ciąży miałam straszną sklerozę, która się niestety nie cofnęła... wiem! chciałam zapytać dziewczyny po cc czy puchną wam nogi?? Ja mam banie codziennie, i nawet po nocy nie schodzą. i jeszcze >> czy jesteście zadowolone ze swoich wózków? Jakie okazały się w praktyce? pozdrawiam, pa pa pa
  9. Jeszcze jedno ja też palę a tak sobie obiecywałam nie karmię piersią
  10. Jeszcze jedno ja też palę a tak sobie obiecywałam nie karmię piersią
  11. Jeszcze jedno ja też palę a tak sobie obiecywałam nie karmię piersią
  12. Witam, dzisiaj byliśmy z Hanusią na szczepieniu, ale ona była dzielna! Waży 5400, w porównaniu z waszymi maluszkami to drobinka, ale za to jaka długa! Urodziła się 53 cm a teraz ma 67. Czytam was i porównuję z postępami mojej małej, no cóż na głos się nie śmieje tylko piszczy, to chyba początki? Na brzuchu nienawidzi, więc tylko na sekundkę - łepek do góry i ... ryk! Przeczytałam, że wasze dzieciaczki w ciągu dnia nie chca spać, moja Hania śpi elegancko, rano ok dziewiątej 1,5 godz, póżniej na spacerze i po powrocie do domu ok 4 - 4,5 godz i wieczpisała o orem po kąpieli zasypia ok 20 i pobudka ok 4-5 na jedzonko i dalej spanko do 8. Rytm dnia mamy jyż ustalony. Poza tym uwielbia siedzieć w bujaczku, jak nie śpi to właśnie w nim siedzi. A śpi tylko w swoim łóżeczku. Któraś z was pisała o uczuleniu na buzi, wydaje mi się że to nie AZS lecz alergia na mleko. Moja Hania miała buzię identyczną jak opisujesz. Pomogła zmiana mleka na Bebilon HA i maść Elocom (bardzo bazrdzo delikatnie i tylko raz na 3 dni bo to sterydowa i na receptę). A co do chłopów... mam to samo, czasami mnie tak wk.rwia, że mogłabym go patelnią przez łeb zdzielić. Dosłownie. Ale za to pomaga przy małej, zostaje z nią, chodzi na spacery i !!! sprząta !!! (ja wcale!), no i garki tez myje. właściwie nie mogę narzekać, ale ten nerw silniejszy ode mnie. acha, od kwietnia wracam do pracy, mała będzie z tatusiem i z moją mamą na zmianę. Ja tylko na cztery godz dziennie, żeby odciążyć moją wspólniczkę. NIe ma tragedii. Dziękuję za linka z rymowankami dla dzieci - SUPER!!! No to pa. pozdrowienia. wasze dzieciaczki są przepiękne, obejrzałam zdjęcia z linków i jeszcze jedno, Hania ma 3 mc i tydzień, czy na jabłkowy soczek nie za wcześnie?
  13. cześć dziewczyny napisałam się jak cholera i wszystko wcięło... żyję ale nie mam czasu pisać i czytać bo ruszyliśmy ostro z remontem nowego mieszkania u nas wszystko ok, chociaż Hania coś mało je (ok 600ml , a powinna ponad 700 dziennie) czy wasze dzieci śmieją się już głośno? moja nienawidzi leżeć na brzuchu, podnosi łepek tyle o ile, ale trzymana pionowo trzyma sztywno i kręki na boki, wiec chyba jest ok w poniedziałek idziemy na szczepienie, juz drugie, tatuś się przejął i kupił szczepionkę zintegrowaną musze kończyc bo mnie woła pozdrawiam, pa pa
  14. Cześć dziewczynki! Moje cudo śpi i mam wreszcie chwile dla siebie. Z jedzeniem jest bez zmian - zje ok 60 i zaczyna sie kręcić, marudzić i płakać. Wiem że jeszcze jest głodna bo otwiera buzię i szuka ale przez tą histerie wypluwa smoczka i płacze. a na koniec zasypia i nie chce jeść... nie wiem o co chodzi, czy brzuszek boli, czy coś innego jej dolega. Zmieniłam znowu mleko na Bebiko1, bo na Nan1 i Bebilon1 jest uczulona a Bebilon HA jej nie smakuje. Kupy robi bez zmian - 1 dziennie i to zielona, ale chyba to wynika z ciągłych zmian mleka. No i zaczyna się robić ciemieniucha, nie wiem jak ja to dziadostwo wyczeszę Hance bo ona ma strasznie dlugie pióra. Jak wy sobie z nią poradziłyście i co stosowałyście? Asik84- jakie sa objawy asymetrii? W środę idziemy na usg bioderek. Wizyte u lekarza Hania zniosła b. dzielnie bo pediatra jest nasza szwagierka i jej mama. Przy szczepieniu płakała ale bez histerii i zanoszenia się, jednak następną szczepionkę podamy skojarzoną, bo tatuś gorzej to zniósł. Po szczepionce nie miała gorączki, tylko bolały ja nóżki i rączka, gdzie była kłuta. I spuchły jej te miejsca. Bardzo się martwię tym jej niejedzeniem, poradźcie coś. Może krople na apetyt? Podobno Cebion multi tak działają, ale chyba nie na moją Hanie. pozdrawiamy cieplutko
×