pynia

ty to już stara dupa byłaś ;)

Zgadzam się w 100 % z destiny....jestem pełna uznania dla młodych mamuś po 20 :) Mnie wtedy zupełnie co innego po głowie chodziło :)

marchewo - ja daję to jako deser po obiedzie , rano na pierwsze śniadanie podaję 120 ml mleka zagęszczonego 3 miarkami kaszki smakowej ....teraz to już naprawdę

...chyba muszę być bardzo zmęczona...właśnie wyjęłam z szafy... zamiast deski do prasowania ...suszarkę na pranie...rozłożyłam ją elegancko w pokoju...i zorientowałam się, że coś nie tak dopiero gdy przyszłam z żelazkiem...tak więc dobranoc

kumulacja....i znowu przypomniały sie moje marzenia...dom z tarasem wychodzącym na ogród...ale o tym już było :D

andziu - teraz ponoć już tylko w aptece. mi lekarka poleciła ze względu na dużą kaloryczność bo sam deserek to takie pierdu pierdu :D

marchewo- ja Aluszce rozpuszczam w 60 ml wody 3 czubate łyżki sinlaka i dodaję 60 ml deserka albo jakiegoś świeżego owocka ...je z apetytem :)

to jeszcze jedna pioseneczka...bo właśnie ją słyszę w radio...i tak mi pasuje do moich...naszych....problemów damsko-męskich :D Zobacz jak Każdy mój dzień Na skinienie twoich rąk W pozytywny zmienia się Aż chce się żyć i wierzyć, że To co przyjdzie razem z tobą Memu życiu nada sens Cały czas z tobą być Cały czas liczę dni Każdy krok zaprowadzi nas Szybciej wolniej lecz ku sobie Dajmy tylko temu czas wiem Zbyt wiele chwil tracimy wciąż Nie chcę być już twoim wrogiem Nie odrzucaj moich rąk Czas załagodzi każdy żal To pewne już to znam I on sam wypogodzi twoją twarz Więc nie marnuj go w żalu tak tkwiąc Nie wzbraniaj się I wyrzuć ten gniew, wyrzuć tę złość Przecież może być Między nami może być inaczej Wyrzuć ten gniew i wyrzuć tę złość Nie poddawaj się niech runie ostatni most I wyrzuć ten gniew.. no to spadam już....co tu będę tak sama siedzieć :D

Andziu - wiem .....ale tak już mam....jakiś taki wewnętrzny hamulec...choć latem Ala była młodsza... odwiedzaliśmy często kawiarenki i kafejki dla nie palących :D....zima zrobiła ze mnie małego tchórza...ale odbijemy sobie już niebawem :D I podziwiam Wszystkie Mamusie które chodzą na zakupy z niemowlakami :) ja wolę nie iść i nie jeść....no chyba, że jestem na spacerze....to mogę wpaść na sekundę po coś na cito...ale bez kolejki...jakby była to hyc i już mnie nie ma....:D :D :D

i jeszcze jedno...dziś koleżanka napisała mi na poczcie ....cyt. - TO TY NIGDZIE NIE CHODZISZ ??? (na moje, że nie przyjadę z Aluszką bo za dużo ambarasu...)...wkurzyła mnie i napisałam jej ....JUż NIE PAMIęTA CIAłO JAK NA DUPIE Z DZIECKIEM SIEDZIAłO...potem się ugryzłam w język...ale cóż...poszło :D

miłego spotkania życzę :) Ja z Aluszką nie chodzę do supermarketów....ale byle do wiosny....potem już nie będzie tych kombinezonów, czapek, szali, swetrów...problemów ...zdjąć czapkę w sklepie...a może rozpiąć kombinezon...eee chyba zdjąć kombinezon....eee może jednak tylko do połowy.....itd ...itp :D

a jeśli chodzi o pieniążki to : Jezu jak się cieszę Z tych króciutkich wskrzeszeń Kiedy pełną kieszeń znowu mam Znowu mogę myśleć Trochę jakby ściślej I wymyślać śmiało nowy plan I pięknie jest Nieskromnie bardzo jest

aha ..bo tak mi to się rzuciło w oczy...marchewo ....sinlak z mlekiem?? z tego co wiem rozpuszcza się go w wodzie...ale może coś Cię źle zrozumiałam....zmęczona jestem .

destiny :) ja na dziś mam dość....chodzi o pracę...bo Pączek 4 dzień z rzędu zasypia sama w łóżeczku :D

olka - ja pewnie wyląduje nad polskim morzem...bo dla mnie ceny tropików to kosmos :(

Nula - nie może być aż tak źle ;) marchewko - ja też z utęsknieniem czekam na wiosnę ...myślę, że wtedy będzie łatwiej wybrać się gdzieś z Aluszką...póki co chodzimy tylko na krótkie spacery po parku....życie towarzyskie śpi...:(

andziu - A jaka kaszka posmakowała ? :D mysico - Ja jutro mam konferencje więc tez czeka mnie maraton :(

Nula To rzutem na taśmę dołączam zdjęcia z dzisiejszej sesji w kąpieli.... zapraszam...naprawdę warto :D :D :D

andziu, mamuniu :D

Ostatnio hitem Aluszki jest zabawa pt włażę na mamę i złażę z mamy :D

Mój Pączek urodził się 11 miesięcy temu o 22.30 :D ...hmmmm ...ja Pączka urodziłam - tak brzmi dużo lepiej :D:D:D

andziu - ja tez myślałam o feriach w górach....ale Aluszka jednak jeszcze za maleńka :(

Nula - diabełek super..poprawia skutecznie nastrój :D ...i widzę , że w planach ma mieć zamiłowanie do geografii :D

Witam ! Pogoda w sam raz na tworzenie debilnych dokumentów szkolnych :D

....jeszcze mam napisać , że pełny automat jest FUJJJ ...trzeba samemu zmielić kawę , do każdego ziarna dostosowując grubość zmielenia, nasypać do kolby , przybić tamperem - Sebek pilnował mnie żebym to dodała :D