

pynia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pynia
-
idę zrobię sobie makijaż ....przetestuje nowy fluid ...dla staruchów....wygładzający......może mi się trochę polepszy....
-
hormony mi buzują ...chyba zaraz pęknę .....najchętniej weszłabym pod pierzynkę i leżała ...spała....leżała....spała....aż by mi się znudziło....
-
bez tych dziwolągów po pl :)
-
mój Sebek chyba ma podobne zdanie w sprawie....bo jak mu zakomunikowałam....to stwierdził.....uhmmmm to znowu będziesz musiała regulować okres tabletkami :D
-
46 dzień cyklu.....no wypadł mi pewnikiem jeden okres...
-
Aluszkowi zrobiłam zakupy w cocodrillo ...zaszalałam :)
-
kupiłam dziś cały zestaw kosmetyków do twarzy z serii Olay total effects 7 X......do sylwestra będę więc totalnie efektownie jędrna, gładka, nawilżona i bezzmarszczkowa :D
-
Destiny - to miałaś bal :) ....moja Aluszka w ciągu dnia ma zaledwie 3 pół godzinne drzemki, a potem psoci....figluje ...niczym murzynek Bambo :)
-
olapi - drzewo fajne :)
-
dobry wieczór my nadal walczymy z katarem....od wtorku....przetrwaliśmy etap fontanny....teraz męczymy przytkany nosek :( Mój Aluszek zjada dziennie średnio 750 ml ....czasem zdarza się święto - ponad 800 :) ....w tym 240 zupy z mięskiem i 120 sinlak z owocami, pozostała ilość to mleko zagęszczane kaszką ....we wtorek waga 6900 więc dziś może już magiczna 7 z przodu :)
-
mój Aluszek zamiast butów i papci używa skarpetki :)...nie narzeka z tego powodu :)
-
dzięki dziewczyny za rozmowę na temat sylwestra....jestem bardziej na tak...w końcu kiedyś trzeba zrobić ten krok...
-
Aluszka właśnie po kąpieli...Sebek ja karmi...wszyscy jesteśmy mokrzy a łazienka pływa...fale jak nad morzem...nie byłam w tym roku to mi córcia serwuje atrakcje :D
-
marchewo - to ile Kacpi zjada przez cały dzień??
-
Judytko - melduję , że ja miałam robioną cytologię :) mysico - widzę, że Twój Zuch to też mały kombinator...jak moja Aluszka :) Dobrze, że już weekend....choć w niedzielę siedzę sama z Alą :( mamuniu - wszyscy straszą , że po ślubie faceci się zmieniają...a moim zdaniem to nie prawda....zmieniają się jak zostają tatami....
-
dobrej nocki
-
a o co Kacpi tak buczy??
-
mamuniu - .....czasem tak jest , że nagle białe staje się czarne....ale to mija...na szczęście ...ja byłam u gina o czasie i nawet usg piersi robiłam :)
-
marchewo - nie sprzedaję , używam....choć wolałam Philipsa....mimo że trzy razy miał awarię i w końcu oddali nam kasę.... z sylwestrem to właściwie nie wiem o co mi chodzi......gdyby siorka przyszła do mnie na pewno bym poszła....a tak to za dużo zachodu...tym bardziej...jak sobie wmawiam...że przecież możemy odbić sobie w karnawale....
-
mysico- moja rodzina też z tych grzybowych a teście barszcze jedne :D Sebek pracuje na pół etatu w Placówce Wychowawczo - opiekuńczej . .....no i właśnie...nie wiem dlaczego się waham z tym sylwestrem...może dlatego ,że to byłaby pierwsza noc Aluszki bez nas....i nie podoba mi się to, że w obcym domu...bo u siostry byliśmy 2 razy....do tego trójka dzieci....mogą się budzić nawzajem w nocy.....głupie to wszystko....sama nie wiem!!!!! chciałabym a mam opory....:(
-
mój Sebek 20 grudnia ma egzamin na nauczyciela mianowanego i ma lekkiego stresika :) :) .....a w ogóle to poważnie rozważamy rezygnację z dodatkowej pracy męża.....za rzadko jesteśmy razem we trójkę!!!!!!!!!! kasa kasą ale życie mija....a razem miało mijać przecież.....
-
a miało być tak pięknie
-
przez chwilę byłam pewna że jednak uda nam się spędzić sylwestra ze znajomymi w Karczmie pod lasem...siostra zaproponowała, że posiedzi z Aluszkiem bo mąż dostał nockę....tylko się ucieszyłam i nagle rodzice dzieci którymi się siostra opiekuje zadeklarowali chęć podobną do mojej :( i siostra się zgodziła....więc nie przyjdzie do mnie....i mogę zawieść Aluszka do niej....i jakoś już nie wiem czy chcę :( :( :(
-
Nula ... moja koleżanka ma podobną sytuację z bratem...tak się to stało z dnia na dzień po prostu....
-
mój też robi sobie sam kanapki :D