Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pynia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pynia

  1. Destiny - poczucie humoru Cię nie opuszcza więc dajesz radę :)
  2. no nie udaje mi się nikogo utrafić :( ...zmykam ....
  3. Andziu zdjęcia dawaj....no i uciesz nas opowieścią w stylu... i ja tam byłam wino i miód piłam...:D
  4. Andziu zdjęcia dawaj....no i uciesz nas opowieścią w stylu... i ja tam byłam wino i miód piłam...:D
  5. Hej. Aluszek już bez gorączki :) Antybiotyk jeszcze dwa dni. W przyszłym tygodniu do kontroli. mysico - lek stwierdziła, że to angina.....nasze codzienne spacerki widać nie zaprocentowały.... kombinezony fajne..... akcesoria do malowania fajne.....u nas w szkole ciągle babramy się w różnych maziach....a to malowanie dziesięcioma palcami....a to ugniatanie masy solnej....a to rzeźbienie w masie trocinowej....a to praca w materiałach sypkich lub półpłynnych....z kiślem np jest niezła frajda :) a na jesienne długie wieczory dla większych zuszków proponuję zabawę logopedyczną : W wiejskiej zagrodzie, pies zwany Burkiem skrzętnie zarządza całym podwórkiem niech Burkiem będzie w buzi języczek wnet obowiązki jego wyliczę Rankiem, gdy tylko oczy otwiera ziewa i za porządki się zabiera ( szerokie otwieranie ust - aaaaaa) najpierw wokół swej budy posprząta zamiecie (oblizywanie warg ruchem okrężnym) zakopie kości do kata. (kierowanie języka w kąciki warg) Następnie w buzi zrobi sprzątanie ( okrężne masowanie czubkiem języka zewnętrznej strony dziąseł) i zerknie w miseczkę co dziś na śniadanie (wysuwanie i chowanie języka do jamy ustnej) na widok ciepłej kaszy parska i smacznie sie oblizuje na koniec zjada wszystko bo bardzo mu smakuje(głośne mlaskanie językiem z unoszeniem czubka języka do podniebienia)
  6. ..jutro do pracy, pn,wt wzięłam opiekę....tak sie zastanawiam kto wymyśliła tę ilość 2 dni na rok....pewnie jakiś Roman :)
  7. śpi Ja kocham święta z choinką ...w tym roku dodatkowe emocje....bo to pierwsza choinka Ali poza brzuszkiem :) Cały grudzień jest fajny, pierwszego mam urodziny, szóstego Mikołaj, ledwo się obejrzę i już przerwa świąteczna w pracy, piosenki świąteczne, kolędy, migoczące lampki, zakupy prezentowe, ozdoby na ulicach, szampańska sylwestrowa zabawa....udziela mi się ten nastrój i zawsze czuję w serduszku takie wyjątkowe ciepełko :D ...no a w tym roku przyjdzie nam sylwestra spędzić w domu....nie wiem jak to zniosę...psychicznie :D
  8. Ali wyraźnie lepiej bo walczy w łóżeczku....snu ani widu ani słychu... Jestem w "Naszej Klasie" ...na razie odezwała się jedna koleżanka i to z tych mniej ulubionych :)
  9. cześć dziewczynki :) DZIEKUJEMY ZA CIEPLE SLOWA ...były potrzebne .... Temperatura utrzymuje się w granicach 37, 5 ......mam nadzieje ,że wieczorem nie pójdzie w górę.....innych objawów nie ma.... Aluszek bardzo dzielna.....dzielniejsza niż mama :) Macie rację , że pierwsza choroba to SZOK ...WIELKI SZOK.... Położyłam Alę w niedzielę spać... jak zwykle koło 19, oglądałam Taniec z gwiazdami... jak zwykle, Sebek w pracy...jak zwykle, zaglądam do Ali....jak zwykle...pączki rozpalone ....mierzę temperaturę...39,9...dużo...nogi mi się ugięły...w głowie mnóstwo scenariuszy....kąpiel chłodząca....kompresy chłodzące....tel do Sebka...tel do pediatry....panadol doustnie....wymioty....wycieczka do apteki po czopki....czuwam...mierze temperaturę...czuwam...noszę...czuwam...kocham jeszcze bardziej niż najbardziej...czuwam...rano do poradni... ...najgorszy jest niepokój...brak snu...to PIKUS!!!!
  10. temperatura spadła jeszcze w nocy, rano już w normie.......czuję się jak zombi....opanowałam sztukę noszenia Ali na rękach z zamkniętymi oczami i czymś w rodzaju drzemki chodzonej.....cokolwiek to znaczy
  11. ledwo się trzymam marchewo .....to nie na moje nerwy.....gorączka się utrzymuje....ja wariuję....maluszki nie powinny chorować!!!!
  12. Ala chora...angina...nie mam pojęcia dlaczego....dbałam tak mocno ....w nocy miała gorączkę 39,5 ....myślałam ,że oszaleję.....nadal tak myślę....
  13. a ubranka używane?? Aluszka wypiła 110 ml kaszki brzoskwiniowej na bebilonie i usilnie zasypia z prosiatym :)
  14. dzięki......ja Aluszkowi wkładam podwójne skarpety....bo nie wiem czy są jakieś butki zimowe dla niemowlaków..... mamuniu- ludek zimowy jak z reklamy :D
  15. .....Polska Mieszkam w Polsce Mieszkam w Polsce Mieszkam tu tu tu tu Tu tu tu tu tu tu tu tu ...
  16. już się ciemno robi...i ...jak tu normalnie funkcjonować......
  17. fajna sukieneczka.....nas czeka chrzest w maju...mam nadzieje, że będzie ciepło :)
  18. a jeśli przy spacerach jesteśmy...napiszcie dziewczyny czy wkładacie maluchom rękawiczki....i buty...a jeśli tak to jakie ....
  19. mamuniu - czyżbyś pokochała teściową...a feeee :) :) :)
  20. ...ale bajkowo pruszy za oknem ....aż mi się zachciało świąt....choinki....bałwana.....bycia razem.....
  21. My zaczynamy właśnie pierwszą drzemkę :) marchewo - od rana wojowniczy nastrój ?? :) mamuniu - dla Ali ślimak ma jeszcze za małe elementy...ale jak podrośnie to kupię....myślę , że nie można szaleć....nie ma go na liście ....no i nie mamy żadnej gwarancji, że inne zabawki z Chin (a to 90 %) są bezpieczne ....
  22. Nula - gratuluje :) ...weszłam właśnie na stronkę bobomigów...ale już tam nie ma słownika....
  23. Destiny - z tego co nam mówiła rehabilitantka ważne jest aby nosząc dziecko na rękach układać je raz na lewej a raz na prawej ręce, to samo z ramionkiem :)
×