pynia

aha i dziś mała rewolucja :) ....obniżyliśmy Aluszce materac :)...i właśnie coś ma problemy z zaśnięciem.....

mamuniu - Aluś zdolniacha :) ... i kuchnia taka przestronna ....ja to mam raczej taki aneks kuchenny typowy w polskim budownictwie :(

Ja z cieplejszych ciuszków kupiłam na razie sztruksowe ogrodniczki podszyte polarem i sztruksową kurteczkę, Aluszka wygląda w tym zestawie jak wielki misio i na styk mieści się w gondolce. Nie cieszy mnie fakt , że przyjdzie nam się przeprowadzać do spacerówki na zimę :( Zamówiłam przez internet śpiwór do wózka spacerowego, ale gondolka jednak zdecydowanie lepiej chroni przed wiatrem .... ....aha i zastanawiam się nad kupnem cieplejszych bluz bo takie bawełniane to chyba nawet po domu nie długo będą za chłodne.... Na razie po domu ubieram Pączka w body i bluzkę bawełnianą z długim rękawem, rajstopki i skarpetki + spodnie....a Wy???

W Sosnowcu deszcz ze śniegiem, nie lubię takiej pogody-pluchy....za to nie mogę się doczekać srebrzystego śniegu i lekkiego mrozu :D mysico- synuś w czapie przesłodki :) , jeśli chodzi o szczeniaczka uczniaczka to ja jestem zdecydowanie na tak. Alusz od początku jest zachwycona, tarmosi nim i pioseneczki włączają się same ....nigdy się jej nie nudzi i zawsze poprawia jej humor :)

dobranoc

...a ja doskonale pamiętam jak jedyneczki pamperkowe sięgały Aluszce pod paszki, a teraz trójeczka leży jak ulał na pupie mojej damy :)

Pączek śpi :) Poczytam sobie bo od dłuższego czasu męczę się z \"Blondynką śpiewającą w Ukajali \" marchewo - nie ma co się wstydzić swoich uczuć :) ja integrując się z Tobą też powiem ,że dla mnie BYCIE MATKA BRZMI DUMNIE, w wielu sytuacjach jestem teraz silniejsza, pewniejsza siebie, mało tego ...a co mi tam.... mądrzejsza :D ...i co mi tam...nawet bardziej kobieca :D :D :D ...i w ogóle mam w sobie taką dziwną moc, którą czasem tłumi zmęczenie....ale bywa i tak że te emocje...uczucia które są we mnie rozrastają się...pączkują...kotłują się i wyskakują na światło dzienne a wtedy mogłabym stanąć na dziobie statku i krzyczeć JESTEM KRóLEM śWIATA :D :D :D ....no to dałam czadu :D:D:D a co tam czasem można mieć dni skowronka :D...nie czytam i puszczam :D mamuniu - lustro fajne, ja mam podobne w drewnianej ramie na przedpokoju, z ikea :)

Nula - moja siostra jest opiekunką i dostaje 6 zł za godzinę.

mysico- a do jakiej poradni dzwoniłaś? my chcieliśmy się dodzwonić do Chorzowa na Trauguta iiii niiii huuuu huuuu. jutro spróbujemy......

hej . my już zaliczyłyśmy z Aluszką badanie krwi. było całkiem w porządku. Andziu - pazurki weselne :) Lena fajnie wcina jabłko :) Pozdrawiam iiii niestety znów do pracy.......

...złapała nas ulewa ...dobrze, że na ostatnich metrach spaceru ....ale była jazda ....pędziliśmy jak strusie pędziwiatry :D Agol - no to teraz przyszła pora na pierogi...podsmażam z boczusiem od Ciebie ;)

wyszło słońce....zbieramy sie na spacerek...migusiem :D

pogoda taka dziwaczna iiii w końcu zrezygnowaliśmy ze spaceru :( Agol - właśnie szykuję pierogi......

na obiadek pierogi ruskie :)

hej laseczki ! Ja oglądam mecz , gramy z Amerykankami i właśnie przegraliśmy pierwszego seta. Wczoraj w spodku było super :)

hejka . ja dalej w skowronkach :) jak to w świąteczny czas siedzimy, jemy i spacerujemy :) do zobaczenia na koncercie KULTU już za 2 godzinki :) :)

olka- Ala była na OIOMIE nie na laryngologii....

Polska - Brazylia 0 do 3 :(

...i nawet myślimy z Sebkiem o zrobieniu takiej tabliczki z podziękowaniem za opiekę nad Aluszkiem , tam na OIOMIE wisiały takie ze zdjęciami małych baków....aż się wzruszyłam :D

tak Judytko - Aluszek został do tego szpitala przewieziony od razu po porodzie. Jak nie lubię polskiej Służby Zdrowia to na ten szpital złego słowa nie mogę powiedzieć !

marchewo - Aluszka badanie słuchu miała robione państwowo w Chorzowie, chyba takie standardowe, włożyli je słuchaweczkę do ucha i monitorowali na komputerze. W styczniu idziemy na kontrolne badanie.

hejka :) U Nas dziś na obiad królik . Sałaka wyszła dobra i bardzo ładnie wyglądała na półmisku . W ogóle fajnie wczoraj spędziliśmy czas.....widać potrzebuję towarzystwa jak powietrza......bo i humor mi dopisuje....nie narzekam ....wszystko widzę w różowych barwach :D

marchewo - Ala miała badanie słuchu, w czasie snu , komputerowo bez problemowo :) Cieplutkiego dnia życzę :D

hej laseczki! Lubię takie dni....siedzimy razem...nic nie robimy razem.....:D Rano Sebek oprawił dynię i jest...koszmarna :) Wieczorem przyjedzie do nas siorka z mężem na horror party. Przygotuję sałatkę z serkiem wiejskim z kafejkowego przepisu :) Aluszek właśnie usypia na ramionku Sebka .....wszystko pod kontrolą :D

aNDZIU - ja się też z Aluszkiem nie wybieram, jakoś nie czuję tego...spacer z wózkiem po cmentarzu....szkoda tylko ,że już drugi rok minie mi nocna wyprawa pt my i ani żywej duszy więcej :D Marchewo - mam nadzieję, że te boleści to nic takiego i po wizycie u gin wszystko minie :)