pynia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pynia
-
marchewo - ja Aluszkowi cierpliwie wyjmuje palec z buzi... u mnie na razie bez zmian....czyli wciąż mały dołek.. ...niezmiennie też czytam co u Was słychać .... dobranoc
-
Judytko Destiny - myśl tylko pozytywnie Trzymam kciuki mocno , żeby wszystko było najlepiej jak tylko można sobie wymarzyć :D
-
Spectro spadek formy.....bardzo dobrze powiedziane.....najgorsze, ze to nie tylko dziś ....a chyba z trzeci dzień mnie trzyma....coś okropnego....jakbym umarła....zatrzymała sie w biegu.....zastygła w bezruchu.....a wszystko wokół pędzi i wali i bucha buch buch....chyba zabrakło mi tej pary napędzającej moje życie.....niech to już przejdzie....
-
dziś koleżanka spytała mnie kiedy drugi bąbel.....i tak bez namysłu odpowiedziałam, że nigdy.....ale jak sie namyśliłam to chyba bym chciała drugie...ale ...tylko w tedy gdyby mąż urodził....a ja mogłabym nie pracować i wychowywać dójkę budrysów !!
-
właśnie doczytałam o Waszych zapędach na basen......a ja się boję, że zimą Aluszek zachoruje po takich kąpielach i powrotach do domu.......i jeszcze te wyczyny z podrzucaniem dziecka i łapaniem go pod wodą.....nie na moje nerwy.....
-
Właśnie wróciłam od neurologa WSZYSTKO DOBRZE :D :D :D Aluszek rozwija sie prawidłowo do swojego skorygowanego wieku uffffff . Następna wizyta znowu za 3 miechy....obym dowiedziała sie równie uciesznych rzeczy :D olapi- wiersz czytałam dwa razy i dwa razy się pobuczałam ...właśnie , dokładnie tak to czuje!!!! destiny - czuć, że jesteś psychologiem ;) marchewo - ja tam się z Tobą zgadzam , że faceci to małpy...choć kochane :D ! A swoją drogą ciekawa jestem gdzie Twój małżonek pracuje.....że mu robią wodę z mózgu :D
-
...papiery mnie zabiły...trafiony-zatopiony...
-
majko - mały ma rozbrajający uśmieszek:) a co tam w foteliku ma podłożone pod główkę? Mój Aluszek dziś wyprodukował kupę gigant ...gdzież ona nie była :)....a potem jeszcze jajecznicę z 3 jaj ....mam nadzieje że wszystko dobrze...zwykle robi królicze kupki .... ...ale temat z rana do śniadanie :D miłej niedzieli życzę....ja będę niestety tonąć w papierach :(
-
mamuniu - szybko wracaj !! mysico - u Nas nie ma biblioteki ......obiecuje, że od dziś będę miła dla pań w bibliotece....bo ja z tych co nie oddają o czasie my po uroczym spacerku cała trójeczką :D
-
hasło ..ostatni odpoczynek ...ubawiło mnie :D
-
kawka to dobra myśl :)
-
hej, ja już po śniadanku...kabanoski i pomidorki :)
-
Zajrzałam do Aluszka ...śpi jak księżniczka :D
-
Destiny - będziesz miała cc w znieczuleniu zewnątrzoponowym?? Jeśli tak to ja z dwóch źródeł ...i to bardzo hipochondrycznych ...wiem, że da się przeżyć ....środki przeciwbólowe skutecznie niwelują ból w pierwszych dobach ...choć ponoć ma się po nich trochę przytępiony umysł.....a blizna prawie nie widoczna ...sama sprawdzałam :)
-
w dodatku zbliża sie termin wizyty u neurologa i szczepienie !!!! Wybaczcie mi więc mój spadek nastroju :D
-
szkolnictwo jest nafaszerowane sztuczną biurokracją - dupa dupa dupa - to mój osobisty cichy protest :D
-
Także nie wierzcie polityką, że nauczyciel pracuje tylko 18 godzin tygodniowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
marchewo - jestem logopedą, wrzesień to zawsze gorący miesiąc w szkole, diagnoza uczniów a potem żmudne opracowywanie indywidualnych programów terapii logopedycznej ...mam 30 uczniów pod opieka więc 30 programów...a każdy uczeń z innymi problemami :( Dodatkowo podjęłam się idiotycznego awansu na nauczyciela dyplomowanego ...co wiąże się z opracowaniem planu rozwoju zawodowego na 3 kolejne lata....który właśnie wrócił do mnie w celach poprawy .... ...i w ogóle KICHA ....bo zawód nauczyciela to oprócz godzin dydaktycznych masę innych , dodatkowych duperel o których nikt nie wie, a które niestety należą do obowiązków ....np duperela typu współpraca z teatrami...co wiąże sie z tym , że trzeba do nich iść pogadać , zdobyć darmowe bilety, zorganizować grupę uczniów, transport, sporządzić kartę wycieczki itp. itd. ...a kiedy to robić??? a robić trzeba !!!
-
!!!! Ależ zawodzę smętnie.....jestem matką pracującą i muszę to zaakceptować.....będę sobie powtarzać tę mantrę....ponoć to działa....
-
Judytko - tylko tak sobie myślę że to już chyba nie jest mój żywioł....albo potrzebuję czasu ....żeby poukładać sobie to na nowo...a czasu nie mam .....
-
...czyli z czy bez trzymanki hmmm....kołowrotek mam !!!!!! Jakoś ostatnio ciągle gonie...pędzę....w myślach...w mowie ...w nogach....czasem brakuje mi tchu...siły...czasu .....gubię wiele rzeczy ważnych....wiele mi umyka.....na wiele nie mam wpływu....jedno nakłada mi się na drugie....czyżby to już obłęd czy tylko życie jest do bani :D
-
mamuniu - szwagier ma fajne poczucie humoru...rysunki rewelacyjne :D
-
widzę że wspinacie się na kulinarne wyżyny....a u mnie pospolicie....:D właśnie jesteśmy po rehabilitacji.....zwariuję przez to ....naprawdę ...nie potrafię przywyknąć do godzinnego kwilenia Aluszki....serce mi sie rozrywa !!!!! I na dodatek Alusz tak pięknie odwraca głowę i patrzy zawsze na mnie .....a ja tłumaczę jej, że to jest fajna zabawa...i , że nic złego się nie dzieje....i , że powiem Sebkowi, że byłaś dzielna iiii wyję w duchu do księżyca!!!!!!!
-
a ja dziś serwuje kotleciki mielone z ziemniaczkami i fasolką szparagową :)
-
Fraszko -