pynia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pynia
-
Sebek w pracy 15 - 22 :( ....ja jakaś oklapła jestem....Ala śpi .....pośpię i ja :)
-
Destiny - ja to nawet nie oglądam takich sprzętów :D Byliśmy całą rodzinką na spacerku i wpadliśmy po drodze do kafejki na puchatą kawkę i tęczową galaretkę na drugą nóżkę :D
-
Destiny - moim zdaniem noworodka najlepiej myć dolewając do wody płyn, wtedy nie trzeba już używać ani mydła ani oliwki ani nawet szamponu, choć można też śmiało stosować mydło , którym myje sie również główkę ...tak naprawdę to dopiero jak zaczniesz stosować to okaże sie co dla Twojego dziecka jest najlepsze :)
-
Z zabaw to moja Alutka uwielbia jeszcze .....A kuku.....już wielką frajdę sprawia jej sam moment zasłaniania buźki.....a przy odsłonie i kuku to jest radość sięgająca zenitu...widać komplet różowych dziąsełek i słychać rechot całej żabiej orkiestry :D Dziś znalazła sobie nowe hobby :D pije przez słomkę ;) tzn przygarnia sobie szklankę gdy ja pije i żuje słomkę ....rewelacyjny widok :D...jak krówka Mućka na pastwisku :D
-
poszło dwa razy...znaczy ,że nie kłamałam :D :D :D
-
mata i pałąk edukacyjny to BLOGOSLAWIENSTWO!!!!! Nie mam pojęcia jak kiedyś sobie radzono bez takich gadżetu :D Moja Ala jest wniebowzięta i ja też :D
-
nulla - miło Cię poznać :D
-
będę się już zbierała do prysznicowania :D...mydełko wszystko umyje....nawet uszy i szyję ..... dobrej nocki :D
-
a tak w ogóle to czeka mnie odnowa szafy Alutki.......bo robi się coraz chłodniej....a u mnie cieplejszych rzeczy ni chu chu.....
-
oooo i przypomniało mi się jeszcze , że po ....wymianie zdań......gdy pielęgniarka koniec końców zaszczepiła Alutkę.....a aniołek zaczął płakać......bardzo....jeszcze nigdy tak nie płakusiała.....tak żałośnie zawodziła i kwiliła......skarżyła sie mi że ją nie obroniłam ...JEDZA stwierdziła ....mała jest rozpieszczona .....SZOK!!!!!!!! ZANIEMOWILAM !!!!!!!! Szkoda z TAKIMI dyskusji!!!!!!!
-
a jak tam główka Kacperka?? co powiedział lekarz??
-
mnie się nie zdarza......raczej obserwuję przyjazne uśmiechy. choć raz , kiedyś babeczka powiedziała mi, żebym Ali nie trzymała w pozycji do oglądania świata bo jest jeszcze młodziutka i zepsuje jej miednicę, a takie kobiety potem maja kłopoty z rodzeniem......wytłumaczyłam sie grzecznie jak uczennica psorowi.....że ja się dlatego wyginam do tyłu , żeby Alutka opierała się o mnie i nie spoczywała całym ciężarem ciała na miednicy....na co pani rzekła.....to mnie uspokoiłaś :D :D :D
-
marchewko - nie dobrze......
-
Nie lubię piłki noznej....jakoś to takie monotonne.....biegają tak bez logiki żadnej :D co innego siatka.....szybka akcja i reakcja......dynamika......emocje :D nooooo i nie pisałam że naszym złotką nie poszło....ojjjooojjj zupełnie im nie poszło!!!!!!!!!!
-
...pół roczku........jak to szybko zleciało!!!!!!!
-
mysico - Pracuje w szkole specjalnej. Z Aluśką , aniołkiem najanielszym moim :D zostaje babcia , moja mama :D Narazie jeszcze to bardzo przeżywam....nie prędko odetnę ją od pępowiny :D w pracy nie mogę skupić się na niczym :D mam nadzieje, że z czasem to się unormuje i złapię jakąś równowagę......dobrze , że Aluś dobrze to znosi....w każdym bądź razie lepiej ode mnie :D majko - Alutek mój ma pół roczku :D
-
...już po wizycie lekarskiej.....temperatura spada....uszy, gardło, płucka czyste :) nie mam pojęcia co to było......może jakaś chwilowa reakcja poszczepienna....mam nadzieje , że nic sie nie wykluwa....tfffuuuu tfffuuu....na pewno nic się nie wykluwa :D nooo i dziś na wadze 5900 :) już niedługo 6000 :)
-
po drzemce temp jakby spadła 37,5 ....jeśli dobrze zmierzyła....bo dwa razy mierzyłam i dwa razy Ala znów zrobiła kupelache :) ...to chyba zdrowa :) nooo Ale po lek już posłałam :D
-
nikogo nie ma.....a ja mam małą panikę.....Ala wydała mi się jakaś cieplejsza i zmierzyłam jej temperaturę 37,3....po pół godziny 37,7, potem 37,9 i potem 38,1......wiem , że to jeszcze nie gorączka ale martwi mnie fakt , że sukcesywnie rośnie...może to po szczepieni....zamówiłam lekarkę....na wszelki wypadek. Ala śpi i ogólnie ma dobry nastrój.....zrobiła kupę podczas mierzenia temperatury :)
-
młoda mamuni - no to masz miszmasz :D ja w sypialni mam spokojny róż i dość ciemny koral ......róż jest ok......choć do salonu ???? hmmmmm ciężki orzech do zgryzienia
-
...i jeszcze się pożalę, a co tam, będzie mi trochę lżej.....NOWA ...jak się okazało nie ma ani neurologopedii ani nawet oligofrenopedagogiki skończonej....tylko golutką logopedię ....SZOK.....i do tego dostała od rączki umowę na stałe .....świat nie jest sprawiedliwy !!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
hej! nooo to zaczyna mi się weekend :D W pracy dostałam kichowaty przydział klas bo NOWA ponoć musi się jeszcze zaadoptować a tak naprawdę to jest córunią szychy prosto z górnej półki ....NIC I TO ZNIOSE..... mysico - ja mam łóżeczko graco , nie pamiętam nazwy modelu, takie z regulacją wysokości, jestem zadowolona. W zestawie jest turystyczny materac i nam wystarczył, na te kilkanaście dni nie było sensu kupować tradycyjnego. majko - a co Ty masz za lekarza co nawet w ramach domowej wizyty szczepienie robi ??? Tylko pozazdrościć :D
-
Sebek właśnie karmi Alę i zaraz będzie troszkę przytulanek i lulu :) Nula - z tym spaniem tak jakoś samo wyszło, ale przez pierwsze miesiące trzymałam na rękach aż zaśnie. Teraz nie mam problemów ....wprowadzam senna atmosferę.....pilnuje rytuałów i tyle. Młoda mamuniu - mi sie podoba wrzos :) U Ali w pokoju mamy lewandowe ściany i jedną niebieska :) Marchewo - Ala je bebilon niskolaktozowy....nie widziałam go w żadnym markecie. Zgadzam się z tobą , że ceny są okrutne!!!!!! W Polsce wiele rzeczy jest od dupy strony :D
-
BYLA OSTRA JAZDA BEZ TRZYMANKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
strzeżcie mnie bo szczerzyć się w tej sprawie nie potrafię :D