pynia

marchewo - BRAWO.... ONI POROSTY SA TA MAłPA :D

z tego wszystkiego wybrałam sie do solarium i fryzjera...taka namiastka planu :D oczywiście jak mnie nie było Ala spała 3 godziny i jak wróciłam to musiałam ją budzić na kąpiel.....Sebek to ma fart :D

młoda mamuniu - cały dzień dla siebie achhhhh :D ja właśnie pomyślałam, że potrzebowałabym miesiąca żeby naładować baterie na cały rok...i nawet pozwoliłam sobie w marzeniach ten miesiąc miodowy zaplanować: 2 tygodnie leżenia na egzotycznej plaży pod palmą przeplatane dzikimi imprezami w bikini i z drinkiem w orzechu kokosowym........1 tydzień intensywnej wspinaczki po górach - ekstremalny wysiłek i równie wielkie emocje.......i znów 1 tydzień odpoczynku na hamaku....na mazurach.... tylko we dwoje + zieleń i zapach lasu + księżyc...i nic poza tym......

a ja dorwałam gdzieś w internecie stare przeboje papa dance.....jaki to uroczy kicz....podstawówka.....banda wystrojonych koleżanek....jeden z pierwszych koncertów w życiu.....wlepione oczy w Stasiaka (który teraz wygląda jak mój wujek :) )...totalny odlot...czad....balanga do białego rana............a teraz stoje przed Alą wygłupiam sie jak wariatka , kręce piruety , a ona ryczy ze śmiechu i obgryza piety :D :D :D............. a ja nucę.... ona piękna, on niczym Bond, w myślach daleko stąd, weszli na firnament .......

Ala śpi. Nikogo tu nie widzę więc poleżę pod pierzynką i poczytam książkę.....choć mogłabym się zająć tyloma wspaniałymi sprawami : mycie okien, prasowanie, odkurzanie, mycie garów.....trudno nie jestem maszyną :)

hej! powolutku zbieramy sie do pakowania.....faktycznie jakbyśmy sie mieli wyprowadzać :) paprotko - my kilka lat temu zapłaciliśmy firmie za zrobienie łazienki i wc całościowo 2500 zł także 3000 na dzień dzisiejszy to chyba normalna stawka. Z doświadczenia wiem , że nie warto brać taniego jednoosobowego fachowca od wszystkiego bo taki u nas zawalał kolejne terminy i zostaliśmy z rozbabranymi pokojami na Boże Narodzenie...a to że nie był drogi jakoś wcale nam nie zadośćuczyniło !!!!!!

Czyżby misiak juz czworakował ?? SUPER !!!

...dżungla wessała mnie tak realnie że spaliłam garnek z ziemniakami.....

nooo to czas na obiadek, dziś tradycyjnie poniedziałkowe jajo sadzone :)

nula- az mnie ciary przeszły !!!!!

wracając do włosów.....moje są wszędzie!!!!!!!!!!.....nawet w pampersie Ali - mówiąc oględnie :) :) :) marchewo - ja ponad miesiąc odciagałam Ali mleko , to dopiero była orka na ugorze...praktycznie ciągle zajmowałam sie cycem ......odpuściłam bo miałam mało pokarmu.....i przez 3 miechy KOLKA. Przy czym to wcale nie jest regułą bo kolka zdarza sie tez przy cycu .

noooo posłuchał sobie :D ...o 7 budzi mnie żebym Alą się zajęła bo on sobie wodę do wanny nalał i mu zaraz wystygnie...kurwa kto sie kąpie o 7 w niedziele !!!!!

młoda mamuniu - jak tam po urodzinach ?? mój wulkan właśnie upuścił trochę lawy....dobrze że kontrolowanej :D bo mogło być gorąco :D w skrócie mówiąc faceci są beznadziejni!!!!!!!!!!!

my dziś rolujemy na stawikach :D :D :D fajna frajda...choć jeszcze do swobodnej jazdy bez trzymanki długa droga.....a hamowanie nadal jest tajemnica :D

Nula - mnie już wypadła połowa włosów.....a akcja nadal trwa łykam merz spezial ale bez skutków.....

Nula - mnie już wypadła połowa włosów.....a akcja nadal trwa łykam merz spezial ale bez skutków.....

nooo co Wy dziewczyny , biorę tylko podstawowe rzeczy :D :D :D tak na poważnie....może sie uda zmieścić w jedno auto :) jedziemy do campingu, namiot biorę taki rekreacyjny przeciwwietrzny :) a wszystkie inne pierdoły dla wygody i lepszego samopoczucia :D ......a o hamaku i skrzynce wina..... wspominałam ;) ;);)

mysico - poważnie :) jedziemy na 3 tygodnie więc biorę cały pokój Ali ....ba.....cały dom zabieram :) .....stelaż + gondola......stelaż + wanienka.....łóżeczko turystyczne.....akcesoria zabawowe......akcesoria kosmetyczne......szafa ubrań Ali, moja i Sebka.....rolki......ekspres do kawy.....namiot.....ect. :) marchewo - byliśmy na Harym Poterze :D i na mrożonej kawce :D PODOBAłO SIE NAM :D młoda mamuniu - w WSB studiuje moja siostra....może więc wpadniecie na siebie w bibliotece :) ....bo przypuszczam , że chodzi o tę profesję....chyba , że coś pomyliłam :D ALE DZIS WSZYSTKO MI WOLNO BO FAJNIE MI łOOOOł :D :D :D

aaa mój Sebek rozmroził i umył wczoraj lodówkę.....do 24 mu zeszło...a my już spałyśmy jak dwa bąki :) co nieznacza że ogólnie nie jest opierdalaczem :)

Judytko - jedziemy na dwa samochody :)

co do porodu ....nie ma się co spierać gdzie lepiej....gdzie gorzej :D Ja rodziłam na Raciborskiej i byłam zadowolona...ale też nie obyło sie bez bocznych komentarzy....typu \"ta to drapieżnik jeden\" (tak mocno zaciskałam rękę na ręce położnej że wbijałam jej paznokcie ) lub \"no rzeźnia po prostu\"(gdy wstałam rano z łózka i polało się czerwienią po podłodze) Wtedy byłam za bardzo zmęczona na komentarze....a teraz mi to wisi u pisi :D NAJWAżNIEJSZE ZE PORóD SIE UDAł I ALA ZDROWA

od jakiegoś czasu rozwijam Alutkę oralnie :D wpatruje sie w moje miny i z wdziękiem stara sie naśladować :D ćwiczymy parskanie (czyli motorek), kląskanie(czyli konika) i cmokanie (czyli wiadomo) .....na razie Alutka robi dziwaczne miny typu : u mnie pada...a u mnie nie pada :D, wyjmuje z klasa języczek oraz pierdzi puszczając balony :D

...jakoś wszystko leci mi z rąk.....albo ciśnienie niedobre...albo mój wulkan przycichł ale nie zgasł.....

dziś postanowiłam pozbierać się do kupy :D ...nie marudzić....nie narzekać.....wulkan trzymać zamknięty :) .....zobaczymy na jak długo starczy mi dobrej woli :D :D :D

czytam sobie dziennik i piję pyszną kawkę :D