pynia

marchewo - Widać Kacperkowi bardzo dobrze pod Twoim serduszkiem :) Musisz z nim poważnie porozmawiać :) POWODZENIA W SZPITALU !!!!

Mnie wczoraj odwiedziła siostra i milutko spędziłam dzień....a dziś znów sama bo Sebek znów w pracy... :( majko - szkoda, że mimo, że karmisz piersią synek ma problemy z brzuszkiem. faktycznie do konca 1 mies nie podaje sie leków, ale pociesz sie , że czesto one i tak wcale nie działają. Przyjemnej niedzieli zycze

okąpałam i ululałam Aluszke :) W końcu zdecydowałam sie zacząć od kleiku ryżowego Bobovity , zagęściłam ni dziś dwz razy mleko w proporcji 2 łżeczki na 100 ml mleka i narazie ok....ale nie zapeszajmy ..... Pędze na mecz sitki :D Spokojnej nocki życze mamunią .....tym brzuchatym mamunią też :)

mysico - mocz nie musi być z rana.....więc ja zakładałam popołudniu tak do 2 h przed przyjsciem Sebka z pracy , a on potem........ szybciutko do laboratorium

Fraszko Kochaniutka - jeszcze tylko chwilek kilka.......to już z górki na pazurki

dzięki dziewczyny....zawsze można na was liczyć :)

to jeszcze jedno kaszkowe pytanie?? ile kaszki dodajecie do mleka żeby mozna było pic ze smoczka?? ja robie Ali 100ml mleka...i ile mam wsypac....zgupiałam.... własnie doczytałam , że kaszka ma wiecej kaloriii, a skolei kleik jest lepiej przyswajalny ..... nooo zgłupiałam !!

dzieńdoberek :) Dziewczyny napiszcie czym różni się kleik ryżowy od kaszki ryżowej ??

Andziu - :) ja jestem rocznik 73 ...tylko z grudnia.....więc pewnie od Ciebie też jestem starsza :)...ale wcale mi to nie przeszkadza :D

paprotko - masz rację, porozmawiam z nia dzis tez o tym

Ala męczyła sie 3 godziny z przerwami na krótki , niespokojny sen :( Gdy podsypiała przeleciałam caly internet i doczytałam że bebilon niskolaktozowy można podawac zamias mleka nastepnego w szczególnych wypadkach.......i tak mysle , że skoro na tym mleku Ala sie dobrze czuła to może trzeba do niego wrócić........zadzwoniłam do Sebka do pracy i ten urwał sie biedacvzek pojechał do apteki kupił niskolaktozowy bebilon i spowrotem do katowic.......nie miałam sumienia Ali podac znów bebilonu 2

Andziu - Nie próbowałam espumisanu. Jejku.....przed chwilą znowu akcja.... Myśle , że to napewno mleko......jednak nadal org nie toleruje laktozy i nie potrafi jej strawić.......pogadam z lekarka......iiiii zmienie jeszcze dzis mleko na Bebiko Omneo (niskolaktozowe!) Jejku dlaczego sie zgodziłam przejsc na ten Bebilon 2 ....a tak intuicyjnie czułam , żeby jednak przejsc na Omneo................juz zawsze bede słuchała tego co mi podpowiada serce matki!!!!!!

hej U nas bez zmian....dziś czwarty dzień jak odstawiłam wszystko i jedziemy na bebilonie 2 .......nie wiem co to jest ale Alutke tak ze 2-3 razy w ciągu dnia zbiera atak płaczu....taki bardziej krzyk....pręży sie i wygina.....tak jakby coś w brzuszku było nie tak.....trwa to krutko z kilka minut....potem uspakaja sie na ramionku.....właśnie przysnęła ..... Przyjdzie dziś lekarka....sama nie wiem może jednak trzeba zmienic to mleko....... młoda mamuniu - byłam w salonie piękności......ale jak zwykle bez szaleństw....zrobiłam sobie henne brwi i rzęs , maskę odżywczą na włosy i skróciłam je ....no jak na mnie to sporo....bo ze 4 cm :)

ja dzisiaj mam sajgon selline - dzieki marsjanko - i jak skończyła sie ta sprawa w szpitalu?? Moją lek zaniepokoił urolobilogen (czy jakos tak), że niby nie powinno go byc w moczu i mamy miec robione własnie próby wątrobowe :(

dziewczyny znowu mam pytanko odbytowe.....kupa przypominajaca żółtą jajecznice to może być?? bo Ala zawsze miała takie bardziej zbite brażowe ??

dziewczyny znowu mam pytanko odbytowe.....kupa przypominajaca żółtą jajecznice to może być?? bo Ala zawsze miała takie bardziej zbite brażowe ??

dziewczyny znowu mam pytanko odbytowe.....kupa przypominajaca żółtą jajecznice to może być?? bo Ala zawsze miała takie bardziej zbite brażowe ??

ja...i z suszarką próbowałam......to na zasadzie ciepłego okładu + miły szumek.............pomagało .....od czasu do czasu......... ja dzis nie jestem zbyt rozmowna bo Ala marudna .....ciągle na rękach............słoiki odstawione..........niewiem może to od mleka ........

niestety nic nie wygrałam w totka :(

noooo trzeba dostarczyć zaświadczenie o urodzeniu dziecka, wniosek a potem odpis aktu urodzenia.

ja jestem z sosnowca wiec bez autka nie da rady

ojjj mija mija...i to szybko ;)

Fraszko - nooo to juz tuż , tuż , tuż

ja jak Ala wczoraj w nocy miała akcję to od razu podałam i podaje profilaktycznie.....mimo że juz dobrze ponad miesiąc mielismy spokój i lek odstawiła.....zawsze mam go w pogotowiu !!!!

mysico - ...... a próbowałas podawac infakol - przed każdym karmieniem....wiem że Ty cos podajesz.....ale skoro nie pomaga......