![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/P_member_2817308.png)
pynia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pynia
-
...o Babim Lecie czytałam kiedyś w Dzienniku chyba...wydaje się być fajnym miejscem. A gdzie to jest...ja wiem gdzie Spodek...Skarbek...więc proszę mi wytłumaczyć jak kobiecie :D
-
olka -
-
Dzień dobry :) Ja bym się mogła powylegiwać bo mam do pracy na 11 :D ...no ale Alusza jak zwykle najpóźniej o 7 zwarta i gotowa :D andziu - wczoraj Ale ważyłam..na takiej domowej wadze el ...ważę ją potem siebie potem odejmuje...było 7.900...ale to się waha ...a dobrze by było żeby do roczku przybiła łapkę ósemce :D
-
-
o nie ten tytuł będzie dostępny dopiero na koniec lutego...a ja na 6 potrzebuję!!! marsjanko - a format jaki...sorry że tak głowę zawracam...ale się nakręciłam :D
-
ja myślę o czterech porach roku....podoba mi się kawałek tekstu , który podają....napisz jeszcze czy wykonanie jest książkowe...tzn twarda oprawa...śliskie kartki...czy to raczej taki szkoroszyt??
-
nooo wyję jak bóbr...kocham tego mojego Pączusia okropnie mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
otworzyłam powiększenie strony z dedykacją i aż się poryczałam...ze wzruszenia...bo nie dość , że wierszyk tak mi pasuje jakby mój był...to jeszcze imię mojej córuni...DZIEKI MARSJANKO
-
marsjanko - kuszący pomył...nie słyszałam o czymś takim! Którą książkę wybrałaś?? Napisz czy jest ładnie wydana...czy kolorowa...napisz coś więcej :D
-
...i do tego jakaś książka z wierszami Brzechwa albo Tuwima :) ...z dedykacją :) Na pierwsze urodziny tzn zaraz po urodzeniu kupiliśmy Pączkowi \"Alicję w krainie czarów\" ...taką dedykację wysmarowałam...że do tej pory mnie wzrusza :)....i pamiętam, że czytałam codziennie jeden rozdział ....podczas odciągania pokarmu...a potem jak byłam u Aluszka to opowiadałam jej do okienka...
-
noo to co marcheweczko zamawiamy :D
-
właśnie :D...czy to jest tyko bang...dzyń...czy może rata ta ta ta :D
-
Dzięki marsjanko :) Najwyżej sama się pobawię :D marchewo - nie martw się...może to jakiś placek kontaktowy...ja mam wrażliwą skórę i często mi coś wyskakuje...nie wiadomo skąd...z powietrza...samo przyszło i samo pójdzie
-
marsjanko - a jak te klocki dzwonią ...jak wpadają do żyrafki?? Olka - ja tez otworzyłam zdjęcia....i podoba mi się to co zobaczyłam :D ...złapaliście zimę za rogi :D marchewo - a mleko zmieniałaś ?
-
mysico- jak było na sankach???????? mamuniu - dobrze, że już Alek zdrów :D
-
...jak o mężach mowa...to ostatnio wrócił Sebek -mój Pyniek taki jakiego kocham... chyba bardzo dobrze zrobił NAM wypad w góry...albo ferie...urlop...mniej obowiązków...mniej stresów...więcej czasu RAZEM...
-
U nas wieje i leje...to świat nauczycielski płacze....bo jutro do pracy :D Ala pospała godzinkę do 18.30.... okąpałam ją i już smacznie śpi :D
-
...dopiero zasnęła...
-
andziu - kubuś...kubuś...mój faworyt wśród misiów :D
-
...scenariusz dokładnie taki jak napisałam :) ...już po zabawie w berka...zjadłabym ta gołą pupkę...czasem się aż boje, że się nie powstrzymam i uchamram :D :D :D oglądamy teraz tańce na lodzie....jakież te kobietki zgrabne i szczuplutkie....
-
a co do snu...to moja Ala w ciągu dnia nie śpi więcej niż godzinę...i to na dwie raty...teraz też widzę , że by się zdrzemnęła...tuliłam ją na rączkach pół godzinki ...oczy otwarte szeroko...i grzeczna jak trusia...ale snu nie ma...włożyłam do łóżeczka...i słyszę Pączka...marudzi a zasnąć nie umie...w końcu znowu jak wczoraj i przedwczoraj narąbie kupelachę...będę musiała ja przebrać...no i po spaniu...bo z gołą pupa to tylko zabawa pt \"łap mnie\" ...i zapiernicza po całym łóżku rehotając :D
-
Im bardziej pada śnieg bim - bom. Im bardziej prószy śnieg bim - bom. Tym bardziej sypie śnieg bim - bom, jak biały puch z poduszki bim - bom. I nie wie zwierz ni człek bim - bom, choć żyłby cały wiek bim - bom, kiedy tak pada śnieg bim - bom jak marzną mi paluszki :D :D :D
-
Czy któryś bąbel ma ŻYRAFA PEŁNA KLOCKÓW FISHER-PRICE ??? Myślę o niej ??? :D
-
...choć ja czuwam...i kontroluję sytuację w półsnie :D
-
...pocieszające jest to...że to wstawanie...w końcu się...zawsze kończy... :) ...oby skończyło się już...teraz :) :) U nas nic ciekawego ...