pynia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pynia
-
weekend cudowny :) Skoro mowa o proszkach ja ciuszki Ali piore w płynie do prania BEBI . Z nudnościami to faktycznie bywa róznie , czasem męczą nawet dwa trymestry .....
-
jakos to zabrzmiało złowrogo, nie chciałam Was nastraszyć...ale wiecie że mam w tym względzie traume....
-
Jeśli chodzi o skurcze macicy to ja miałam przez 5 dni po kilka na godzine a w dniu porodu to może tak z 7 na godzine w różnych odstępach czasu, bardzo krótkie tak do 60 s ......w pt mnie badano i dostałam kroplówkę bo szyjka zaczeła sie skracac, w weekend to na oddziale sie nic nie robi, a we wt wieczorem to juz mi odszedł czop i po badaniu okazało sie że jest rozwarcie na 1 cm.....tak więc nie lekcewarzcie skórczów !!!
-
Obejrzałam właśnie zdjęcia z 9 maja - Didd to dorodny , urodziwy brunet :) Moja Ala to przy nim kruszynka, ale to dobrze faceci muszą być wielcy :)
-
Didd kochaniutka - gratuluje wspanialego synka :) Jesteś dzielną kobietą ! Synuś na pewno wynagrodzi Ci trudy porodu , a z czasem wszystko wróci do normy! Całuje mocno Was oboje :)
-
nooo tegoroczne mężatki muszą pochwalic sie zdjęciami slubnymi :)
-
a ja karmie małą i idziemy na spacer, w sosnowcu nie pada choc niebo pochmurne.
-
Szkoda , że nikogo nie ma ....chciałam trochę pogadać....
-
Już nie długo Dzień Matki - pierwszy raz będę mamą :) :) :) :)
-
Fraszko - zgadzam sie z Marsjanką - z cc planowanowanym można sie oswoić, myśl tylko o plusach tzn - sama operacja choc stresująca nie boli....a martwic sie bedziesz po wszystkim...głowa do góry!!!
-
Marchewo - ja duży pokuj też mam na pomarancz - 3 sciany pomaranczowe, a jedna łączona z przedpokojem zielono złota :)
-
hej! dziś jakis senny dzień , ala mało je i dużo śpi. Popołudniu chyba wybierzemy sie na spacer troche dotlenic :) kupiłam chuste bebelulu - lulu i tak jak pokazuja na filmie próbuje ale zapakowac i nosic - tylko jakos wcale nie idzie mi tak sprawnie i gładko. jak przyjdzie do mnie rehabilitantka to moze mnie oswieci :)
-
marchewko - zieleń z żółcia pasują do siebie wg palety barw :) Ja mam w tych kolorach gabinet w pracy :) ćhoć osobiście wolę cieplejsze kolory :)
-
i życze miłego prasowania z gwiazdami seriali :) :) :)
-
no to chyba to samo ....taki duży :)
-
A ja dziś się cieszę bo Ali wyszła dobra morfologia i lek odstawił jej żelazo :) :) :) :) :) Za dwa tyg kontrola wagi....mam nadzieje ze Ala się zawezmie i przez ten czas trochę podgoni z ejaniem tzn z jedzeniem - ejo, ejo, ejo - ejamy dużo :) :) :) :)
-
Spectro i Kasiu - trzymajcie się ciepło :)
-
Judyto - Patryk to już duży mężczyzna :) Młoda mamuniu - ja kupowałam płytki Tubądzin w Dom i Ogród....ceny juz nie pamiętam :) Paprotko - jeszcze raz podpisuje sie pod opinią , że polska słuzba zdrowia jest niereformowalna - nawet rzeczy , które nic nie kosztują nie potrafia zorganizować przyzwoicie !!! I to nagminne spóźnianie sie lekarzy do pracy - Matko Kochana :)
-
Ametyst - a o jakie meble Ci chodzi?? Jak o szafę to ja mam fajny namiar na goscia z Indeko :)
-
obrzydlistwo!!!!!
-
dzis znów strajk lekarzy....a ja mam z ala umówiona wizyte.... za te strajki to lekarze sa jeszcze mniejsi w moich oczach......
-
Marchewo - masz prawo marudzić , śmiało , chcemy więcej :) :)
-
Zdecydowanie nie potrafie ubierac ali na spacer. Dzis załozyłam jej body z krutkim rekawem koszulke i spiochy bawełniane , cieniutką polarkowa bluze, bawełniana czapeczke z daszkiem i skarpetki. Jak wróciłam nie była spocona ale mocno ciepla i chyba czerwona na buzi :( Pomocy! Znowu! A w domu to jak ubierać swą stokrotke...teraz Ala jest w body z krutkim + koszulka + spiochy :(
-
Marchewo - też byłam zwiedzac ten szpital...ale za taka kase jaka biora to musza byc mili :)
-
Mojej Alutce śpiewam przy karmieniu : a ja rosne i rosne, zimą, latem na wiosne i nie długo przerosne mame , tatę i sosne ....chyba mi bije na tym punkcie.....