pynia

Dzieci maja swoje rózne fanaberie ;) Moja Alicja też najchetniej zasypia na rękach , a jak ją wkładam do łóżeczka to nagle otwiera oczka szeroko jakby sie ze mna bawiła w kotka i myszke :)

Dziś kupiłam Alutce w Smyku cudowną sukieneczke i dresik - różowe :) Był upust na ciuszki dziecięce 25 % :)

Mam niebieską papużkę falistą i jest bardzo pocieszna :) Mówi : moja pierdoła i daj buziak :) chodzi sobie po panelach , laduje mo na głowie lub ramieniu , brodzi sobie w baseniku i jest ogolnie bardzo towarzyska :) Tyle że brudzi - jak te koty po kątach :)

Wczoraj o kotach :) dziś o rybkach:) a ja mam papużke która gada:)

w klasyce sie zawsze dobrze wyglada :)

nooo bo ja blondynka jestem :)

aha Paprotko - jakie koty masz...bo my myslelismy kiedys o brytyjskim albo bengalskim ...ale okazalo sie ze jestem uczulona :(

czarny :)

ja tez musze kupic parasolke do wózka bo jak swieci słonce to ciagne wózek tyłem :) dobrze że jest zwrotny, ale to i tak kłopotliwe. problem tkwi w tym ze orginalnego do tego wózka nie przewidziano :( , a ja na dodatek chce czrny .... i kicha :)

Paprotko - pochwal sie jak wyglada twoja kreacja slubna....jakie dodatki.....i wogóle....:)

Dzieki dziewczyny za wiadomosci ubraniowe :) Ja dzis Alutke ubrałam w kaftanik i bluzke z długimi rekawkami i spodenki + skarpetki i czapeczka i na wszelki wypadek flanelowa pieluszka - pewnie znów byłysmy najgrubiej ubrane :) Jutro moze pomysle zeby pod bluzeczke włozyc body z krutkim rekawkiem :) A wogóle musze sie pochwalic ze bylismy dzis w trójeczke na Kazimierzu iii dalismy rade :)

Mam nadzieje że Marchewka radzi sobie dzielnie :) nasza dziewczyna!!

paprotko - to ja moja alutke chyba przegrzewam...a przypomnij ile Tomek ma mies? :)

weekend z rodzinką :) :) :) Did - jeszcze momencik i bedziesz tulić w ramionach swojego skarba - zdrowego jak ryba - napewno :)

Dziś jest 21 stopni. Jak ubraliscie swoje dzieciaki? Moja alutka miała na sobie to co po domu tzn kaftanik, koszulke i śpiochy + spodenki i bluza bawełniane, skarpetki i czapka...bez koca i z odkrytym do połowy pokrowcem wózka.... nadal nie wiem czy nie przesadzam...

znalazłam - 2 razy po 2 krople, ale to było jak Ala miała 2 kg.

mysico - hemofer podawałam 2 razy dziennie i rozpuszczałam na łyżeczce mleka, nie pamietam ile kropel

albo sztandardowy - staropolski bigos :)

juduto - zamow katering i z głowy.

Marsjanko - narazie jeszcze obserwujemy...moze te chrostki z innego powodu... oby !!

A u nas dziś powolutku....nadal próbujemy Bebilon 1 przy którym z marszu pojawiły sie kupy ale chyba tez zaczerwieniaja sie troche krostki na buziaku....narazie obserwujemy... Słyszałam ze prognozy na majówke srednie i jakos sie niezmartwiłam bo siedze w domu :) :) ale ze mnie Jedza :):)

u neurologa ok - hip hip hura :):):) to juz komplet badan, na 2 mies spokój, a potem kontrole i oby nadal było dobrze!!!!!!

noo jestem już chyba w tym specjalistka ;) A moja siostra jedie sobie na majówke do Wenecji.... a my z sbkiem mamy swoj Wenecje , Paryz , Rzym i Krym tuż obok .... w łóżeczku :)

bioderka alutki zgrabniutkie :) jeszcze tylko neurolog...

punkt 14 - dobry :)