pynia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pynia
-
i jeszcze małe pytanko z tych niefrasobliwych... czy wasze pociechy tez puszczały baki głosne jak dzwon i wonne jak nieprzyzwoicie pieknie? :)
-
hej :) dzis mam powtórke z rozrywki....ciagłe łeeeeeee, beeeeeeeeeeeeee,neeeeeeeeee,e-e-e-e-e-e!!! ale tym razem nie dałam sie wyprowadzic z równowagi :) moze dlatego ze popełniłam na allegro karuzelke do łózeczka , taka pluszowa grajaca z wyswietlana animacja wizualna :) to moj pierwszy krok do rozgrywki - lezec w łózeczku jest równie fajnie jak u mamy na raczkach :) kiedys napisałam tu ze biore pełna odpowiedzialnosc za rozpieszczanie alutki....kapituluje....:)
-
Pozdrawiam wszystkich poświatecznie. Dziś miałam ciężki dzień, Alutka wciąż marudna i płaczliwa...przed, po i wtrakcie jedzenia...czyli naostop. Pierwszy raz straciłam cierpliwosc i nie jestem z tego dumna :( Musiałysmy przejsc z Bebilonu 1 na Pepti bo Ale opsypało na buzce przeokropnie, do tego znów problemy z kupka... A z tych lepszych wiadomosci - dobijamy do 3500 :)
-
Witam w ten swiateczny wieczur. Dziś pierwszy raz bylismy z Alutką w gosciach :) Pojechalismy do babci na sniadanko i obiadek wielkanocny....mniam , mniam same pysznosci. Szkoda tylko , że pogoda nie dopisała bo w planach był spacerek na Kazimierzu. Jutro za to na pewno bedzie słonecznie bo mój Sebek idzie na 12 godzin do pracy ..... Jeszcze raz całusy w swiątecznym nastroju : nie gasnącej miłosci i radosci z tego co mamy!!!
-
Pozdrawiam Wszystkie Mamunie już bardzo świątecznie!!! Jakbysmy sie nie spotkały :) to zyczę Wam wiosny w sercu, w domu i za oknem :)
-
Dziś umyłam okna w całym domu uffff
-
Spectro - super ze byłaś u naszego papieża, ja zapaliłam świeczke w oknie, ale gdyby nie Alutka pewnie też byłabym w Krakowie...
-
Paprotko - moja Alusia tez ulewa. zwykle po karmieniu wylewa jej sie troche mleczka bokiem buzi. Zdarza sie tez, choc rzadko że ulewa mlekiem strawionym - serowatym - wtedy hlusta z buzi i z noska. Zgłaszałam to lekarce i ta stwierdziła, że tak bywa gdy układ pokarmowy nie jest całkowicie dojrzały i że to minie.
-
Olka - przed porodem ważyłam 46 kg - i chciałabym zrzucic jescze te 3 kg. Jestem z tych malutkich wiec to zadna anoreksja :)
-
po porodzie waże 49 kg i nie chce byc mniej . chyba trzeba pomyslec o aerobiku:)
-
ja kupiłam wózek Quinny w kolorze zielone jabłko :) Jestem zadowolona, choc nie ma wózków idealnych...
-
Byłam z Alą na usg główki , lekarka stwierdziła że torbielki nie powiekszaja sie :) i tyle... dobrze że ide pod koniec miesiaca prywatnie do neurologa , który w czasie badania tez robi usg - ten napewno bedzie bardzie chetny do rozmowy :)
-
no Sebek - mąż znaczy - cos tam porobił i ponoc mam nick zastrzezony :) Oglądnęłam magde m i ide lulu - dobrej nocy , karaluchy pod poduchy!