Zidane
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zidane
-
Może i nie jest źle, ale czy jest tak dobrze? Powiedziałabym, że nie pałam witalnością w dzisiejszym dniu.
-
llinka, witaj, sądzę, że dzisiaj rowerujesz?
-
Isolda, dzięki za Elgara i Yo-Yo. Już mi było muzycznie tęskno. I historia ciekawa. Dossa, czy Ty pracujesz w ogródku w rękawiczkach? Diana, chwytaj i rejestruj te chwile z przyjaciółkami, będziesz miała co wspominać. U mnie słonecznie, mam nadzieję, że nie wietrznie. Idę dziś z wnukiem obfotografowywać \"Sołdka\". Fajnego dnia Wam życzę.
-
Samona, nie uwierzę, dopóki nie zobaczę fotki
-
Opuntia, Twojej (i naszej milusińskiej) do towarzystwa: http://images20.fotosik.pl/224/a7b8aae57b64b7af.jpg Na razie, idę (dla przyzwoitości) pogadać z mm.
-
Mojemu czajnikowi odpadło trzecie(!) dno i o dziwo, nadal sprawnie funkcjonuje. Jagul, jak tam brylancik?
-
Opuntia - tzn. w warunkach polowych podgrzewałam na maszynce spirytusowej czajniczek z esencją (eksperymenty mające poprawić smak).
-
Opuntia, rozumiem jak najbardziej. Kiedyś spaliłam herbatę.
-
Rozine, ja mam! Krupnik litewski, ale się z Tobą nie napiję. Świetny trunek, ale na razie mam go dość. Jagul, który obraz wybierasz?
-
Papugę zostawmy luzem. Miło ulubiony przedmiot od czasu do czasu brać do reki i popodziwiać.
-
Sokół - ja akceptuję. Ze względu na Ciebie!
-
Zagielek Samba i bossa nova - to jest to! Sokół - nic nie kapuję. Kolekcjonujesz papugi? A czy ona gwiżdze?
-
Dome 10, bóle po pólpaścu jeszcze będą. A co do rwy kulszowej - jesteś pewna diagnozy? Mastaba - to miasto tak bardzo zmieniło się od czasu, jak je zwiedzałam. Danaida, chciałabym obudzić się w takim bajkowym miasteczku. Czy nasze nie mogą być tak piękne i zadbane? No tak, to głupie pytanie. Dossa pewnie już na przyspieszeniu, Walerianka w dobrym nastroju po imprezie (no i ten przystojniaczek...), zanna pielegnuje działkę, Dossa już na przyspieszeniu, Isolda z piaskiem w tenisówlkach, Notesik już z córka, Jagul tęskni, ale ma brylancik, Dollot i KawowyWafelek we wspomnieniach ogladają zdjęcia, na których ich nie ma. Ale fajna była ta piedronka! A Samona? A Samona - nie mam pojęcia co robi. Pewnie bąki zbija! Kappa2, a nie możemy urządzać salonu, poddając pod dyskusję zdjęcia? Co do Twojego hobby - ten pamiętnik to rarytas.
-
A, i sokół jest. Lećmy, sokole, na poranny przegląd pół i łąk. Ty z lotu ptaka, ja z kijkami, z ziemi...
-
Taki piękny dzień, a Wy jeszcze śpicie? Tylko Rozine jak ranny ptak?
-
Sokole, Ty nad poziomy wylatuj!!!
-
Dome10 (przepraszam), już nie pamiętam, ranna kawa była parzona, czy nie? Idę coś ze sobą zrobić, żeby jako tako... Pa
-
Ooooo, nie miałam pojęcia!. Dollot, dziekuję. Kac jak Morze Czarne, a na 17.00 muszę być rześka, piękna i zniewalająca... Krupnik jeszcze został, ale nie radzę... Samona - nasza \"przyjaciółka\" już gdzie indziej. Kappa 2 wita, Dossa witaj Doma witaj
-
Isolda, ćwicz te gwizdy!!! Oooo, idę spać!!!
-
Walerianka, nawet nie wiesz, jak Cię rozumiem! Opowieści na tysiąc i jedną nocy. Znam to. Trzymam kciuki!!! Zafira, dzisiaj w lesie widziałam Twoje czerwone robaczki. W wersji wagonowej. Pomyślałam sobie, że jesteś lepsza i - nie wyjęłam aparatu. Ty masz OKO!!! Idę spać. O. matko! Krupnik litewski! Jaki zdradliwy! Dobrze, że mm juz śpi! dobranoc
-
Przepraszam, jestem po krupniku litewskim (znajomi przywieźli) ponieważ piję bardzo umiarkowanie, to, po mimo wszystko, czuję się tak sobie. Zapomniałam, co chciałam napisać. Idę spać. Wybaczcie. Nie czuję się komfortowo w tej sytuacji. Ojej, czy ten krupnik taki mocny, czy moja głowa niewprawna???
-
Tej, która, niestety przegrywa w gwizdaniu z ...papugą...
-
Chcecie być laseczki? Oto wczorajsza kolacyjka jednej z naszych Desseczek: http://images21.fotosik.pl/189/7a643924eea0009c.jpg
-
Dome, Ty się nie przemęczaj. Kawa prima. Zbudził mnie telefon. Idę na kijki.Pa
-
igana witaj, piękne zdjęcia. Zachwycające. Prześlij więcej.