witam, dostałam cynk o topiku, miałam nie zagladać ale nie wytrzymałam :-) skoro "zlatują się harpie z topiku Kawy" to ja też do klubu należę
gugajno - my się nie znamy, podczytywałam Cię w 2009r. kiedy prowadziłam swoją walkę, byłaś moją motywacją :-)
Joasia, Binga i Karolina - jak zawsze trzymam za was kciuki :-)
a wszystkim dziewczynom życzę POWODZENIA.
Joasiu, ta pomarańcza to jakiś fanatyk, skoro zadała sobie tyle trudu żeby odszukać i wkleić twój wpis sprzed lat...