Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

achajka27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez achajka27

  1. achajka27

    Szukam 30latek

    lucy, myślę że te dziewczyny o których piszesz to wyjątki, większość mam w tym wieku to z wpadki a ich słowa to pogodzenie się z sytuacją w myśl zasady 'jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma'. zobacz ile z tych młodziutkich dziewczyn płacze potem na forum że muszą mieszkać z teściami/rodzicami, że na wesele brak im kasy, że rodzice wtrącają się do organizacji wesela itp itd.
  2. achajka27

    Kto na 2010??

    myaja: próbować zawsze można, lepiej mieć za duże kwalifikacje niż za małe. Angielski się zawsze przyda, a znając go perfekcyjnie możesz pracować jako logistyk, sekretarka, nauczycielka, tłumacz, dawać korki itp itd. Skąd masz to info że można być dowolnym magistrem? bo jak ja kiedyś szukałam to znalazłam że musisz mieć skończoną filologię.
  3. achajka27

    Szukam 30latek

    lucy, dokładnie, 30 to najlepszy wiek:) człowiek ma już poukładane w łbie, jest samodzielny nie tylko finansowo i jednocześnie ma siłę z tego korzystać, wszyscy go traktują dużo poważniej niż 20 latka, żyć nie umierać:)
  4. achajka27

    Szukam 30latek

    koala, jakby to napisała babcia to bym się nie zdziwiła, ale to napisała młoda dziewczyna, 20-25 lat. Moja babcia co najwyżej nieśmiało napomina że chce prawnuków doczekać i że we mnie, jako najstarszej wnuczce cała nadzieja, a ja jej mówię że prędzej moja o 10 lat młodsza kuzynka jej tą przyjemność zafunduje.
  5. achajka27

    Kto na 2010??

    hehe, cenzurują mnie:D
  6. achajka27

    Kto na 2010??

    Zarządzanie i Marketing, specjalność Rachunkowość. No i teraz sobie zarządzam i rachuję:)
  7. achajka27

    Kto na 2010??

    na Akademii Ekonomicznej. A ty co studiujesz??
  8. achajka27

    Kto na 2010??

    Oleum ja studiowalam w Krakowie i bede tam w przyszlosci mieszkac, a co?
  9. achajka27

    Kto na 2010??

    hej dziewczyny! wlasnie a propos sukni, myslicie ze jak zaczne szukac w czerwcu to bedzie zdecydowanie za wczesnie? Problem w tym ze mieszkam za granica, do Polski przylatuje raz na pol roku albo i rzadziej i nie bedzie mi sie chcialo specjalnie na przymiarki latac, pomijajac juz koszty przelotow to z czasem bywa ciezko. Mam juz upatrzone pare modeli z kolekcji 2009, tyle ze jak teraz patrzylam to z kolekcji 2008 nie ma juz zbyt duzo modeli tej firmy wiec pytanie czy za rok na wiosne uda sie kupic tegoroczna kolekcje?
  10. achajka27

    Kto na 2010??

    u mnie daje sie jedynie ciasto, tzw szyszke. Wodki licze 0.5l na osobe + na bramy itp ze 20 butelek + dodatkowe jesli beda poprawiny (wahamy sie jeszcze, wyjdzie w czerwcu jak pojade rozmawiac z menedzerka lokalu). Koszty mi wychodza ok 40-50 tys.
  11. achajka27

    Kto na 2010??

    14.00 bylaby idealna, teraz sie tylko martwie tymi przyjeznymi goscmi; zeby dojechac kolo poludnia musza wyjechac kolo 5 rano, wiec pewnie wybierzemy 15-16 o ile USC udziela slubow o tej godzinie. Pozostaje problem poprawin, bo chyba jednak zrobimy dalszy ciag imprezy: co z przyjezdnymi? brac dla nich drugi nocleg czy wsadzic po poprawinach do autobusu i wywiezc? pytac przed weselem kazdego z osobna czy chce zostac na poprawinach i zrobic jak chce wiekszosc? zrezygnowac z poprawin zeby zaoszczedzic sobie klopotu?
  12. achajka27

    Kto na 2010??

    czesc:) sale mam piekna sama w sobie, mysle ze kwiaty na stoly w zupelnosci wystarcza. pielgrzymki z domu M do mojego odpadaja z bardzo prostej przyczyny: dzieli nas 500km. Mysle ze przyjedziemy z tydzien wczesniej, najblizsza rodzina M tez przyjedzie pare dni przed weselem a reszta gosci z jego strony (40-50 osob) dojedzie w dzien wesela. Mam pytanie: czy powinnismy organizowac im dojazd, czyli wynajac autokar? moj tata wyskoczyl z takim pomyslem; z jednej strony to ma sens bo bedzie im lepiej w transporcie zbiorowym, nikt sie nie zmeczy tak jak prowadzeniem samochodu przez te ok 7-8h, wiecej osob przyjdzie, z drugiej nawet nie wiem ile taka impreza bedzie kosztowac i kto powinien za to placic, my czy goscie; jest tez problem gdyby np chceli wracac w roznych terminach. Beda tez musieli strasznie wczesnie wyjechac, kolo 6-7 rano zeby dojechac ok 1-2 do hotelu, odswiezyc sie, przebrac i zdarzyc na slub ok 15.
  13. achajka27

    Kto na 2010??

    anik...mnie najbardziej w tym filmiku rozwala domofon:D mój narzeczony stwierdził, że jakby on miał iść i nagrywać film z czymś takim to by dzień wcześniej wziął puszkę farby i odmalował ten świeży tynk i wymył drzwi wejściowe. Na drugim miejscu jest muzyka, Rubikowi mówię stanowcze nie, balony jeszcze ujdą w tłoku:) ja już wiem, że będę mieć bramy, nie ma siły żeby sąsiedzi mi ich nie zrobili:D też obciachowe, ale tradycja rulez:D
  14. achajka27

    Kto na 2010??

    motylek_85: ja się nie kieruję modą:) to ładne co się komu podoba a nie to co modne. Teraz jest moda na suknie-rybki, za rok pewnie będzie na bezy, potem znowu rybki:D Nawet lepiej że te szarfy są wiejskie: ja jestem ze wsi, wesele będzie na wsi, szarfy pasują jak ulał:D akurat dla mnie szczytem kiczu jest wynajmowana limuzyna, baloniki na klatce schodowej w bloku albo takie coś: muzyka, domofon, baloniki na drzwiach: http://www.youtube.com/watch?v=F69Cd2tHZ7I&feature=related samochód mamy ładny, więc nic wynajmować nie będziemy, pojedziemy własnym.
  15. achajka27

    Kto na 2010??

    Ewelina: ja się powinnam uczyć a nie planować wesele, ale mi się tak strasznie nie chce:/ Lenia mam. Gdzie planujesz kupować suknię i kiedy zaczniesz poszukiwania? W Irlandii czy w Polsce? koleżanka kupiła tu na przecenie swoją wymarzoną za 600 euro, ja myślę że raczej kupię w Polsce bo odpada choćby problem transportu a bez przeceny to pewnie kosztują tak od 1000 w górę. W czerwcu wybieram się do kraju i chcę przymierzać, jak dzwoniłam to pani z salonu powiedziała że to za wcześnie bo jesienią będzie nowa kolekcja itp. Sama już nie wiem, nie będę później przecież specjalnie na przymiarki latać do kraju. myaja: chodnik mi się nie podoba, dekoracja jest całkiem całkiem choć bez tego dużego bukietu po lewej. Ja bym to usunęła, bo dekoracja robi się taka przyciężka, a te róże dalej są bardzo delikatne. Podobają mi się jeszcze białe szarfy przez cała długość samochodu, takie wychodzące z maski na dach w kształcie V plus kwiaty.
  16. achajka27

    Kto na 2010??

    Ewelina: musimy kiedyś wyskoczyć do pubu na Guinessa;) myaja: przemyśl jeszcze sprawę tych smętnych resztek baloników, plątających się na parkiecie; chyba że po waszym tańcu na parkiet wkroczy pani z miotłą:) co do kwiatów w kościele to ci nie doradzę bo jestem zdeterminowana by wziąć sam ślub cywilny, choć moja mama z babcią prowadzą cichą wojnę podjazdową żebym zmieniła zdanie. Takich manipulantów to CIA powinno zatrudniać, samemu Osamie by się zrobiło przykro że każe amerykanom się szukać i wylazłby z kryjówki:D
  17. achajka27

    Kto na 2010??

    Ewelina1985: jesteśmy sąsiadkami:) też mieszkam w D18, konkretniej Stepaside:D jaki ten świat mały:)
  18. achajka27

    Kto na 2010??

    Ewelina1985 : powiedz jeszcze że południowy Dublin:D Mój narzeczony jest Polakiem, więc impreza będzie jak najbardziej po polsku. Cena po prostu wzrosła bo pan wyniuchał dewizowego klienta:D
  19. achajka27

    Kto na 2010??

    witaj jagodowe pole:) a skąd jesteś? anik...: musi iść szybko i sprawnie bo ja to organizuję zdalnie i nie mam czasu. Sali jeszcze nie widziałam, polegam na opinii rodziny i internautów:) kapele wybrałam z mamą i siostrą po przesłuchaniu demo. Ja mam kiepski słuch ale mama i siostra na szczęście nie:) poza tym zespół spodobał mi się bo są młodzi i konkretni, a grają w stylu rockowym:) Inna kapela mi podpadła nie dość że samym śpiewem to też tym, że na widok chyba mojego numeru telefonu ponieśli cenę o kilkaset zł. Wydaje im się że jak dzwonię z Irlandii to śpię na pieniądzach i lubię przepłacać za wątpliwe talenty:P inni z kolei oczekiwali że ja sobie salę i termin dopasuję do nich:D Chciałam ślub 31.07 bo to urodziny mojej mamy i byłaby podwójna okazja do świętowania:) a do tego mój narzeczony ma urodziny w rocznicę ślubu moich rodziców. Ewelina1985: nie jesteś z Dublina przypadkiem?
  20. achajka27

    Kto na 2010??

    osobiście wolałam termin w lipcu ale o ile w niedzielę jeszcze był wolny to w poniedziałek rano już nie więc wzięłam sierpień zanim też ucieknie:) w dwa dni wybrałam salę i zespół, teraz mam dużo czasu na szukanie sukni i inne formalności:)
  21. achajka27

    Kto na 2010??

    witajcie:) jako że od wczoraj znam już datę mojego ślubu (14.08.2010) to dołączę się do was.
  22. ten facet z kulami też mnie wkurza, wygląda jakby się nabijali z niepełnosprawnych. Kto będzie wiedział że on jest inwalidą-artystą? do teraz nie miałam o tym pojęcia i założę się że 99% ludzi tego nie wie. Gość wygląda jak cwaniaczek, nabijający się ludzi używających kul. speleniąca alpinistka - grrr, kiedy ją wreszcie zdejmą? loteria TVP na schodach cholinex z blondi - mdłe aż się niedobrze robi.
  23. achajka27

    Nasze male codzienne gafy

    poszłam kupić seler do sklepu, taki mały warzywniak ale nie tylko. Wchodzę, proszę o seler a pani na to jaki? Ja zgłupiałam i pytam się a jaki jest? na to pani że biały i żółty. Hmm, myślę intensywnie, może jakaś nowa odmiana? Na wszelki wypadek poprosiłam babkę o pokazanie mi obu bo takich to ja jeszcze nie widziałam;) pani popatrzyła na mnie jak na idiotkę, podeszła do lodówki i wyciągnęła...twaróg:D gafa mojego taty: ostatnie zakupy przed swietami, tata dostał listę zakupów, na liscie kokoski x5 (swego czasu często piekłyśmy z mamą ciastka kokosowe, tata je znał i lubił). ze sklepu wrócił z 5 paczkami.... herbatników Kokosanki:D jeszcze się go znajoma sprzedawczyni 2 razy pytała czy na pewno chce az tyle herbatników :D moja gafa z wakacji: w hotelu, na parterze była recepcja i pare komputerow gdzie korzystało sie z netu na monety, a nad tym schody na pietro, przy ktorych była taka niby rabatka wysypana białymi, ladnymi kamyczkami. Ktoregos dnia idziemy na komputery, wszystkie zajete wiec wracamy do pokoju;) po drodze wzielam z dwa kamyczki do reki, patrze czy to krzemien, jaki ładny i nagle okazalo sie ze mam dziurawe łapki. kamyk wiekości dobrego jajka wypadł mi z ręki, spadł po kamiennych schodach, hałasując jak wściekły i poleciał gdzieś miedzy te komputery a recepcję. A ja niewiele myśląc spieprzyłam do pokoju:D
  24. a co myślicie o Na zawsze i na wieczność Wilków? http://www.youtube.com/watch?v=PzECT7TtNWU
  25. mnie wkurzaja: -Max Kolonko i jego \"hamerykański\" akcent, w tle obskurny parking podziemny -tańczące zęby Orbit i durna muzyczka w tle -nogi w reklamie Mentosa -Ibum, ibum, ibum... kto to wymyślil, marketingowiec specjalnej troski?? -Kondrat i nasza kiełbasa przegoniła ich kiełbasę - pierwszy raz było śmieszne ale teraz jest za długie i nudne. -mały głod Danio
×