Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ale prowokacja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ale prowokacja

  1. ale tigra sama sie odnalzła i tak sobie zaczeli przysrywwki a potem juz poszło. sama wiesz, im dalej w las...
  2. Aga nie kupuj i nie rób o matko jedyna:D :D :D!!!!!!!!!!!!
  3. Aga tak na powaznie teraz ,przeciez wojne uskuteczniały pomarańcze, zapomniałas? a teraz to przeciez żadne kłótnie no co ty/??bardziej to ostrzenie paznokci na marmurze;-)
  4. xyzed chce w końcu porządnego obiadu:D
  5. miesnie ,mięśnie nadwerężac tigra:D
  6. CHOLERA OPLUŁAM EKRAN PRZEZ CIEBIE XYZED:-):-)
  7. lete--czepiaja sie tacy co nie rozumieja orgazmów tez;-) o jezuuuu zaraz sie znowu komus naraze;-)
  8. witaj sc:-)no to ciesze sie z toba,ze wszystko ok. xyzed i tigra- rany julek--miało byc łamanie rzęs a nie wyrywanie do gołego. !!!
  9. hej lete!!:-) za co dostałam bystra?
  10. łamanie w cudzysłów:-)moje relane rzesy sa średnie, ale co tam moge ciut połamac;-)
  11. poczekaj troszke, dopiero 8.36 ludzie musza sie obudzic, wypic poranna kawe w pracy, obgadac wczorajszy dzień:-)
  12. o jasny gwint, xyzed----ten nowy topik to ze tigra twój wróg. O matko ale bedzie sie działo:-)no teraz sobie nakaszaniłes:-)
  13. zauwazyłam ze stworzyłes nowy topik dla pluwaczy hehehe!!!i kurde nawet dziala:-). Ile w ludziach frustracji.
  14. czesc xyzed!:-)--o kurcze co to sie działo!!!???
  15. Ja nie chce cie rozgrzeszac, jeno zrozumiec ! Z moim facetem macie podobny życiorys małżenski--tam tez była jakas lodownia. On chciał i to bardzo przez wiele lat i uczuć i zrozumienia i tego seksu bez łyzeczki aptekarza. Do momentu az sie chyba miarka przebrała w oczekiwaniu na lepsze jutro.Doszły jeszcze jakies kłamstwa i poszło małżenstwo na smietnik.Nie dopytuje na siłe, widze ze ma chłop z tym kłopot, mówi kiedy sam uznaje ,że musi cos z siebie wywalic. A jest tak wogóle fantastyczny pod kazdym wzgledem.Potrafi kochac tak ze nie wysłowie:-)!!!Nie wiem gdzie ta eks jego miała oczy, chyba w lustrze, bo jedynie gapiła sie na swoje ja.
  16. xyzed---troszke moze cie sprowadze na ziemie,ale nie obrazaj sie przypadkiem:-)! ciut mnie poruszyła dzisiejsza dyskusja na forum.a teraz to stwierdzenie o skrajnych emocjach które wywołujesz.Skupiasz na sobie wszytskie nieudane próby rozwiazania problemów piszacych tu kobiet. I nie tylko.Sa i udane próby rozwiazania problemu jakim jest kryzys w małżeństwie.Nazywasz rzeczy po imieniu, nie zostawiasz tego marginesu \",że u mnie moze byc inaczej\". To czasami boli jak cholera.Kobiety chca wierzyc ze moga zrobic wszystko albo jeszcze wiecej zeby uratowac nawet strzepy zwiazku. Przeciez sa takie które kochaja za bardzo-same sie kamienuja taka postawa,ale maja do tego prawo. Czasami mam wrazenie ze jako zdradzona rozumiem bardzo dobrze twoje intencje. Kpisz to prawda i w zywe oczy to robisz,nie zostawiasz suchej nitki.Traktujesz zycie tak ja ono traktuje ciebie--w domysle twoja żona--twardo i bez żenady.To tez pewien rodzaj samoobrony przed drugim człowiekiem. Nie dociekam jak bardzo przezywałes rozpirz twojego małżęństwa,ale wydaje mi sie ,że bardzo i to bardzo. Inaczej nie napisałbys tutaj ani jednego słowa.W jakis sposób triumfujesz nad zona, oddajesz jej całe zimno jakim ciebie obdarowała.Znam to uczucie chłodu. Niby zywy człowiek a wieje zimnem jak od trupa.
  17. zaraz - he he he--chcesz powiedziec ,że stoisz nad dylematem?czy tylko tak poporstu niczego nie przesadzasz!
  18. aczkolwiek he he he dzieki ze w koncu napisałas cos o sobie ,zawsze to lepiej sie pisze , rozmawia jak troszke zna sie rozmówce.
  19. To o co ci chodzi w zwiazku z rozwodnikiem? mam sie czuc gorsza od ciebie?
  20. no i prosze zapytałam o konkrety a he he he znikneła!
×