Babitek

aaa, zapomnialam napisac :D widzialam sie dzis z krawcowa, ustalilysmy co szyjemy :) w sobote jedziemy po materialy i szyjemy :)

witajta Angela, mi tez sie otwiera pierwsza i jak dla mnie zbyt rozlozysta - ale bardzo ladna :) Summer, kope lat :) Nie wydaje Ci sie Summer - oglaszam wszem i wobec - jutro mam urodziny i 28 wiosen na karku :D (jeszcze nie jest to kompleksem ;) wiec moge sie chwalic publicznie :P) Z rodzicami bedzie na pewno lepiej niz myslisz, przeciez do oczu sobie nie skocza (chyba ;) ) bedzie git, ale i tak zycze powodzenia :) Glupolek, o raaany, Ciebie to juz wieki nie widzialam :) ja mam kochana kurs za soba, ale do slubu niewiele powyzej 2 miesiecy, wiec nie mam wyjscia :) (kurs zrobilam w ostatnia sobote). a skad zmiana daty? a nasz kalendarz: www.ilf.pl/kalendarz Kala - i co? byl przystojniak? :D

Zareczona, oczywiscie, ze prawda :) Ja uwazam, ze nie powinnas spieszyc sie ze slubem na sile. wazniejszy teraz dla Ciebie spokoj i odpoczynek. jesli oczywiscie bedziesz sie swietnie czula i chciala - czemu nie, ale jesli mialabys spieszyc sie, zeby tylko odbebnic, to wg mnie bez sensu :) Kala, mnie po poludniu napadl nawal pracy, a w domu nie siedzialam przed kompem :) Zabusia, ja kupilam literkowe czekoladki (http://chocolissimo.pl/do/chocotelegram), no i napisalam tam cos od siebie i jutro kurier przyniesie adrianowi :) my walentynki spedzimy w domu - urodzinowo :) Aneczka, nie wiem czy fajnie - wiele z nas z checia by sie zamienilo, zeby nie chodzic 10 tygodni na nauki - ja sie niesamowicie ciesze, ze zajelo nam to 1 dzien.. Aneczka, z winietkami na stolach sa rozne opinie. slyszalam wiele opinii, ze lepiej nie zmuszac gosci do siedzenia na konkretnych miejsach - kto kolo kogo. ale moje doswiadczenia z roznych wesel sa takie, ze jak nie ma winietek, to robi sie chaos, ludzie biegna, jak po ogien - tak jak pisze Agatka i wtedy czesciej wychodzi tak, ze siedzi sie ni w pipe ni w oko :) kolo zupelnie obcych ludzi, albo kolo starszej ciotki itp. ja jeszcze nie planowalam kogo jak posadzic, ale zwyczajnie, usiadziemy sobie z lista i rozplanujemy tak, zeby bylo w miare mozliwosci dobrze wszystkim :) (wiemy kto sie lubi, kto z kim pije itd)

Zareczona - ja nie widze nawet opcji, zebyscie sobie z Fasolką od nas poszli! :) baj de łej - zdrowka kochana zycze :) odpoczywaj duzo!

Waikiki, no malo malo, mam wrazenie, ze za malo :) Gagatku, wiem wiem, znowu nawalam z regularnoscia - ale podczytywalam Was caly czas :) niezadowolenie rozumiem :) nie bez przyczyny szukalam jednodniowych nauk :P naprawde sie ciesze, ze sie udalo - strasznie trudno sie tam zapisac. teraz terminy beda podane dopiero na kwiecien - wiec dla nas byloby juz za pozno.. Jol Yzulka :) a mi sie ciezko zdecydowac na ktorakolwiek :) ale mam nadzieje, ze jutrzejsze spotkanie z krawcowa wiele mi rozjasni w glowie :) ona zna duzo fajnych sztuczek - jak wyszczuplic, wydluzyc, skrocic itd. wiec powinno byc fajnie :D hehe, Ty podobnie jak ja :) Ty w czarnych ponczochach a ja w ostatnim snie w czarnych butach do bialej za krotkiej sukienki :) nie przejmuj sie - ze snami bedzie juz tylko gorzej :P

Witajcie dziewczynki :) Zabiegana jestem ostatnio ciagle, nie bardzo mi sie udaje znalezc czas dla siebie. Jednak podczytywalam Was troche :) W sobote bylismy na naukach. jednodniowych. powiem wam, ze bardzo nam sie podobaly :) mamy podpisane juz nauki, godzine poradni i skupienie przedslubne. wiec zostaly tylko 2h poradni i spowiedzi (chyba 1 spowiedz - bo mieszkamy razem). w sumie nie dowiedzielismy sie nic odkrywczego :) ale czasem dobrze jest wysluchac rzeczy niby oczywistych, o ktorych na codzien sie nie mysli :) no i niekwestionowanym jak dla mnie plusem bylo to, ze nie byly to nauki w stylu \'koscielnym\', raczej \'psychologicznym\'. na jutro jestem umowiona z krawcowa, ktora jest niesamowita :D jak z nia rozmawialam przez tel, brzmiala tak, jakby sie bardziej ekscytowala ta sukienka, niz ja :) bardzo przejeta i pelna pomyslow :) jutro ustalimy co szyjemy, a w sobote pojedziemy razem po materialy. a do slubu zostaly nam 74 dni :) (strasznie szybko leci) a ze spraw, ktore udalo mi sie wychwycic :) Yza, gratuluje nowego maluszka w rodzinie. niewesolo brzmi to, co piszesz..ale i tak mam wrazenie, ze radosc z dziecka wszystkie cierpienia wynagradza? :) Gagatku, uwazaj zeby Ci nie urosly za mocno :P panuj nad sytuacja ;) Calineczka - nie bylam nigdy w Egipcie Aneczka - robimy winietki na stoly - kto ma gdzie siedziec - inaczej robi sie zamet. Kala - nie mam pomyslu na prezenty slubne, sama sie zastanawialam i doszlam do wniosku, ze lepiej jednak nie..(choc uslyszalam ostatnio opinie, ze to niedorzeczne! nie miec pamiatki w postaci prezentow ze slubu! bla bla bla..a dla mnie to dorzeczne :) a pamiatka na cale zycie bedzie adrian :D) Zareczona, ja sie czujecie? :) Umiecie wybrac jedna sukienke, ktora Wam sie podoba :) zazdroszcze...ja jak ogladam pod katem siebie, to z jednej wzielabym dol, z drugiej gore, z trzeciej dekold itd :) bedzie miala ze mna wesolo krawcowa..

milej kapieli Gagatku :) a monstrum - oby pozytywnie Cie zaskoczylo :) Calineczka - nie ma za co, juz do Ciebie wyslalam :) Kuba, Miami...baardzo chetnie. niestety mam podobny problem do Ciebie - szczerze nie cierpie latania, okrutnie sie boje. mysle, ze zeby wytrzymac nascie godzin w samolocie, musialabym sie niezle spić i przespac.. Z wyborem miejsca - nie martw sie Calineczko, pogadajcie o tym spokojnie, pokaz Mu zdjecia fajnych miejsc w Egipcie - moze sie zarazi, i jak napisala Kati - sprobujcie znalezc rozwiazanie pol na pol, zeby kazde z Was bylo zadowolone. Darianko - u Ciebie trybiki ostro pracuja :D ja niedlugo po Tobie :) a tyyyyyyyyyyle nam jeszcze zostalo...

Ja na targach nie bylam w ogole :) Gagatku, nie nastawiaj sie na minus :) moze monstrum Cie zaskoczy? :) Calineczka, zaraz Ci wysle te same przepisy :) Garniturow dla adr nie ogladalismy jeszcze w ogole :) ciekawe czy bedziemy mieli z tym problem.. wycieczke last minute kupimy :) nie do turcji - tam juz bylismy, a poza tym gancegal - moze cypr :) cypr brzmi fajnie :) ale nie bylam Calineczko ani na Cyprze, ani w Egipcie, ani Grecji - wiec nie doradze. (z tych 3 wybieralabym Cypr :) ) Iza, nie ma za co :) przydalo mi sie w koncu przy okazji je spisac :) bo chowalam w glowie i pewnie w koncu bym zapomniala :) daj znac, jak cos zrobisz jak Ci smakowalo :) jol Kati, jol Belleteyn :)

Kati, bardzo fajnie :) ciekawa jestem, co nowego w mojej sali :) niebawem mam sie tam pojawic.. Noooo Yza, lada moment :) Iza, wyslalam Ci mailem przepisy na zupe krem, zapiekanke ziemniaczana, salatke wloska z grzankami z pomidorami, i na szaszlyki z piekarnika :) a jak tak je pisalam to mi sie slinotok wlaczyl :D

znowu ja :) Iza, zeby nie zasmiecac forum, przepis wysylam Ci mailem :) jakbys miala jakies pytania - cos bym niejasno napisala - wolaj :) Czarna - pewnie w calej polsce jets rozpietosc miedzy 300 - 1000 maks Zareczona - strrasznie fajnie :) z calego serca Wam gratuluje :) Kati :) milego dnia Yzulka - a to dopiero poczatek :D niedlugo bedzie ze 180cm :) nawet sie nie spostrzezesz :)

WItajcie Na wstepie najwazniejsze - Zareczona GRATULACJE !!! :):):) strrrrrrasznie fajna wiadomosc - dawaj szybko znac, jak po wizycie u lekarza :) Agatko - powodzenia w pracy, niech Ci pierwszy dzien milo minie :) Welonka, fajnie fajnie z przeprowadzka :) adrian wprowadzal sie do mnie - ze 3 lata temu, nie moglismy sie pomiescic w szafach i szafkach :) strasznie duzo \'smieci\' nawiozl ;) jol Summer :) wpadaj czesciej ;) Yzulka, ostatnia sobote karnawalu spedzilam na babskiej bibie :) Aneczka - my zawieszek na wodke nie robimy jol Waikiki :) Iza, mam dwa ulubione dania, jedno szybsze, drugie niestety robi sie dlugo - canelloni (robi sie dlugo, ale za to efekt mmmmmm), drugie to łosos w sosie z kaparami, jest jeszcze wspomniana przez Waikiki zupa krem cebulowo - serowa z grzankami :) - jak sie jej nie zje za duzo, to nie jest taka ciezka ;) moze byc zapiekanka makaronowa jakas, moze lasagne? gdyby ktorys z przepisow Cie inetresowal - krzycz, napisze (na razie nie pisze - nie mam ich nigdzie spisanych - tzn canelloni mam w angielskiej ksiazce z kuchnia wloska - musialabym przetlumaczyc, a lososia i zupe mam w glowie :) ) Iza, w wawie niestety jest nieladny zwyczaj placenia co laska, nie mniej niz...slyszalam ze w niektorych kosciolach w wawie potrafia sobie krzyknac nawet 1000, w moim kosciele ksiadz sie obruszyl, jak zapytalam o kase, powiedzial, ze to co zloze na ofiare w kosciele to nie jego sprawa, tylko moja :) pewnie damy z 300-500 pln plus organista - tyle, ile bedzie trzeba. Zonqa, fajnie :) w Tunezji nie bylam :) a Twoje oplaty w kosciele - wow...drogo..

Calineczko, no tak, na pewno latwiej zatanczyc jak obie strony tancza na podobnym poziomie, ale z drugiej strony - Tobie na pewno trudno dorownac, bedac nie tanczacym profesjonalnie laikiem i to tlumaczy Dana :) no i fakt - nie powinnas tanczyc z partnerem zamiast narzeczonego :D skad inad...ciekawe bylyby od razu plotki...trojkacik, i to tak bez skrepowania - od razu po slubie, z akceptacja (juz) meza :D:D:D Malutka, ja caly czas powtarzam - trzymaj sie dzielnie, ciemne chmury sie rozejda i wyjdzie slonce a teeeraaaaz ide na wodke :P (idziemy z adr do mojego kumpla ze szkoly sredniej - wreczyc zaproszenie, a przy okazji... ;) )

Malutka, ja wierze, ze bedzie dobrze Lara, chyba 3 miesiace

Kala, nie wiem, czy w moim wypadku slowo umiem byloby odpowiednie apropo walca :D uczylam sie na studniowke :D (ale to 10 lat temu) wiec nauka przyda sie i adr i mi :) jol Iza :) milego i Tobie :) Żabusia - sto lat w szczesciu z Toba Rafalowi :) Zareczona, no to wzorowego dnia ;)

Calineczko, wlasnie nie wiem jak bedzie u nas z welonem - oddam czy nie oddam po oczepinach? jak powinno byc? na roznych weselach bywalam - raz panny oddawaly, raz nie :) to nawet nie tylko rejony - ile rodzin, tyle obyczajow :D a tanczyc pewnie bedziemy walca :) chyba ze instruktor podpowie cos innego :) zdam sie na niego/nia. Yza, ale stary poprawiony czy nowy nowy? :) a teraz juz ide spac :) do jutra :)

Gagatku, mi sie udalo wciagnac 3 paczki :) i basta.. Kala, zachce sie jeszcze :) Welonka, spoko spoko - wszystko pod kontrola, mam swoja sprawdzona krawcowa (przyjaciolce szyla piekna suknie slubna, mi szyla na Jej wesele jak swiadkowalam i szyla w ostatniej edycji tanca z gwiazdami) - sprawdzony pewniak i z nia wlasnie w lutym mam sie spotkac - wszystko obliczone :) moja figurka raczej nie z tych, co to w salonie ze stojaka zdejma ;) aleee, mimo to planuje zdarzyc :D Tyyyy, to po swoim TAK daj mi znac, czy warto :P jak nie to bede miala czas na odwrot szybki :P Calineczko, jak mi wpadna w oczy takie butki niezwlocznie dam Ci znac :) Welon fajny - inny :) Ja tam uwazam, ze mozesz szarzowac z welonem do woli :) zdejmowac/zakladac kiedy Ci sie podoba, a coooo! w koncu Twoj welon, Twoje wesele! :) mi zostalo osiemdziesiat cos dni....brrrr..malooooo :) ide do wanny i spac..do jutra lobuzice

no i teraz bedzie, ze w ogole zadnej z Was nie pamietam :P pamietam pamietam, przeca codziennie z Wami rozmawiam :P tak tak Calineczko...Ciebie to jakos tak przez mgle...ale cos mi swita :P :P :P moj stan paczkow - 2 na razie, ale wieczor jeszcze mlody ;) (uwazam, ze 2 na caly dzien to nie taka tragedia :) ) Kala, nic sie nie martw, poleci wszystko jak trzeba :) ja bardzo dlugo nie robilam nic - czekalam na nie wiem co, ale na pewno cos :P a jak czas zmusza to sie i organizacja rusza! :) Baaardzo duzo fajnych bukietow jest pod tym linkiem :) Calineczko, ja mam 159cm wzrostu i chce welon - taki do lopatek i czynie to z nadzieja, ze nie bede wygladala jak pol dupy ;) wiec moze i z toba nie jest az tak zle :P o patrz, a butkow dla Ciebie juz kiedys w necie szukalam! pamietam :):):) (ale nie znalazlam..tylko wtedy szukalas wiazanych kozaczkow wlasnie koronkowych - taaaaka mam pamiec! wtedy chyba jeszcze pod poprzednim nickiem :) ) takich, jak teraz szukasz niestety nie widzialam.. Welonka, ja jeszcze nawet nie wiem, jaki projekt bedzie mojej sukienki :P wpedzasz w kompleksy :) a o kt masz slub? nasz o 17 :) moze bedziemy mowic sakramentalne TAK w tym samym momencie? :)

o Ty Darianko Ty :D szperacz detektyw :P ale dobrze dobrze, nie wymiguje sie :) przyznaje bez bicia, ze Anahity nie pamietam :) ale pamietam wszystkie panny mlode, ktore bywaly tu czesciej w tym czasie, odkad ja jestem :) no a rotacja - racje masz rowniez :) jak w miesnym w kartkowych czasach ;) ktos sie pojawia..ktos znika.

bajeczna rozrywka Gagatku :D a panienski - zalezy od sytuacji i mozliwosci :) z moja swiadkowa jeszcze nie gadalam, jak Ja znam, bedzie sie wykrecac i bronic przed 'dofinansowaniem', ale jednak chcialabym sie chociaz dolozyc. jak ja bylam swiadkowa, zorganizowalam zrzute pomiedzy zapraszanymi dziewczynami - zaprasza sie zawsze dziewczyny bliskie mlodej, wiec nie powinno byc problemu ze zrzutka. ja wtedy placilam za 'glowne' atrakcje, a pozostale dziewczyny pomagaly - kazda w takim zakresie, w jakim chciala. musisz Gagatku pogadac o tym ze swoja swiadkowa.

witajcie, Cafka, Cafka..hmmmm, no nie moge sobie przypomniec... :P Gagatku, ja nigdy nie bralam luteiny, ale wspolczuje Tobie,ze sie meczysz biedaku Welonka, obraczki bardzo ladne, my juz mamy - klasyczne, tez bardzo ladne :D troche do zalatwienia nam zostalo, wodke mamy, zaproszenia w czesci juz rozdane, suknia nie ruszona - ale wybrana krawcowa. zostaly dokumenty wszystkie, nauki (zapisani jestesmy na jednodniowe u pallotynow 9 lutego) , poradnia, jakis mini kurs tanca, menu, ustalenie szczegolow w sali, z kamerzysta, fotografem, florystka itd. fryzjer, wizazystka, garnitur i sama nie wiem, co jeszcze :) ale ale. sluchajcie :) swiadkowa podala mi termin panienskiego :D 5 kwietnia - 3 tygodnie przed slubem (to w obawie o moje znane powszechnie zdolnosci rozbijania kolan, skrecania kostek itp itd - na wszelki wypadek 3 tyg. na dojscie do siebie :D) Yzulka, co nabroiliscie? :) Angela, kwestia gustu, sukienki, fryzury :) jesli sie sobie podobasz, to jak najbardziej :) Aneczka, w warszawie drogo, ok 100pln za probna i jeszcze wiecej za \'wlasciwa\' fryzure. Gagatku, gratuluje :) mowilam ze sie doczekasz :P Czarna, na kwiaty decydowac sie bede nie wczesniej, niz 3 tyg przed slubem, wiec jeszcze za wczesnie...ale nie beda to kalie - nie lubie tych kwiatow..wiec nie pomoge a z nowosci - zalalo mi w nocy lazienke, o!

witaj Lara :) rezerwowanie poszlo Ci sprawnie :) Twoja sukienka bardzo ladna i wg mnie taka fryzura pasuje - nie wiem czemu, ale wydaje mi sie, ze moze lepiej z ciemniejszymi wlosami? jakie Ty masz wlosy? (nawiasem mowiac fryzurka bardzo fajna) Gagatku, szybko, krotko i na temat ;) grunt, ze z glowy :) Zareczona, nie wiem o czym zapomnialas :) musze zrobic sobie wypunktowana liste, wtedy pewnie u mnie okaze sie, ze wiecej niz myslalam przede mna ;) (oby nie)

Aneczko, masz jeszcze opcje wyslania niektorych zaproszen poczta - dla tych, z ktorymi nie mozecie sie w dobrym terminie zobaczyc :) chyba, ze nie chcecie poczta...my czesc wlasnie wyslalismy do rodziny kt mieszka daleko od wawy

no wlasnie Gagatku, ja tez mam uraz do luksusowej :) nie stresuj sie kochana, doczekasz sie w koncu pisanie wszelkich prac i zaliczen odkladalam zawsze na ostatnia chwile i malo to wygodne, wiec podzielam Twoje podejscie im szybciej tym szybciej :D milego pisania kochana :)

* szersza opinia, a nie informacja :D

witajcie dziewczynki :) witaj Angela :) Yzulka, zmieniam Cie w takim razie w kalendarzu na Yzulke :) nam zostalo 87 dni :) brzmi troche przerazajaco :P Belleteyn, nie lam sie, poprawka pojdzie dobrze jol Aneczko :) ja sukienke szyje - na dniach mam jechac do krawcowej juz, fryzurki zadnej nie mam - ale mam ogolna koncepcje - mam krecone dlugie wlosy, wiec cos podpiac, cos wypuscic i ogolnie zrobic kontrolowany balagan :) i nie stresuj sie, wszystko pojdzie dobrze :) Gagatko Agatko Wariatko, cycki do gory! pamietasz? nie doluj sie, wszystko sie wyjasni Angela, my spora czesc zaproszen rozdalismy (glownie przyjezdnym, ktorzy beda spac w hotelu - musimy duzo wczesniej zarezerwowac hotel) wg mnie miesiac przed moze byc troche za pozno. Yzulka - wodka - pan tadeusz :) Do oltarza idziemy sami - za ksiedzem. I podobnie, jak Kala - nawet gdybym bardzo chciala - moj Tata nie zyje.. Witaj Welonka :) ja rowniez 26 kwietnia :) Darianka :) owocnie, ale w sumie czasu niewiele ;) Zabusia - fajnie z mieszkaniem :) Aneczka, wg mnie 4 mies to troche za wczesniej - czesc gosci, zwlaszcza ci dalsi moga rzucic zaproszenie w kąt i zwyczajnie o nim zapomniec, ale z drugiej strony - jesli nie macie innej opcji, to lepiej 4 mies przed, niz wcale ;) Kala, dokumenty u nas tez 3 mies waznosci - wszedzie tak samo. menu ok 3 tyg przed weselem dopiero ustalimy, ciasta mamy w cenie, tortu poszukamy pozniej :) pewnie tez z 3 tyg przed slubem. Yzulka, z aktem urodzenia do usc - tam dadza Ci papierki do konkordatowego i dopiero z nimi na podpisanie protokolu w kosciele. Aneczka, ja osobiscie luksusowej nie lubie - ale to nic nie oznacza :) potrzebna szersza informacja ;)