Babitek

nam zaproszen zostala ok 1/3 do rozdania, reszta poszla w swiat :) Kala, moglabym tak co rok wracac do gwiazdki :P (ale to w dwie strony dziala - my jechalismy tez z prezentami) na szczescie juz za niecaly miesiac szykuja sie prezenty urodzinowe :D bajecznie :):):) Gagatku, mialas byc grzeczna i bylas (zakladam :P ) a teraz juz namawiasz Yze do zlego :P:P:P ide spac :) do jutra

Witajcie kochane wrocilismy do warszawki :) okropna droga byla i masa wypadkow :( ale my cali Malutka, prawda jest ze po burzy wychodzi slonce, wyjdzie i dla Ciebie, tylko musisz byc cierpliwa, znajdziesz jeszcze milion powodow do szczescia :) Gagatku, mam nadzieje, ze tesknilas az do dzis :P ale juz nie chlip, jestem :):):) bardzo sie ciesze, ze bylas grzeczna, w takim razie lania nie bedzie :P Yza, nie przejmuj sie i nie daj sobie pierdolami zepsuc swojego dnia. zyczenia niech Ci goscie skladaja tak, jak Ty sobie zyczysz, a nie jak sobie zyczy tamta. oczywiscie nie to, zebym Cie namawiala na zlosliwe tarasowanie i pikiete pod kosciolem ;) ale nie musisz wcale chowac sie w piwnicy ;) Belleteyn - zaproszenia fajne :) witaj niebanalny banale :) Twoje zaproszenia tez fajne :) my zaproszenia rozdajemy wszystkim w wawie (na wesele), na slub i poza warszawe wysylalismy. Gosiaczku, bede kciuki trzymac jutro :) moj komp nadal martwy - wlasnie probowalam go wlaczyc, zresetowal sie po ok 40 sekundach od uruchomienia :) jutro powinien byc juz u mnie nowy. nie zebym sie chciala chwalic :P ale dostalam na gwiazdke (w piatek) od tesciow ekspres cisnieniowy do kawy :) teraz bede pila duuuzo kawy i malo spala :D (faaaajny jest)

wtajcie (jeszcze nie pojecialismy :) ) Iza, nie jezdzijcie za szybko ;) Agatko, ja tez nie kupuje monitora - mam prawie nowy, myszki i klawiatury - same bebechy i wyszlo wlasnie ok 1300pln jakos :( ale ja wyjscia nie mialam bo moj komp umarl zupelnie. Zareczona - grafikowi przekaze :) dziekuje :) Gosiaczku - nie pozyczylam powodzenia, co niniejszym czynie :) Stresik czasem sie pojawia :) ale jeszcze kontrolowany, coraz czesciej pojawiaja sie glupie sny - ostatnio mi sie snilo, ze spostrzeglam tuz przed slubem, ze do bialej sukienki mam czarne buty i juz nic nie mozna bylo zrobic, a sukienka siegala ledwo do kostek, wiec bylo je idealnie widac :D a czy cos wyszlo w praniu? chyba nie :) na razie nie :) ale bede informowac na biezaco :) trzymajcie sie dziewczynki, milego weekendu i pamietajcie, ze macie byc grzeczne! :)

oj nie widzialam po Malutkiej kolejnych postow. dopiero teraz.. widze, ze o welonie Yzy mamy takie samo zdanie :) Kala, a w walentynki ja mam urodzinki :P jutro rano wyjezdzamy do adrianowych rodzicow, wrocimy pewnie w niedziele, albo poniedzialek. moze bede miala chwilke i tam do was zajrze, a jesli mi sie nie uda - to badzcie grzeczne i tesknijcie troche za mna :P

witajcie znowu :) milo mi Summer, ja tez sie ciesze :) powodzenia u lekarza - zeby wszystko bylo ok. kope lat Gosiaczku :) Ciebie chyba nie bylo jeszcze dluzej, niz mnie.. Witaj i Ty Gagatku z naprawionym kompem :) ja swojego jeszcze nie mam.. Yza, wg mnie wypada - jesli tylko Ty masz na to ochote. dawno juz minely czasy, w ktorych welon, biala suknia oznaczaly \'czystosc\' - powiedz mi, ile ze 100 dziewczyn do slubu idzie, jako dziewica? :) zupelnie nie przejmowalabym sie tym, czy wypada w welonie, czy nie wypada...wazne, czy Ty masz ochote na welon, czy jej nie masz :) Malutka, nieistotne, czy to forum na takie tematy, czy nie :) istotne, czy masz ochote sie wygadac. ja Tobie tez zycze wszystkiego dobrego, niech Cie teraz juz spotykaja same dobre chwile

I bardzo slusznie, skup sie na sobie i swoich potrzebach. A czas wszystko pouklada :)

pewnie na razie sie nie da o tym myslec. wazne, zebys to wszystko przetrwala. nie musisz teraz szukac sensu, po prostu badz i trwaj a sens sam sie znajdzie.

Malutka, wiem, juz przeczytalam wszystko - dokopalam sie teraz do obu blogow.. nie ma madrych slow. nic madrego nie napisze. ale na pewno przyjdzie dzien, w ktorym sie usmiechniesz

Kala, nie musi byc biala - moze byc taka, jak Ci sie podoba, byle seksowna..

Malutka, naprawde nie wiem, co napisac. Badz dzielna. Strasznie duzo zlego sie stalo :( Nie mialam pojecia, nie odwiedzalam Twojego bloga...ale pamietam, jak pisalas tu, ze tesknisz...ze juz niedlugo... Trzymaj sie jak najmocniej

:( strasznie mi przykro, nie wiem co Ci napisac. Trzymaj sie, po prostu..

co sie stalo malutka????

Agatka, milego gina..i odzyskaj szybko kompa..(ja juz swojego niebawem powinnam miec) Kala - i slusznie :) ja rowniez lubie adrianowe nogi i zdecydowanie pozostane przy nim :) mimo, ze nie wybieral ze mna zaproszen ;)

Zabusia, w takim razie i Twoj potwierdza regule - jako wyjatek ;) My na codzien tez oczywiscie staramy sie zyc pokojowo (nie to, ze uwazamy klotnie za ciekawa forme spedzania czasu ;) ) - choc przyznam, ze jak juz sie klocimy, to wylacznie o pierdoly (a szkoda..), tak sie porobilo, jak zamieszkalismy razem i chyba tak juz zostanie :) 3 lata pod jednym dachem, wiec pewnie to co mnie wkurza, bedzie wkurzalo nadal, no i z nim tak samo :) no a wspolnie - wspolnie zyjemy, wspolnie spedzamy czas, wspolnie sie bawimy, wspolnie zasypiamy i sie budzimy - wiekszosc zycia mija nam wspolnie :) no i dobrze! :D

witajcie \'Ignorancja\' naszych Panow jest raczej typowa (sa wyjatki, takie jak u Izy). Ale generalnie oni tak po prostu maja.. Jak wybieralismy sale - adr mowil, ze w sumie to nie widzi roznicy, przy zaproszeniach - wszystkie mu sie podobaja, itd - nie to, ze nie chce w tym uczestniczyc, ale uczestniczy tak, zeby bylo jak najszybciej i najlatwiej - wiec w efekcie jest tak, ze wszystko wybieralam ja. Zareczona, Calineczka, Kala - nie tylko Wy tak macie ;) no a z drugiej strony jak robilam strajk i przestawalam cos zalatwiac to sie niecierpliwil i wypytywal - co sie dzieje, kiedy, przeciez juz, bla bla bla. wiec im zalezy, tylko inaczej ;) Kala - najlepsza recepta jest znalezienie sobie zamiast faceta dziewczyny :D Zareczona - problemy mina i wszystko wroci do normy. Iza - niech sie autko sprawuje :)

no widzisz 6565, masz super restauracje na 4 mies przed, pozostaje sie cieszyc i gratulowac. co niniejszym czynie. Agatko, dziekuje :) moze Zabusia sie nie doczyta, ze pytalam o imie :P

jol Waikiki :) kope lat. Zabusia, zabij mnie, ale nie wiem, jak masz na imie...wybacz. Jesli chcesz, zebym zmienila wpis (bo moze jeszcze nie chcesz :) ) to napisz mi imie :) 6565955, to nie jest dziwne, tylko podyktowane potrzeba...w warszawie moja sale na 4 mies przed slubem moglabym sobie jedynie poogladac, podobnie z wieloma innymi elementami...z reszta - wieeeele razy tu o tym bylo, wiec kolejny raz chyba bez sensu.

Belleteyn - jestes jestes i bylas jak robilam kalendarz :) Kati - zmienilam :) U nas juz czas na ostre przygotowania, bo wszystko odkladalam na pozniej, a teraz zostaly 3 mies i jak odloze na pozniej to sie obudze po slubie :D mi mala - fryzjera jednak odlozylam na pozniej, wiec nie wiem :) Calineczka - zmienilam :) nie ma za co :)

ok :)

prosze Cie uprzejmie Szanowna Wariatko :P zmienione. dziekowac za kwiatka :) (zabranialam krzywic a nie rysowac :P)

Darianka - zmienilam wiek Tomka w kalendarzu :) Moze kogos jeszcze zaktualizowac? :) ktos sie postarzal? ktos odmlodnial? ktos zmienil date slubu? ;) Agatko Gagatko - ja mysle! :P

Agatko, ano wczesnie, pracowac trza, na slub zarabiac ;) Kala, lez lez, korzystaj, poki mozesz ;) i niezmiennie zdrowiej! Nam juz zostalo ponizej setki :) Belleteyn, wg mnie najladniejsze to srebrne (pierwsze z tych, kt sie podobaja Tobie) :) Agatka, mi sie wszystko wyswietla jak trza Nam jeszcze z polowa zaproszen do rozdania zostala i jakos nam pod gorke :D Yza, sto lat sto lat dla Mlodego :) Gagatku, i co tak te kwiatki krzywisz w stopce :P a data slubu - my chcielismy na wiosne i nie przywiazywalismy sie do \"R\" :) wiec wypadlo na kwiecien.

witajcie Kala - zdrowiej i odpoczywaj :) Calineczka, ja sie zamotalam, co ile jest wazne :) my za dokumenty bierzemy sie za kilka dni - wtedy beda 3 mies przed, wiec powinno byc dobrze, nic nie powinno \'stracic waznosci\'. Na razie jestesmy szczesliwymi posiadaczami pisemnej zgody z naszej parafii na slub w innej. Żabusia, ominela mnie jak widze Wasza rocznica - wiec dwustu lat razem i jeszcze wiekszej milosci :) Bardzo ladne obraczki :) My kupilismy w niedziele :) klasyczne, zolte zloto, 4mm, zaokraglone od gory, soczewkowe :) do mojej dorzucili gratis brylancik (wielkosci kropki :D ) i do obu grawerowanie. dzis je odbieramy. Darianka, wpis w kalendarzu zmienie :) sorry - ale chyba pisalas to jak mnie nie bylo dlugo. Iza, nowy samochod - fiu fiu :) fajnie :) ha, ja jestem druga :P

u nas Gagatku bylo pierwotnie ok 80 osob, aktualnie wychodzi ok 120 :) i chcialabym chyba przy tej liczbie juz pozostac ;) w sali wprawdzie zmiesciloby sie wiecej, ale w budzecie chyba juz nie :)

to ja wiem Agatko :) na to sie jeszcze zalapalam przed nieobecnoscia :) tyle, ze raz wchodzi z haslem, raz bez - roznie bywa - i wlasnie nad powodem tego sie zastanawiam ja :)