Babitek

oj nie, Gagatko, nie daj sie kiepskiemu humorowi w piatkowy wieczor..[glask glask]

niniejszym zwracam sie do bolu w glowie Gagatka - wypierdzielaj stamtad intruzie! raz! juz cie nie widze! (zaraz bedzie lepiej Gagatku ;) )

zakaz bolenia glowy :) juz! starsza jestem, wiec prosze mnie sluchac! :) Gagatka, mi by sie owoce podobaly, na pewno sa dekoracyjne i ladne, ale mysle, ze do wodki i dla niekobiet wiejski stol, smalec, ogorki, kielbacha, szynka - lepsze, niz delikatne, slodkie owoce..wiec ja absolutnie pozostaje przy wiejskim :) ps. update - wlasnie odswiezylam i zobaczylam zdjecie kt pokazalas - wyglada swietnie, naprawde :) ale ja nadal uwazam, ze do wodki lepsze miecho.. Kocurek - przeginasz :) musialas sie uczulac na leki? ja nie moge niesteroidowych przeciwzapalnych :) Kocurek, szybko sie niecierpliwisz, dwa dni i juz kurwica? :) ja klade sie spac nad ranem, wstaje ok poludnia, duzo gram i ogladam tv :D bajka! :) a czasem jeszcze wymyslam cos fajnego i gotuje (wczoraj zrobilam paszteciki z ciasta francuskiego, kazdy kawalek ciasta smarowalam kremem z kasztanow z wanilia i nakladalam duszonych jablek z cynamonem, pozniej upieklam, zrobilam bita smietane i bylo boskie :) ) Wyobrazam sobie Imili jak tesknisz. nie lam sie stara, juz niedlugo :) Kocurek, musisz sama dbac o siebie :) wyslalam Ci maila (na marginesie :) )

helou helou Gagatku, ja tam nie wiem, czy neistety zielony :) zielony to zielony :D Imili, moze zamiast sukni? :D Kocurku, zaraz Ci naskrobie maila :) oczywiscie, ze tesknilysmy zgubo :) dobrze, ze poszlas do lekarza. ja mam duomox, a Ty? :D troche za duzo sobie nazbieralas, sama krtan by Ci nie wystarczyla? :) zachlanna Ty!

Tak tak Yza napisalam nie pomylilas sie :) co oznacza w wolnym tlumaczeniu - tak, owszem - 14 luty :P Nie szukajcie bocianow w zoo :) nie wiadomo, czym oni je tam karmia, lepiej na pole i w kapuscie szukac bobasa :D Summer, co za meska niesubordynacja, jakby mi adrian dziecko przeimienil samodzielnie to bym go zbila :P a tu widze, tatusiowie moj i Twoj z takimi samymi pomyslami :) My na szczescie nie przewidujemy zmian w prayc, adrian kreci swoja firme, ja pracuje i lapie zlecenia na boku, lacznie jakos idzie niezle - odpukac :) no a do tego zaczely sie juz te dwa serwisy - kkkik nie przyniesie kasy, moooze za iles lat, ale ten drugi ma zarobic kokosy ;) ale po slubie b edziemy zmieniac mieszkanie - sprzedawac to i kupowac inne, moze dom - zobaczymy jaka sytuacja na rynku nieruchomosci bedzie za rok i o dziecku bedziemy myslec dopiero po przeprowadzce. Summer - ja ostatnio pisalam teksty do sklepu z viagra i 4 innymi medykamentami na potencje - tez sie nauczylam od groma :) i jak robie stronki roznym ludziom to tez wprowadzajac tresc sila rzeczy troche czytam i zapamietuje :)

O prosze Summer. z moim imieniem bylo wesolo, bylam juz Kasią, wszyscy mowili do mnie Kasia, w ksiazeczce zdrowia wpisane bylo Kasia, a tata jechal do urzedu wpisac wszystko i po drodze jego kierowca (takie to byly dobre czasy ;) ) wkrecil mu ze beatka to bedzie duzo lepsze imie i tata bez wiedzy mamy zmienil sobie na beatke i jak wrocil, mama cos do mnie mowila Kasiu Kasiu, a tata ze spokojem oswiadczyl - nie kotek, nie kasia - beatka :) Yza, w moich ur sie nie pomylilas, za reszte nie recze :) Kati - gratuluje IRenki :) ciesze sie z Toba :) Darianka, my na razie mamy fordzika escorta kombi, wiec na 2 rodzinki mamy miejsca ;) ale rodzinki nie planujemy poki co :) Yza, jak skompletujesz urodzinki to pomysle jak je dodac do kalendarza naszego przy kazdej z nas :) ale sortowanie pozostanie po dacie slubu, bo tu akurat to wazniejsze :D Kati, ja tez chcialabym ok 30, ale mam niewiele czasu :) w dniu slubu bede miala 28, 9 mies na ciaze pozostawia niewiele w sumie...ale zobaczymy.

milych dzieci Gagatku :) no nie, nie zamieszkam w lodowce ;) Waikiki no tak, pisanie nie wadzi w braku mowy :)

helou jakos stracilam glos :) nie moge prawie mowic. bleeee dopiero wstalam przed chwila. Yza, w srodku nocy z lozka, proszeee Cie :) Summer - mi tez sie nawet podoba w domu :D Hehhe, ja na drugie mam Kasia :) nie zostawili mnie Walentyną :D Iza - czy Cie pamietamy? Nieeee, zupelnie nie :) Kim jestes, dziewczynko? :) Milej rocznicy Kochana :) Gagatko, to tak jak ja - wodniczka :) kreatywne, madre dusze z nas :D Łahahahaha, Waikiki - a ja bystra jestem, czytajac post Izy, bylam swiecie przekonana, ze pisala ze 28 wrzesnia :D Ja za kawe dziekuje, ale sniadanie by sie przydalo, musze antybiotyk polknac..a adriana nie ma, znowu pognal na grzyby i kto mi zrobi am? Darianka, a jakis sport chlopak lubi? moze cos fajnego w sklepie sportowym? Albo jakas gre - niekoniecznie komputerowa - jest teraz tyyyle fajnych gier planszowych.. Gagatku, z ta dyscyplina u mnie fatalnie, odkad jestem chora nie cwiczylam ani razu :) ale nie mam sily, wiec nie krzycz :) Witaj Ania7 Waikiki - mi sie podobaja pierwsze, czwarte i faktycznie w tych ostatnich cos jest :) Gagatku, w Twoim linku bym je wygladzila :) fason sliczny i maly obcas. Tez nie slyszalam o przesadzie takim:) ale slyszalam zeby na noc przed slubem buty postawic na parapecie to pogoda bedzie :) ja piete bede miala zakryta, palce tez bo to kwiecien, cholera wie, jaka bedzie pogoda.. Waikiki - te bez paseczkow sa bardzo ladne, na pewno swietnie w nich noga wyglada, ale ja bym po pierwsze umarla w takim obcasie, po drugie balabym sie, ze je zgubie :D choc moze sie myle i dobrze sie trzymaja na nodze.. Ide do lodowki :)

ja nie spie ja nie spie :) wczoraj poszlam spac ok 5, ale dzis postanowilam wczesniej :) sa pewne plusy chorowania :P Gagatku, jak to sie wkrecasz? Rozumiem, ze znasz mlodych i po prostu idziesz na wesele? :) czy zle rozumiem i Ci odwalilo i wkrecasz sie jako zapomniana krewna do obcych ludzi? :D:D:D

Beata, ja mieszkam w warszawie, nie mam pojecia o kosztach i warunkach w grandzie. Yza, no to Wojtus zbliza sie wielkimi krokami malymi stopkami :) Na przyjaciol z mojej strony Wojtus pewnie nie bedzie chcial patrzec, za mlodzi dla Niego beda :D Nasze zareczyny byly w moje urodziny, w walentynki, umowilismy sie na kolacje, mialam pojechac pod wyznaczony adres prosto z pracy (pozno wychodze), pojechalam taksowka, a tam stal adr z jedna wątłą rozyczka ;) wprowadzil mnie do srodka, do bardzo fajnej restauracji (domyslalam sie, co sie stanie :) ), szlismy miedzy stolikami a on mowil - nie ten, nie ten, nie ten (szlam pierwsza) i widzialam stolik, na ktorym stal ogrooooooooomny kosz z kwiatami - biale i czerwone roze, ale pomyslalam - ja juz swoja rozyczke dostalam :D no ale to byl ten stolik, a pozniej adr sie jakos zacial, a ja zdenerwowalam (sama nie wiem czemu :) ) - tzn zestresowalam - to lepsze slowo. no i juz :) zjedlismy kolacje i pojechalismy z szampanem do mojej mamci. (pierscionek byl przyczepiony do malenkiej karteczki miedzy kwiatami). pozniej juz jakos na spokojnie powiedzielismy adriana rodzicom, bez zadnych uroczystosci. Jol Gagatku :) ja niewiele dzis plodzilam :) ale przybylo sporo - ja sama nie nadarzalam odswiezajac w miare regularnie :D Hiszpaniatko :D:D:D

Yza, Spacja tu sobie siedziala, duzo wczesniej, niz ja sie pojawilam nawet i nagle zniknela :) pojawiajac sie wlasnie teraz w enigmatycznych okolicznosciach ;)

Oooooo, kope lat Spa_cja :) Gdzie bylas, jak Cie nie bylo? czy ja rozumiem? oczywiscie, ze nie rozumiem :) i przeciez taki Spacji zamysl ;) Summer, niegrzecznie chorujesz, powinnas lezec i pachniec :D

dziekuje Paluchu :) mi tez sie bardzo podoba :) WItaj Darianka :) nie napisal, bo go nie zmeczylam :) Darianka, ja tez nie nosze malego rozmiaru :) ale w jednoczesciowej sukience tez mozna spokojnie brzuch splaszczyc :) Witaj Waikiki :) tez mi sie pierwsze stroczyki podobaja najbardziej. Witaj Ania :) ja nie wiem, czy mi sie 100 razy pozmienia, bo za poltorej miesiaca zaczne juz kupowac material i szyc :) ja sie musze wyrobic na kwiecein :) Yza - tak tak, ta sama :) Witaj Summer, Ty masz nabierac sil do zdrowienia a nie zbierac kurze Łobuzie! Summer, pewnie taki okres akurat, minie i nie bedziecie sie tyle klocic, my tez miewamy takie okresy w zyciu, ze klocimy sie doslownie codziennie.. Waikiki - tak jest, gadalysmy :) to wciaz te same sukienki :D Meskie ubrania na slub moga byc zwyklymi garniakami, dodatki moze nieco inne - typu wlasnie musznik. moze to byc tez frak, surdut itp - wolna wola :) Adrian chce garnitur. Torty :) w pracy mam zapisanych kilka zdjec, najbardziej mi sie podobaja gladkie torty, ale tez sie w sumie jeszcze nie zastanawialam.. Witaj Kati :) ja za postami tez nie nadazam :D a garnitur zostawiam adrianowi, niech sobie sam wybiera.

hej Łobuzy :) Mi juz lepiej :) od wczoraj biore antybiotyk i katar duzo mniejszy, goraczka nizsza i mniej kasze. chyba bede zyla :D :P A teraz udziele wyczerpujacych odpowiedzi :) po kolei Imili - u mnie sala jest tozsama z jedzeniem, nie mamy kucharek, natomiast jakosc tego jedzenia, jego wyglad tez - choc mniej, ilosc, byly dla mnie bardzo wazne. nie wiem, czy placimy duzo - 160pln bez alko i tortu - reszta w cenie, wydaje mi sie ze znosnie. Gagatku, no ba! A znasz kogos kto nie cieszy sie z nagrod? :) ja tez bym sie cieszyla - nie wiem, czy akurat z planu lekcji ;) aleee nagroda jest nagrodą :) Oszukac przeznaczenie uwielbiam - wszystkie czesci :) Gagatku, ja za kawe dziekuje :) jakos jak chora sie wysypiam w domu, nie pijam :) Ania - dziekuje dziekuje :) chyba juz zyczenia dzialaja, bo czuje sie zdrowsza dzis :) Twoja suknia piekna, naprawde - delikatna, kobieca, wszystkiego ma w sam raz - wg mnie zajebisty wybor :) Darianka - ja takze Cie podziwiam, ja chyba nie wystapilabym z mikrofonem przed tak duza publicznoscia :D ale jesli tylko Wy macie odwage - pomysl przedni, wszyscy zapamietaja :) Waikiki - na pewno wyszloby kilka stowek na gadzety..kilka stowek tu, kilka tam, kolejny tysiak itd.. Darianka, ja osobiscie nie lubie blekitu, ani niebieskiego, moja kiecka bedzie ecru, ale jak piszesz - dobrze sie czujesz w blekicie i zawsze Ci sie marzyl - a to najwazniejsze :) Jako tako? niepotrzebna skromnosc kochana :) Waikiki - kwiatki bardzo ladne. ja nie wiem jeszcze, jakie bede miala - nie zastanawialam sie :) roze raczej nie - bo sa nietrwale, kalie na pewno nie, bo mi sie kojarza z pogrzebem mojego Taty..chcialabym cos z brazem - bede miala brazowy haft na sukience, ale zobaczymy.. Ty sie z tym szpikulcem uspokoj :D Darianka, a co Ci ten pan powiedzial, ze wprowadzil Cie w stan przedzawalowy? :) Czesc brudny paluchu :) Ania, w mojej sukience rowniez: nie bedzie drapowan, nie bedzie sie swiecic nic, nie bedzie gorsetu (ja z kolei mam za duzy biust), nie bedzie falbanek itp :) A wygladac to bedzie mniej wiecej tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/405e79a6c5906406.html - tyle, ze: ecru, dol o wiele prostszy - mniejszy i na dekoldzie, schodzacy w dol bardzo delikatny brazowy haft druga opcja jest taka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/45e4f8a6df2c52ec.html, rowniez z bardzo delikatnym haftem brazowym pod koronka. byc moze finalnie wyjdzie polaczenie jednej i drugiej :) Twoje kwiatki tez ladne, choc ja wole dluzsze. Zonqa, Twoje kwiatki tez sliczne. Ja mam w glowie na razie koncepcje czegos \'lekkiego\', delikatnego i podloznego (zeby optycznie bylo mnie wiecej w zwyz :) ) cholera wie, z jakich kwiatow :) ja pierdykam :) nie nadazam, juz chce wyslac post, co odswieze, sa Wasze kolejne :D Waikiki - mi tez te sie bardzo podobaja http://wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Storczyki/slides/tw24-2-01.html, ale bede chyba szukala jeszcze delikatniejszego. komus chce sie czytac moj elaborat? :D:D:D

dzieki Imili, staram sie :) zaraz wracam do wyrka. Adrian mowi dokladnie to samo, ma troche spokoju :) No mi dokladnie o to samo chodzi Imili, nie chce sknerzyc, dlatego nie oszczedzalam na sali, czy jedzeniu - chcialam, zeby bylo naaaprawde dobre, tak samo zespol itd. ale upominki musze sobie darowac niestety..jeszcze mnie czeka ok 6 tys na hotel dla przyjezdnych :(

witajcie kochane pewnie wcale za mna nie tesknilyscie :P bylam u lekarza, mam zapalenie krtani i cos tam cos tam, dostalam antybiotyk i ma byc lepiej :) a powinno, bo juz ledwo wydobywam z siebie dzwieki (adrian sie cieszy :) ) co do ksiegi gosci - nie kupujemy, nie kupujemy tez prezentow dla gosci - bedzie ich ponad 100, a i tak juz cala zabawa nas kosztuje ok. 35 tys. wiec musimy obcinac wydatki, nie szukac kolejnych :) ci blizsi na pewno dostana flaszke na odchodne :) a jesli chodzi o zaklepywanie daty w ksociele - im wczesniej tym lepiej..wiadomo, tylko nie kazdy ksiadz chce tak wczesnie zapisac - ale nic nie szkodzi zapytac :)

Kati, uwazaj na palucha, niech sie goi :) Gagatku, nie bij dzieci, pamietaj! ale mozesz bic durne baby ze szkoly! ;) ja juz sie Paloma opowiedzialam :) probuje sie wlasnie zapisac do lekarza, bo trace glos - cos mi sie wydaje ze to znowu krtan..

Summer - razem razniej :) dwa zdechlaki domowniki ;) Gagatka juz zdrowieje - mam nadzieje, a Kocurek - mam nadzieje, ucieknie niebawem na zwolnienie! :) Kocurku, po poskarze na Ciebie kamermanowi, albo Tatianie :D a oni maja moc... Witaj Paloma, nie stresuj sie :) mysle ze ze slubem, jak z obrona, przezylam dwie - mgr i lic. i stresowalam sie obydwoma, wiedzac ze i tak bedzie dobrze - tak samo chyba ze slubem, wszystkie sie stresujemy, a i tak bedzie dobrze :) Ja mieszkam w wawie z ukochanym - adrianem (ktory mnie wczoraj doprowadzil do kurwicy pospolitej ;) ), mam 27 lat, On 28, razem jestesmy 5 lat, slub w kwietniu, mieszkamy razem. oboje juz po studiach (ja politolog, on informatyk), pracujemy oboje robiac strony www :) Paloma - wpisalam Cie do naszego kalendarza www.kalendarz.ilf.pl - brakuje tylko jakiegos opisu tekstowego, wiec napisz, co bys tam chciala.. musialam troche popracowac, teraz chyba wracam do wyrka :)

joł ja nadal umieram, wstalam ledwo zywa z lozka, wygladam jak zoombie, a czuje sie, jak sąsiadka Yzy ;) Musze isc dzis do lekarza bo wyglada na to, ze sama sobie z chorobskiem nie poradze.. Summer, nie uda Ci sie z bukietem prawdopodobnie w taki sposob, oni je utrwalaja specjalnie jesli to slubny zeby wytrzymal caly dzien, wiec jak nie powiesz ze slubny to bedzie mniej trwaly.. ale swoja droga to hujstwo, ze wszedzie za slowo slubny doplaca sie przynajmniej 50%, bo z pewnoscia kazdy kto bierze slub to wyjatkowo majetny czlowiek...

witajcie kochane zdycham w lozku, goraczka, gardlo i katar :( i to wszystko wczoraj, bez ostrzezenia, bleeeeee ale mam dzwonek przy lozku ;) puszczam adr sygnal i zaraz przychodzi zapytac co bym chciala :) Yza, zajrzalam na topic o ktorym piszesz. To Ty nie wiesz, jak jest na kafe? ogrom ludzi tu nie jest po to, zeby o czyms konkretnym pisac, ale po to, zeby kosztem innych podnosic wlasne ego. juz to jakis czas temu pisalam, ludzka natura jest wredna, takie jędze czuja sie lepsze, obrazajac innych, a kiedy kosztem kogos czuja sie lepsze, to sa szczesliwsze. i na kafe nie raz i nie dwa spotkalam sie z tym, ze sfrustrowane anorektyczki, czujace sie slabe w zyciu, samotne najezdzaja na dziewczyny za grube, siedzace w domach najezdzaja na pracujace - ze pracujace to ozieble suki,pracujace z kolei wyzywają te zajmujace sie domem od bezwartosciowych kur domowych itd itp. mozna by tak bez konca. i kazda z tych obrazajacych kogos na kafe ma swoj odrealniony swiat, w ktorym wydaje jej sie, ze zyje. prawda jest taka, ze to nic wiecej, jak żałosne leczenie wlasnych kompleksow czyims kosztem. i ja wiem, ze czytajac cos takiego moglo Ci byc przykro, zupelnie sie nie dziwie. ale postaraj sie byc ponad tym, bo naprawde nie warto bic piany. one nikomu nie zycza dobrze, nie maja za grosz serdecznosci, ciepla, otwartosci w sobie - sama zastanow sie, czy takimi żmijami warto sie przejmowac? NIE WARTO YZA :) wiec bukiet dla Ciebie i glowa do gory! nie zagladaj na topiki, w ktorych sączy sie jad i wieje nienawiscia - po co. siedz sobie tu z nami :) a jak sie jakas plująca jadem suka pojawi, to pogonimy ja na 3 wiatry, zanim sie zadomowi :)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, zarazilyscie mnie :( potwornie mi zimno, boli mnie glowa i strasznie zaczelam kaslac...i co teraz bedzie? :( jade do domu spac..

Wiem, ze wypowiedzenie moze sie liczyc od ostatniego dnia miesiaca, opcjonalnie od 1 dnia nastepnego miesiaca, ale ta sobota to ani to ani to, dlatego nie kumam :) ale skoro Ty jestes spokojna to ok, nie bede siala zametu :D Summer, to zalezy od miasta, kwiaciarni. powiem Wam, ze w Wawie takie ceny sa bardzo czeste, widzialam wyzsze. Slyszalam juz wyceny za: bukiet mlodej, bukiet swiadkowej, kwiatek butonierka mlody, kwiatek butonierka swiadek, kwiaty na samochod - ok 800-1000pln...mrozace krew w zylach :) mnie zabawa - wszystko wyzej wymienione plus jakis kwiatek do wlosow w takim specjalnym montowaniu bedzie kosztowalo ok 400pln lacznie, ale to tylko dlatego, ze mama kolezanki jest florystka i zrobi to wszystko po kosztach kwiatow.

Dodatkowo - Gosiaczku, nie wiem, czy to wiesz, ale za zwolnienie nie placi sie pelnej stawki, tylko 80% wynagrodzenia - chyba, ze umowa stanowi inaczej - w co watpie.

wybaczcie, chwilowo skupie sie na Gosiaczku, bo cos mi tu smierdzi. Gosia, napisz mi prosze, co w umowie masz napisane nt jej rozwiazania - wprawdzie warunki wypowiedzenia reguluje glownie to, co w konkretnej umowie jest napisane, ja jednak pierwsze slysze, zeby wypowiedzenie liczylo sie od pierwszej kolejnej soboty - smierdzi mi naciaganiem Cie. jesli mozesz, napisz prosze wiecej o umowie.

No toc wlasnie mowie Kocurku ze winna zarzucanych czynow! :) Ja z polecenia zespolu nie skorzystam, my juz wplacilismy zaliczke, ale zapowiada sie fajnie - mam nadzieje ze tak bedzie wlasnie :) wg mnie nie biora malo (2700, plus normalna stawka za jedzenie - 4x160) i mam nadzieje ze jakos bedzie przynajmniej taka jak cena ;) obaczym Anniiaa - ja nie mam mozliwosci, zeby sie pospieszyc, ksiadz nie zapisuje bo nie ma gdzie i w czym na razie..druga sprawa - na kwiecien na szczescie jest stosunkowo malo chetnych :) a trzecia, jesli nie ten kosciol, to inny, do wyboru do koloru ;) wiec sie tym nie stresuje na razie..