Babitek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Babitek
-
no wlasnie nie :) siedze dalej w pracy i tworze :) zaczynam miec juz objawy glupawki, a w pracy zostalam sama, wiec nie ma mnie nawet kto stopowac :D
-
Bedziemy czekac w niepewnosci na rozwoj wydarzen Imili :) Iza - milego wieczoru a pozniej slodkich snow :) do jutra.. Gosiaczek - scigajcie sie :D ja zapisuje sie w kolejke na sam koniec :P Zonqa - done :)
-
Gosiaczku, umowmy sie, ze dostarcze paczki raz na czas - ze wzgledu na Ciebie i Imili :) Wyobrazam sobie, jak Mlodej bylo przykro - nie wyobrazam sobie, zeby moja mama nie przyszla :( Rozumiem, ze rodzice moga nie akceptowac zięcia - zdarza sie, ale na slub powinni przyjsc ze wzgledu na swoje dziecko - a nie demonstrowac niechec do zięcia w taki sposob..nie rozumiem - ale nie powinnam moze komentowac - przeciez nie moja sprawa. Imili - a kto Cie tam wie - moze i jestes wiatropylna :D a ta elektronika dzis taaaaka rozwinieta - mozna wysylac przez tel smsy, mmsy, wizytowki, emaile - to moze i płyny ustrojowe :P pewnie wystarczy, ze masz jakis nowszy model nokii ;) Waikiki - o to niedobry! Zaraz podniesiemy Twoje endorfiny - zamknij oczy i przypomnij sobie widok tarzana konno z zaproszeniem w muskularnej dloni...przy malowanym płoteczku cioci Haliny :) Iza - pozyczylabym smacznego - ale juz chyba nie ma do czego ;) teraz to milej kapieli :)
-
helou Gosiaczku :) no wiesz...ale rozumiesz chyba, ze nie jedzac paczkow, nie moge sie zajmowac ich produkcja :) przeca to bylaby katorga dla mnie :) owszem, jeden maly paczek raz na czas - ale codziennie rano? miej litosc! :) To, ze nie bylo rodzicow musi byc pewnie wynikiem jakiegos duzego konfliktu, ale trudno mi sobie wyobrazic taki konflikt prawde mowiac...pannie mlodej musialo byc strasznie przykro :(
-
hahahahaah :) Ostoja :) Tam jest nasze wesele :) my juz wplacilismy zaliczke. I ja nie znalazlam tez opinii na jej temat na poczatku - ale udalo mi sie znalezc znajomych, ktorzy mieli tam wesele, a przez nich ich znajomych i pozniej jeszcze jedna parke, ktora tez juz jest tam po weselu. W efekcie mam bardzo duzo informacji o tej sali :) Jesli bedziesz chciala - napisze Ci wszystko - ale moze mailem, zeby tu nie smiecic. Daj znac, co Cie interesuje. Imili - napisz ukochanemu, ze sama juz nie wiesz, kto jest Tatusiem ;)
-
Witaj Imili :) milo slyszec, ze nastroj o wiele lepszy :)
-
Witaj Darianka :) aajjjjj, jak ja lubie takie spontaniczne wyjazdy - najlepsze sa :) fajnie - zazdroszcze :) Witaj Kocurek :) pewnie, ze mozesz! :) Moge kojarzyc Twoj nick z kafe? czy myle z jakims innym? :) Do kalendarza za chwilke Cie dopisze :) No masz ulatwienie z piatkiem :) a jaka sale zalatwiacie? poopowiadaj nam wiecej o sobie :) - o Was :)
-
Papa Waikiki :) do nastepnego :) w tej chwili obiecuje wyjarac tylko 1 sztuke :)
-
Bardzo sie ciesze, ze wzielam udzial w poprawie Twojego nastroju :D mi tez wesolo :D A ja zostaje, dzis pewnie do ok 19, bo ok 20 jedziemy na lotnisko, odebrac przyjaciol, wiec pewnie adr przyjedzie po mnie ok 19 i pojedziemy prosto stad. jeszcze tyyyle czasu
-
ide zapalic - mozg mi sie przegrzal :)
-
no pewnie tak, chyba, ze listonosz z zamiłowania ekshibicjonista :D
-
Gagatko, powodzenia - milej pracy! :) Waikiki - winietki to na stoly - na butelki nie robimy.
-
az zaluje, ze nie znam nikogo, kto ma wlasnego konia :) poprosilabym zeby sie wybral do kilku osob i w taki sposob ich zaprosil :D no coz, moze mozna by posmarowac listonoszowi, zeby sie poswiecil? :D
-
no ja nie mam takich magicznych nozyczek. o robieniu zaproszen nigdy nie myslalam - kiedys bardzo chcialam isc na kurs garncarstwa :D i wszystko sprawdzilam - niestety nie mialam czasu na chodzenie gdzies, a zeby robic to w domu, trzeba miec piec do wypalania gliny - ok 3 tysi, wiec zrezygnowalam (samo kolo garncarskie jest niedrogie). pozniej myslalam o kolczykach i innych gadzetach - nie na sprzedaz, dla siebie i znajomych, ale z powodu braku czasu pomysl podupadl - moze jak kkkik bedzie sie juz samo krecilo, drugi serwis spolecznosciowy - robiony w tym samym czasie - tez juz bedzie hulał to zajme sie wyrobem kolczykow :D a jeszcze oprocz tego kupie te nozyczki (serio serio) i zrobie winietki :D
-
Waikiki - ja jestem niemozliwa? :) Ja nie mam absolutnie zadnego wplywu na to, jak Ty widzisz w wyobrazni poslanca :D :P Ja to sobie probuje wyobrazic jakas ciotke adriana na wiosce, ktora wychodzi z chalupy i widzi przystojniaka przepasanego centkowana skora (niczym tarzan :D - wiem wiem, nie ta bajka, ale tak mi sie zobaczylo w glowie...) i donosnym glosem (skad inad wyjatkowo niskim i ponetnym) krzyczacego - pojdźże do mnie kobieto! zapraszać Cie bede! mysle, ze juz samo dostarczanie zaproszen zostaloby zapamietane przez wszystkich gosci po wieki :D Awaria systemu powiadasz...no nie wiem, nie wiem :) zdrowa kobieta z Ciebie to i seksu sie chce! :)
-
koperta w kremie z instrukcja uzycia - otworz i wyliz :D Waikiki - rzeklabym, ze wrecz niemozliwe jest wyslanie rulonu jako rulon - chyba ze poslancem ;) najlepiej konno A ja sobie takie nozyczki kupie! ha! :)
-
http://allegro.pl/item243935588_dziurkacz_ozdobny_brzegowy_elegancja_kartki_ozdoby.html o np taki wzor na dole winietki :)
-
Waikiki - w kremie na pewno tansze jeszcze, bo zniszczone :P Musze sie rozejrzec w necie za kopertami.. Gagatka, zrob zdjecie, zrob :)
-
Waikiki - wiem wiem, pamietam nasza rozmowe :) Ja jednak tak naprawde niedrogo moge to wszystko miec - grafik zrobi projekt za darmo (przyjaciel adriana, wspolnik jego i swiadek) i ten projekt tylko drukujemy w drukarni zaprzyjaznionej :) Ruloniki mi sie baaaaardzo podobaja, ale my wiele zaproszen bedziemy wysylac poczta - rodzina adr i moja daleko - na slasku, a wysylanie rozprostowanych rulonikow znaczaco wplywa na ich wyglad ;) wiec stwierdzilam, ze zrobimy skladane.
-
aleee fajne ma gadzety ten koles na allegro Gagatka :) wlasnie widze oczyma wyobrazni winietki z wycietymi wzorami na brzegu :D - winietki bedziemy sami robic, drukowac sami na czerpanym papierze, ktory kupimy i ciac gilotyną - nie myslalam wczesniej o wzorkach, ale jesli znajde jakis dziurkacz, ktory robi deeeelikatniutki wzorek - taka lamoweczke, to moge wyciac taki na dole kazdej winietki :D
-
a bo ja wiem? w jakich powinno sie dawac zaproszenia? w kopertach z czerpanego byloby pewnie za drogo...mozna dawac w zwyklych tylko dopasowanych formatem? Gagatka, Tyyyyyy, najpierw upominasz sie o paczki robione noca, a pozniej krzyczysz ze stanowcze nie ;) :D :P ja tez nie lubie obierac ziemniakow :)
-
no nawet nie tesknie za paczkami :P dziewczyny - pytanie :) poznalam wycene zaproszen - wiem, ile kosztuje druk z papierem itd. ale slyszalam ostatnio od przyjaciolki, ze zaproszenia nie kosztowaly ja wiele w porownaniu z kopertami - podobno za same koperty czasem kilka stow trzeba zaplacic - sprawdzalyscie to moze?
-
no co jest? nikt sie nie zegna z paczkami? :D tylko ja?
-
No dobra, to zegnamy sie z paczkami!!! :) grupowe PaPa! :D
-
sprawdz maila, cos Ci pokaze :)