Babitek

W miedzyczasie bylam w sklepie i jadlam pozniej sniadanie :) Darianka - nie mam parowaru. Zonqa - dwa wielkie kciuki - kazdy za co innego :) powodzenia na egzaminie! Gagatka z tym koncem jedzenia o 24.01 nie przeginaj, cos jednak jedz, bo znikniesz do slubu :D ja ciagle planuje sie odchudzac :D A studia, juz nigdzie nie skladam. dwa lata temu obronilam magistra poiltologii. myslalam o doktoracie, ale na razie na mysleniu sie skonczylo, zobaczymy - moooze kiedys.

ja myslalam o tym zeby na balkonie hodowac latem, ale na zapale sie skonczylo ;) moze gdyby w sklepach nie bylo to bym sie pokusila, a tak - za latwo dostepne i mi sie nie chce :) a smakuja dokladnie tak samo. blender polecam szczerze :) zupy - a jaka pomidorowa robie z pomidorow! bez koncentratu zadnego - pomidorowy krem ze smietana :) mozna zielone robic - z brokulow i groszku zielonego..mozna zmiksowac wszystko :) i o dziwo, kazda wychodzi dobra. ale krolem krolow i tak pozostanie wg mojego systemu wartosci serowa :D

ostroznie kochana, te ziolka niestety dosc szybko więdną. duzo dluzej stooja takie wyhodowane w domu. mi sie takich kupnych nigdy nie udalo dlugo utrzymac, mimo regularnego podlewania. dlatego zwykle kupuje wg potrzeb - tzn chce spagetti - kupuje oregano i bazylie

Waikiki, prawde mowiac w zyciu nie hodowalam :) Kupowalam zawsze gotowa bazylie. Z tego, co wiem, bazylie sadzi sie na wiosne i rosnie (do momentu mozliwosci zerwania) kilka tygodni - ale moge sie mylic - a sadzi sie ja z normalnych nasionek. Natomiast jesli chodzi o kupienie - ja kupuje w sklepach typu: geant, real, carefour, globi itp - czyli w kazdym supermarkecie w zasadzie. a doniczka kosztuje ok 4pln :) tak samo kupuje oregano, miete, tymianek - wszystkie ziola.

Gagatka, juz niedlugo :) Waikiki - a ja nie mam pomyslu na obiad jeszcze :) Pesto - niestety orzechy pini i sosnowe maja unikalny smak - inny niz pozostale orzechy - z reszta, kazde maja inny, wiec prawdziwe pesto powinno byc z tych wlasnie - lepsze pini niz sosnowe. ale co tam, mozesz sprobowac innych, a noz widelec wyjdzie fajne..a bazylia - absolutnie swieza, taka z doniczki, z suzonej nic Ci nie wyjdzie.

Darianka, ja podczytuje forum w pracy, co jakis czas zerkam, czy i co piszecie :) i nie mam problemu ze skrobnieciem postu co jakis czas. W domu jestem zwykle pod wieczor i albo jestesmy z kims umowieni i wychodzimy, albo ktos przychodzi do nas, itd - wiec czesto nawet nie wlaczam komputera po powrocie z pracy. dlatego tez moja aktywnosc na forum w ciagu dnia jest nieporownywalnie wieksza :) Na pewno Wam sie uda pokolysac, co ma sie nie udac?! :)

oj oj oj, dostawa szybsza, niz sie spodziewalam :D dziekuje Ci kochana bardzo :) ale Ty masz przesrane z tymi zaskoczkami z pracy...no nic - w takim razie milej pracy - niech Ci szybko zleci.

a jak mi go tu dostarczysz? :D chetnie przyjme dobra kobieto :)

a dziekuje, dziekuje :) jakos idzie. w sumie juz po 12, wiec ani sie obejrze i bede leciec do domu :) ale sobie mysle teraz o tym Twoim cieplym bigosie...mmmm

Iza, ja pracuje :) ale pracuje dzis juz z mysla o piatku - ktory jest prawie sobotą :D koncze wlasnie wazne duze projekty, za ktore w pazdzierniku odbeda sie wyczekane wakacje :) wiec motywacja do roboty spora

nam ze spraw czasochlonnych zostaly wlasnie nauki i kurs tanca, na ktory chcemy isc :) musze sie powoli za kursem rozejrzec... Gagatka, juz rozumiem wsio :) musze sie w takim razie dowiedziec, na jakiej zasadzie odbywaja sie nauki weekendowe u mnie. Kati - a poradnia 3 mies przed slubem, bo ma \'okres waznosci\' - tak samo, jak papiery do konkordatowego? czy tak po prostu z wyboru 3 mies przed? u mnie nie pada, ale wieje i jest be. a do tego mam @ i napieprza mnie brzuch, ale przynajmniej nie jestem juz wsciekla jak osa :) (tak bylo przez kilka ostatnich dni :D - bez kija nie podchodź)

helou Gagatka, to ja pytalam o kurs weekendowy. Ale jak to wyglada - przyjezdzasz gdzies i zostajesz na weekend z noclegami? w moim kosciele normalne nauki trwaja 2 miesiace, trudno bedzie..dlatego sie zastanawiam nad weekendowymi..i pytanie jeszcze, czy nauki maja jakis termin waznosci? chyba nie, co? spiace jestescie..ja tez :) i ja odsypiam w weekendy, jeszcze mi sie chyba nie zdarzylo zawitac na forum przed 13.00 :D ale ja w ogole jestem nocny marek, uwielbiam siedziec po nocach, zwykle klade sie po 2, a pozniej wstaje przed 7 jak zoombie ;) a w piatki i soboty moge sobie pozwolic na bezkarne siedzenie do bialego rana :) Darianka - piosenka bardzo ladna - romantyczna..ale dla mnie za wolna do tanca - ale rozumiem, dla Was ta piosenka ma szczegolne znaczenie, wiec na Twoim miejscu tez bym do niej wlasnie tanczyla :) my bedziemy szukac jakiegos ladnego walca.

joł :) obejrzalam film i zasnelam :) wlasnie obudzil mnie adr, nie wiedzialam - czy jest dzien, czy noc, czy wstac, czy spac i po co mnie budzi, skoro taka spiaca jestem? :) nawiasem mowiac - film swietny :) Darianka, gratuluje preznetu :) preznty bez okazji sa najlepsze :D a teraz do wanny i spac :) dobranooooc :)

to bedzie z pewnoscia najbardziej wiarygodne zrodlo informacji :) ja uciekam - ide ogladac ultimatum bouern\'a :) trzymajcie sie

Imili, niestety nie odpowiem Ci na Twoje pytanie - nie mam zaklepanego terminu, nie jestem wpisana nigdzie - na razie tylko \'na buzie\', bo w kosciele nie ma jeszcze ksiegi na przyszly rok.

witajcie znowu :) hehe, Gagatka, ja tez wrocilam z kosciola :) ja z kolei bylam ze znajomymi, ktorzy musieli podpisac sie pod papierkiem, ze jestem stanu wolnego - tzn w zadnej innej wierze nie bralam slubu - ksiadz to wysyla do kurii biskupiej z prosba o zgode na udzielenie mi wszystkich sakramentow :) juz coraz blizej. przy okazji dowiedzielismy sie o wszystkie formalnosci slubne, sporo tego.. czy ktoras z Was byla albo bedzie moze na naukach przedslubnych weekendowych? ja wprawdzie nie przemarzlam jakos mocno, bo wiekszosc czasu spedzilam w samochodzie, za to wystalam sie w korkach za wszystkie czasy, daaawno takich korkow nie bylo

Kati, przypominaj mi prosze- dam Ci oczywiscie namiary, ale teraz nie mam - zmienily sie Jej dane i ostatnio nie udalo mi sie do Niej dodzwonic, musze sie przejechac, jestem z Nia umowiona pod koniec roku - tzn wtedy mialam sie odezwac, wiec pewnie jakos za miesiac z hakiem bede do Niej jechala - wtedy dam Ci wszystkie namiary. Ona nawet nie jest w wawie - moze jest blizej Ciebie, nie wiem w ktora strone mieszkasz, Ona mieszka w Błoniach. Minusem u Niej jest tylko to, ze szyje w domu - corka sie plącze pod nogami, pies biega itp ;) to nie jest elegancki salon z lustrami, ale do tego mozna sie przyzwyczaic ;) a jest przemila osoba, strasznie sympatyczna i non stop mowi :D buzia sie Jej nie zamyka :) Wiesz Darianka, ja bym Jej w zyciu nie znalazla :) nie ma swojej strony, nigdzie sie nie reklamuje - dziala na zasadzie polecenia - od osoby do osoby, no i oprocz tego pracuje w tancu z gwiazdami - ale nie stale - od edycji do edycji. Trafila do niej przyjaciolka, ktora chciala szyc slubna, z polecenia swojej kolezanki, ja pojechalam z Nia, bo chcialam sukienke na Jej wesele, pozniej ze mna pojechala inna przyjaciolka - moja swiadkowa, ktora chciala szyc na slub swojego brata itd :) Waikiki - no zaocznego szycia sukienki bym sie bala :D ;) - \'wysle Pani moje miary mailem i zdjecie sukienki, gotowa odesle mi Pani poczta\' :D ja narzekalam, ze mam do Niej daleko - ok 30-35km ode mnie, ale jak odbieralam sukienke - nie zalowalam wcale :)

zapraszam Waikiki do wawy :) uszycie slubnej zajelo Jej ok 3-4 tygodni z przymiarkami 2x w tygodniu :) pomieszkasz miesiac w wawie i bedzie git ;)

kochane, sukienki sa sliczne :) jesli chodzi o moj gust (zmotywowany tez mankamentami mojej figury ;) ), nie chce takiej bardzo rozlozystej sukienki na dole, nie chce tez drapowanej - tylko gladka, no a ze wzgledu na pore roku - kwiecien, musze jakis rekawek miec... Kati, Paula bardzo ladna, ja zrezygnowalabym tylko z koronki na welonie. Bardzo romantyczna. Gagatka, Twoje sukienki tez bardzo ladne, pierwsza tylko bym troche \'rozprostowala\' - zeby nie byla az tak marszczona. Waikiki - nie swiec cycem na weselu :P dorob lepiej te ramiaczka :D Ta pierwsza piekna :) druga juz troche \'za duza\' - ale faktycznie \'ksiazeca\' trzecia - bardzo fajny gorset - w sam raz na dorobienie ramiaczek z reszta :) czwarta - wg mnie za duzo drapowan na dole, ale trudno byloby powiedziec, ze nie jest piekna :) ja sukienke szyje, mam sprawdzona krawcowa - mi szyla sukienke juz (jak bylam swiadkową), przyjaciolce na swiadkowanie i innej suknie slubna - wszystkie byly perfekcyjne. z reszta, ta krawcowa szyje sukienki do tanca z gwiazami. i jest bardzo tania - z materialami suknia slubna wychodzi u niej ok 1300pln. a spokojna jestem o szycie, bo widzialam wiele Jej sukienek, poza tym, cenie w Niej bardzo rady - Ona \'widzi\' sukienke zanim ja uszyje i daje bardzo fajne rady - ze tak i tak byloby lepiej.

z linkiem - wkleilam bezmyslnie :) ale naprawilam blad 2 sukienka tez jako taka mi sie nie podoba, podoba mi sie jedynie haft, ale chcialabym, zeby na mojej bylo go mniej, niz na tym zdjeciu. sama jestem ciekawa co z takiej kombinacji wyjdzie :D

oczywiscie spartoliłam linki :) ta podoba mi sie cala: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/405e79a6c5906406.html w tej podoba mi sie brazowy haft: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6a64feac64e6e871.html a w tej sznurowanie na plecach: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c8063e6b18ca649d.html

Witajcie Marzne razem z Wami :( strasznie mi zimno.. Waikiki - co do sukienek, wkleilam 3 zdjecia - w kazej podoba mi sie cos innego i moja uszyta bedzie pewnie kombinacja elementow z kazdej :) http://www.fotosik.pl/moje_obrazki.php Dziewczynki, humory sa takie z powodu pogody, jeszcze niedawno wygladalo slonce, bylo cieplo, moze nie goraco, ale przynajmniej n ie mokro. a teraz, leje, zimno, wieje, w ogole sie nie chce wychodzic spod koldry - takie prawa zimy. usmiechnijcie sie, przestawimy sie niedlugo na zime i bedzie lepiej.

Gosiag, na mnie pora, jak pisalam wyzej - spadam do wanny i do sypialni :) pozbylam sie dzis Adriana na wieczor i moge zapanowac nad pilotem bez walki :D musze to wykorzystac, bo pewnie za niedlugo wroci i sie skonczy dzien dziecka ;) dobranoc, do jutra :)

slicznie :) strasznie zaluje, ze nie mam tu takich widokow, gorek wszedzie...eh eh eh z ciekawosci - ile tam placicie? noclegi tez wykupujecie? bylam na weselu w hotelu stok w wisle, baaaardzo fajnie bylo, a dla mnie najpiekniejsze (powtarzam sie :D) byly widoki wlasnie. nasz slub 26 kwietnia :)

fizjoterapia - to pewnie mozesz po tym otworzyc jakis wlasny gabinet, pracowac w szpitalu itp? ja po wielu trudach dostalam wymeczony tytul mgr politologii, ktory okazal sie byc absolutnie niepotrzebny i zbedny :) kiepski to byl wybor - dlatego nie pracuje w zawodzie :)