Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Babitek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Babitek

  1. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    A chetnie Cafka, dziekuje :)
  2. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Kawa dla Gosiaczka :) (tez z mlekiem) :) nie wiem, jak Wy, ale ja bez cukru :) Mi Gosiaczku w zyciu strasznie czas pedzi, wracam codziennie z pracy wieczorem, mija dzien za dniem, miesiac za miesiacem. Pamietam jak sie w lutym zareczylismy, wydawalo mi sie, ze tyyyyyyyle czasu mamy, dobrze ponad rok, a teraz, juz tylko 8 miesiecy...i na codzien jakos specjalnie sie na przygotowaniach nie skupiam - moze dlatego jakos spokojniej i moge sie doczekac :) czasem sobie mysle, ze moglabym miec na to troszke wiecej czasu ;) A ksiadz jest swietny, naprawde, mozna z Nim absolutnie szczerze i otwarcie rozmawiac - juz 2 razy u Niego bylam. No i tylko z tej \'pracy domowej\' musze sie wywiazac :)
  3. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Kawa dla Cafki :) (z mlekiem) :) Gosiaczku, ja absolutnie Cie nie krytykuje, nie krzywie, nie dziwie i nie dopatruje sie asekuracji :) Znalazlas suknie, ktora Ci sie podoba, w swietnej cenie - duza okazja, wiec doskonale rozumiem, czemu ja kupilas :) naprawde. Tylko czasem, jak zastanawiam sie nad tym, jak u mnie sprawy stoja, to sie zastanawiam, czy np sie nie okaze, ze nie ma kosciola z wolnym terminem :) i wtedy co? wtedy zrobie sakramenty np w religii prawoslawnej i wezme slub w cerkwi? :)
  4. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Ja sie z jednej strony ciesze, ale z drugiej troche martwie, ze nie zdarze - sporo zostalo, hotelu nie znalezlismy zadnego, a czas leci..termin - taaa, wiem, powinnam. Ale zeby zaklepac termin, musze pojsc na te nauki, a zeby isc gadac z ksiedzem, musze przeczytac troche z biblii i katechizmu, a ciagle brak mi czasu...i kolko sie zamyka :) ale cos czuje, ze poswiece na to ktorys weekend i zalatwie wszystko w dwa dni - tzn przeczytam, pojade do ksiedza, porozmawiam z Nim i zaklepei termin. Witaj Cafka :) Kafke? :) Ja bede Cafko szyc od stycznia-lutego (na kwiecien), wiec szukac modelu - wzoru bede pewnie ok grudnia. Wiec na razie tez na tym sie nie skupiam :)
  5. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Ja bede pewnie mniej wiecej do 18, potem jade grac w magie i miecz :) i pewnie zejdzie sie pol nocy. A tam niefotogeniczna ;) rob zdjecia i wklejaj! Jaaaa, Ty juz masz sukienke, myslisz o bizuterii, a mi brak nawet koncepcji na sukienke, w kosciele nie zarezerwowany termin :) Musze sie chyba sprezyc, zostalo 8 miesiecy..
  6. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Wieczorem gralam z Adr i przyjaciolmi, mamy taka fajna gre planszowa - osadnicy, co jakis czas sie spotykamy w 4ke i gramy caly wieczor :) Nawet nie wrocilam z pracy do domu, pojechalam prosto do przyjaciolki i wrocilam ok 24. I pewnie teraz, jak ja jestem, zadnej z Was nie bedzie ;) Zgadzam sie z przedmowczyniami - jesli masz Imili okazje do wyjazdu, nie ma sie co zastanawiac. Szkoda, ze na takiego srajeckiego pracodawce trafilas, ale moze suma sumarum wyjdziesz na tym calkiem niezle :) Gosiaczku, fajnie, ze masz juz sukienke :) Moze ktoregos dnia zrobisz sobie zdjecie i sie nam pokazesz? :) No i gratuluje awansowanego przyszlego meza :) No wlasnie, dziewczyny - co robia Wasi przyszli/obecni? :)
  7. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Cafka - dziekuje, urlop na pewno bedzie swietny :) jeszcze tylko niecale 2 miesiace :P Ja uwielbiam chodzic do fryzjera :) balejaz robilam 1 w zyciu i mi sie odechcialo :) siedzialam tez kilka godzin, od dluzszego czasu mam jednokolorowe, ciemne wlosy - duzo latwiej i szybciej ;) Gosiaczek - pisz, jak z sukienka? Ineska - sukienka sliczna, w sam raz dla tanczacej Ineski :) Na pewno bedziesz wygladala swietnie! Zabusia - nie powinnas sie szczypac, dostalas zaproszenie zdecydowanie za pozno, jesli Wam nie pasuje, po prostu grzecznie powiedz - ze za pozno dostalas zaproszenie i nie dasz rady, nie przejmuj sie. Imili - slyszalam od wielu osob o podobnych problemach :( jeszcze z pretensjami, ze walczysz o swoje..powinnas zdecydowanie poszukac czegos innego, za duzo w pracy spedzamy czasu, zeby nas stresowala w taki sposob. Ja swoja prace uwielbiam, ale poprzednia nie byla najlepsza..tez mialam wiele klopotow, dlatego odeszlam stamtad bez mrugniecia okiem.
  8. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    No wiem Gosiaczku, najlatwiej jest radzic ;) Ale na pocieszenie - wszyscy tak maja ;) Witaj Imili :) Samochod sie upomnial o swoja sukienke ;) Iza, uwazaj kochana z tym solarium, bo za czesto to niezbyt zdrowo, niszczy sie skore mocno. Ineska - w takim razie gratuluje i powodzenia zycze! :) Moze kiedys bedziesz chciala strone internetowa - polecam sie ;) Na pewno uda Ci sie rozkrecic interes, biznesy slubne zawsze kwitna, sluby ludzie beda brali zawsze i wszedzie :)
  9. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Witaj Iza :) Tobie tez dzieki za gratulacje - niezmiennie sie ciesze z urlopu :D Nawiasem mowiac, dalam ciala z biletami - sprawdzalam jednego dnia, kosztowaly 250pln za 2 os. w obie strony, oczywiscie nie kupilam ich od razu, w efekcie udalo mi sie kupic wczoraj za 520pln :( zaplacilam bykowe za zwłokę ;)
  10. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Ja dzis mam duuuuzo do zrobienia w pracy... Dziekuje Gosiaczku za gratulacje :) Bardzo sie ciesze z wyjazdu :) Nic nie poradzisz Gosiaczku, masz wyobrazenia i bedziesz je miala, jak kazdy. Myslisz, ze faceci nie maja oczekiwan co do naszych reakcji? Maja...a my nie zawsze je spelniamy. Wiekszosc z nas oczekuje czytania miedzy wierszami, wiekszosc z nich czytac miedzy wierszami nie umie, my czujemy sie zawiedzione, oni nie rozumieja dlaczego - przeciez moglysmy powiedziec jasno i wprost..Z resztą, dlugo mozna by bylo wymieniac roznice. Tak to juz jest i bedzie kochana, mamy inne mozgi i nigdy nie bedziemy myslec w taki sam sposob. Trzeba o tym pamietac - wtedy mniejsze sa rozczarowania. Pamietaj Gosia, ze On chce dobrze, tylko nie zawsze umie zrobic dobrze w taki sposob, jaki Ty masz w glowce :) Nie smuc sie kochana.
  11. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Aaaaa, sluchajcie! Kupilismy wczoraj bilety do Irlandii :D lecimy 4 pazdziernika :) troche daleko do urlopu...ale przynajmniej jest na co czekac :)
  12. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Witajcie Ines.ka - kope lat :) Opowiadaj, jak to jest z tym salonem - to Twoj salon? A przygotowania u mnie powoli do przodu, teraz pora na kosciol :) A jak u Ciebie? Iza, u mnie duszno strasznie, ale nie ma slonca i tez sie chmurzy, pewnie bedzie padac. Gosiaczku, kazdy ma w glowie swoje wlasne bajki, a w zyciu nie zawsze sie sprawdzaja. Marcin to facet, inaczej czuje, mysli, okazuje, niz Ty, tak juz jest. Nie przejmuj sie, wazne, ze Cie kocha i ze o tym wiesz :) Ja tez czasem oczekuje podswiadomie od Adriana, ze zachowa sie jakos (tak, jak ja bym sie zachowala), a On robi zupelnie inaczej, czuje sie jakby rozczarowana, ale szybko mija, bo wiem, ze jest po prostu inny - nic w tym zlego :) Glupolku, w takim razie krotkiej pracy zycze :)
  13. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    helou znowu Iza - wiadomo bylo, ze psiak chory, nie wiadomo bylo tylko czy wieksze, czy mniejsze zlo, na szczescie w nieszczesciu okazalo sie, ze mniejsze zlo..troche mnie to uspokoilo..choc zupelnie niefajnie, ze ma padaczke :( no ale mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Imili - bardzo fajna sukienka, bardzo Ci w niej ladnie :) Nic sie nie martw, ja tez zwykle mijam sie z dyskusjami na kafe, jak jestem, nikt nie pisze, jak znikam, zaczyna sie 3 stronna rozmowa :)
  14. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Feni - nie mam pojecia, pewnie jakies 2 tygodnie przed slubem - wychodziloby, ze 12 kwietnia, ale nie wiem jak jest w przyszlym roku ze swietami - zobaczymy :)
  15. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    On tez pali. Ale tez mnie gania, ciagle zwala na mnie - ze przeze mnie nie moze rzucic, bo ja pale...ogolnie oboje zbieramy sie, zeby rzucic :)
  16. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    nie skomentuje tego, bo musialabym objechac sama siebie ;)
  17. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    O widzisz, ja problem z paleniem w pracy mam taki, ze musze wychodzic do kuchni :) a nie moge co 5 minut odchodzic od biurka :D ale pale zdecydowanie za duzo, okolo paczki dziennie :(
  18. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Ja teoretycznie pracuje ;) ale co chwile wciagam sie w inne zajecie - kawa, papieros, mail jakis itd.. i tez jakis dlugi mi sie dzien wydaje :D
  19. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Noooo taaaak, jak ja sie odzywam, to Wy znikacie :) Feni, Imili, gdzie jestescie? :) Mi sie tak wybitnie nie chce dzis pracowac...
  20. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Jak pusto, jak ja krzycze, gdzie jestescie? :)
  21. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    I co, zostalam sama? :) Jak zwykle, dyskusja trwa, kiedy mnie nie ma :) chorera! :)
  22. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    A co do zalatwiania - w tym tygodniu musimy sie spotkac z kamerzysta - wplacic zaliczke, jestesmy wstepnie zaklepani na razie. A najwazniejsze - musze poczytac prace domowa w Katechizmie i Pismie Swietym :D i wrocic do ksiedza, zeby miec w koncu sakramenty - ciagle to odkladam...
  23. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    helou wsiem Wczoraj popoludnie spedzilam u weterynarzy, kregoslup pies ma ok :):):) czyli teraz pozostaje miec nadzieje, ze ataki padaczki bedzie mial rzadko - a moze wcale...oby.. Iza - tak, wiem, ze przecietna stawka za wizaz to ok 100pln :) Tak samo chcialabym wszystko w domu - zeby nie jezdzic i sie nie spieszyc. a w wawie taaaakie korki wszedzie, wiec bez sensu jezdzic... Summer - ja tez sie nad tym zastanawialam, po przemysleniach wyszlo tak: ZA plenerem w dniu slubu: - niepowtarzalny nastroj - widoczny na twarzach - tego nie da sie udawac (pozowac) - wyjatkowo staranny makijaz, fryzura - swiezosc sukni (widzialam juz po weselu zmechacone suknie - szare na dole, lekko wygniecione, poobrywane cos na dole itd - oczywiscie nie jakas tragiczna destrukcja, ale nie sa juz po slubie takie jak tego dnia) - welon - nie wiem, jak Wy, ale ja na oczepinach rzucam welonem - pozniej po prostu nie bede go juz miala :) - swiadkowie - my tez chcemy w plenerze czesc zdjec ze swiadkami - tak, jak Imili, a swiadek bedzie z wroclawia, wiec nie tak latwo bedzie mu ciagle do nas jezdzic PRZECIWKO plenerowi w dniu slubu: - brak czasu - i to niestety ogrooooomny minus - ciezko wyskrobac kilka godzin w tym dniu, i to mi strasznie przeszkadza - zdjecia robione przed slubem to faktycznie zdjecia narzeczonych - lekka mistyfikacja :) a robione po slubie - bez sensu zostawianie gosci No i po przeliczeniu zyskow i strat :) zdecydowalismy sie na zdjecia w dniu slubu - slub bedzie 17-18, na zdjecia wyjedziemy ok 12, bedzie sie trzeba sprezyc i zdarzyc :) Ale znajomy jest fotografem, wiec jesli bedziemy chcieli pewnie da sie namowic na plener jeszcze innego dnia - zobaczymy. Summer - nie powinno byc problemu ze swiadkami - plec teoretycznie nie ma znaczenia - jesli ksiadz jest ok, nie powinien nic mowic. Ja Zabusia tez musze dojezdzac do krawcowej, ale na szczescie niedawno kupilismy samochod, ktory wydaje mi sie, jezdzi za darmo ;) diesel, pali 6L na 100km, a do krawcowej bede miala ok 30km w jedna strone, wiec dojazdy nie powinny byc zbyt kosztowne w sumie. Summer - milego wyjazdu :) Baw sie dobrze. Feni, bedziemy Cie luzowac ;) przeprowadzimy tu grupową terapie rozluzniajaca ;)
  24. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Mozna Gosiaczku :) Ja widzialam fryzury i makijaze wlasnie tej wizazystki i ani do jednych, ani drugich nie mozna sie bylo przyczepic :) Kwestia tylko tego, czy malowanie i czesanie jest pobocznym zajeciem wizazystki i robi to od czasu do czasu, czy to jej praca, pokonczyla kursy i szkolenia, robi to na codzien itd. Wydaje mi sie, ze jesli wizazystka jest profesjonalistka, to spokojnie mozna jej oddac i wlosy i twarz :) wiekszosc z nich umie sie tez zajmowac paznokciami...ale z tego juz nie skorzystam. Z reszta - na fryzure slubna zwykle umawiasz sie na probe wczesniej - jesli sie nie spodoba, nie skorzystam :) Z ponczochami bym potestowala - nie masz sie co zastanawiac - jak przymierzysz, zobaczysz, co Ci sie bardziej podoba. Feni - super - szybka jestes :) Ja kochana wychodze za maz troche po Tobie ;) 26 kwietnia, wiec moze Ty mi podoradzasz... Ale tak w temacie - podstawowa rada, jaka uslyszalam - NIE PRZEJMOWAC SIE DUPERELAMI (typu oczko w ponczochach - trzeba miec zapasowe :) ) i NIE PRZEJMOWAC SIE JESLI COS IDZIE INACZEJ, NIZ BYLO ZAPLANOWANE - wazne, zeby efekt byl oczekiwany :) Najgorsze co sie moze zdarzyc, to nerwy, lzy i stres jesli cos idzie nie tak, jak chcialysmy...
  25. Babitek

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Feni - taki moj los, musze byc zorganizowana - w pracy koordynuje projekty z wieloma podwykonawcami, wiec nauczylam sie wszystko planowac :) Slub tez w koncu jest projektem ;) Poza tym, przyznam, ze korzystam z doswiadczen przyjaciolki, ktora podpowiada mi wlasnie, na czym sie wysypala, z czym zabraklo czasu i co w jakiej kolejnosci :) to wiele ulatwia...
×