Babitek

dzieki Iza :) Ty tez! :) u nas tez zimno i leje - dobrze, ze siedze w domu :)

helou wszystkim ja ostatnio umarlam. rozlozylo mnie na lopatki, nie bylam w stanie wstac z lozka, juz nie pamietam ile lat tak nie chorowalam. dzis jest juz chyba troche lepiej, choc zuzycie chusteczek jest wciaz podobnie wysokie ;) Lista na 2008 faktycznie strasznie sie rozrosla :) fajnie :) Gosiaczku, chyba podpiszemy umowe z tym kamerzysta do ktorego dalas mi namiary :) bardzo tani i plytki ktore przyslal wydawaly sie byc przyzwoite - mialam troche zastrzezen, ale mam nadzieje, ze takie detale da sie ustalic - ze chcialabym tak a nie tak... Summer - jesli chodzi o kase (my tez wolimy pieniadze), mysle, ze blizszym osobom sie mowi - bo zwykle pytaja, a dla dalszych (ogolnie dla wszystkich) trzeba po prostu napisac ktorys z wierszykow - jak beda chcieli, to i tak obgadaja :) Jesli chodzi o koszt Twojej sali - 210pln/os - to chyba troche drozej, niz u nas - my placimy 160pln/os tylko bez alkoholu, z alkoholem wyjdzie ok 190pln/os. Napoje, owoce i ciasta mamy tez bez ograniczen (5 smakow sokow, woda gaz i niegaz., cola fanta, sprite, kawa i herbata). I w menu 5 dan cieplych i chyba 12 przystawek. Iza - mi sie podoba tak przystrojone autko http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1cb1e3c844e4b755.html - nasze autko bedzie wprawdzie jasne - srebrny metalik, wiec moze inny kolor kwiatow - zobaczymy, ale cos w tym stylu.. Imili - bardzo ladna sala - wydaje sie bardzo jasna i przestronna. My z sala tez sie szybko wyrobilismy - mielismy poumawiane na 1 dzien spotkania w 3 czy 4 salach, do \'naszej\' pojechalismy na poczatku i juz wiedzielismy, ze to bedzie ta, ale reszte zobaczylismy \'dla formalnosci\', tydzien pozniej pojechalam z zaliczka :)

Witajcie kochane Wrocilam w nocy, a dzis od rana juz w pracy :( Szybko minelo, ale troche poodpoczywalam...podleczylo mi sie kolano, ale za to w ramach wyrównania wrocilam mocno przeciebiona :( Summer - bardzo mi sie podoba Twoja sala. W moim stylu :) Gosiaczek, gratuluje zakupow - posuwasz sie ostro do przodu :) Zonqa - ja nie wiem, ile moj fotograf \'normalnie\' bierze, moj Adrian robil Mu strony internetowe, wiec licza sie troche inaczej, ale mozesz sie zapytac... www.fotogaleria.com.pl Iza - mi przybranie na samochodzie podoba sie bardzo delikatne - tylko na masce, ale nie szukalam jeszcze nic konkretnego. Bukiet podobnie - nie mam jeszcze zadnej koncepcji, na razie mam tylko florystke, ktora to wszystko zrobi :) A w ramach nadrabiania :) ja rekawiczek na pewno nie bede miala - byloby mi niewygodnie. W kwestii sukienki, butow i dodatkow - nadal nie mam koncepcji, poza tym, ze buty nie moga byc na zbyt wysokim obcasie, bo nie lubie :) musi mi byc wygodnie.

kochane, pisze zegnajaco :) jutro uciekam do wtorku lub srody - zobaczymy. Iza, Zareczona - sukienki bardzo fajne, ja sie nad swoja caly czas zastanawiam - bede na pewno szyla, ale ciagle wymyslam jakies zmiany, wiec moj pomysl jeszcze musi podojrzewac :) trzymajcie sie cieplo :)

Iza, Zabusia - szukajcie linkow :) bardzom ciekawa... Zonqa - trzymam kciuki Gosia - dzis kontaktowalam sie z Twoim kamerzysta - tzn z tym, ktorego filmy mi wysylalas - zobaczymy, co z tego wyjdzie - czekam na probki poczta. Wyslalam tez maila do jeszcze jednych z wawy, tylko nie znam ceny, bo nie mieli takich info na stronce. A ja w piatek rano wyjezdzam :) w koooncu :) wprawdzie tylko do wtorku lub srody - w zaleznosci od tego ile zaleglosci w pracy tu zostawie - ale zawsze cos :)

Zonqa, ja mam swieza pamiatke po parapetowie kolezanki ;) tanczylam az sie uszkodzilam :) ale faktycznie jest coraz lepiej, na razie minal tydzien, wyjezdzamy w piatek wiec pewnie sie poprawi jeszcze - 2 x dziennie smaruje mascia przeciwzapalna. Zabusia, ja na razie ogladam tylko zdjecia sukienek ktore wpadna mi w lapy. szyc bede pewnie jakos na poczatku roku - ok lutego - na kwiecien. ale jak juz wybierzesz, koniecznie wklej zdjecie i sie pochwal :)

witajcie Zareczona - rozumiem. nasza sala tez jest na ok 200 osob a na weselu bedzie ok 100, wiec bedziemy mialy takie same \'luzy\' :) i tez wcale nie uwazam, zeby bylo za luzno - lepiej tak - mozna stoly ustawic tak, ze bedzie sie wygodnie odsuwac i nie ma scisku :) Zonqa - zazdroszcze urlopu, my wyjezdzamy w gory w piatek, ale z racji tego, ze wlasnie zepsulam swoje kolano, raczej ni epochodzimy za duzo... powodzenia w szukaniu pracy - obys szybko znalazla taka, jakiej szukasz :) witaj po wakacjach Iza :) Mnie dzis ogarna duuuuzo lepszy humor :) mialam dola przez noge - nie moglam sie ruszac i martwilam sie ze nigdy nie minie, od wczoraj z godziny na godzine jest coraz lepiej i chyba dzieki temu mam swietny humor i mase energii :)

helou wsiem Gosia - no to macie caaaaaaalkiem duzo miejsca - 120m2 :) pieknie. my bedziemy szukac mieszkania ok 80m2. Zabusia - ja tez rozgladam sie za kamerzysta i nie wybralam jeszcze. Cafka - powodzenia na rozmowie!! Trzymam kciuki! Witaj Summer :) noooo to do przeczytania masz duuuuuzo tekstu :)

Jedne dzieczyny pochlonely wakacje i odpoczynek, inne wir pracy :) ja jestem chyba po srodku - pracuje - umiarkowanie, jakos przez to kolano wyluzowalam, a i do wyjazdu jeszcze troche :)

no na pewno..dlatego sie oszczedzam, w sumie nawet nie mam wyjscia, noga sama mnie zmusza :) i dosc szybko sie goi, minelo kilka dni a jest duzo lepiej, moze do wyjazdu na urlop bedzie lepiej jeszcze. mielismy pochodzic po gorach - jedziemy na poludnie polski do \'tesciow\' :) ale pewnie nie pochodzimy...

dzieki Cafka :) do wesela...9 miesiecy...okropne uczucie - jak kaleka. Niby sie goi, z kazdym dniem chodzi mi sie lepiej, ale ciagle nie tak jak trzeba :( no i mam nadzieje, ze powywijam szybciej nawet ;)

WItajcie dziewczyny Nusia - kope lat :) piekna przygoda z sala - dziekuje za takie ;) ale dobrze, ze wszystko dobrze. Witaj Delfinus, ja tez ogladalam palac w jablonnej - tez jestem z wawy :) w koncu zdecydowalismy sie na sale ostoja www.ostoja-imprezy.pl, wplacilismy juz zaliczke, placimy 160pln/os - tylko bez wodki i tortu, reszta w cenie - razem ze stolem wiejskim - nawiasem mowiac ta sala tez jest wlasnie przy jablonnej - na pograniczu wawy i jablonnej. w sali o kt piszesz nie bylam, wiec nie moge nic powiedziec, ale wiem, ze to dosc popularne miejsce na wesela, wiec powinno byc ok. za zespol placimy 2700 www.megido.waw.pl - ale bez poprawin, tylko za 10h wesela. Zareczona - fajny fotograf, ciekawe zdjecia. sala tez wyglada fajnie, duza chyba jest? na 200 osob? A na ile jest Twoje weselicho? Kolano? dzieki dziewczyny za troske...eh, kustykam jak starsza pani, ciezko mi sie chodzi, wczoraj chcialam isc do lekarza - nie ma mowy...strajkuja, nawet prywatnie trudno sie dostac :( wiec zobacze, jak sie bedzie sprawowalo kolano. najsmutniejsze, ze w przyszly piatek wyjezdzamy na kilka dni i chyba nie poszaleje na urlopie :( bede kustykac sobie spokojnie i ostroznie :( ale jestem pierdola! (strasznie jestem zla z tego powodu) Nusia, Cafka - powodzenia z mieszkaniami. My na razie mamy moje - 80m2, ale z 80 roku, chcemy je sprzedac i kupic wieksze, tzn metraz moze byc taki sam, ale wiecej pokoji, ale to wszystko dopiero po slubie, na spokojnie, poki co mieszkamy tu i absolutnie nie narzekam. chcielismy budowac dom, ale niestety koszty nas przerosly :(

witajcie ja zniknelam, mam klopoty z kolanem, juz jest lepiej, ale kilka ostatnich dni nie moglam w ogole chodzic :( Witaj Nelaaa :) mam tylko uwage apropo fotografa - my mamy znajomych, ktorzy zajmuja sie filmem, maja sprzet, umiejetnosci im nie brak, ale stwierdzilismy, ze ich film (z wesela) bylby nieobiektywny - tzn filmowaliby silą rzeczy pewnie glownie sobie znane osoby - a wszystkich nie znaja, no a po drugie wlasnie mielismy takie same obawy, jak Ty - ze oni powinni sie bawic, a nie biegac z kamera. wiec ja bym sie zastanowila nad Wujkiem fotografem.. Gosia - sukienka ladna, choc szczerze mowiac nie w moim stylu - nie ta figura :) Zareczona - ja czas mialam, tylko sil nie. jak noge zgielam - nie moglam rozprostowac, jak rozprostowalam - nie moglam zgiac :(

helou :) Cafka, ciesze sie, ze juz lepiej :) Belleteyn - mam nadzieje, ze Ty tez juz ze zdrowiem doszlas do ładu. Gosiaczku, powodzenia w poszukiwaniach pracy. powiedz, czego mniej wiecej szukasz - moze mi wpadnie cos do glowy - w koncu mieszkamy obie w wawie. a z licencjatem - zgadzam sie z Zonqa - sprawdz najpierw literature, nie ma nic gorszego, niz rzezbic w g..... ze tak powiem ;) ja licencjacka pisalam bez materialow - strasznie ciezko mi szlo. do magistreskiej juz podeszlam od innej strony :)

:( przykro mi Belleteyn to teraz wrzesien?

Dzieki wielkie Gosiaczku za info. Tak jest, fotografa juz nie zmieniamy :) dziekuje za slowa uznania :) (dla niego) Namiary na krawcowa - oczywiscie, tylko musze w domu wygrzebac Jej numer - nie nosze go przy sobie, no i dla formalnosci zadzwonie i zapytam, czy nie ma nic przeciwko - mam jej prywatny numer - Ona szyje w domu. Wysle Ci go mailikiem, jak juz go zlokalizuje :)

witajcie witam nowe dziewczyny :) (zaczynam od postow sprzed ladnych kilku dni) Gosiaczek - wg mnie wyznacznikow sztywnych na wiek do slubu nie ma - kazdy z nas spotyka w innym momencie zycia swoja milosc, inaczej sie to rozwija i inne sa okolicznosci. ja poznalam Adr jak mialam 22 lata i slub wezme w wieku 28 lat :) i tez dobrze mi z tym, ok 20 nie chcialam brac slubu, ale to pewnie dlatego, ze owczesny chlopak nie byl tym, ktorego szukalam na reszte zycia :) grunt, zeby chciec i kochac, wtedy wiek jest mniej wazny Belleteyn - na trzymanie kciukow na egz juz troche za pozno ;) ale mam nadzieje, ze sie udalo! Trzymam zatem kciuki za wyniki! (chociaz na to zdarzylam ;) ) Iza - udanego, wyczekanego w koncu wyjazdu do Polski :) baw sie dobrze! Wredne - gratulacje zdanego egz :) Cafka - nie chorowac prosze! Ja rozlozylam sie w piatek, ucieklam z pracy i padlam w domu, dzis juz lepiej, chociaz do konca zdrowa sie nie czuje :( Gosiaczku, inny kamerzysta, niz ten kt mi podsylalas? My wciaz nie zaklepalismy zadnego, wiec podziel sie, jesli mozesz jakims info :) (fotografa mamy, brakuje wciaz kamerzysty) - zwlaszcza, ze mowisz, ze cena i filmy super :) Co do sukni, moja bedzie kosztowala ok 1500pln bez dodatkow (buty, bizuteria). Mam bardzo fajna krawcowa, juz sprawdzona, szyje za niewielka kase plus cena materialow - drozsze sa niz szycie :) ale uwazam, ze 1500 to calkiem fajna cena za suknie, no i bedzie taka, jak sobie wymarze i rozmiar idealny na mnie.. Zabka, Cafka, Gosiaczek - nie przejmujcie sie tesciami, pamietajcie, ze nie z nimi spedzicie zycie. ja wprawdzie nie moge narzekac, lubie bardzo rodzicow Adr, Oni lubia mnie - przynajmniej tak czuje :) Nie moge ani jednego zlego slowa o nich powiedziec, ale spora zasluga chyba w tym, ze mieszkaja daleko od nas, wiec widujemy Ich baaaardzo rzadko - a wiadomo, ze na odleglosc trudno o spory i klotnie. Zareczona - mi tez czas leci jak szalony. Niebawem zostanie nam 9 miesiecy do slubu

witam i ja :) \'staruszki\' i nowicjuszki :)

oooczywiscie, jak na mnie przystalo, nie udalo mi sie dotrzec do wanny. ale zaraz to czynie. Gosiaczku, jestes wrazliwa, wiec tym trudniej jest Ci radzic sobie z przykrosciami. Ale wg mnie czas uczy reakcji na rozne swinstwa ze strony ludzi, roznych ludzi. I pewnie na niektore nigdy nie da sie uodpornic, ale zwykle jest tak, ze uczymy sie na bledach, nie ufamy juz tak latwo, oceniamy zawczasu, ale mimo to, wielokrotnie latwo nas zranic :( Belleteyn - pozostawie bez komentarza \'kolezanki\', koment. wydaje mi sie zbedny... Mi tez z roznych powodow zdarzalo sie ryczec przez wrednych ludzi i pewnie do konca zycia na wiele takich akcji nie uda mi sie uodpornic. ale mam nadzieje, ze im jestem starsza, tym twardsza. A przekonalam sie tez, ze ludzie bardzo wredni potrafia byc z zawisci, chyba zwlaszcza kobiety. Im lepiej Ci sie w zyciu ulozy, tym wiecej spotkasz zlosliwych komentarzy na swoj temat. zla ludzka natura :(

Bardzo dobrze Cafka ze sie nie przejmujesz! I Ty Gosiaczku takze sie nie przejmuj. To nasze zycie, my je sobie ukladamy po swojemu i z żadna z nas nie bedzie zyl zaden z rodzicow. :) I Gosiaczku, nie daj sie dyktaturze! :) Dziewczynki, ja sie zawijam do wanny. Pewni ejeszcze zajrze, ale gdybym zasnela w drodze z lazienki, to colorowych snow Wam zycze :)

eee, no kazdy ma wady :) ja pisze po dwa posty na raz ;) ale Cafka mi wybacza, Ty balaganisz, Belleteyn choruje i nie chce nam szybko zdrowiec ;) i dlugo bym mogla wymieniac... jak zamieszkacie razem, to samo wyjdzie - co przeszkadza i nad czym trzeba sie zastanowic. ja walcze wciaz ze swoim uporem i wybuchowoscia :) łel, ciezko idzie...ale mam nadzieje, ze kiedys sie uda.

no kamień z serca Cafka :):):)

oj wybaczcie, niechcacy drugi raz :)

Gosiaczek, ale suknie slubna to Ty zakladasz? :D Wiesz, kazdy z nas ma inne nawyki i przyzwyczajenia, podejrzewam, ze w Twoim wypadku Tobie bedzie wygodniej, Marcinowi trudniej :) Ja, Belleteyn i Cafka - \'standardowy\' podzial rol ;) Ale bez wzgledu na to, po ktorej stronie sie stoi, to i jedna i druga osoba musi cos w sobie zmienic, zeby grało - cudow nie ma :) Ja troche odpuscilam, staralam sie zapomniec o niektorych swoich \'porzadnickich\' przyzwyczajeniach, a Adrian staral sie robic wiecej, niz chcial. Nie pamietam wprawdzie, ileset razy sie o to klocilismy ( :D ) ale grunt, ze skutek jest.

Gosiaczek, ale suknie slubna to Ty zakladasz? :D Wiesz, kazdy z nas ma inne nawyki i przyzwyczajenia, podejrzewam, ze w Twoim wypadku Tobie bedzie wygodniej, Marcinowi trudniej :) Ja, Belleteyn i Cafka - \'standardowy\' podzial rol ;) Ale bez wzgledu na to, po ktorej stronie sie stoi, to i jedna i druga osoba musi cos w sobie zmienic, zeby grało - cudow nie ma :) Ja troche odpuscilam, staralam sie zapomniec o niektorych swoich \'porzadnickich\' przyzwyczajeniach, a Adrian staral sie robic wiecej, niz chcial. Nie pamietam wprawdzie, ileset razy sie o to klocilismy ( :D ) ale grunt, ze skutek jest.