Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kurde no

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kurde no

  1. sylwus, no tak, jesli jest tam jak mowisz o idz, ja to bym chciala cesarke szczerze mowiac. czy z maluszkiem bedzie ciezko..no coz, niektore studiuja bedac w ciazy i majac male dzieci, bede musiala jak sie nie uda wczesniej. Szczerze mowiac to i tak nie mam juz kasy na dodatkowe lekcje przed egzaminem, rozumiecie? a to tez dla mnie problem.
  2. Fisia..jakbym wiedziala komu \"podsmarowac\" to wierz mi ze bym to zrobila. Co do ZUSU tak..u mnie podobnie maja wiekszosc kasiory. Sylwia idziesz do szpitala przed terminem? mozna u was tak? u nas musi sie zaczac akcja aby ce przyjeli, inaczej potrafia nawet cie odeslac do domu. ja potrzebuje kasy bo u nas trzeba seobie kupic polozna a to 800 zl kosztuje.. ;/ lekarz 1400 ale ja odpuszczam i nie bede za lekarza placic tyle kasy! to jego psi obowiazek zeby mi na sam koniec zagladnac do pisi i obebrac dzieko. Polozna jest najwazniejsza i za to zaplace.
  3. Bolerka wiem ;) jestes kochana !!!!!! ale ja mam takiego dola ze wszystko jest na NIE ;( taka juz jestem. co do zlodziejskiego ZUSU to dzwonilam, i dostali juz dwie L4ki teraz dostana 3cia i co z tego skoro mi tyle czekac kaza,bede jedna wyplate do tylu. Bo 20ego to juz druga powinnam miec na koncie. Boze czemu akurat teraz! Jak kasy wyjątkowo potrzebuje ;(
  4. Bolerka, ja juz raz zdawalam, na poczatku kwietnia, nie bylas wtedy na topicu wiec nie wiesz. I nie zdalam, gosc mnie upokorzyl, pisalam o tym, ech szkoda do tego wracac. Poleglam na ..ustawianiu lusterek..nie umialam ich ustawic aby przejechac łuk. Koniec koncow walnelam w slupa. Od tej pory nadal wykupywalam lekcje dodatkowe, ale balam sie zapisac na egzamin, a jak sie wreszcie na to zdobylam to dostalam termin taki jak termin porodu ;/ coz, jezdzic umiem, przerwy miesieczne mialam i jakos sobie radzilam. Zastanowie sie co zrobic.
  5. hej, no ja nie moge odzalowac tej przerwy w prawku ;( ciagle mysle jak to wykombinowac. Boje sie robic przerwe dwa miechy i wracac do tego jak urodze, do tego przepadnie mi teoria wazna pol roku i bede musial kuc od nowa ;((((( Martwie sie jak dam rade, coz, bede musiala kogos z dzidzia na te kilka godzin na czas jazd zostawiac. To chyba nie bedzie problem. Jestem tak tym podlamana, tyle jezdzilam, tak chcialam zdarzyc przed rozwiazaniem, czuje sie jak matol jak pechowiec jakis ;( Czemu ja w innym miesie nie mieszkam tylko w Kraku gdzie najtrudniej jest zdac prawko ;( Mam dola jeszcze dlatego ze nie mam kasy, zostalo mi...150 zl a nie wiem kiedy ZUS sie zlituje i wysle laskawie moja kase.
  6. hmmm..no ja tam dzwonilam, i dzwonic bede jak mi zlodzieje nie wysla do powiedzmy 20ego. przeciez wyprawke za cos trzeba kupic. Ja im nie odpuszcze, bez kasy czuje sie okropnie. A musze odkladac na polozna, to u nas 800 zl kosztuje.
  7. A ja sie opalam! na balkonie! oczywiscie brzusio zakryty poduszką. U nas to rodzinne, w ciąży opalala sie moja babcia, moja mama a teraz JA. same maniaczki ślonca sie z tego rodzą. ZUS zlodzieje nadal nie wysylaja mi kasy, jestem splukana jak mysz koscielna ;( i potrwa to jeszcze ze 2 tygodnie..;((((((((((((((
  8. czesc dziewczyny, jest mi dzis bardzo smutno ;( stalo sie to czego sie obawialam..musze odpuscic kurs na prawko az do rozwiazania. Dali mi termin egzaminu na kniec lipca dopiero! musialam odmowic bo ciezko zdawac na kilka dni przed porodem. Kurde, robie ten kurs rok, jezdzilam drugie 30 godzin jak nie wiecej, a teraz tak po prostu musze znowu odpuscic. Boje sie ze zapomne..tylko tego sie boje. Jakby sie dalo to jakos inaczej zalatwic... mam dola, nic mi nie wychodzi ;(
  9. Kroug dzieki za filmik ;) super! Dziubassek nie martw sie aspiryna, ja tez ją bralam i to wiedzac ze jestem w ciazy i jest OK. Czytalam gdzies w pismie dla ciezarnych ze niektorym to nawet piryny podaja na podtrzymanie ciązy, w jakis pozniejszych miesiacach. Buziaki
  10. Dziekuje wam za wsparcie. No poszedl tam ze mna do tej szkoly rodzenia ale ile sie nasluchalam to moje.. ze czas traci, ze nie ma gdzie zaparkowac, ze to pierdoly, ze juz wiecej nie pojdzie. no coz, zmuszac nie bede, ale poczulam sie olana. Czy to taka ujma dla faceta myc laleczke? inni myli i bylo OK. Boze jak tak dalej pojdzie to urodze smutasa i plakse, bo sama placze non stop. Nie zostal na noc u mamy, byl ze mna choc mu mowilam ze moze sobie tam zostac jak chce, co mi z tego ze otem za mna łazil jak smród i od rana mnie przytula. Czuje ze to dzidzi tylko i wylacznie moje bedzie. Przynajmniej bede miec dla kogo życ. A to bardzo wazne, inaczej naprawde mozna wpasc w jakas ciezka depresje.
  11. tak, on po prostu za szybko dostal to na co inni czekaja latami. Udalo mu sie zostac ojcem w pierwszym miesiacu staran o to. Dlatego teraz tego nie docenia. Mam dosc, zamiast se cieszyc bo mam z czego, to ja placze.
  12. Yenny, nie pisz ze nie pasujesz! ja juz dawno powinnam stad zwiac a siedze nadal. Mimo ze mam depresje ciążowa, a topic..,.nazywa sie tak a nie inaczej przeciez. W razie dolow pisz do mnie na maila. Buziaczki!
  13. Dziubassek poczekaj jeszcze z tym lekarzem. Po poludniu nastapi przesilenie i zobaczysz jak sie bedziesz czula. Ja dzis ide do swojej pracki zaniesc L4.. i kurde boje sie bo ponad miecha tam nie bylam prawie ;/ coz, jak mi strzeli focha to wyjd po prostu. Wczoraj bylam na dniach otwartych w szpitalu, naogladalam sie malenstw..az lezki same naplywaja takie to malusie..;) juz sie nie moge doczekac az mina te dwa okropne miesiace i utule swoje malenstwo;)
  14. hej,..nie mam czasu was czytac na biezaco moje drogie lejdis ale GRATULUJE wszysstkim tym, ktore ostatani zaciązyly. Co ja bym oddala za sam początek ciąży..to byly czasy..teraz czuje sie okropnie, tyje, jem duzo ale nie mam kompletnie przemiany materii, po tygodniu nie odwiedzam kibla. Do tego chyba lapie cos w rodzaju depresji ciążowej. Jedyne moje pocieszenie to to, ze zaczelam skupowac wyprawke, szkoda tylko ze z mama a nie z mężem. Az moja mama musiala dzwonic do jego mamy ze skarga na niego, ze kompletnie mi nie pomaga, nie ma go, jestem SAMA. Chyba cos troszke pomoglo bo wczoraj kupil pieluchy po promocji. Do szkoly rodzenia tez chodze sama lub z mama. Dzis ide do szpitala w ktorym chyba bede rodzic na dni otwarte. 3 majcie sie.
  15. hej, a ja sie dzis wybieram do szkoly rodzenia na pierwsze zajecia. Beda 4 razy w tygodniu. Ide rzecz jasna bez męża bo go \"nie wszystkie tematy interesuja\", wybral moze 4 z bloku na ktore chce isc, m.in \"powrot plodnosci po porodzie\" ;) coz, trzeba bedzie wrocic do antykoncepcji po porodzie i to jak najszybciej! Bo co do sexiuku to coz, moj mąż juz po scianach zaczyna chodzic a tu sie nie zanosi na zmiane, bedzie nawet gprzej, conajmniej pol roku misi se chlopina poposcic , a tak ladnie sie trzymal i nic nie mowil ze mu brak ;) Wy staraczki pzynajmniej dzialacie, u nas cisza od 3 miesiecy. nie na darmo sie mowi ze 3 trymestr to \"na wilka\" = lezenie i kwiczenie. U nas praktycznie na wilka jest calą ciążę;) Moj to duzo sie z zony nie nacieszyl, bo zaszlam w ciążen niespelna miesiąc po slubie ;)
  16. a ja zaraz mykam na jazde, a terminu egzaminu nadal nie ustalilam, ze strachu ;( sama nie wiem, moze zalatwie to jakos inaczej?hmm.. a z innej beczki to kobetki oswieccie mnie, bo my juz niedlugo pierwsze dzieciaki zaczynamy odbierac prawda?;) ktora pierwsza do golenia? Harbatka czy Agital? bo ja to po 20 lipca.
  17. Ej Wiola... cos ci sie pomyliło ;) kurde no i Avinion to TA SAMA OSOBA! ;) wyslalam ci foteczki ;) buziaki!
  18. ano mam brzucholek mam..coraz mniej mi sie to podoba szczerze mowiac, przed ciążą wazylam 48-51 maz z teraz juz 65 kilosow na wadze siadlo ;( i wcale sie nie obrzeram! ech, czuje sie coraz wieksza, ociezala, mam chyba jakas depreche ciążową, kupe lękow o przyszlosc i konflikty z męzem na tle zawodowo-zarobkowym. Ten wyjazd nas troszke pogodzil ale ten powrot do szarej rzeczywistosci jst straszny, i te nowe wydatki na dodatek, ech, szkoda slow ;(
  19. Foteczki poszly na maila. Jka ktoras nie dostala prosze zglosic! ja sie juz rozpakowalam ale jestem wkurzona na maxa!!!!! po powrocie okazalo sie ze odbieramy nasze mieszkanie.. Jestesmy zli jk fix, moze wyda sie wam to dziwne ale powaznie jestesmy niezadowoleni. Okazalo sie ze musimy placic wiecej bo metraz mieszkania wyszedl wiekszy, do tego liczylismy ze oni nie oddadza tej chaty na czas, wtedy musieliby nam placic za zwloke, a tu taka niespodzinka..wyrobili sie niestety. Coz, my liczylismy ze nie oddadza, mojemu koledze pol roku nie oddawali i zarobil na tym okolo 10 tysiecy. A my i tak sie tam nie mamy w planach sie wprowadzac, chcemy mieszkanko wynajać na okolo 2-3 lata. Stad ta nasza zlośc.
  20. fisia ;) juz wyjasnilam o co chodzi, jest OK. Aha wiecie cio? ja cos podejrzewam ze moja dzidzia wykluje sie nieco wczesniej niz w koncu lipca..;) brzusio mi tak dziwnie twardnieje i jakby opada..wizyta u ginka za tydzien. Buziaki!
  21. Vini Vidi Vici moje Drogie ;) jestem zyje, jak dojde do siebie to wszystko opisze, albo lepiej wysle wam foteczki. Na innym topicu opisalam swoj problem. Eh, czy ja naprawde zawsze musze miec jakis problem?? Buziaki
  22. hej, i jak po weekendzie? ja mialam dni bez kompa, nawet mi sie go włączać nie chcialo. Dzis w nocy jedziemy a jutro lecimy z lotniska w warszawie. Zla jestem bo ja sie boje tam leciec, ale coz, pozwolenie od lekarki mam. Tak ze pomyslcie sobie o mnie (o nas) jakos cieplej w tym tygodniu ok? dzis ide do tej pipy poloznej zabulic za to USG. Nie obejde sie bez komentarza o odrobinie taktu, kaze sobie rachunek wypisac. Coz, to mi spierniczylo ten weekend, powaznie caly czas o tym myslalam. Bardzo mnie upokorzyła. moze znajde czas jeszcze to cos napisze. Buziaki!
  23. hej. bylam wczoraj u ginka, przy okazji bylam tez na USG. cOZ, NADAL KONSEKWENTNY BRAK WIDOCZNOSCI FIUTKA = DZIEWCZYNKA ;) ale poki nie zobacze siski na wlasne oczy to nie uwierze. Kochane powidzcie mi: czy wy placicie osobno za wizyte a osobno za USG? bo wiecie co mi sie wczoraj przytrafilo? po wizycie ja juz wychodzilam to zaczepila mnike polozna z recepcji ze mam doplacic 70 zl (sama wizyta 80) bo przeciez MIALAM JESZCZE USG! zrobilo mi si glupio bo powiediala to przy wszystkich siedzacych tam kobietach no i mojej tesciowej. Ech, kompletnie zglupialam, nie wiedzialam co powidziec. Coz, zaplace next time ale skomentuje jej brak taktu, chyba mam prawo prwda? kurcze ostatnio jak mialam USG to nie placilam za nie, moze dlatego ze wizyta byla w tym pomieszczeniu co sie USG wykonuje. A wczoraj przeszlam do tego gabinetu stąd ona to widziala. Strasznie mi glupio teraz, ja po prosto nie lubi takich sytuacji ;( Chdze tak w zasadzie tylko dlatego ze ginka to moja znajoma, moze powinnam jej to powiedziec? jakmyslicie? sama nie wiem.. aha, atermin mam ponoc koniec lipca, 29.07 zy jakos tak. Myslejednak ze male wytrzyma do sierpnia, bo uwielbiam sierpniowe lwy;)
  24. hej, no ide dzis na wizyte i po L4 bo w innym wypadku bumele bede miec ;) co do jazdy to mi sie zawsze bedzie chcialo, bo za duzo kasy na to wywalilam ;/ prawie 3 tysiące, wiec nie moge odpuscic chocby nie wiem co. buziaki!
  25. Nie spie, nie spie..pedze dzis po poludniu go ginki bo wczoraj mi sie L4 skonczylo! a nie mam zamiaru wracac do pracy ;/ za tydzien bedziemy wypoczywac, o ile pani doktor mi zaswiadczenie wypisze ze moge jechac. Kurde boje sie troszke, po tych ostatnich przebojach.. Do tego nie wiem o co chodzi ale moja tesciowa chce dzis ze mna do ginki isc..maz wczoraj mowi czy jego mama moze z nami isc bo ponoc sie martwi, coz, jak cche niech idzie, niech widzi ile place za kazda wizyte, jeno niech do srodka ze mna nie wchodzi bo sie bede wstydzic ;) Ps.Fisia jak ja ci zazdroszcze tego prawka ;( ja po tym ostatnim razie nadal nie zapisalam sie na egzamin, boje sie ;(
×