kurde no

FISIA????????????!!!!!!!!!!!!!!!!! kolejny brzucholek?????????? dopiero teraz przeczytalam zaleglosci ;) no suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper moja ZŁOTA! ;P buziaczki!

hejka, siedze w domu i nie mam czasu na siedzenie przed kompem..powaga, jak pracowalam czasu bylo wiecej, zwlaszcza jak siedzialam sama w biurze. coz, do szefki od pojscia na L4 sie nie odezwalam..mam nadzieje ze mi nie strzeli focha ze konrakt zerwalam, no bo co? sama mowila ze jak sie zle czuje mam isc na zwolnienie, wiec sie tego trzymam, a w pracy i tak nie wiem co si dzieje. Za tydzien lecimy na wakacje, o ile lekarka mnie pusci w stode mam konlrolna wizyte. Ale juz nie mam tych skurczy tak czesto wiec wszystko powinno byc ok. Pozdrowionka!

Validos coz, na sennosc nic ci nie pomozemy , kazda to przejsc musi, po 3 miesiacach przejdzie tak jak nudnosci, samo od siebie. Zalezy jaka masz prace, bo mnie szefowa jebala za \"mala efektywnosc w pracy\", i na moje usprawiedliwienie ze jestem spiąca bo jestem w cizy odpowiadala \"no to co\" ;/

KUPIŁAM CIUSZKI!!!!!!!!;) pierwsze, sliczne, pastelowe o neutralnych kolorkach, unikalam niebieksiego i różowego ;) hmm..bylysmy z mama w sklepie i nie moglysmy sie powstrzymac ;)

tak..chamownia wszedzie, gapia sie pipy na moj brzuch, jakb nikgy ciezarnej nie widzialy ale miejsca to juz nie zrobią. To ujma jakas, patrzą ze jestem młoda to moge postac ;/ co do imion - no coz, te ktore mi sie podobaja nie podobaja sie mezowi. Sama dalam dupy, bo bedac pewną na 100 % ze bedzie syn, powiedzialam mu ze ja wbieram dla synka a on dla corki.. no i teraz mam..zostanie Liwia (on chce przez v) bo Jowity to on nie chce, mowi ze zna jedna co jej sie zycie nie ulozlo ech. ja tez sie wybieram za dwa tygodnie w podroz do grecji samolotem. Ale jak lekarka mi pozwoli, bo jak mi 30ego nie wypisze pozwolenia to nici z wyjazdu..i 1000 zl wplacone stracimy ;( coz, dziecko najwazniejsze. Choc odpoczynek nam morzem by sie nam przydal, ten wyjazd przeciez nie powinien zaszkodzic. Brzuch trza wygrzac coby małe czkawki nie mialo ;) a moj piesek jaki sie ostatnio wyjatkowo kofffany zrobil ;) mam sunie 5 letnia (Boze jak ten czas leci ;() i on chyba cos wyczuwa bo sie dziwnie tuli do mojego brzusia..jak leze to do mnie przychodzi i sie tuli, smiejemy sie ze mi dzieko wygrzewa jak kwoczka ;) ciekawa jestem tak to jest u was? czy wasze psy tez cos wyczuwaja?

hejka z rana. Glowa mnie dzs boli wiec poleze w loozku jeszcze. Wczoraj bylismy na lodach i tak sie wkurzylam na obsluge i ludzi ze az mi sie plakac zachcialo ;( czekalismy z mezem 15 minut az jakies miejsce sie zwolni, (towarzycho ma tendencje do siedzenia przy pustych michach tylko po to aby innym miejsca nie robic ) kiedy wreszcie cos sie zwolnilo to obluga nie zbierala 4 czy 5 pustych pucharow po lodach z naszego stolika. Do innych podchodzili do nas nie. W koncu zwolnilo sie inne miejsce i poszlam tam siąśc, na to podchodzi jakis facet i mnie wyprasza! bo on tam chce usiac, gdyby moj szanowny malzonek wstal i poszedl ze mna pewnie nie byloby tego spięcia. Coz, w poczuciu porazki musialam wrocic na to nasze miejsce, od razu mi sie lodow odechcialo. Ech, w innych okolicznosciach bym pewnie zjechala towarzyho na funty. I talk mniej wiecej wygladaly nasze lody, juz wiecej do tego \"lokalu\" nie pojde. Ostatnio latwo mnie wkurzyc i urazic. Moze jestem glupia ale mysle o tym, glupio sie czuje.

hellou. ja ODPOCZYWAM w pelnm tego slowa znaczeniu ;) leze i spie co chwila.Ale juz jest lepiej, nie mam juz tych skurczy. Co do imienia..hmm no kurde nadal mam dylemat ;( mojej mamie nie podoba sie Oliwia ani Liwia, przez co sama zaczelam sie zastanawiac. Moze Roksana albo Jowita? Nie wiem..poczkam az dzidzia sie urodzi. ps. od 7ego miecha zaczynam juz cos kupiwac, bo narazie nie mam nic dla dziecka, jestem bardzo przesadna i z przyjemnoscia to do porodu bym nic nie kupowala, ale tak nie mozna. Ps. chyba sie rozejde z mezem, i to szybciej niz myslalam..;( on sie kompletnie nie nadaje na meza ani ojca, moi rodzice juz to widza i coraz bardziej mi to uswiadamiaja..

co do imienia: jak facet to Szymek, jak kobita to Oliwia lub Liwia ;)

a ja jestem na L4, i juz na nim zostane. wiecie co to bylo ten twardy, ciezki brzuch? to byly skurcze macicy..nota bene z nerwow! mam odpiczywac, lezec i zazywac magnez. Zwolnienie podrzuci do pracy moj malzonek. ufff...

bylam dzis rano zrobic glukoze, ale okazalo sie ze w moim osrodku nie robią;/ musze jechac daleko. ide dzis do gonka bo tez mnie ciągnie w brzuvu, momentami robi sie twardy i ciezki jakby mi sie kamienie przesuwaly, az musze usiasc. no i to czest sikanie.. nie ide do pracy.

eh, nic nie zlatwilam bo w moim osrodku nie robia tych badan ktore potrzebuje ;/ i pogoda wstretna. co do mojej polrocznicy..hmm..moje malzenskie zycie nie jest niestety sielanką, ale coz, sama wybralam.

witam, jestem dzis pierwsza? fisia gratulacje..mnie to niestety czeka, wiem co to znaczy poczuc sie upodlonym na egzaminie ;/ ale ty ZDALAS a ja zostalam ujebana bo jestem w ciąży. nie ide dzis do pracy, ide rano na badania a potem do ginka. Kolderka witaj ;) ciesze sie ze WRESZCIE do nas zawitalas, ja cie tu zapraszalam juz w grudniu na sierpniowkach, pamietasz? cmokaski!

wiesz, ten \"ciezki brzuch z kamieniami\" to juz wczesniej mialam, ale rzadziej. Coz, zobaczymy.

skarby..nie wiem czy to są skurcze, ale co kilkanascie minut mam taki twardy, ciezki brzych. tak jak mi sie w nim przesuwaly kamienie. Tak jakby mi ten brzuch opadał. Boje sie. Boze! aby do 18 00 jutro! ;(

wiecie, to czesto sikanie to moze byc objaw..odchodzących wód.. moja mama placze juz drugi dzien bo sie boi ze cos mi jest. Coz, ide jutro to sprawdzic, no i po L4.

no ja niestety w tablece prosze o zmiane na ... 30 lat ;(

ej Malwincia co to za smutasy????;) nie waż się uciekac od nas!!!!!!!!obraze sie! a cięzarnym, do tego solenizantkom sie przeciez NIE ODMAWIA! ;) dzieki wam wszystkim za życzonka ;) ps. jutro nie ide do pracy, ide do ginekologa.

dziekuje Moje Złote! Jesteście KOCHANE! ;)))) ps. ponoc zycie zaczyna sie PO 30tce.;) Buzi..

to nie przejdzie Koug. Urlopu nie moge teraz brac bo cche go zostawic po macierzynskim. Zapisalam sie juz do ginka na srode, ide poprosic o zwolnienie, narazie do konca miecha, apotem juz na caly maj. Albo od razu na caly miesiac. Nie dam rady juz dluzej, nie moge wysiedziec 8 godzin przed kompem a do tego sikam co 5 minut.

dziewczyny, zeby to bylo takie proste. W innej robocie, gdzie by nas bylo kilka-kilkanascie osob, juz dawno bym zrobila jak mowicie.Wyslala poczta L4 bez mowienia ze mnie nie bedzie. A tu jak? telefon sluzbowy wydzwaniajacy non stop (zgadnijcie kto non stop dzwoni?...) musze go jakos zaniesc, oddac. Boze jak ja sie boje awantury i zastarszania mnie jak pojde na to L4. wiecie ze nam plany leciec na tydzien na wakacje? a jak ona mnie wtedy sprawdzi? myslalam ze wytrzymam jeszcze te 2 tygodnie, ale po tym co dzis uslyszalam to juz wiem ze nie ;(

zaswiadczenie takie dostala jak bylam w 2 miesiacu. coz, ide w srode do lekarza, mialam isc w ostatnim tygodniu kwietnia ale ja juz nie dam rady dluzej. Poprosze o zwolnienie do konca miesiaca a potem przyjde po kolejne. Jutro mam 30te urodziny ;((((((((((((((((

wiecie, takie dokumenty typu ktory miesiac i na kiedy termin to moje drogie tajemnica lekarska, i nia sie zaslonie jak bedzie trzeba.

co z tego ze i ja umiem jezdzic, luk przejezdzalam jak rajdowiec. A na egzaminie na luku poleglam, bo mi lusterka buc poprzestawial!

fisia, ja na samo slowo "prawo jazdy" reaguje furia. Nie wiem czy wogole pojde na egzamin, po tym co mi ten buc odstawil nadal sie pozbierac nie moge.

mam stałą umowe, ale po tym co sie tu dzieje zastanawiam czy czy wogole to wróce..