kurde no

wpisy obrazajace mnie nie sa usuwane na bieząco. Ostatni nadal jest na poprzedniej stronie. Skoro nie moge sie tu swobodnie wypowiadac to przykro mi bardzo.Wczoraj az kazalam dwa swoje wipisy usunac przez walke z ta sama pomarancza. Nie moge juz tu pisac swobodnie.

dziewczyny ja pomalu bede sie z wami żegnac. mam juz dosc beznadziejnej walki z tą pomaranczą. Jest mi potem przy was wstyd ze ktos az tak sie na mnie uwzioł.Nie wszystke obrazajace mnie posty sa wywalane na bieżąco. Trudno, skoro moja osoba tak kogos wkurza to ja spadam.

MANIA ja mialam takie objawy jak na @, dokladnie takie same. Nawet testy mi negatyne wychodzily, a jednak jestem w ciąży.

ej, to od ktorego tygodnia male zaczyna kopac? bo juz sama nie wiem..

a bo laska z macierzynskiego wczesniej wrocila (czy z urlopu niewykorzystanego) i mnie wyrezala ;( nikt mi nie mowil ze jestem na zastepstwo, mialam normalna umowe. idootka z 2 miesiecznym dzieckiem do pracy przychodzila i sie panoszyla. Nudzilo sie pipie w domu, eh, szkoda slow na chamow, mam nadzieje ze plajtną ;)juz zle im sie powodzi, wszystcy ze starego skladu odeszli. To bylo kilka lat temu, nie ma o czy mowic.

..na czas okreslony. ale wiecie, w poprzedniej pracy mialam umowe na czas okreslony do konca roku. A zwolnili mnie miesiac wczesniej dajac po chamsku dwu tygodniowe wypowiedzenie.Gnoje.

Dziubasek! mozesz mi wyslac swoje foteczki ze slubu? adres w stopce. Z gory dziekuje ;)

tam ma byc..teoretycznie rzecz jasna (taki kraj..). Trzecia umowa ma byc na czas nieokreslony. Ja tak dostalam, pierwsza mialam na 45 dni tylko. niby probna ale jednak liczyla sie jak normalna. Druga na 3 miesiac a trzecia na czas nieokreslony. Ale szfowie bronia sie roznie przed umowiami nie nieokreslony. Daja druga na ..10 lat np ;) moj mąż taka dostal w bylej pracy. Robia to aby sie ludzie o dlugie krechy nie starali.

no Fisiu tak, jak narazie to Ty mi wyznaczylas termin porodu ;) ginka narazie mowi o przelomie lipca/sierpnia. Tyle to kazdy policzy ;)

koug, ja jestem juz w 4 miechu a nadal nie wiem od lekarki jaki mam termin ;)

witam! ciesze sie ze wszystko uciebie w porzasiu ;) wreszcie jakis optymistyczny post sie u nas pojawil..

druga sprawa to jak cos sie z firma nie powiedzie to mozna sie niezle wkopac..mialam znajoma co przez kika lat ZUS musiala placic po plajcie firmy. Zreszta osoba ktorej sie nie powiodlo moze miec problem aby gdziekolwiek sie potem zatrudnic, szefowie niechetnie zatrudniaja osoby, ktre kiedys tez byly szefami..zwlaszcza samemu sobie ;) taka polska zazdrosc..

jak ja marze o wlasnej dzialalnosci gospodarczej..i to od kiedy zaczelam pracowac w tej firmie bo wtedy to zaczelam odczuwac wyjatkowa zaleznosc od szefa ;( we wczesnuejszszej tego nie czulam tak bardzo bylo nas w biurze wecej. Ale moj husband jak slyszy DZIALALNOSC to jest chory, bo w zasadzie to nie mozna wielu rzeczy robic. Nic nie jest intratne, a tipserek jest zatrzesienie. W kazdej branzy jst competition. Nie wiem co zrobic, ja mam to przebicie ze znam 3 jezyki, w dwoch moge robic tlumaczenia etc. wiem jedno - nie odpuszcze. Zawsze chcialam byc nezalezna, i kiedys bylam, tyle ze nie bylo to co robilam oficjanie zarejestrowane (fotografia, strony www) teraz wypadlam z obiegu, a zreszta teraz tez zatrzesienie webmasterow ;/

u mnie tez feralny bedzie styczen -luty 2009. i tez marze o wlasnej firme, ale za cholere nie wiem co moglabym robic ;( wszedzie kupe konkurencji. Faceci maja latwiej, zawsze taki zalozy firme i bedzie np. taxiarzem, instruktorem L itp. A kobita gora tipsy moze dlubac.

tak..wychowawczy - wychowawczym , tyle ze kasy z tego nie ma ;( a dziecko kosztuje. I to mnie martwi najbardziej, ze zostane bez pieniedzy jak nie wroce do pracy ;(

Herbatka - na odwrot! nie wrocisz po macierzynskim tylko pojdziesz na wychowawczy ;) nota bene tak jak ja ;P

eh, nie zdarzylam ;( wskoczyl ten post z bykami.

Fisia! narazie jestem sama w biurze wiec mam wzgledny spokoj. Na l4 wybieram sie w marcu na tydzien a od kwietnia chyba juz na stale. Maz dalej chce mnie zostawic jak pojde chorowac, juz nawet nie mge z nim gadac na ten temat bo ZAWSZE konczy sie klotni, mam dosc. W sobote chcial sie juz przez to wyprowadzac. On sie boi ze strace prace i krechy nie bedzie z czego placic. Ale ja i tak po macierzynskim ide na wychowawczy i bede pracowac na pol etatu tylko. Caly etat to za duzo.

Fisia! narazie jestem sama w biurze wiec mam wzgledny spokoj. Na l4 wybieram sie w marcu na tydzien a od kwietnia chyba juz na stale. Maz dalej chce mnie zostawic jak pojde chorowac, juz nawet nie mge z nim gadac na ten temat bo ZAWSZE konczy sie klotni, mam dosc. W sobote chcial sie juz przez to wyprowadzac. On sie boi ze strace prace i krechy nie bedzie z czego placic. Alr ja i tak po maciezynskim ide na wychowawczy i bede pracowac na pol etatu tylko. Caly etat to za duzo.

hej laseczki! mi sie ostatnio nawet czytac nic nie chce, jak wracam po robocie to jestem tak wyje....na ze od razu ide sie polozyc. Eh, jak sobie pomysle ze to juz 13 ty tydzien czyli poczatek 4ego miesiaca to..;) az mi serce roscie ;) za 2 tygodnie do ginka na wizyte, moze zobacze malego na USG? Kurcze chcialabym córeczke..ale to na 99% bedzie facet, tak czuje ;)

dlatego mowie - z nas nic nie bedzie ;(

taaa.. a co mi po jego zmaczaniu jak i tak wyskakuje. Boi sie ze drugie mi do brzucha wskoczy. Musze go osmieszyc przy mojej lekarce jak pojde z nim wreszcie na wizyte. Idiote z siebie tylko robi. nie lubie goooooo! nie lubie lalalalalaaaaa!

a co do snow to hmm..ostatnio czesto erotyczne miewam. Ale to dlatego ze sexu nie mam. Kompletnie nie mam chcicy na bara bara ;( za to organizm odreagowuje takimi oto snami.

bul bul bulgotanie w brzusiu..oj znam ;) jak sie porusze albo gwaltownie zmienie polozenie ciala, wstane, przekrece sie. Wtedy pojawia sie jakby bulgotanie. Dziubassek please, usun informacje przy moim komentarzu ze fasolka ma 4mm, teraz to ona ma duuuzo wiecej ;) ...Dominik...chodzi mi po głowie ;) ale to jeszcze nic pewnego, moze inne mnie urzeknie.

juz wiem co zrobie! Po pracy ide przewalic troche kasy w kosmetycznym! poprawie sobie tym humor ;P