Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mushellka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mushellka

  1. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Brawo, Aniu ! To 2kg w bardzo krotkim czasie, przy normalnym wlasciwie jedzeniu. Mysle, ze wlasnie o to chodzi w chudnieciu :) Kurcze, ja wlasnie zjadlam obiad i jestem tak pelna, ze nie wiem jak pojde na zajecia na czwarta :D:D
  2. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Witam Madziarku, mam nadzieje, ze Cie maly w koncu opusci, chociaz jak jeszcze 2 tygodnie do terminu to chyba nie masz nerwa, ze nie wychodzi, co? Wszystko w swoim tempie - na pewno mu sie niedlugo znudzi i wyjdzie na swiat :) Joanne, u mnie tak samo: jak sobie na jednej rzeczy popuszcze, to zaraz zaczyna sie ciag :O Ale nie ma co sie wiecej bajerowac, ze to \"tak tylko raz\" i chyba w naszym wypadku najlepiej w ogole do wpadek nie dopuszczac. Bo jeden grzech to jeszcze nic ale jak ktos ma tak jak my, ze potem ida nastepne to chyba lepiej juz pierwszemu zapobiegac :) Mysle, ze mimo wszystko sie nie poddasz i wrocisz do realizowania wyznaczonego planu 7-tygodniowego Aga, milego dnia na basenie! Wypluskaj sie porzadnie z Maxem, moze przy okazji zlapiesz troche slonka i opalenizny i wypalisz to zniechecenie ostatnich dni :) Aniu, ciesze sie, ze zaczelas juz teraz. Jestem pewna, ze mimo iz chcesz potem jakos \"konkretniej\" chudnac, juz teraz stracisz kilka kilo jak bedziesz je dalej tak wypacac :) U mnie wczoraj kolejny dzien zaliczony i waga znowu ciut w dol takze jestem pozytywnie nastawiona :) A dzis o 16tej ide na TurBo - to cos jak to TaeBo, ale jeszcze szybciej :D:D:D Nie wiem czy mnie nie zniosa z sali :D
  3. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Julia, na szczescie chudniecie to nie zaden cud: to czysta arytmetyka: wiecej spalic niz dostarczyc :) Ile posilkow dziennie jesz? Co jesz? Jak waga? Wybacz bombardowanie pytaniami ale wpadasz do nas jak po ogien to probuje na szybkiego cos powyciagac :)
  4. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    Nie ma to jak puscic pustego posta :D Wybaczcie :) Macie absolutna racje, dziewczyny. Po wielu probach odchudzania nauczylam sie wlasnie tego, ze nie chodzi tak naprawde ani o konkretna diete, ani o dodatkowego loda - chodzi o to, zeby starac sie jesc tak zeby chudnac, a jak zdarzy sie wpadka, przyjac ja po prostu jako rzecz normalna, a dalej robic swoje. Kurcze, gdyby to jeszcze nie bylo takie trudne... W ostatnim tygodniu odkrylam, ze jak pije alkohol waga stoi albo idzie w gore (zaleznie od sportu/jedzenia). Zawsze myslalam, ze lampka nie zaszkodzi, ale chyba jednak sie pomylilam. W tygodniu waga wahala mi sie do 89.5 nawet, od wczoraj nie tknelam % i zszedl prawie kg. Dzisiaj waze 87.95 i zamierzam do konca tygodnia nie pic (brzmi jak wyznanie alkoholika :D ) - dam Wam znac, czy to cos zmienia... Agus, latwo przyszlo - latwo pojdzie. Nie martw sie Dorotka, fajnie, ze znowu jestes. Mam nadzieje, ze na dobre wrocisz do diety i bedziesz pisac jak Ci idzie :)
  5. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Heeeeeeej U mnie waga jak na komende wrocila do tej ze stopki :P, a nawet 50g nizej :D (87.95) Nie wiem jakim cudem, ale lubie widziec, ze jak nie zre i nie opijam sie % to waga leci :) Agus, a moze masz tak samo jak ja, ze po % Ci sie zatrzymuje? Bo ja jestem juz prawie pewna, ze lampka(jedna!) wina wieczorem, a na wadze bez rewelacji: jak duzo sie ruszam - stoi, jak jem za duzo - rosnie. Moze to tylko takie wrazenie. Nie wiem. Mam teraz tydzien absolutnej abstynencji to Ci powiem ;) Asiu, gratuluje 0.5kg! :) To b. dobre tempo chudniecia, a ze i zgrzeszyc sie zdarzylo - super, ze polecialo! Madziarku, mam nadzieje, ze Mlodemu sie w koncu tez za duszno zrobi ;) I nie bedziecie sie tak "gniezdzic" we dwoje. Teraz Wy jestescie najwazniejsi - dieta nie zajac :D binga, wypocznij dobrze
  6. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Jagaaga, nareszcie :D Bo ja to juz po cichu myslalam, ze cyborgiem jestes :D Ale teraz dopiero widze, ze prawdziwa babka z ciagotkami :) Mam niemniej nadzieje, ze kryzys Ci szybko minie A jedno piwko to jeszcze nie grzech :) Julia, na szczescie wiekszosc sklepow ma kilka roznych rozmiarow, chociaz znam i takie (zwlaszcza mlodziezowe), gdzie konczy sie na 40tce i to w dodatku takiej jak 36 gdzie indziej :) 6kg w miesiac to realny cel - tez mam zamiar zgubic jak najwiecej teraz i we wrzesniu na slubie kolezanki wyskoczyc w sukience i nie straszyc :D Pozdrawiam
  7. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Heeeeeeeeeej \"Piekny dzien nam dzisiaj bozia dala\" lalalalalalala :) Mam nadzieje, ze tylko tym spowodowane sa pustki na kafe A moze co poniektore walcza o bobaska na Dzien Dziecka? :) U mnie dietowo nienajgorzej, a sport super: bylam rano pieszo (30min szybkiego marszu) na fatburnerze, ale zabraklo prowadzacej i w zastepstwie dostalo mi sie TaeBo. Kurcze, tak jak regularnie chodze na sport tak nigdy jeszcze po 15minutach nie ciekl mi pot po czole. I tak przez cala godzine: tylko ostatnie 10min bylo typowo na miesnie tylka i brzucha, ale wcale nie oznaczalo odpoczynku, bo wszystko bylo robione myk-myk :) Pieknie sie potem czulam To sa te zajecia, o ktorych kiedys pisalam, ze nie wyrobilam po 10min :o wiec jestem z siebie bardzo dumna i we wtorek sprobuje znowu wytrzymac: skakanie, pajacyki i boksowanie. Wspaniale uczucie! :) Asiu, wazymy sie w poniedzialki, ale czasem probujemy sie uchylac po zlym tygodniu ;) I tak ja np. nie wiem czy jutro zmienie stopke. Zwaze sie na pewno, ale dzisiaj nie wiedziec czemu (jasne jasne :P) mialam juz 88.85 :( Kurcze, a byl juz 1 dzien, kiedy 87 widzialam. No nic - latwo przyszlo, latwo poszlo, a ja walcze dalej! :) Bardzo cieszy mnie, ze Ania tez sie zawziela , bo odchudzanie bez niej to dla mnie dupa, a nie odchudzanie - jakos nikt tak mna nie potrzasnie jak ona :) Julia, gratuluje wynikow. Jak na swoja wage masz calkiem przyzwoite obwody :) (chyba duza jestes, co?) Kurcze, wytlumacz mi gdzie jest pas, a gdzie talia, bo ja myslalam, ze to jedno i to samo :o A ile masz w biodrach/biuscie? (Jesli wolno spytac) Jaga, ciesze sie, ze weekend udany mimo glupich okolicznosci :o Ania pytala sie Ciebie czy sie balas... Kurcze, ja nie wiem jak to jest, ale tu sie jakos tez nie boje. Tak samo kradziezy. Do tego stopnia, ze z czystym sumieniem zostawiam otwarta szafke jak ide po sporcie pod prysznic... Moze glupio naiwna jestem i kiedys dostane nauczke, ale praktycznie wszyscy tak robia i nie przyszlo mi nigdy do glowy, ze mogloby cos zginac :o Milego wieczoru, dziewczynki!! A dzisiaj w nocy.... marzymy o pieknych cialkach - dzien to magiczny, bo w koncu Dzien Dziecka, wiec niech wiara uczyni cuda :D ------------------------ P.S. Wlasnie dostalam SMSa od Madziarka. Nadal dwupak :o Meczy sie bidulka przy upale gugajnaa, dalej sie przy VIPach krecisz? :) Czy pracownicy tacy szeregowi bardziej? ;)
  8. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Madziarku, a wiesz, ze jak dzisiaj i jutro jeszcze wytrzymasz to wygralam??? :) Tylko nie wiem co? :D Oby zdrowego Juniorka dla Ciebie Poki co zdycham w lozku, a wieczorem moze pojde sie jodu nawdychac, bo jak pomysle o basenie to mi niedobrze :o
  9. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Madziarku, nie udawaj, ze nie latamy po topikach dla lysych, co? Ostatnio znalazlam tam swietny przewodnik krok-po-kroku jak zrobic \"banana\" bez peruki :D:D:D:D (Takie pomaranczowe cos, co snuje nam sie po topiku i \'podglada\' i pluje jadem trzeba ignorowac, bo po co sie gownem brudzic?!?!) U mnie dzisiaj bardzo smutno :( Na dworze piekna pogoda, w sam raz na plaze, a ja czuje sie jak z diabla skora :( Boli mnie wszystko: i miesnie (chyba przesadzilam ze sportem), i mam kaca (% wczoraj), i jeszcze jakby tego bylo malo boli mnie podbrzusze :( A mial byc taki piekny weekend :( Przepraszam, ze nie wyszlo, Aga
  10. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Jakos nie mam sily pisac :( Niby dietowo okej, na ruch nie mam dzis czasu i cala jestem taka do de :o Wczoraj bylo duzo sportu: 15min crosstrainer + 1h workout + 1h step2 wiec dzisiaj sobie z czystym sumieniem robie przerwe :) Ale nie wiedziec czemu czuje sie jakas taka zniechecona na maksa. Czytam wlasnie wpis Ani nade mna i tez mnie to jakos dobija, bo u mnie jest identycznie: jak sie pojawiaja stresy - zazeram wszystko i boje sie, ze dzisiaj pizza bedzie moja kolacja :( Ale juz nie zrzedze. Zamiast tego IMIENINOWA KAWKA MADZIARKA: Wszystkiego najpiekniejszego, Kochana! Jak najwiecej przespanych nocy, jak najszybszego powrotu do ulubionej figury, slubu jak z bajki i czego jeszcze tylko chcesz! :)
  11. mushellka

    duża nadwaga! ---- razem damy radę! od teraz PO CO CZEKAć

    Gosiumax, ja juz sie bardzo dlugo odchudzam, a wlasciwie b. dlugo mysle, ze sie odchudzam - od sierpnia. Prawda jest jednak taka, ze odchudzalam sie od sierpnia do listopada, potem przytylam :o a teraz odchudzam sie znowu od dobrego tygodnia i w tym czasie zgubilam 4 nadwyzkowe kilogramy :)
  12. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    A chcesz po glowie? :o 0.5kg w 2 dni, a Ty mowisz, ze nie ma sie czym chwalic? RATUNKU!!! Aga oszalala!!! :D:D:D
  13. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Bingus, mam nadzieje, ze sobie fajnie wypoczniesz przez ten czas :) Kurcze, ja mam morze pod nosem i naprawde je kocham, a mimo to wcale nie tak czesto nad nim jestem :o Agula, pochwal sie co i jak :) Ile bylo rano? Kurcze, jesc mi sie chce - niedobry znak 2,5h po sniadaniu :o
  14. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    A co tu tak ciuchutko ?? :( Mam nadzieje, ze dzis z nowym dniem rozbudza sie w Was checi do klepania :) Pieknego slonecznego dietowego dnia Ja do pracy zmykam
  15. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Alex ja Ciebie bardzo podziwiam za Twoja konsekwencje I marzy mi sie, zeby tez miec takie piekne wyniki na wadze :) Mam ochote napisac, ze musisz zaczac jakos inaczej(wiecej/czesciej) jesc zeby nakrecic przemiane materii i zeby zgubic ta koncowke, ale Ty chyba wiesz najlepiej - w koncu to Ty tak pieknie schudlas :) Mam nadzieje, ze uda Ci sie osiagnac wymarzony cel
  16. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Alex, co Ty opowiadasz :) Ty juz teraz wygladasz dobrze , mozesz tylko wykonczyc dzielo :)
  17. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    To tym bardziej, Asiu :) Bo pierwsze moje skojarzenie to bylo gotowanie mleka, ale pewnie teraz sa jakies podgrzewacze ze szmerami-bajerami, ale jakby nie patrzec: co by nie bylo, latwiej wziac mala w ramiona w srodku nocy i wyciagnac cycka :) No i moze przy okazji mala Ci troche wyciagnie kg :) U mnie w rodzinie panuje kult karmienia piersia jesli tylko sie da - pewnie to bardzo konserwatywne :p Ja wlasnie po obiadku: zjadlam resztki z wczoraj, tzn. piersi z kurczaka z papryka i cukinia w sosie pomidorowym. Pyszota :)
  18. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    Moj bieg to zawsze taki lekki truchcik (barrrdzo powolny). Na starym mieszkaniu biegalam po pieknym parku, lesie i malo uczeszczanych drogach, ale teraz musze niestety miedzy ludzi: najpierw troche z gorki nad zatoke, potem dobry kawalek wdycham jod na promenadzie, a pozniej wrocic musze pod gorke niestety i poki co zawsze wybieralam sobie takie smieszne zygzakowate schody (one sa takie bardziej plaskie i wbiegam po nich tempem slimaczym) :) Uwielbiam ruch i zaluje, ze tyle czasu sie zaniedbywalam
  19. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    Witaj zlota Do Twojej wagi to ja wlasnie daze :) Ja odchudzam sie wlasciwie tylko ruchem. Probuje jesc troche inaczej, ale ze straszny lasuch i glodomor ze mnie to moje porcje raczej dietowe nie sa :o Moze to tez sposob dla Ciebie? :) Co do ThermLine2 - ja nie biore, ale rotenburgia sobie chwali :) A jak u Ciebie, PieknaByc? Odczuwasz jakas zmiane przez branie? Czytalam o tym troche w necie i widzialam reklame w jakiejs polskiej gazecie i mysle, ze szkodliwe toto raczej nie jest - pytanie tylko na ile pomaga? Bo wydaje mi sie, ze podobnie jak L-karnityna tylko przy ostrym wysilku. Jestem ciekawa waszych wynikow :) U mnie poki co leci samo z siebie (dzis 87.8), ale moze jak kiedys trafi sie przestoj... Kto wie :) rotenburgia, az sie wzdrygnelam jak przeczytalam "kopenhaska" :D Robisz ja tak jak w oryginalnej rozpisce ze szpinakiem i wolowina? Brrrr... A moze zamieniasz sobie cos?
  20. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Hihi, kazdy nowy dzien to pytanie czy Madziarek jeszcze sie nie otworzyla :D Poczekamy, zobaczymy kiedy bedzie ten piekny dzien :) U mnie dzisiaj slicznie za oknem: ptaszki spiewaja, sloneczko swieci, ale od morza ciagnie troche wiaterek wiec czlowiek nie zdycha z suchoty. Pieknie. Dzisiaj tez polecialam moja trase z samego rana (nadal potrzebuje 70min, ale jakies 5 to czekanie na zielone swiatlo ;) w podskokach ), pozniej sniadanko, siedzenie przy biurku, a teraz wlasnie powiesilam pranie i bylam kupic kwiatki bo ide na 15.ta rocznice slubu ciotuli dzisiaj :) Asiu, to chyba dobry wybor to karmienie piersia - i dla Ciebie wygodniej niz dopasowywac mleko, i dla malej lepiej, bo nie bedziesz jej przekarmiac. Hihi, tak slyszalam znaczy :o
  21. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    GRATULUJE!! :) Zamiana trzy- na dwucyfrowke to wspanialy sukces!
  22. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aga, WIEDZIALAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale mimo to WIELKIE GRATULACJE Troche ponad kilogram, a jakby 10 spadlo, co? :) Wyznacz sobie nowy cel i zmien tabelke Wlasnie dotastalam sie do domu po zakupach i sporcie (1.5h power workout, 1h na orbitreku :) - sie ze mne lalo :D:D). Teraz trzeba cos na obiad wykombinowac i na szybko drugie sniadanko wciagnac, bo w brzuchu burczy :) Madziarku, czyzby Aga dobrze Ci Dzien Matki wyprorokowala?? (lece sprawdzic kom...) Poki co SMSa brak, wiec chyba jednak nie :) Alex, ile Ty masz wzrostu? Chyba nie jestes duza, co? Bo jakbys kolo 170cm miala, to moglaby Ci waga stac, bo bylaby juz na wlasciwym pulapie... A tak... Ciezko powiedziec :o Ale pozwole sobie wysnuc teorie: wg mnie waga stoi, bo przez taki dlugi okres czasu jadlas (bardzo) malo i organizm sie przyzwyczail do leniuchowania i nie spala. Moze pomogloby Ci jakbys na 1-2 dni zrobila sobie labe i pojadla kalorycznych rzeczy, a do tego wiecej sie poruszala? Nie wiem, ja na Twoim miejscu - jesli chcesz jeszcze chudnac - probowalabym jakos rozbujac metabolizm. A reszta gdzie sie podziewa??? Asiu, poniedzialek to juz dzis!! :)
×