mushellka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mushellka
-
Heeeej Ale tu dzis tlok... Hmmm normalnie chyba lokciami trzeba bedzie sie rozpychac :p Mam nadzieje, ze mimo nieobecnosci na topiku z dieta/ruchem/motywacja czy czym tam jeszcze lepiej u was niz u mnie!!! Ja daje ciala na calym polu. Obiecywalam sobie, ze jak pojade do Polski to ogranicze wpierniczanie zeby mi sie troche zoladek sciagnal, ale jakos nie wyszlo. Na dodatek mam jeszcze pelno pysznosci z domu i jem jem jem :( Nie wiem co ze mna jest, ale nie umiem sie za siebie zabrac. Oczywiscie sie nie waze, bo i po co? ;) Jestem pewna, ze jesli jeszcze nie doszlam do moich nieszczesnych 95 to \"uda mi sie\" to do konca tygodnia. Teraz jestem w pracy, pozniej prowadze cwiczenia na uczelni, wieczorem-noca powinnam siasc w koncu na tylku zeby popchnac prace do przodu. Zyc nie umierac :o Mialam nawet pomysl zeby zrobic sobie naprawde durna diete jakas w stylu norweskiej/bialkowej/kopenhaskiej czy jak tam sie one zwa, tzn. po prostu przez jakis krotki czas (2tyg) jesc malo, zeby sie ten smietnik w koncu sciagnal. I tak nie mam czasu na jedzenie wiec okazja bylaby dobra, ale nie skorzystam .... :o Wybaczcie mi moje marudzenie - powoli nie mam sil na siebie. I doskonale rozumiem teraz co czula Ania jak pisala, ze \"nowa krew\" jest pelna zapalu, a my osiadlysmy umeczone roczna juz dla wiekszosci walka... Ma-sak-ra! Balbus kochana, mam nadzieje, ze do domku dotrzesz tym razem bez przeszkod na drodze i ze bardzo bardzo szybko zalatwicie internet, bo bez Ciebie to po prostu nie to! Jaga, nie ma rady - musisz otworzyc usta. Takie \"szamanienie\" na wlasna reke do niczego cie nie doprowadzi. Idealnie byloby jakbys poszla i do lekarza i do trenera i z obojgiem skonsultowala co brac, co ci wolno, jak sie ruszac. Intensywny ponadgodzinny ruch 5x w tygodniu na pewno jest zdrowy, ale nie dla osoby, ktora ma problemy z kregoslupem, z naderwanymi miesniami i kto wie czym jeszcze. Jesli teraz to zlekcewazysz i bedziesz sie sama leczyla jakimis smarowidlami i niczego nie zmienisz w swoim sporcie, moze to sie dla ciebie skonczyc o wiele powazniejszymi powiklaniami. Chyba nie chcesz doprowadzic sie do takiego stanu, ze w ogole nie bedziesz mogla uprawiac sportu?! Warto walczyc o lepsza sylwetke, ale nie kosztem zdrowia!!! (Przepraszam, ze tak ostro, ale MUSISZ sie tym zajac!) gugajnaa, dobrze, ze leczysz zeby teraz jak jeszcze je masz :) Serio pisze - mam kuzyna, ktory poszedl do dentysty po kilku (ok.7) latach absencji i spora czesc nadawala sie juz tylko do wyrwania/zakoronkowania. Nie mowiac o tym ile go potem leczenie wynioslo... Chlop jak dab, a nie szedl do lekarza, bo sie bal :o Bolalo go, ale byl silniejszy ;) Madziarku, mam nadzieje, ze Ci dziecioly nie przeszkadzaja w blogim lenistwie :) binga, ja mam taki sam problem jak Ty ze slodyczami, tylko ze u mnie nazywa sie on \"chipsy\" :o Jestem przerazona jaka wladze maja nade mna te male gowienka :o Nie umiem sie wziac w garsc: opuszcze posilek ale sobie chrupne... (Wczoraj nie jadlam - walcze...) Chyba - jak kiedys - tylko ruch moze mnie uratowac przed tyciem na potege, a nawet ruchu nie mam ostatnio, bo w domu bylam, a teraz mam zap%&/&. Takze mimo slodyczy wykorzystaj okazje, ze znalazlas kumpele do kijkowania :) We dwie zawsze latwiej i glupio sie czlowiekowi robi jak sie nie chce. badzia, oby wszystko u promotora okej bylo - moja praca w polu, tak samo jak odchudzanie. I tez wiem, ze w PL jest fajnie i chcialoby sie tam byc, a nie \"mozna\" :o Niby tam dom, gdzie serducho, ale moje to i tu i tam jest. I gdziekolwiek nie jestem - teskno mi za tym drugim :o Ktos pytal Alex o jej metode. Odpisala, umiejszajac jednak swoje \"zaslugi\" w tym chudnieciu. Pozwole sobie odpowiedziec za nia, a raczej uzupelnic jej wypowiedz: Alex schudla tak ladnie dzieki wytrwalosci. Tak jak pisala od ponad roku je jak wrobelek - tylko bez okruszkow (chleba). Ale kluczem jest wlasnie summiennosc, wytrwalosc, niezniechecanie sie malymi wpadkami. Niby proste, a jakze trudne. Masz medal, Alex! Aniu , gdzie sie podziewasz?? Ach, jeszcze wczoraj w Ikei bylismy i kupilam material, ktory w koncu byl (czekalam od lutego). Nie jestem pewna czy to dobry wybor, bo wzielismy tansze rozwiazanie i bedzie sie trzeba mocno inicjatywa wykazac zeby za czyms to wygladalo. Nie wiem kiedy uda mi sie znalezc czas zeby toto porobic ale widzialyscie, ze z szafa cos zrobic trzeba... :o Kurde, niech mnie ktos walnie za to narzekanie. Dupa w troki - nie ma innego wyjscia!!! Lece
-
Heeeej Troche mnie ten weekend dlugi wciagnal i dlatego nic nie pisalam :o W srode rozwalil sie net, wieczorem wybylam na dzialke i potem nie mialam w ogole dojscia do zadnego kompa. I dobrze!! Dietowo tak roznie, bo jedzonko domowe kusilo strasznie i przewaznie wygrywalo, ale jakos sie nie przejmuje: teraz jest cieplo i swieci slonko i zabieram sie znowu do boju :) O! :) Ciesze sie, ze gugajnaa tak sobie dobrze radzi. Brawo, kochana! I mam nadzieje, ze po tej malej rozpuscie wszystkie do niej dolaczymy! :):):) Madziarku, do Focusa sie nie wybralam w koncu bo mnie len dopadl :o Hihi, i jeszcze znalazlam koszulki w Reserved i dla Niego, i dla siebie wiec nie mialam po co nawet isc ;) I jeszcze raz dzieki za mile spotkanko - mam nadzieje, ze powtorzymy przy nastepnej okazji Balbi, wybaluj sie z emerytami ;) I wracaj do KrajuPachnacychKabanosow - matko, normalnie zazdroszcze!!!! Dobrej nocki, laseczki :)
-
Ej badzia, od muciek bedziesz nas wyzywac? Hę?? Jagus, graty :)
-
Ale sie fajny ruch zrobil :) Znowu potrwa zanim wszystkie zapamietam - dobrze, ze chociaz Shane taka niepowtarzalna ;) A ja jutro o 13tej widze sie z Madziarkiem!! Ale sie ciesze!!! :):):)
-
Hihi, u mnie niecale 82 :D:D:D Uwielbiam stare wagi! ;) Jagus, gratulacje!!! Nie wiem skad te minki - w 4 tygodnie osiagnelas BARDZO DUZO
-
Dzien dobry, Kochane Piekny dzien nam dzisiaj bozia dala Normalnie az sie chce zyc!!! :) Moi rodzice wybyli na dzialke, jak co weekend, a ja chyba skorzystam z okazji i porobie cos do pracy, ale zeby nie bylo niemilo - w przerwie wpadne na ploty do przyjaciolki :) Normalnie sie ciesze ta zwykloscia i syfem na ulicy: wymarzone otoczenie na spacer w slonku!! :) gosiaczku, nie lam sie. Co ma byc - bedzie, zwlaszcza jesli chodzi o zwiazki. Wiem, jak ciezko jest przerzucic ex do przeszlosci nieobecnej w \"dzis\" - sama czasem lapie sie na mysleniu o bylych, o tym jak bywalo dobrze i jak teraz pewnie im z nowymi lepiej. Ale to do niczego nie prowadzi niestety.. Zauwazylam u siebie, ze wystepuje to zwlaszcza, jak cos w zwiazku akurat mi sie nie podoba i wnioskuje, ze dziala to po prostu na zasadzie \"wszedzie dobrze gdzie nas nie ma\" :o I jak czytam co piszesz to - chociaz nie znam Cie - czuje, ze u Ciebie jest podobnie :o Pomysl o tym - warto \"inwestowac\" w to, co teraz jest wazne, patrzec sercem dzis i jutro i starac sie o Tego Waznego. Matko, namotalam.... Trzymaj sie i niech sie Wam uklada Joanne, super te kostiumy!! Jak jeszcze troche schudne (moze w koncu...) to tez poszukam sobie innego, ktory podkreslilby mocniej piersi (zawsze dobra to metoda na odwrocenie uwagi od brzucha np.) i jednoczesnie zakrywal to co trzeba. Niech zyja tankini :D jagaaga, Ty juz tez niedlugo bedziesz w PL :) Ale chyba cos dni przestawilas, co? Czy 11.05 jedziesz znowu? :) binga, stroj lezy bardzo dobrze - super (dla mnie), ze ma miseczki dopasowane wielkoscia :) Na polskiej stronie tez jest: http://www.quelle.pl/pl/extern/index.html?EMBPERL_UID=:1603940abb048040a31b18bc1054f0ae&fsreloaded=1& Wczesniej mialam taki: http://www.quelle-international.com/pl/q4r/damen/FH_bmZoX3BhZ2V0eXBlPWRldGFpbCZmaF9zZWNvbmRpZD1xdWVsbGVfcGxfMTE2NTE0JmZoX3ZpZXdfc2l6ZT05JmZoX3N0YXJ0X2luZGV4PTgxJmZoX2Vkcz0lYzMlOWYmJmZoX2xvY2F0aW9uPSUyZiUyZnF1ZWxsZV9wbCUyZmRlX0RFJTJmX2FjdGl2ZSUzZSU3YjE5NzAwMTAxJTdkJTJmY2F0ZWdvcmllcyUzYyU3YnF1ZWxsZV9wbF8xN19xdWVsbGVfcGwlN2QlMmZjYXRlZ29yaWVzJTNjJTdicXVlbGxlX3BsXzE2OF9xdWVsbGVfcGxfMTdfcXVlbGxlX3BsJTdkJmZoX3JlZnZpZXc9bGlzdGVy/ i tez bylam bardzo zadowolona chociaz w tym nowym zdecydowanie fajniej wyglada gora, bo mocniej podkresla biust, a jednoczesnie pod biustem jest luzniejsza :) Milej niedzieli sl☼neczka!!!!!!!!!!!!!!!
-
Heeej :) Ja juz w PL , po 18tce, przed snem :) Zgadzam sie troche z ta teoria zakodowanej wagi - inaczej po 3 miesiecznym obzarstwie dawno bylabym na ponad stowie... binga, ja tez kupowalam ostatnio podobny stroj. Moze Ci sie spodoba: http://www.quelle.de/is-bin/INTERSHOP.enfinity/WFS/Quelle-quelle_de-Site/de_DE/-/EUR/Q_DisplayProductInformation-Start?CategoryName=278850&AAID=200000328843&PersShop=&tr_from=pue&productIndex=&urlparams= (Jakby ktos zamawial: chyba wypada wiekszy, bo zamowilam 42d, zeby w piersiach byl okej i jest caly luzny). Kurcze, spie... Dobrze, ze jestescie
-
Madziarku, spac mi sie chce, a oni tak chca zebym w klawisze stukala :D:D Hihi, ja zawsze mam najgorzej ;)
-
Heeej Ja dzisiaj znowu w pracy - na szczescie ostatni dzien, bo jutro do PL Bardzo sie ciesze :) Madziarku, dobrze trafilas z wywolywaniem mnie razem z Ania: wczoraj w koncu trafilysmy na siebie na gadulcu i ponakrecalysmy sie na odchudzanie. Ja sie poki co ograniczam bo w domu ciezko bedzie robic duzo wiecej ;) A jak wroce z powrotem do Niemiec - biore tylek w troki! Fajnie, ze masz w planach Zoo z gugajnaa :) Mam nadzieje, ze sie wam uda :)Moze jeszcze dolaczy do was Kizia jak przeczyta z ukrycia o tym pomysle ;) (Jesli czytasz Kiziu: czekamy na zdjecia w nowym kolorku. Az specjalnie na naszej-klasie patrzylam czy nic nowego nie wkleilas, a tam tylko jakies z 2005 roku chyba bylo..) gugajnaa za kawalek bagietki chcesz kopa w rajtuzy? :o To ja lepiej nie napisze co jem ostatnimi czasy bo jutro w autokarze nie wysiedze :D A co do ruchu - nadrobisz bo pogoda coraz piekniejsza :) badzia.. praca... hm... Alex, spij slodko :)
-
Balbi, moze kompik ma tez przesilenie wiosenne ;) i marudzi jak wiekszosc z nas tutaj ostatnio :D Madziarku, wiesz jak zrozumialam to o zmianie stron? Ze bedziesz Balbi przelaczac zawsze zeby nie zdazyla przeczytac co strone wczesniej bylo hihihi ale wiem, ze nie jestes zlosliwa bestia. A poniedzialek pasuje mi jak najbardziej. Jak bede juz w PL to sie odezwe na komorke Alex, ciesze sie, ze synkowi dobrze poszlo :) A o spaniu to nic mi nie mow. Normalnie laze i ziewam. I moze w koncu do biurka dojde zeby prace robic :P gosiaczek, ze na wadze nic nie dodajemy to na plus :) Czasem musi sobie taka waga postac, zeby potem runac! Glowa do gory
-
Jeszcze chwila na kafe i z mych planow bedzie d Lece
-
Bez sera w zyciu zostalyby dziury
-
Nie zaszkodzi ser - ale moze lepiej na obiad, a sniadanko bardziej weglowe np. deseczki, jakies warzywo i jogurt zmiksowany z mrozonymi malinami (tak bym zjadla jakbym w domu byla, bo akurat to mam :D )
-
Jagus, zapodajesz tonem lekkopolsennomarudzacym, co powoduje u mnie odblokowanie tzw. poziomu zrzedy. Kurde no - tez bym chciala do lozka - tez mi sie fajne sniadanko marzy - tez bym sobie pospala - .... Aaaaa :)
-
Prawie mnie masz, badzia :) Tak tradycyjnie to ja tylko panoramiczne z cichopkami na okladce, przy ktorych sie mozna cieszyc, ze sie tak duzo wie :D - dzieki sredniej 2min na krzyzowke Oj Jagus ja tez bym do lozka wskoczyla. Na cokolwiek :o Byleby tylko w pracy ani nad praca nie siedziec :o A dzisiaj wlasnie mam watpliwosci czy isc do Hansi czy lepiej w domu zostac i porobic :p
-
Badzia, teraz to mnie rozwalilas... Sudoku?!?!?!?! :D Kurde, jak masz SonyEricssona to Ci moge super wersje przeslac na komorczaka :)
-
Badzia, ja sie w podstawowce naczytalam - jak sie cieszylam, ze umiem siama ;) A i owszem, senk ju :) Dla Ciebie cmkas z lapy!
-
Badziu :D:D:D Slabo miedzy wierszami czytasz: w piatek jade do PL wiec pewnie odbedzie sie zawieszenie niediety :D
-
Balbi?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!??!? RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co z Toba, malenstwo??????????????? Madziu - normalnie brechot :D Hilfe!! ;) Ale pomysl przedni - dla odwaznego nic trudnego. Ja niestety tego samego typu jestem co Aga i pewnie szukalabym jakiejkolwiek wymowki zeby tylko nie otworzyc ust - przynajmniej na poczatku jak tu bylam. Trwalo to ok. pol roku zanim zaczelam rozmawiac z jedna(!) osoba - moim owczesnym chlopakiem :O I to tez bardziej na zasadzie \"jezyka glowowego\": on mowil, a ja krecilam albo potakiwalam :D Dopiero druga polowa pierwszego roku tutaj byla przelamywaniem sie coraz czesciej... Dlatego bardzo dobrze rozumiem jakie to jest trudne i jak wkurza na co dzien jak sie nie mozna zebrac. I wlasnie dlatego tak bardzo cieszy mnie jak slysze od Jaguli, ze na cos sie tam odwazyla czy ze gdzies byla do rozmowy zmuszona Wczoraj zamowilam bilet i jade w piatek, czyli w (te) sobote bede w Bydzi. Wieczorem w sobote zaczynam imprezowac - 18tka kuzynki :o, od srody wieczorem siedze na dzialce nad jeziorem wieksza brygada, ale czas pomiedzy mam poki co wolny i chetnie sie do Ciebie dostosuje Madziarku :) Alex, syn na pewno dobrze sobie poradzi!! Przeciez masz zdolne dzieciaki, a ze sie denerwujesz to normalne. Pamietam jak moi rodzice przezywali. Pamietam jak dzis jak do mamy po wynikach z matury zadzwonilam i zamiast powiedziec, ze mnie zwolnili to powiedzialam, ze jestem niedopuszczona do ustnych taka bylam podekscytowana. Moja mama prawie zeszla, ale ostatnim tchem probowala mi tlumaczyc, ze sie swiat nie zawalil i ze poprawie i dopiero wtedy doszlo do mnie, ze cos zle zrozumiala :o Mamusie sa kochane Badziu, gratuluje zdanego egzaminu!! Ja nie pisze jeszcze dyplomu tylko tzw. przeddyplom niestety :( Marzy mi sie skonczenie tego do konca maja zeby w koncu zabrac sie za dyplom, ale jak bedzie nie wiem. Poki co jestem dobita perspektywa siedzenia na tylku tyyyyle czasu... Aaaaa 77 tez bardzo mi sie marzy, tylko dlaczego musi toto byc takie odlegle? :o Agula, mam nadzieje, ze lepiej z kaszlem i w ogole nastawieniem :) Matko, dlaczego ja jestem taka chlebolubna? Dlaczego jestem taka leniwa? Dlaczego nie moge po prostu schudnac? Dlaczego mam ochote na szybka diete? (Dlaczego cenione za zgubione kg osoby sie takich chwytaja?) Dlaczego tak marudze? ;) Aaaaaaa RATUNKU!!!!!!!!
-
gosiaczku, trzymaj sie Dieta nie zajac - nie ucieknie. Zajmij sie rzeczami waznymi i wracaj do nas! Albo wpadaj chocby na chwile jak bedziesz czula potrzebe Joanne, nie kadzisz :) Mnie bardzo interesuja wszelkie diety:D Co sobie poczytam - to moje ;)
-
Agus, jestem z Ciebie dumna Super, ze poszlas!!! I oczywiscie masz racje - czy zostaniesz, czy wrocisz: papier warto miec :) A co do poziomu: mozemy miedzy soba po niemiecku jak chcesz ;)
-
No to uzupelnilam Ci dane w tabelce, kissmi :) Ja tez mam zle doswiadczenie z kopenhaska i innymi dietami jej pokroju :o Wlasciwie "dzieki" nim mam te moje nadprogramowe kg :( Ile to trzeba soli przezrec zeby takie proste rzeczy zrozumiec jak np. to, ze bez cierpliwosci, czasu, zmian na stale nie da sie schudnac :o binga, rozumiem, ze robisz MM? I ze to bylo tluszczowe sniadanko? :) W takim wypadku nawet wypada sie rano nazrec, bo to w koncu najwiekszy posilek w ciagu dnia. Ja pisalam jednak o innym obzarstwie. Od srody praktycznie codziennie, przewaznie wieczorem (a czasem i caly dzien) regularnie jadlam i pilam "zakazane". I waga mimo to w dol. Dlatego sie zdziwilam i to mialam na mysli piszac o "zarciu", bo to co u Ciebie - to "zdrowe opychanie sie" A gdzie nam sie MEGI podziala???? hop hop???
-
.............. wzrost .... waga ......... waga .... cel ... ile .... jeszcze ........................ poczatkowa ... obecna .......... ubylo . zostalo ________________________________________________________ Alexandria ..... 164 ....... 92 ........... 68,7 ..... 65 .. 23,3 ... 3,7 Aniaminka ...... 170...... 102,7 ........ 86,6 ..... 60 .. 16,1 ... 26,6 Asia-K ........... 180 ....... 84 .......... 79 ........ 63 ..... 5 .... 16 Badzia .......... 182 ....... 93 ......... 83,6 ....... 70 .. 9,4 ... 13,6 Balbi ............ 180 ....... 102 ......... 89 ........ 80 .... 13 .... 9 Binga35 ........ 164 ...... 110,7 ...... 102 ........ 80 .... 8,7 ... 22 Gosiaczek ..... 165 ...... 112 ......... 108,9 ..... 80 .... 3,1 ... 28,9 Gugajnaa ....... 172 ..... 113,9 ...... 107,5 ...... 80 ... 6,4 ... 27,5 Jagaaga ........ 166 ..... 111,5 ........ 104 ....... 85 ... 6,5 ... 21 Joanne........... 170...... 113,5 ...... 103,8 .... 99,9 .. 9,7 ... 3,9 Julia91........... 176 ....... 99 .......... 99 ....... 90 ..... 0 ...... 9 kissmi ........... 167 ..... 104,5 ....... 104,5 ..... 85 ..... 0 .... 19,5 Madziarek ..... 170 ....... 96 ........... 79 ...... 65 ... 14,5 ... 17 ^^ Pauza - bedzie dzidzia Artur Junior megi147 ........ 170 ....... 103 ......... 98 ....... 79 ..... 5 ..... 18 mushellka ...... 168 ...... 108,5 ...... 88,5 ..... 78,9 .... 20 ... 9,6 Scorpio83 ...... 176 ........ 98 ......... 98 ........ 70 ..... 0 .... 28 ________________________________________________________
-
Ja jak zawsze litanie odstawilam :D:D:D kissmi, duzo dziewczyn tutaj probuje robic MM (Montignac). Ale raczej kazda cos tam pod siebie ustawia ;) Ciezko powiedziec jaka dieta jest najlepsza, bo kazdy ma inne preferencje, uklad dnia, no i kazda na kazdego inaczej dziala. Wg mnie najlepiej chudnie sie przez ruch :) Ale i jesc mniej trzeba, bo sam ruch dziala na tyle, ze waga nie rosnie jak sie zre ;) A jak Ty chcesz sie odchudzac? Masz juz jakis pomysl? Jak zaczelas? Napisz kilka slow o sobie - chetnie poznamy Cie ciut blizej
-
.............. wzrost .... waga ......... waga .... cel ... ile .... jeszcze ........................ poczatkowa ... obecna .......... ubylo . zostalo ________________________________________________________ Alexandria ..... 164 ....... 92 ........... 68,7 ..... 65 .. 23,3 ... 3,7 Aniaminka ...... 170...... 102,7 ........ 86,6 ..... 60 .. 16,1 ... 26,6 Asia-K ........... 180 ....... 84 .......... 79 ........ 63 ..... 5 .... 16 Badzia .......... 182 ....... 93 ......... 83,6 ....... 70 .. 9,4 ... 13,6 Balbi ............ 180 ....... 102 ......... 89 ........ 80 .... 13 .... 9 Binga35 ........ 164 ...... 110,7 ...... 102 ........ 80 .... 8,7 ... 22 Gosiaczek ..... 165 ...... 112 ......... 108,9 ..... 80 .... 3,1 ... 28,9 Gugajnaa ....... 172 ..... 113,9 ...... 107,5 ...... 80 ... 6,4 ... 27,5 Jagaaga ........ 166 ..... 111,5 ........ 104 ....... 85 ... 6,5 ... 21 Joanne........... 170...... 113,5 ...... 103,8 .... 99,9 .. 9,7 ... 3,9 Julia91........... 176 ....... 99 .......... 99 ....... 90 ..... 0 ...... 9 kissmi ........... 167 ..... 104,5 ....... 104,5 ..... ?? ..... 0 ...... ?? Madziarek ..... 170 ....... 96 ........... 79 ...... 65 ... 14,5 ... 17 ^^ Pauza - bedzie dzidzia Artur Junior megi147 ........ 170 ....... 103 ......... 98 ....... 79 ..... 5 ..... 18 mushellka ...... 168 ...... 108,5 ...... 88,5 ..... 78,9 .... 20 ... 9,6 Scorpio83 ...... 176 ........ 98 ......... 98 ........ 70 ..... 0 .... 28 ________________________________________________________ Kissmi witaj Dorzucilam Cie do tabelki - dopisz jeszcze tylko do jakiej wagi dazysz :) Powiem Ci, ze oplulam ekran jak przeczytalam \"jak milo znalezc sie wsrod takich jak ja!!!!!!\" TAKICH? Znaczy ze jakich? ;) Hihi, rozumiem o co Ci chodzi. Chyba kazda z nas lubi czuc sie zrozumiana i jak np. dobija to, ze akurat zadna fajna kurtka nie zapina sie w biuscie, to chcemy moc opowiedziec o tym komus kto zrozumie, a nie kto sie wkurza, ze rozmiar 34 ostatnio znowu zanizony i za luzny ;) Swoja wage tez poprawilam i to zupelnie nie tak, ze sie nie ciesze z 0.5kg. Nie rozumiem tylko jak w ogole cos moglo spasc :o Przy moim zarciu ostatnio :o No ale jest i oby szlo dalej :) Jak tabelke zmienilam wlasnie uswiadomilam sobie, ze 20kg wlasnie myknelam!!!! Madziarku, bardzo sie ciesze, ze sie spotkamy Agus, mam nadzieje, ze poszlas na zajecia. Jak Ci pogadac po niemiecku trzeba - chetnie do Ciebie przekrece :P Nie migaj sie ani fitnessem, ani przeziebieniem i SMIGAJ!! Dobrze wiesz czemu nie chcesz isc i to nie jest dobry powod!!!! Joanne - masz mistrza w \"gaszeniu\" pomaranczakow :D Normalnie pelen podziw: kulturalnie, na temat, z klasa i ucichlo :) Aniu, super, ze znowu bedziesz czesciej przy tym \"diabelstwie\" siedziec (pc) i do nas pisac. A jeszcze wazniejsze, ze motywacja wraca!!! Jeszcze beda z nas ludzie, tfu!, laski znaczy ;) A wakacji to Ci normalnie zazdroszcze. Och, jak mi sie marza 2 miechy takie cale dla siebie zeby mozna bylo wziac sie za sadlo z rozmachem godnym Pudziana.... Badziu, lacze sie w bolu pisania pracy! Za nałukofcuf! ;) binga, to Tobie tez poprawilam tabelke :D Jeszcze tylko 22kg :) Jak juz ladnie rowno A wiecie co mi sie dzisiaj snilo? Ze pojechalam do domu (jade w piatek) i mama odbierala mnie z busa i pierwsze co powiedziala to \"Boze, dziecko, jak ty sie spaslas?!?!?!\" Kurcze, mam nadzieje, ze to nie prorocze :p Balbus?!?!?!?!?! Julka?!?!?!!?!?!?! WRACAJ!!!