mushellka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mushellka
-
Wiesz, Alex... Ja też chudnę dla siebie, ale taki dodatkowy doping jest (dla mnie) jeszcze większym wyzwaniem. Wolę to i próbować motywować \"ciocię\" jak będzie widziała efekty u mnie niż odchudzać się tylko dla siebie i patrzeć jak - jak to napisałas - \"ona je i tyje\". Źle jej nie życzę :) Balbi, ale tatar przecież jest z chudej wołowinki :) To może być :) Tylko bez chlebka, ale przy odpowiedniej ilości cebulki/ogórków to nie problem :D
-
Balbi, tęsknie za Moim Za byłym nie tęskniłam, ale jak go zobaczyłam, wszystko jakoś ożyło. Na domiar \"złego\" obojgu zależy nam żeby zostać przyjaciółmi. Nie wiem jak ja to zniosę :( Teraz też jak myślę o ex myślę bardziej jak dobrze mogło być, a nie jak dobrze być razem. Z obecnym po prostu jest dobrze, właściwie bez starania się...
-
Ja uwielbiam bigos, ale z młodej kapuchy bardziej :) Mmmm coś lepszego? Tatar! Właśnie, dzwonię do mamy ;)
-
Madziarku, a może ci się okres zbliża? Albo te smakołyki zalegają jeszcze w jelitach :D I jeszcze słówko do Alex: próbuj nie przejmować się takimi wrednymi komentarzami, a nawet powiem więcej: zrób tej wrednej krowie na złość i pokaż, że można. Ja mam w Niemczech ciocię niedaleko, siostra taty. I ona też po ciążach i z własnego zaniedbania waży ok. 90kg, ale przy niecalym 1,6m. Kiedyś odchudzałyśmy się razem (2 lata temu) ale trwało to niedługo, a potem obie równo tyłyśmy. I teraz też ją cholera bierze jak mnie widzi i co chwilę słyszę, że po co się męczę jak i tak nabiorę jeszcze więcej. I im bardziej ona tak gdera, tym ja się bardziej zacinam. Muszę schudnąć nie tylko dla siebie, ale i po to żeby jej pokazać!! Zawsze to podwójna motywacja :) Hihi, wredna @ ze mnie.... (Tak piszę, ciotka, a ona tylko 15lat starsza :), a jak czytam to jakbym jakąś starą jędzę opisywała ;) )
-
Alex, ja bym chyba nie wytrzymała na samych zapachach. Podziwiam Tzn. dla mnie to dość abstrakcyjna sytuacja, bo ja i kuchnia to dwa nieprzenikające się światy... Balbi, super wierszyk :D Z bylym... Ecchhh, kocham go :( A z jego strony jest tylko przyjaźń nic więcej. Jednocześnie kocham obecnego, jestem z nim szczęśliwa ale boję się czy nie ma funkcji \"zapchajdziury\" :( Głupi temat i nie na kilka linijek... Madziarku, ja wczoraj byłam w Galerii i patrzyłam na zabawki w Smyku... Niestety nic ciekawego mi nie wpadło, bo chciałam raczej coś prostego: jakąś grzechotkę czy coś. A tam z małych rzeczy był kiepski wybór a jakieś solidniejsze to zaraz koło 60zl kosztowały, a myślałam o czymś tańszym. Ale w sumie gdzie na kawę usiądziemy to obojętne, może być i Galeria, ale tam np. bardziej lubię Nescafe, bo w sowie siedzi się na widoku przy tych moze 4 stolikach i ciągle ktoś coś kupuje, a w Nesce można lepiej pogaduszyć... A jak nie tam - to może w centrum. Mi obojętnie czy do południa czy po :) Ustawię się pod ciebie
-
Monika, a moze 12h pracy i to w czasie najwiekszej aktywnosci organizmu powoduje, ze tak nikniesz w oczach? Przyznaje, twoja dieta bardzo kontrowersyjna. Z jednej strony nie odpowiada zadnym normom zdrowego zywienia, a z drugiej... kurcze, 3 miesiace i takie efekty, praktycznie bez sportu.... kazdy by tak chcial..... Zastanawiam sie srednio co drugi dzien czy nie przyjac takiej strategii, a ja tylko jem jem jem... Na szczescie nie slodkie/tluste... Aniu, to zaczelas dzisiaj to z kapustka? Zjesz jeszcze cos do niej? Czy caly dzien jedziesz na samej kapuscie? :)
-
Jestem, zwlekłam się z łóżka chociaż wcale mi się nie chce, a o wyspaniu nie ma mowy. Żeby mi się nie cierpiało tylko na duszy przetrąciłam sobie kostkę wracając do domu. Jeśli któraś z was miała kiedyś pękniętą torebkę stawową, może sobie wyobrazić jak boli nawrót... Poza tym zaczął mi sie @ i wszystko mnie boli. Ech, nie marudzę już. Sa 2 pozytywne rzeczy: 1. ważę nadal ciut ponad 89, czyli jest szansa, że po okresie spadnie (mimo ze z ta kostka nie pobiegam :( ), 2. nie jestem w ciąży (i dobrze). Tyle mojego użalania :o Aniu, super, że masz taki piecyk, ale jeszcze fajniej, że ciepełko dało ci takiego kopa :) Padniesz pewnie dzisiaj w południe jak przedszkolak na leżankę :D Ale niesamowite ile już udało ci się zrobić! :) Madziarku, testy są różne, ale większość z nich \"widzi\" fasolkę dopiero po ok. tygodniu od zapłodnienia, więc podają 10 dni, bo jakieś 3 dni plemniki przeżywają w kobiecie i mniej więcej tyle czasu może po \"skoku jaja\" (Eisprung, kurde jak to sie nazywa po polsku?) dojść do zapłodnienia. A że normalne cykle trwają dłużej niż 20 dni w dniu spodziewanej miesiączki wynik jest pewny. Ale sa i testy, ktore wykrywają fasolki wcześniej. Nie pamiętam niestety firm. Ach, no i poranny mocz ma większe stężenie tego hormonu, który wytwarza się w ciąży.... A tak w ogóle Madziarku, nie narzekaj. Sianie też jest przecież miłe :D Więc w razie czego i drugi raz z przyjemnością się postaracie :) Balbi, co z kolankiem?!? Uważaj na siebie i jak tylko coś nie tak będzie - kijki w dłoń!! Wiesz jaki mam obraz przed oczami? Zimowy las, w nim ty biegnąca, lekko kuśtykająca z kijkami jak ze strzałami do łuku na plecach uczepionymi. Nie byłoby ciekawie? LOL Miłego dnia, kobitki :)
-
A ja jestem bo spac nie moge :( Wiem juz, ze slusznie sie balam. Kocham i rycze w poduche, bo nic z tego nie bedzie Na domiar zlego zwichnelam chyba kostke wiec z biegania nici....... _____________________________________________ Nie przeszkaszac, nie pocieszac, zostawic, w razie wojny przeniesc w bezpieczne miejsce..............
-
Ja sie wlasnie robie na bostwo, lece pobiegac po Galerii, a potem o 20.3o widze sie z moim bylym.... Boze jak ja sie denerwuje :( Trzymajcie kciuki i piszcie cos, bo straszne pustki :( Odezwe sie jak wroce. Buziole
-
Na plikusiu nie ma takich ograniczen, Asiu. Moj film na brzuch ma 200mb :) Scorpio, zaraz spojrze.. Najwyzej jeszcze raz go wrzuce :)
-
Asiu, film niestety nie tak latwo zmniejszyc. W jakim jest formacie? Moze sprobuj go wrzucic np. na plikus.pl ? Tam nie ma ograniczen Musisz tylko zalozyc konto
-
Teraz firmy robia juz nawet flatrate na internet przez handy. Drogie to to chyba nie jest tylko strasznie wolne polaczenie, ale na kafe starczy :D Nawet nie mysl tu o zadnej malej dezercji czy urlopie. Juz i tak swoj limit nieobecnosci na cycuszki wyczerpujesz.
-
A przyjedziesz jeszcze raz na wiosne? Bo jak nie to warto do OT zanim beda ci baloniki robic :) Tam naprawde nikt na nikogo nie patrzy, a chodza takie egzemplarze, ze ty to uohoho. Poza tym bedziesz miala przy sobie kurduplastego tlusciocha, czyli mnie, wiec co najwyzej podziw wzbudzisz :)
-
A nie orientowalas sie moze jak to wyglada z internetem droga radiowa? Moze cos tam sie da zrobic. A normalnego telefonu tez nie macie? Balbi, ty tu nam nie czaruj tylko sie dowiaduj i kombinuj i nie zapominaj, ze Madziarek twoj pas pozyczyla.... Bo jak nie to.... wiesz :D
-
No rozumiem - masy trzeba porownac, objetosc piersi, wlosow ;) Zartuje, jak sie nie zagadamy to pewnie cos cykniemy. Poustawiamy sie, powciagamy brzuchy, poprzekladamy nozki i sie obcykniemy :D
-
Balbi jak to \"odsapnac\"?!? Ty sobie nawet tak nie zartuj. W zwiazku z powyzszym zarzadzam spotkania sztuk minimum dwa - raz w Lübeck, raz w Kiel i najlepiej jeszcze w Ostsee Therme. Do mnie dochodza MMSy, ale ja chce Ciebie tutaj tez!!!
-
Hej hej Widze, ze mala impreza sado-maso mnie ominela :D Nie ma to jak dwie dominy szalejace od rana na topiku :) Ja wstalam dopiero po 10tej, a teraz jestem po sniadanku i po bieganiu, tzn. w odwrotnej kolejnosci :) Za szybko jadlam ale mi sie zoladek do kregoslupa przyklejal:P Alex gratuluje tych dresow Mki :) gugajnaa, podziwiam Ciebie za upor. Musi ci sie udac to chudniecie! :) Balbi, odpowiedz Madziarkowi w koncu jak to z tym netem u ciebie bedzie, bo ja tez bardzo ciekawa jestem!! :) Madziarku, pojutrze brzmi super. Na weekend jade chyba do kumpeli do Warszawy, ktora ma polrocznego bobaska :) Moze skoczymy razem kupic mu cos ? :) Na pewno lubisz takie szmatki/zabawki :) Dla wszystkich chorutkow Aktualna lista plikow z cwiczeniami: (Jak mam tu tego nie wrzuciac, odezwijcie sie!!) *Ja chce miec taki BRZUCH - Tamily Webb (ok. 0.5h, z polskim lektorem)*: http://www.plikus.pl/zobacz_plik-brzuch-42006.html *8-minutowki* -abs(brzuch): http://www.plikus.pl/zobacz_plik-8minuteAbs- 33640.html -posladki: http://www.plikus.pl/zobacz_plik-8minBuns-41 811.html -nogi: http://www.plikus.pl/zobacz_plik-8minuteLegs-41999.html Bede wrzucac dalej. Mam jeszcze 2 8minutowki i jakies 2 z tamily
-
Jesli ktoras z was ma ochote, wstawilam filmiki 8-minutowe z cwiczeniami (dla Jaskowej zony, wiec moge i dalej podrzucic). Poki co sa -abs(brzuch): http://www.plikus.pl/zobacz_plik-8minuteAbs- 33640.html -posladki: http://www.plikus.pl/zobacz_plik-8minBuns-41 811.html Bede wrzucac dalej :) Sorry za napad, ale pomyslalam, ze moga sie przydac
-
Prosze bardzo Alex, a czy Ty w ogole miewasz jakies nieidealne dni? :) Bo co ja widze co jesz to powiedzialabym dieta na maxxa (moze nawet za bardzo), wiec az sie boje jak malo dzis jadlas. Uwazaj na siebie,kochana Jesli ktoras z was ma ochote, wstawilam filmiki 8-minutowe z cwiczeniami (dla Jaskowej zony, wiec moge i dalej podrzucic). Poki co sa -abs(brzuch): http://www.plikus.pl/zobacz_plik-8minuteAbs-33640.html -posladki: http://www.plikus.pl/zobacz_plik-8minBuns-41811.html Bede wrzucac dalej :)
-
jakie tabletki :: nie bralam ich nigdy, bo wystarczy odczekac i woda sama spadnie, ale czytalam o nich na innym topiku. Nazywaly sie lady-cos-tam i ich dzialanie polega na tzm, ze zapobiegaja zatrzymywaniu sie wody. Lady femina? Cos w tym stylu
-
No mi tez obojetnie gdzie ale fajnie byloby siedziec z toba w 4 oczy :D i 2 wielkie paszcze :D Mam nadzieje, ze szybciutko nadrobisz zaleglosci. Jesli masz gg moj nr jest na dole - moze czasem bedziesz miala ochote sie odezwac :)
-
Nono, rozumiem. Chodzilo mi tylko o to, ze w piwnicy to chyba nie na kawe, tak mi sie kojarzy... Moze jak bdziemy wiedziec kiedy zadzwonimy i zajmiemy stolik bo tam kiepsko :) Hihi, jak fajnie :)
-
Scorpio: czemu sadzisz, ze informatyczka moze ci pomoc z komputerem? :) Sama po sobie wiesz - szewc bez butow chodzi :D NIe umiem ci teraz nic doradzic ale na przyszlosc Bookmarks>>Manage>>Export...
-
Ja mam dwa pomysly: Albo sowa na dole i idziemy na wytrawne winko :D - tam (w piwnicy znaczy) chyba nie ma ciast na widoku (mysle o tej cukierni na Mostowej) albo np. Biała na Dworcowej. Nie jest tam za pieknie ale mozna pyszne koktajle owocowe zamowic. Ach, i pomysl trzeci. Herbaciarnia przy Welnianym Rynku. Tam mozna spokojnie gadac a ciasta nie sa na widoku :D
-
Madziarku, jak fajnie Cie bylo dzisiaj uslyszec Jestes druga osoba z forum, z ktora mialam okazje pogadac - jak cie nie bylo, Balbi stawiala mnie do pionu :) Strasznie to mile slyszec wasze glosy i wiedziec, ze pod tymi nickami na forum cos jest :) Wspaniale :D:D:D A Twoje zdjecia, Madziu - faktycznie super :) Juz nie moge sie doczekac nastepnych! Twoja Aga wyglada na nich bardziej jak mala kobietka niz na tych zdjeciach, ktore wczesniej nam slalas. Pewnie oczko w glowie tatusia, co? :)