mushellka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mushellka
-
Spokojnie Kasiu, ja ciebie o zadne resztki nie posadzalam :) Siedzcie tu sobie razem. Nie chce przeszkadzac. Szkoda, ze tak sie namieszalo
-
Chodzilo mi o mielone mieso, ktore wsadzilas do golabkow...
-
Jaskowa, licze sie ze slowami. Tylko ciezko rozmawiac z kims jak on \"co nie doczyta, to sobie dopowie\". Moze juz doszlas do tego czyja wypowiedz kogo byla
-
kasiu, ja schabowych nie robie po prostu, bo tluszcz wsiaka w kazda make jak w gabke :o
-
Ach, i sport dziala. Na wszystkich
-
Ciesze sie, ze chociaz kartka mnie zrozumiala... Nie bede sie tlumaczyc, uwazam, ze nie mam z czego. Wracajcie na topik, ja odpadam na dobre.
-
Jaskowa chichot taki, ze bylas cala dumna jak napisalas, ze niemozliwe, ze nosze mniejsze ciuchy... Kogo ja sie czepiam? Chodzi ci, ze foce napisalam, ze nie powinno sie biegac z zadyszka? Wybacz, ale tak jest... Chcialam pomoc, bo tak jak opisalam jest efektywniej i tak nauczyl mnie trener na silowni. Przepraszam, ze sie odezwalam :o Nie chce psuc tematu. Nie bede pisala, bo widze, ze faktycznie zupelnie sie nie rozumiemy :( Chociaz staralam sie to zmienic...
-
Kurcze, az sie mieszam :) Ale strasznie mi milo U mnie tak zawsze bylo - jak pod koniec liceum bylam na badaniach kontrolnych na studia i wazylam 78kg. Lekarka 2 razy stawiala mnie na wadze, po czym sama na nia weszla, potem jeszcze raz mi kazala i nie mogla uwierzyc :D I tak oto na karcie mam wpis \"Wzrost: 168cm, Waga: 78kg, Opis: waga w normie!\" ( wlasnie z tym wykrzyknikiem :D ) Smieszna sytuacja, ja mimo wszystko jestem krytyczna i wiem, ze schudnac musze, ale nie robie sobie tragedii i stresu :) W koncu zleci :) Nie slyszalam o tych tabletkach, ale tez mi sie woda tydzien przed okresem zatrzymuje, tzn. waga nie rosnie, ale stoi, ale potem po okresie ladnie schodzi. Na co one sa wlasciwie? Bo przeciez ta woda potem i tak zejdzie...
-
Sprobuj jeszcze raz nicka zarezerwowac
-
Leee, jestem czarna :( Balbi wyslij mi zdjecie na muschelka@wp.pl A adres Balbi to balbi73@o2.pl :)
-
Ale jaja! Ja tez sprobuje :)
-
Chantal to ja tez poprosze to nowsze i to co mialam, a nie mam :o Balbi, i twoje brzucha co Ani wysylalas zamawiam! :)
-
Kurcze, brak odpowiedzi w ciagu kilku kolejnych h uznam tez za odpowiedz... Nie chce wam psuc tematu :o A moze wkurzyly was moje zdjecia? Moge nie wysylac jak ktos sobie nie zyczy... Nie bede sie narzucac nikomu i jesli ktos jest za tym, zebym po prostu stas zniknela - no problem, niech napisze tu albo gg 126 208. Pozdrawiam P.S.Sorry za bezposredni zwrot do Jaskowej, ale wkurzal mnie jej chichot, hihi, ale mushellce to sie pomieszalo, ze w 42-44 wchodzi... Jak widzisz - da sie, wchodze. I nie pomieszalo mi sie, ze ubita jestem... ;)
-
Chantal31, super! :) Witaj :) Widze, ze moja kategoria wagowa zupelnie (start: 108.5, dzis: 94.6) to latwiej nam bedzie :) Coraz wiecej tych 95tek :) Ile zajelo ci zrzucanie? Mialam juz twoje zdjecia? Bo nie moge znalezc... Jak masz ochote, slij na muschelka@wp.pl, a odbije moimi :) Okej, teraz to naprawde ide sie uczyc :P
-
Scorpio: ja wiem co to jest! :) Hehe, informatyczka sie odzywa. Anwendungsschema to angielskie UseCase, czyli analiza przeprowadzana na potrzeby (przede wszystkim) projektowania baz danych i zarzadzania nimi :) Bardzo ciekawe! Dobry wybor przedmiotow! ;) Bazy danych to moja dzialka :o
-
Witaj karteczko Tu sie mozesz ruszac bez obaw ;) Balbi, ja cie absolutnie nie chce odwodzic od biegania!!! Tylko uwazaj na kolanka
-
Witaj Scorpio! Pomylilo mi sie ;) To do ciebie nie doszly ostatnie zdjecia, ale juz nadrobilam :) Masz @ Balbi, nie jest zle, a i do 93 w koncu musi zleciec :) Ale szkoda... Uwazaj na swoje kolanko, nawet z opaska, bo ja kiedys o nie w aptece pytalam (bo mi tak prosiatko radzilo) i babeczka powiedziala, ze Z opaska latwiej o kontuzje, bo sama w sobie nie daje az tak duzo, a czlowiek sie duzo pewniej czuje i przez to latwiej przeforsowac. Ona twierdzila, ze lepiej bez i jak tylko zacznie pobolewac - zaczac szybki marsz.... Az sie dziwie, ze ja takich nieprzyjemnosci nie mam :o Uwazaj na siebie, kochana
-
Mi sie tez troche dziwna wydaje ta dieta, mocno restrykcyjna. Dopasuj ja pod siebie i tez bedzie ok :) Ja jem wiekszosc tych zabronionych rzeczy, oprocz ww prostych :o
-
No wlasnie, co jest laski? Foka ledwo co napisze, jaskowa sie objawila po dlugiej absencji, Kasia wyparowala. Jak macie cos przeciw temu, ze pisze, dajcie znac... Na pocieszenie: u mnie waga w gore do 94.6, tzn. i tak mniej ale 93.5 to jakas pomylka wczoraj byla, a szkoda..
-
Niestety, dzis na wadze 94.6... Cos tak czulam, ze to zbyt piekne by moglo byc prawdziwe. No coz, odczekac trzeba :) Moniko, wyslalam ci 3 tury zdjec :o, wyslalam jeszcze najswiezsze zdjecia do iwonka18k i agitka3, bo widzialam, ze wczoraj puste poszly, ale myli mi sie juz i nie wiem ktora to ktora :D
-
No to jestem :) Zasmarkana, ze az furczy. Niestety tak jak myslalam - rano waga pokazala 94.6, wiec praktycznie nic nie spadlo. Poniewaz obudzilam sie z bolem glowy i katarem, a roboty mam ze chyba sie dzisiaj nie poloze spac :( nie poszlam biegac Beznadziejny przypadek... Moze po poludniu, jak mnie nauka za bardzo wkurzy. Milego dnia
-
^^jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
-
Aniu, a z gg to jest tak, ze to \"Ja\" jako nazwe widzisz tylko ty u siebie w programie. Twoj faktyczny nick sprawdzisz klikajac w Gadu-Gadu >> Ustawienia >> Twoje publiczne dane. I tam mozesz ustawic sobie jaki chcesz pseudonim :) A jak ci to \"Ja\" przeszkadza: Gadu-Gadu >> Ustawienia >> Uzytkownik i po prawej Profil >> Nazwa uzytkownika mozesz wpisac co ci sie podoba :) Ale tego nikt z zewnatrz nie widzi :)
-
Foka: hehe, nie pomyslalam o tym :D To buzia dla chlopaka :P Mi sie marzy osiagniecie celu (87.7) przed koncem pazdziernika. Zobaczymy, to w koncu prawie 6 kilo jeszcze.... Wracasz z zadyszka? To zwolnij, bo nie powinnas miec zadyszki. Biegajac z optymalnym tetnem biega sie bez.. Jesli na poczatku nie czujesz i nie umiesz ustalic tempa, moze pomysl o tetnomierzu (czy jak to sie nazywa...), bo tluszcz spalamy kiedy tetno osiaga ok. 70-80% max, a biegnac tak mozemy spokojnie rozmawiac, a o zadyszce nie ma mowy :o
-
Aniu, ja w to nie wierze :D Mi sie wydaje, ze to pomylka jakas i ciagle biegam do lazienki... Zobaczymy rano. W kazdym badz razie rano ide polatac!! Wreszcie koniec praktyk :o