mushellka

Myslisz, ze mamy szanse na 7mke na Sylwka? Boze jak to nierealnie brzmi...

Na wszystkie tlumoki nalezy \"harczec odbytnica\" jak to kiedys czytalam w raportach policyjnych :D Aniu, 8mka w pazdzierniku? Moze pod koniec... Kurcze, tak szybko to chyba nie da rady, co? Masz moze gg? Jak tak, w stopce jest moj nr. Moze bedziesz miala kiedys ochote popisac o czymkolwiek :)

Ja jeszcze ciagle jestem. Czekam az ktos sie odezwie. Nie chce mi sie uuuuuczyc :P

Dziewczyny, co z wami? Spicie juz wszystkie? Siedze, powinnam sie uczyc, a tymczasem patrze tu caly czas, a tu cicho/ciemno.... Halloooooo, odezwijcie sie! :)

Nie, normalne sklepy, do ktorych trzeba isc. A z internetowych... Wiem, ze np. w bonprix ciuchy wypadaja b. duze.

Aniu, ja mam podobnie do ciebie - duza gora, dol troche szczuplejszy, chociaz widze, ze jak chudne to mam dupe, a wcale nie jestem taka plaska jak jeszcze niedawno myslalam. A tak to wlasnie brzuch, karczycho, plecy. Tez zapewne od hormonow :( Na dole 42-44, u gory 44-46. To tylko ta ostatnia kurtka to taki ewenement. Nie rozumiem tego. Dzisiaj moj chlopak powiedzial, ze mi z piersi polecialo, tzn. ze zrobily sie bardziej zbite. Ja tego nie widze i mysle, ze chyba mi slodzi. Aniu, do 8mki z przodu brakuje nam miesiac jak dobrze pojdzie. Damy rade :)

Smiechotka, przemysl to jeszcze dobrze :( Skoro nawet przy delikatniejszej diecie zdarza ci sie przegrac ze slodkim :( Szkoda twoich wyrzeczen zeby przypieczetowac je jojo... Moze chociaz dorzuc jeszcze jakis posilek, podobny do dwoch pozostalych. Albo zamiast kopenhaskiej, zrob south beach. Przynajmniej bedziesz wiedziala co zrobic po zeby nie przytyc. Poczytaj, pomysl jeszcze. Przeciez chcesz miec trwale efekty...

Aniu, nie panikuj. Ja jestem pewna, ze masz mniej. W koncu miesnie nie waza az tyle... Zajdz do h&m - duzy dzial ma rozmiary do 56, wiec nie migaj mi sie tu puszystymi paniami. Albo do c&a, chociaz tam to 44 juz namiot... Nie wiem jakie jeszcze sklepy sa w PL takie jak tu..

Ja jestem, fanko. Wlasnie wrocilam z biegania, zjadlam pyszna patelnie z tunczykiem, a teraz chce sie do moich skryptow zabrac. Ale siedze na gg jakby co :D

Co do rozmiarow: idz Aniu do jakiegos innego sklepu (chocby h&m) i przymierz ciuchy. Az niemozliwe, zebys miala takie duze. Rozmiarowki wypadaja roznie, ale przeciez roznice to nie 6 rozmiarow.... :) Dla mnie nie wygladasz na wiecej niz 44 na tym jednym zdjeciu, ktore mam

Hej Wlasnie wrocilam z biegania, zjadlam sobie odmieniona wersje tunczyka Kizi (cebula, czosnek, papryka na patelnie, w to puszka tunczyka, potem pomidory z kartonika i plaster sera), a zaraz zejde po wino, a potem zabieram sie za dalsze czytanie :P Ble, jak mi sie nie chce uczyc :( Aniu, co do Meridii i temu podobnych... Mnie tez powoli rzuca jak widze jak innym ladnie spada, a mi tak po niecalym kg. Rozmawialam juz o tym z doroteczkaa dzisiaj, bo ona zaczela lykac... Ja postanowilam wziac sie ostrzej za siebie jak bede w domu. Jeszcze nie mam do konca pomyslu na siebie, ale bede miala wtedy czas zeby sobie gotowac to i bardziej sie przypilnuje. Takie plany. A jak nie poleci, pomysle pozniej... Ach, oby do wiosny ;) Aniu, bieganie - swietna sprawa - mam nadzieje, ze ci sie uda codziennie. Uwazaj tylko na kontuzje, bo niestety w naszej kategorii wagowej nie ma co nadwyrezac stawow. Mi sie ostatnio biega strasznie. Caly czas czuje mocno napiete miesnie, mimo ze stawy ok, nie wiem, to chyba bardziej w glowie nie daje rady :( gugajnaa, fajnie, ze waga nie rosnie, ale przyznaj sie: to wcale nie cieszy. Bierz sie w garsc i zacznij z nami chudnac. Przeciez poczatek powinien byc latwy!! Alex, ale ty jestes pracus. Mam przy tobie wrazenie, ze len smierdzacy jestem (i tak pewnie jest :P) Balbi, domek super! :) Jak to jest: ktos tam mieszka jak was nie ma? Az szkoda, zeby taki slodki budyneczek stal sam :o A ze maly... I co z tego?!? Przeciez ciebie tez coraz mniej ;) Ach, i jeszcze jedno: gdzie bedziesz sobie grochy (bo przeciez nie groszki :P ) robic?

Aniu, mimo wszystko chetnie poczytam szczera odpowiedz Balbi, jak sie wysyla puste maile? ;) U mnie nie chce :D

Aniu, bardzo madre slowa! Ale przyznaje, wymiotowalam raz, ale nie dlatego, ze mialam wyrzuty sumienia, ale dlatego, ze jak sie przezarlam, bolal mnie zoladek i musialam sobie ulzyc... To juz pewnie z pol roku temu, ale pamietam jak dzis, ze waga poszla wtedy w gore... Jakbym tego z siebie wcale nie wyrzucila... Nie wiem co to jest, ale chyba bardziej niz to co w zoladku liczy sie to, co w glowie... Aniu, jak sie wezmiemy za siebie, mamy jeszcze szanse zobaczyc 7mke na zdrowej diecie przed koncem roku, tak mysle... A co dopiero w kwietniu! Ha! Jeszcze beda sie za nami ogladac! ... babki z zazdrosci! :)

No pewnie 95 z hakiem, ale jak pomysle, ze jeszcze miesiac temu walka toczyla sie 10kg wyzej Ale nie osiade na laurach - zaraz mysle, ze czemu dopiero w sierpniu zaczelam, a nie w maju - wtedy moze byloby juz niedaleko 7mki. Ech, nie ma sie co uzalac - moglam jeszcze dalej w siebie ladowac jak w piec hutniczy :o Co do mojego mieszkania - ja mam tylko taka wynajmowana klikte, pod koniec roku chce sie wyprowadzic zeby miec blizej do faceta i na uczelnie, moze nawet sprowadziny sie razem... No w kazdym badz razie, to mieszkanko nie jest moim oczkiem w glowie, wiec nie masz czego zazdroscic, kochana Wyslij mi zdjecia swojego domku, prosze :) Chetnie zobacze zanim tesknisz, chociaz wiadomo, ze nie tylko za \"scianami\"

Witam Dzisiaj na wadze 96, ale po sniadaniu, czyli ponad 0.5kg w dol - znaczy, ze waga nie widzi mojego obzarstwa :D Tylko na moment teraz zagladam, bo musze sie uczyc, chcialam tylko dwa slowka o wspomnianych dietach, a zwlaszcza o kopenhaskiej. Za kazdym razem jak o niej mysle ile mozna stracic w ciagu zaledwie dwoch tygodni, jestem prawie gotowa zakasac rekawy, bo nie ma watpliwosci, ze chudnie sie szybko i efekty widac od razu, ALE.... Nie znam ani jednej osoby, ktorej udalo sie po niej utrzymac osiagnieta wage :o Ja przerabialam ja dwa razy, w tym raz w calosci i za kazdym razem bylo jojo, mimo ze za kazdym razem sie pilnowalam. Juz w drugim tygodniu chudnie sie zdecydowanie mniej, z czego prosty wniosek, ze najpierw leci woda, a to nic dziwnego, bo weglowodany ograniczone sa maksymalnie, wiec nie \"zbieraja\" wody... Ja wiem, ze kazde cialo jest inne, ale staram sie gdzie tylko moge apelowac o pomyslenie przed co zrobimy po diecie. To nie problem wytrzymac te 13 dni, moze nie jest latwo, ale na pewno sie da, ale co po? Prawie wszystkie tu mamy przed soba bardzo dluga droge. Wiem, mozna sobie wmawiac, ze potem bedzie sie uwazalo, ze zoladek mniejszy itd. ale skoro juz w drugim tygodniu ciezko jest chudnac, co bedzie jak dodamy do tego jeszcze cos dolozymy? Pisze to, bo sama co chwile mam ochote ja zaczynac i w ten sposob staram sie opamietywac :o A co wy o tym myslicie? Dorotkooo, jak wczorajszy napad na lekarza? Przepisal ci cos? A co z For Slim?

Ale ja moglabym toto nawet bez ryby jesc... Musze mame o przepis spytac, ale wiem, ze pora tez zawsze wkrajamy (bo ja to tylko do siekania sie nadaje :P ) To moze by sie dalo zeby smakowalo, a tluszczu bylo malo...hmmmm

Mmmm... ryba po grecku.... Jak dobrze, ze niedlugo jade do domu :) Takiej rybki to chyba mozna, nie? A w tym \"obkladzie\" jest jakis tluszcz? Bo ja nie to moglabym to jako normalne posilki jesc, tak lubie. Balbi, wiem, kret podciagnal zaluzje :P

Nic do rozowego :) Po prostu moze byc ciezko bialy domieszac i tylko troche jasniejszy kolor robic, ale mozesz zawsze z innymi poprobowac :) Np. z zoltym :)

@Jaskowa: jak wyniki slabe, to chyba faktycznie powinnas sobie odpuscic takie swinstwa zeby jeszcze gorzej nie bylo :o Ta dziewczyna, ktora wlasnie o meridie pytalam mowila, ze przepisal je jej endokrynolog... Slyszalam, ze jest jakis polski zamiennik meridii, nie pamietam nazwy. Niby tanszy i mniej grozny... @doroteczka: nowe spodnie... Kurcze, fajnie, ale dla mnie to jakos niewystarczajaca motywacja, niestety. Boze, jaka ja marudna jestem od wczoraj :O Podobal mi sie tekst o obcinaniu walkow Ja zawsze mowie, ze do piekarnika na rozno wskocze: i schaby obtopie, i jaka opalona bede! :D

Balbi, nie widze pogody bo siedze tu jak w bunkrze, bo etatowi pracownicy maja chyba alergie na powietrze i naturalne swiatlo :P Ale fajnie wiedziec, ze gdzies tam jest slonce - pomyslala sobie Calineczka z nory kreta :D Hehe, naprawde mnie wali.... Co to znaczy, ze 4.11 zamykacie? Hotel konczy w ogole dzialalnosc? Uciekasz do PL? Nie zostawiaj mnie saaaaaaaaaaamej!!

Nie, no cos ty! Dlaczego mialoby tak byc? Lekarze przeciez zawsze sie staraja i znajda jakies wyjscie.... Tylko my musimy byc chyba bardziej cierpliwe w dietowaniu... Ech, powiedziala co wiedziala :p Zeby sie skora ladnie schodzila itd :)

To super! A jaki to lekarz? Ogolny? Psycholog? Endo?

@foka: rozumiem jak najbardziej :) Mi sie tez juz marzy 8mka i nie umiem sobie wyobrazic, ze tak sie cieszylam z 9tki calkiem jeszcze niedawno @dorotkaa: to trzymam kciuki, zeby byl. Mozesz jakos bardziej obrazowo opisac jak schudla twoja siostra (kg, wzrost, tak mniej wiecej chociaz albo rozmiarowka). A jak bylo po? Ile to trwalo? Nie przytyla jak przestala brac? Kurcze, nie powiem, kusi wizja latwego chudniecia :( Znalazlas jakies namiary? (Normalnie mi sie mozg lasuje... Kurcze, o wlasnych silach trzeba! Dieta i sportem :( A ja ciagle ostatnio mysle tylko \"szybciej, szybciej\"

kangurek, a wyslesz mi zdjecia z twojej metamorfozy? zaczynalam z podobnej wagi, troche zrzucilam, a teraz brak mi motywacji... mail u gory. dzieki wielkie :)

Zwaze sie, Balbik, jak tylko bede w domu. Bo moze po bibliotece pojade do faceta, a on wagi nie ma... Jak nie jutro to w poniedzialek na pewno sie zwaze chociaz wcale mi sie nie spieszy :P A co do Moniki z topiku Ani - ja tez chce tak ladnie szybko schudnac :( Boze, wali!!