Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mushellka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mushellka

  1. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    Witam, dorotkaa :) Podziwiam cie, ze dajesz rade wstawac tak wczesnie zeby mezulowi kanapki zrobic (kurcze, albo mi sie cos myli albo kiedys liczylas czas do slubu w 2009... on jest twoim mezem czy tak na niego mowisz?). Ja - jesli nie musze - spie ile wlezie. A sama przed 8 ostatni raz wstalam chyba w przedszkolu ;) Pomijajac jakies dolegliwosci czy problemy i nieprzespane noce... Kawa dla was, laski l_b na przyspieszanie spalania :)
  2. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Balbi, a to synchro :) Mi sie tez strasznie chce spac, a po praktyce jeszcze musze isc sie uczyc :( Ale jeszcze tylko tydzien i.... wakacje!!! Hehe, najpierw trzeba to jakos przezyc. Balbi, ja biegam. Nawet jak mi sie nie chce :P
  3. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    ech, cos nie idzie. jutro sprobuje. ide spac, bo o 6ej musze sie podniesc. dobrej nocki i uszy do gory! :)
  4. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    dorotkoo, nie mam. mialam sobie zalozyc, ale wyszlo jak wyszlo.... zrobie to jutro albo za moment...
  5. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    A jak dziala adipex? Tylko na laknienie? For slim zbiera tu tez dobre recenzje, podobno ciezko dostac. Gdzie swoj dorwalas? :) Zdawaj relacje co i jak. Ja nie bede sie odzywac, bo wiekszosc sobie tego na pewno nie zyczy ale bede czytac z ukrycia ;)
  6. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    znam to forum. ale nie wiem co moga mi doradzic.... diete bialkowa i duzo aerobow? moze ty nam cos doradzisz? :)
  7. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    :D postaraj sie ta wieczorna z przymruzeniem oka traktowac. nie wiem od czego zaleza te wahania. czasem jem duzo, a wieczorem jest prawie tyle co rano, czasem malo i biegam np a jest wiecej. pokrecone mamy te ciala :)
  8. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    rano raczej podobNa, nie podoba :P
  9. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Jasne, anja, dolaczaj smialo Jak masz ochote napisz nam cos o sobie: skad jestes, co robisz, jaka diete chcesz robic. Nick podpowiada Niemcy, ale moze sie myle? :)
  10. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    Dorotkaa, przeciez 2kg juz poszlo, a to niemalo!!! Wiem, ze spodziewalas sie wiecej z taka waga, bo ja tez przy tych moich prawie 109 latalam codziennie jak glupia na wage i spodziewalam sie Bog wie czego... Niestety musimy byc cierpliwe. U mnie w tym tygodniu tez chyba bedzie niezla porazka. Niby nie jem \"zakazanego\", ale dozwolone jem w takich ilosciach, ze szok. I jakos zawsze dopiero pod koniec dnia to do mnie dociera :( Niby nie jest tragicznie, bo nie rzucam sie na slodkie itp., ale dobrze tez nie. W dodatku brakuje mi poczatkowej motywacji i jakos tak cala osiadlam. Ten tydzien dobija mnie od samego poczatku - najpierw przez ta glupia sytuacje tu na kafe, potem na praktykach... Ech, szkoda gadac. Do tego nawet bieganie nie idzie jak powinno. I tez mam wrazenie, ze to wszystko w glowie siedzi. I ze tam sie cos poprzestawialo nie ten teges, dlatego jak zobaczylam Twoj tekst o nerwicy, pomyslalam, ze masz towarzyszke niedoli. Wszystko mialo byc inaczej, powoli, bez nerwow. A ja trace cierpliwosc, chce juz, natychmiast i jakos wszystko dookola tez sie sypie... A u ciebie moze nie polecialo jeszcze wiecej, bo zbliza sie okres np? Albo zatrzymala sie woda w organizmie i jak poleci to od razu 2-3 kilo? Czasem tak podobno jest, tak mowily dziewczyny... Mnie to tez nie pociesza , a tydzien zalicze pewnie na +, nie tylko na 0. Ach, jeszcze jedno. Moze za malo jesz? Ostatnio nie widzialam, ale ostatni dzien kiedy bylam, byl naprawde \"chudy\"....
  11. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aniu, to super, ze sie przemoglas :) i bylas biegac. Ja dzisiaj musialam troche ze soba walczyc zeby sie ruszyc, a to wszystko siedzi we lbie. \"Moj swiat, powiadam, jest chory...\"
  12. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    Wiem, ze nie jestem mile widziana, ale poniewaz Kasia mi wybaczyla, odwaze sie odezwac. Co z Toba, doroteczkaa? Wkurzasz sie na kogos/cos czy faktycznie wybralas sie do lekarza? :( Mam nadzieje, ze to pierwsze, bo z dusza nie ma zartow ...
  13. Monika, a ja sie ucieszylam, ze zapamietalas jak mam na imie :D Tez jestem Ania wiec nic sie nie stalo :)
  14. Poczekaj bo chyba nie zrozumialam, Monika. Tylko 2 jablka i koktajl dziennie? O mamo.... To ja zre :( A uprawialas przy tym jakis sport? Ile dalas rady na takiej \"glodowce\"? Ja chce(ialam) powoli, stopniowo, zdrowo, ale ostatnio brakuje mi cierpliwosci i chce juz!!! (Wiem, ze to niedobrze...)
  15. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    gugajnaa, a jak ty sie trzymasz? Jak sie czujesz? Mialas juz wyniki? Jak dietka? (Waga?)
  16. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ano, szkoda, ze Madziarka nie ma :( Ale moze... jak bede w PL to cie nawiedzimy razem hihi W najmniej spodziewanym momencie ;) Co do tego spalania po wysilku, moze to bajka ludowa, moze nie... Czytalam w kilku miejscach, ze jak chce sie chudnac to warto odczekac ok. 2h po wysilku, bo wtedy jeszcze pracuja miesnie intensywnie i dobrze jest nic nie dorzucac, bo tak spalaja sie zapasy. Nie wiem czy to prawda, ale na moj prosty mozg brzmi sensownie, bo po bieganiu zawsze jestem mocno pobudzona :) Szpital.... ech, tez nie lubie chociaz nigdy sama nie lezalam. Ja dostaje juz bol brzucha jak kogos odwiedzam i czuje ten zapach, ale... Mus to mus, przynajmniej wychodzac na nastepny dzien bedziesz wiedziala, ze na pewno jest wszystko okej :)
  17. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    To mnie pocieszylas razem z Balbi, Kiziu :) Bo myslalam, ze tylko mi sie takie robia :o Nie jadlam nic zakazanego, po prostu jakos duzo jem ostatnio, tak mi sie wydaje i do tego pozno (jak dzisiaj np. po 8ej), ale po bieganiu bylam na zakupach, a nie chcialam jesc zaraz po zeby sie lepiej spalalo. Ech, winna sie tlumaczy. Spokojnie mozna mi kopa wsadzic :) Kupilas Kiziu jakas koszulke/pizamke? Czy idziesz w Klapouchym? ;) Kurcze, pewnie sie mocno denerwujesz... Ale zobaczysz, bedzie dobrze :) A do mamy, pewnie. Przynajmniej ktos zawsze bedzie czuwal, a ty bedziesz miala z kim pogadac ... Trzymaj sie cieplutko
  18. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    O, a gdzie was wszystkie wywialo? Aniu, Ciebie dzisiaj w ogole nie bylo. Wszystko ok? Aaaa ja dzisiaj poszlam jednak pobiegac, ale nie bylo inaczej niz wczoraj - jakos nie moge. Chociaz podczas biegu nic mnie nie boli jestem jakas taka jakbym sily nie miala :o Nie wiem co to. Nie dam sie :P Teraz zjadlam tunczyka na cieplo z cebulka, czosnkiem, pomidorami z kartonu i plastrem sera, zeby sie toto razem trzymalo. Pyszota, ale cos czuje, ze w tym tygodniu bede na plusie :( Ech, niech mnie ktos walnie
  19. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Alex, sprobuj sie jakos uspokoic Wiem, ze ciezko, zwlaszcza, ze dzisiaj musisz tam isc, chcesz czy nie . Nakop porzadnie do dupy tym co zasluzyli i natrzyj uszu komu trzeba. Nie daj sie, kochana
  20. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    No wlasnie opinie co do przerw sa rozne. Slyszalam juz, ze lepiej co drugi dzien i moj len sie na to cieszy :D Moze spytaj lekarza jak bedziesz :) i nie zapomnisz z wrazenia :o Jak sie ma taki wysilek przy duej masie do miesni, czy nie lepiej dac czasem odpoczac. I koniecznie napisz co z twoim kolankiem (nie wiem czemu sobie ubzduralam, ze to o oba chodzilo). Postaram sie pokonac dzisiaj lenia i jednak pojsc, ale nie wiem jak wyjdzie... Tak w ogole to od kiedy zaczelam biegac mam lydki jak dwa klocki - nawet kiedy nie napinam sa twarde jak ... piersi Dody :D Tez tak masz(-cie)? Widze, ze robia sie smuklejsze no ale twarde ze hej, w ogole nie moge ich rozluznic tak zeby \"lataly\" jak sa np. oparte o podloze. Do PL jade chyba w przyszly piatek i bede do 13 gdzies czyli jakies 3 tygodnie :) Juz sie bardzo ciesze, przede wszystkim na wolne. Boje sie tylko, zeby moje dietowanie nie ucierpialo przy babcinych pierogach :D
  21. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Balbi, ja tylko na moment. Spojrz czy u was w VHS nie ma Nordic Walking. Mozna wtedy pochodzic w grupie, ale przede wszystkim nauczyc sie kijkowania tak zeby jak najefektywniej bylo i jak najmniej obciazac stawy :) Wlasnie, jak twoje kolanka? Przeszlo? Ja nie wiem czy sie dzisiaj na biegi wybiore - zniechecila mnie ta wczorajsza forma, ale moze lepiej to rozruszac...
  22. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Hej Balbik! Jak minal wczorajszy wieczor? Co robiliscie? No i napisz co pysznego jadlas zeby nam sie slinianki przeczyscily :D
  23. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Witam Dzsiaj jest suchy (na razie) ale zimny dzien - jesien idzie, oby bez deprechy ;) Aniu, ja z tymi pantofelkami to poczekam do wiosny, moze jakies inne modele wejda, ale cos w tym stylu by mi sie widzialo. I to chyba nie jest ludyczne :) Ale pewnie zalezy do czego sie ubierze. W tych, ktore wyslalalam podoba mi sie to podwojne zapiecie :) Ach, zobacze co w sklepach bedzie. Usmialam sie czytajac o swinskim obcasie. Widocznie wszystkie Anie sa takie glupie, bo ja tez mialam identyczne skojarzenia :D A jeszcze wcale ich nie przymierzalam - widzialam tyle tego typu butow, ze chyba sie przyzwyczailam po prostu :D Co do mojego odchudzania... Musze cos zrobic, bo jakos mi powoli motywacja siada i przy coraz wiecej zakazanych rzeczach mysle \"ach, jeden/na nie zaszkodzi\". Za tydzien jakis jade do domu, do PL, a tam postaram sie codziennie rano biegac - trzeba wykorzystac wolne :) Tylko chyba na stadion bede chodzic/biegac - hehe, nie wiem czy nie bedzie mi glupio biec od domu juz miedzy blokami Ale co potem ze sportem jeszcze nie wiem.... :o Tzn. nie umiem sie zdecydowac. Nie wezme wszystkiego na raz, bo to nierealne, zebym to wykorzystala. Boje sie, ze deszcz i snieg odciagna mnie skutecznie od joggowania na zewnatrz, a jesli nie one - ciemno bedzie :o Ech, zakladam, ze 2 razy w tygodniu dalabym rade tak pohasac - np. raz pozniej isc na uczelnie, raz w weekend, ale czesciej... kiepsko to widze. I dlatego najwieksza niezdecydowana: kupic karnet na semestr na silownie zeby biegac na biezni (ktorej nienawidze :P ) czy nie. Pewnie jakies inne sprzety tez bym uzywala, ale raczej rzadziej. No, moze czasem chodzilibysmy wtedy na badmintona, ale pewnie tez nie czesciej niz 1x w tygodniu.... Karnet na aerobik wezme, bo jest tani - pol roku za jakies 50euro. Ale z silownia wlasnie nie wiem, bo moglabym tez np. chodzic na basen (moze na aquajogging jesli pierwszy raz od 5 sem uda mi sie na kurs zapisac zanim zabraknie miejsc). Jak myslicie? Jak najlepiej spale tluszcz?
  24. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aniu, ja mam tak samo. Musze sobie wydzielac porcje, bo ciezko mi nie jesc wiecej, chociaz jak sama widzisz: jedzenia jest w brod. To na pewno zasluga tych biegow przede wszystkim, tak mysle. I zauwazylam, ze chudne ladniej (a raczej: regularniej sie wyprozniam) jak jem 2x dziennie weglowodany. Staram sie raczej do obiadu, a potem nie, ale to tez nie jest takie sztywne (jak dzisiaj bulka i makaron). To nie jest moje pierwsze odchudzanie, ale zdecydowanie pierwszy raz kiedy wazylam az tak duzo :( Poprzednie odchudzanie bylo jakies 2 lata temu - z 98 dobilam do 84 chyba, a potem sie zaczelo na nowo :( W miedzyczasie tez co jakis czas mi sie przypomnialo, ze warto by schudnac, ale to takie 2-3kg zrywy byly...
  25. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aniu, nie chodzilo mi, ze ci waga stoi, tylko ze nie bardzo wiesz co i jak jesc i sama szukasz pomyslu :) Swoja droga - to super, ze mozesz normalnie jesc i nie tyjesz. Przynajmniej organizm ma czas sie przyzwyczaic do nowej wagi. I pewnie jak zaczniesz sie odchudzac, szybko poleci. Pytalas co jemy.... Ja bardzo roznie, napisze ci co dzisiaj, inne dni w tygodniu wygladaja podobnie, bo na praktykach mocno nie wymyslam... 7:oo SN - ciemna bulka z tostera z takim smarowidlem pomidorowo-bazyliowym (15% tluszczu, na oleju rzepakowym, z jogurtem - zamiast masla zeby nie bylo \"sucho\"), na pol losos i rukola, na drugie serek ziarnisty z miodem, kawa 10:oo 2SN - 250g jogurtu naturalnego 1.5%, jablko, banan do srodka 13:oo OB - serek ziarnisty z warzywami (gotowe) caly pojemniczek (chyba 200g) i kalarepka, bulion 17:oo 2OB makaron pelnoziarnisty(malo, moze garsc po ugotowaniu), sos zrobiony z pomidorow z kartonika z cebula i czosnkiem i masa przypraw 20:3o plaster sera i koktajl bialkowy (nie mialam tunczyka jednak) teraz: wino, planuje 2 kieliszki Ech, niezla wyzera. W pracy jakies 2.5l wody do tego, przed bieganiem jeszcze kawa A buty..... Podobaja mi sie rozne. Pewnie masz racje, Aniu, ze lepiej juz na jesien kupic. Podobaja mi sie np: 1. http://www.goertz-shop.de/Shop/HtmlProductFrameSet/de/00052051.html?de/dame_ankle_boots.html#00052051 2. http://www.goertz-shop.de/Shop/HtmlProductFrameSet/de/00049776.html?de/dame_ankle_boots.html#00049776 3. http://www.goertz-shop.de/Shop/HtmlProductFrameSet/de/00052168.html?de/dame_ankle_boots.html#00052168 4. takie, mimo ze plaskie http://www.s.oliver-shop.de/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?storeId=10001&langId=-3&catalogId=10003&productId=200453&categoryPath=23151.23164.53952 Cos takiego :) Jest tez duzo ladnych u gory, ale ja chodze tylko w spodniach, wiec nie jest to dla mnie wazne A z krotkich myslalam o czyms takim, ale chyba poczekam na wiosne http://www.goertz-shop.de/Shop/HtmlProductFrameSet/de/00052799.html?de/dame_pumps.html#00052799 ale chce popatrzec w PL. Jest w Bydgoszczy taki tani sklep, nazywa sie.... nie pamietam jak :D I tam maja zawsze spory wybor i tanie dosc, ale nie takie jak z kiermaszow tylko cos pomiedzy normalnymi sklepowymi a kiermaszami (jesli chodzi o cene)
×