Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mushellka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mushellka

  1. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Angel, ja nie jestem psychologiem, ale nie jestem niestety tez taka pewna czy sie wyleczylas. Moze nie boisz sie juz, ze przytyjesz od kubka wody, ale piszesz, ze rzucasz sie na zarcie. Czesto slyszy sie, ze anoreksja czesto przechodzi w bulimie... A do tego ty wazysz niewiele (no chyba ze masz 1,40m), a dookola siebie widzisz samych chudzielcow, a siebie postrzegasz jako zarloka i spaslaka. Nie mi wypowiadac sie na tak trudny temat, ale mysle, ze wizyta u psychologa by ci nie zaszkodzila... Alex, juz prawie masz upragniony weekend :)Jeszcze chwilka i zmyjesz z siebie te swinsta i ... pewnie bedzie 72
  2. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Mam nadzieje, ze zawitasz u nas na dluzej, Angel W tajemnicy powiem ci, ze sa rzeczy bardziej tuczace niz chuda szynka (nie wspominajac chipsow, od ktorych jestem u-za-lez-nio-na) :O Tak gadalas naokolo, gadalas, a ja nadal nie uslyszalam ile wazysz ;) ani ile chcesz zgubic.... Ale, ojej, anoreksja... Czy z tego wychodzi sie trwale? Nie powinnas robic diety pod okiem specjalisty? (O ile w ogole jest taka potrzeba...) Ja tez mam 24 lata, w grudniu bedzie 25, a u ciebie?
  3. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    A tak w ogole.... Masz mistrza w rozciaganiu stron. Jak juz robisz taaaaaaakieeeee aaaaa to czasem spacje walnij (nie wtedy jak ci juz reka scierpnie) :D:D
  4. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Wytluscilo mnie u gory jak na rasowego spaslaczka przystalo :D:D:D Balbi, ty tez na swoja wage uwazaj - zobacz jaka "gruuuba" :o
  5. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Kurcze, Balbi! Dzieki. Wiesz, mimo wszystko troche wkurza, ze tylko 0.7kg przez ten tydzien. No, niecaly, bo jutro rowny tydzien to jutro jeszcze raz na wage. Powinno szybciej leciec No ale ostatni tydzien, a raczej weekend byl wypasiony. Heh, a jutro mam zaproszenie na brunch :(
  6. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    gugajnaa, super! :) Oby tak dalej! Masz do dogonienia 97.9(yeah!, w ogole pomylilo mi sie, bojutro dopiero minie tydzien od ostatniego wazenia. Zleci 400g zebym mogla zaczac nowa faze?!? Zobaczymy co na to truchcik) Balbi, witaj Milego dnia w hotelu Angel, ni z gruszki ni z pietruszki. Sorry, ze tak bezposrednio... Pewnie, ze mozesz zaczac z nami! Ale moze napisz nam ile wazysz, co planujesz robic, nie wiem, wkrec sie jakos. Bo zarloki.... to my jestesmy wszystkie i trzeba tak to krecic, zeby po weekendach bylo ciut mniej, a nie dwa kilo na + Witaj
  7. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aniu, nie boisz sie niewazenia? Ja tak chyba nie umiem - dzisiaj bylam chora, bo Moj nie ma wagi... Ech, u mnie rano chyba nie jest mniej tylko tyle samo. Chociaz ja to wieczorem to sie waze tylko po bieganiu to zawsze jest mniej bo wypocone.... No nic, jutro napisze ile bedzie... Oby chociaz 100g mniej...
  8. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    No biedny, biedny :( Pisalam do niej jeszcze po poludniu. Odpisala, ze juz sie troche uspokoila, ale praktycznie wszystko musza wymieniac, bo jak bez pralki, lodowki itd? A bez termoforu to i bez wody :(
  9. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aniu, nie wiem... Mi sie caly dzien praktycznie pysk nie zamyka. Na praktyce sie smieja, ze jem jak niemowlak... Waga jak pisalam - o 0.4kg w gore :( Moge sie jeszcze ludzic, ze rano bedzie mniej, ale po co... Racja, koniec marudzenia... Nie wiem na jakiej zasadzie to ubezpieczenie Madziarka bylo - w smsie nie mogla duzo napisac... Ale maja strat na 30 000 :(
  10. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Alex, ja wspominam te pysznosci, bo probuje sie jakos podniesc na duchu. Bylam dzisiaj w przerwie obiadowej w sklepie i chcialam box z salatka. Nie bylo. Ale wzielam kalarepke i zjadlam cala. Wiesz jakie to fajne uczucie nie miec ochoty na nic zakazanego? Moze dlatego, ze ja nie powiedzialam sobie nawet \"slodyczy nie wolno\"... Nie wiem, mi sie po prostu nie chce tych rzeczy, a wspomniana goraca czekolada nie smakowala. Hehe, w pierwszym tygodniu mi sie wesela snily i budzilam sie z wyrzutami sumienia, ze sie tak nazarlam (we snie)
  11. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Kizia, bez popity? ;)
  12. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    No wlasnie, Alex :) Nikt nie zrozumie grubaski jak ex-grubasek. Wiecie co? Jak w koncu uda mi sie schudnac zostane dietetykiem :) Nikt nie zrozumie, ale i bez zalu nie opieprzy grubasa jak (ex)grubas. I nikt nie zna sekretnych sposobow na chetki, lenistwo itd...
  13. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Jest tylko jedna dobra rzecz w tej calej \"akcji\": czekolada mnie nie bierze. Nawet wiecej: we wtorek bylismy na kawie w Ikei, chyba wam nie mowilam, ale wzielam sobie goraca czekolade i... Wypilam maly lyk(bo goraca) i oddalam chlopakowi (bo ZA SLODKA)!!!!!!!! I to pisze ja, ktora potrafila zjesc opakowanie twixow (5x2=drobne 10 paluszkow) i miec malo (a czesciej ochote na cos ostrego po...) Tez tak robilyscie, ze jadlyscie slodko-ostro-slodko itd? U mnie bywaly takie maratony...
  14. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    To ja sie tez melduje wieczorkiem :) Macie serdeczne pozdrowienia od Madziarka i podziekowania za to, ze jej dobrze zyczycie :) Strasznie duze straty maja przez ten prad, bo na jakichs dziwnych warunkach ubezpieczenie tego nie pokrywa, a ze poszedl caly sprzet w domu (czyt.: termofor, lodowka, pralka itd.), na pewno komputera nie bedzie tak szybko, wiec potesknimy za Madziarkiem. Na urlop jada. To dobrze - moze chociaz troche ochlona i zapomna... A u mnie... Humor mam jak inne Anie na tym topiku ;) No przynajmniej jedna. Moja praktyka mnie dobija. Oni chca wszystko na juz, a ja tlumok jestem, a jak mi jeszcze ktos stres robi to w ogole.... Poryczalam sie dzisiaj (moze przeszlo mi od gugajnyy), wybeczalam facetowi w rekaw i jest lepiej. Boze, jaka ja szczesliwa jestem, ze go mam. Rozmawialismy o wszystkim mozliwym, czytaj: tez o jego ex i nie wiem kiedy 3h zlecialy. Hehe, nigdy wczesniej nie mialam faceta, ktory lubil mowic, o uczuciach zwlaszcza... Stanelam przed chwila na wadze 98.8, czyli 0.4kg wiecej niz tydzien temu, no ale wtedy wazylam sie rano. Ech, o kant dupy to odchudzanie :( Jakos mi sie nie chce. Na sporcie bylam dzisiaj nawet nie pol h, bo sie prowadzaca spoznila. A i to 0.5h to bylo za duzo - ciagle skakac (jak w boksie) i moje kostki czuly sie jak na poczatku biegania. Nie te cwiczenia na nie ta kategorie wagowa. Cieszylam sie, ze tak krotko :P Kurcze, musze cos porobic na jutro. RATUNKU!!!!! Krzykne za Balbi... Kiziu, czekam na zdjecia :) Zwlaszcza na to grube! A co do moich - ja po twarzy nie widze roznicy. Spodnie mi tylko troche furtaja na nogach i sa luzniejsze... Ech, jak juz mowilam - do d..
  15. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ja sie na ziolkach i herbatkach nie znam, bo do toalety chodze przynajmniej 2razy dziennie, ale co poniektorzy mowia, ze potem ciezko zmusic jelita do samodzielnej pracy. Jak raz na jakis czas sie sobie tak pomoze to pewnie nic zlego sie nie stanie, ale ja bym uwazala...
  16. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Hej hej to znowu ja :) Tym razem bez porazajacych nowin. Siedze przed kompem, wsuwam kalarepke i powiem wam, ze mi sie chyba tak zoladek obkurczyl, ze nie wiem czy dam rade cala zjesc... Ale powinnam, bo to moj obiad dzisiaj. No nic, zapycham sie. Przekaze Madziarce, ze o nie wolacie i w ogole :) Kurcze, nic mi sie nie chce. Znowu . Siedze na praktyce i czekam az bede mogla isc na turbo :) Heh, jestem ciekawa. Aerobik z kickboxingiem. Moze kogos kopne jak nie bede mogla wytrzymac :P Jestem zla, bo nie moglam sie rano zwazyc. Jestem chora jak nie mam wagi. Nigdy wiecej nie spie u faceta ;)
  17. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Madziarek na pewno sie odezwie, ale dopiero jak komputer nowy kupia. Bo nie dosc, ze pelne rece roboty i zalatwiania (pewnie ubezpieczenie itp.) to jeszcze nawet jakby chciala to nie ma jak pisac...
  18. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    No niezle foka :) To do konca miesiaca powinnas zobaczyc 7 z przodu. Jej, jak ja ci zazdroszcze, mi sie 8 marzy jeszcze :)
  19. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aktualizacja powyzszego posta po 2 smsie: Nikomu sie na szczescie nic nie stalo, bo maz Madziarki wstal akurat 15minut wczesniej zanim to sie stalo i wylaczyl \"zasilanie\" glowne. Gryzak przetrzymal noc i chyba ma sie troche lepiej.
  20. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ojoj, wlasnie dostalam smsa od Madziarka. Pozdrawia Was wszystkie bardzo serdecznie ...i pisze, ze na razie nie bedzie jej jakis czas na topiku, bo bylo u nich w domku przepiecie na linii. Poszlo kilka tysiecy volt i przepalil im sie w domu caly sprzet :( Z komputerem wlacznie :( Kurcze, przykro mi strasznie. Nawet nie wiem co napisac, wiec tylko przekazuje do informacji publicznej...
  21. mushellka

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    Ja jestem juz od 7ej, ale musialam troche poczytac najpierw ;) A potem jeszcze co porobic na praktykach. Kurcze, ja sie dzisiaj rano nie moglam zwazyc, bo bylam u chlopaka, a on wagi nie ma. Moze powinnam tam zamieszkac zeby nie stawac na to cholerstwo codziennie, bo tylko sobie stres robie :P Moze jesz za malo i dlatego poszlo do gory? Albo zleciala ci woda wczesniej, a teraz znowu sie poziom wyrownal. Wahania ok. kg sa normalne. Ile pokazalo ci dzisiaj? A moze to faktycznie okres...
  22. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Elo Heh, widze, ze wczoraj to generalnie jakis dzien porazek byl :D Dobrze, ze sie kicie przez tunel nie wybieraly, ale poza tym klapa.... (Wlasnie, Madziarku, jak Gryzak?) Ja wczoraj pelna zapalu kupilam wode mineralna, box z salatka i pognalam do biblioteki. I co? I nico :D Byla rewizja zbiorow i biblioteka nie czynna. Kurcze, pomyslalam sobie, raz na rok ide a oni zamiast mnie z otwartymi ramionami witac daja klamke calowac. No nic to, pomyslalam, pojde do faceta wczesniej, on tez sie powinien uczyc to porobimy cos razem, a na 20 - jak bylo zaplanowane - aerobik. Heh, ani sie spostrzeglam jak wyladowalismy w lozku :P Potem zasnelam, obudzilam sie o 20:30 :O no i ze sportu w doslownym tego slowa znaczeniu nici. Zamiast salatki kieliszek wina, po ktorym mialam taka srube, ze hej! :P No coz, zdarza sie najlepszym ;) Pojde dzisiaj na 16ta to przynajmniej nie zasne przed :P Balbi, a nie jestes czasem przed okresem? Szybko na ciebie wlazly te kilosy to i pewnie szybko spadna :) Nie martw sie. Pewnie jak tylko znowu zaczniesz biegac zobaczysz 8 z przodu Bylam wczoraj w Aldiku. Zostala jedna damska Lka - szara z rozowa wstawka. Ale ja nienawidze rozowego i nie kupilam :o Jakby chociaz czerwona byla.... Rozowe to mam co najwyzej ciuchy do spania jak jestem sama :P Aniu ja tez tak myslalam o prosiatku, ze moze jak gugajnaa nabrala cialka.... Ech, miejmy nadzieje, ze tylko wody w usta :) Prosiatko!! Odezwij sie!! Nie wstydz sie nawet jak myslisz, ze masz czego!!
  23. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    gugajnaa, nie wyglupiaj sie. Ja juz widze jak Balbi sle do ciebie Kizie z butami nabitymi cwiekami :D Ok, ja uciekam teraz z praktyk i jade do biblioteki sie uczyc , o 20 ide na aerobik, od ok. 22 bede u Niego :) Takze mnie juz dzisiaj nie zobaczycie, chyba ze w bibliotece z nudow po laptopa siegne :o Ech, nie zwaze sie jutro, bo moj chlopak wagi nie ma. No trudno, ostatnio wazylam sie pierwszego to teraz tez do piatku poczekam... Milego dnia wszystkim A tobie, gugajnaa, niezlego potu na tylku :P
  24. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aga nie dziekuj, tylko powiedz, ze bierzesz po poludniu dupe w troki i zaczynasz z nami od nowa!!!
  25. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Kurcze Balbi, rozumiem, ze jak mi sie nie bedzie chcialo to sie \"kopsniesz\" 100km na zachod :P Ja juz sie na zadne bluzy nie zalapie pewnie... No trudno, bede biegac w starej tak dlugo az nie schudne :P A spodnie w Tchibo Prozente sobie wypatrzylam (Thermohose - spodnie z ocieplaczem? :D )
×